Senator

Wymogi wzajemnej zgodności

Polecane posty

Senator    45

Witam, mam pytanie odnośnie tego zagadnienia. Czy dotyczy to wszystkich rolników, czy tylko tych korzystających z PROW 2007-13? I czy jeśli wszystkich, to przy hodowli trzody muszę prowadzić jakąś ewidencję jeśli kupuje same koncentraty a nie paszę, bo pasza jest robiona we własnym gospodarstwie :)

I jak jest z tą księgą leczenia zwierząt, czytałem że wypisuje ją lekarz weterynarii, to czy ja muszę mu dać jakiś druk do wypełnienia i mu powiedzieć żeby wypełnił czy to on będzie miał, wypełni i mi da? <_<

A tak poza tym, to czy można powiedzieć przy kontroli że zwierzęta nie chorują i nie mam dlatego tej ewidencji? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trebor33    0

CC dotyczy wszystkich rolników ubiegajacych sie o dopłaty bezpośrednie. Prowadzisz ewidencję pasz wyprodukowanych w gospodarstwie oraz zakupionych (w tym wypadku wystarczą dowodu zakupu np. koncentratu). Lekarz zostawia wypełnione karty leczenia które należy przechowywać 5lat. Zwierzęta nie chorują - a przecież jest też profilaktyka i wtedy też lek.wet. zostawia wypełnioną kartę leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mszk8    123

Prowadzisz ewidencję pasz wyprodukowanych w gospodarstwie oraz zakupionych (w tym wypadku wystarczą dowodu zakupu np. koncentratu).

Z całym szacunkiem dla CC ale czy nie sądzicie, że to jest lekko chore?? To co mam pisać przykładowo "5 wiader pszenżyta, 5 mieszanki ... "i datę do tego?? Od nas wymagają a głośno teraz o sprawie dioksyn w paszach w Niemczech... Polskiego rolnika za 1cm stanowiska za mało uwalą. A tam co się wyrabia?


"...Życie jest za krótkie by tanie wino pić..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

zgadzam sie z poprzednikiem. już nie raz czy dwa było słychać, że kase z uni komuś urwali za zbyt krotkie stanowisko czy o pare litrów za małe szambo. A o tych dioksynach w niemczech sprawa ucichnie i nikt nie poniesie konsekwencji, bo mimo tego ze normy są przekroczone 4-krotnie nie szkodzą az tak bardzo. Wiec pytanie ode mnie: "po jaką cholerę one są i jak polski rolnik ma konkurować"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Senator    45

@trebor33- czyli nie muszę wypełniać jakichś druczków dot. pasz, przy kontroli pokazuję tylko dowody zakupu koncentratu?

 

A tą tabele dot. nawożenia roślin nawozami też trzeba mieć?

Edytowano przez Senator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DUCH1986    3

Podejrzewam że tamat właśnie od tej broszury się zaczął, bo takie coś do domu mi z arimr przysłali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mszk8    123

No dobra podsumowując o paszach (własnych) w razie kontroli wystarczy pokazać dowód zakupu koncentratu tak? A co sądzicie o załącznikach:

Załącznik 10. Ewidencja zakupu produktów roślinnych i zwierzęcych.

Załącznik 11. Ewidencja sprzedaży produktów z gospodarstwa.

Wg. mnie to jest już prawie jak kasa fiskalna tyle że bez podanej ceny...


"...Życie jest za krótkie by tanie wino pić..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Senator    45

Przyłączam się do pytania @mszk8 w sprawie dowodu zakupu, czy trzeba go będzie wprowadzić do tej tabelki (załącznik 7), czy tylko pokazać przy kontroli?

 

I w sprawie załączników 10 i 11 to jak sprzedam zboże czy rzepak to mam tam wpisać? Dobrze to rozumiem?

 

Podejrzewam że tamat właśnie od tej broszury się zaczął, bo takie coś do domu mi z arimr przysłali.

 

Dokładnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojt    74

Zakup paszy trzeba wprowadzić do tabelki, ponieważ te dokumenty trzeba 3 lata wstecz przechowywać, a przez ten czas na zwykłym rachunku to wyblaknie.

Rachunki trzymać razem z kartką z tabelka i będzie ok :P

 

A co do tego jak coś sprzedasz to wpisać tylko tak jak wymagają w tabelce, do kogo, co i w jakiej ilości poszło.

 

Najlepiej zrobić sobie takie tabelki np. w excelu, wpisywać wszystko, na koniec roku wydrukować, trzymać z dokumentacją za rok np.2010 idobre ;)

 

Poza tym jak się produkuje we własnym gospodarstwie pasze to trzeba posiadać numer paszowy, składa się wniosek u powiatowego inspektora weterynarii i bez problemu to przydzielają.

 

To co wymagają to jest chore! Każdą pierdołę pisać, opryski też trzeba pisać co, ile, gdzie, kiedy, nawet jaka była pogoda podczas zabiegu :D ale to na szczeście wymagane nie jest.

Jak oni zaczną wszystko tak dokładnie kontrolować to będzie masakra, większości dopłaty pouwalają. Chociaż z początku jest tylko upomnienie. Aha i z każdą rzeczą którą się naprawiło/przystosowało po kontroli najlepiej zajechać do arimr-u i ich o tym powiadomić, oni wydają na to jakiś świstek że się modernizuje i jakby co to do następnej kontroli mamy dowody żeśmy ćoś w tym kierunku robili, żeby się przystosować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daras77    1

Panowie,nie dajmy się zwariować,spokojnie,na razie to jest tylko wielki ro****l .Jakiś idiota i laik za biurkiem coś wymyśli a potem jest bałagan,oni sami9 się w tym wszystkim zamotają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Senator    45

Nie dajmy się zwariować, ale jak przyjdą i dopłaty opier***ą to będą dopiero jajca :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    61

co do tej ewidencji sprzedaży to wystarczy taka jak do VAT, czy trzeba oddzielną robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Senator    45

A jak jest z tym numerem paszowym? Czy muszę go mieć jeśli robiąc paszę mieszam tylko śrutę z zakupionym gotowym koncentratem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojt    74

Z tego co piszą to czy produkujesz na własne potrzeby czy na sprzedaż to musisz ten numer posiadać.

"Dokonanie zgłoszenia(rejestracji, zatwierdzenia) przez rolnika do powiatowego lek. weterynarii, prowadzonej działalności w zakresie produkcji, przetwarzania, przechowywania, transportu, dystrybucji pasz. Dotyczy: wszystkich produkujących, skarmiających zwierzęta i sprzedających pasze".

 

Chodzi im chyba o to że gdyby było coś z paszą nie tak, to cię szybko znajdą, z drugiej strony tak jakby nie można było tego załatwić wpisując normalnie danych osobowych, biurokracja no i tyle.

 

W tym kraju chcą te rolnictwo "zajechać" do końca, zamiast poprawiać żeby było lżej, to wymagają nie wiadomo czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Zobaczcie Panowie jak to jest-jakiś urzędnik coś tam wymyśli a milion rolników zaczyna już myśleć jak mu dogodzić :D -a może by tak pomyśleć o obywatelskim nieposłuszeństwie,ciekawe co by było gdyby WSZYSCY rolnicy odmówili wypełniania owych bredni (pisząc to zaręczam żem zdrów na ciele i umyśle a za brednię uważam tą papierkologię-łańcuch żywieniowy-ciekawe jakim cudem przeżyliśmy tyle lat nie mając pojęcia o istnieniu czegoś takiego ).I ciekawe jest ile chorób zwierzęcych (odzwierzęcych) trafiło od nas na Zachód i vice versa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mszk8    123

@jaro a może by tak wszyscy tak skrupulatnie (co do grama zboża itd.) zaczęli wypełniać te papierki to urzędasy sami by się wtedy wkopali. A tak na marginesie to macie już zrobione tabelki ewidencyjne?


"...Życie jest za krótkie by tanie wino pić..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Urzędnicy po prostu zażądaliby dodatkowych rąk do pracy (i je dostali ) i sami byśmy się wkopali :D .

PS.Ja już kiedyś jedną wojenkę z nimi wygrałem-koniecznie chcieli żebym przekwalifikował jedną łąkę (w papierach mieli że rosną tam drzewa a tych najstarsi Indianie nie pamiętali )-więc odparłem że zgoda (tu odetchnęli :D ) tyle że pod jednym małym warunkiem- za to przekwalifikowanie ( ok. 1200 zł) sami zapłacą :D .Jako że podawałem stan faktyczny więc byłem na wygranej pozycji-jakoś tą żabę przełknęli i przestali przysyłać zawiadomienia cobym ową łąkę sprostował.

Edytowano przez jaro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Senator    45

Zobaczcie Panowie jak to jest-jakiś urzędnik coś tam wymyśli a milion rolników zaczyna już myśleć jak mu dogodzić :D -a może by tak pomyśleć o obywatelskim nieposłuszeństwie,ciekawe co by było gdyby WSZYSCY rolnicy odmówili wypełniania owych bredni (pisząc to zaręczam żem zdrów na ciele i umyśle a za brednię uważam tą papierkologię-łańcuch żywieniowy-ciekawe jakim cudem przeżyliśmy tyle lat nie mając pojęcia o istnieniu czegoś takiego ).I ciekawe jest ile chorób zwierzęcych (odzwierzęcych) trafiło od nas na Zachód i vice versa ?

No właśnie, dobrze to ująłeś że wszyscy. Ale jak wiadomo w tym kraju jest to niemożliwe :D

Skończyło by się prawdopodobnie na tym że by pojechali po dopłatach ;[

A tak w ogóle to przestrzeganie CC jest warunkiem do naliczania wysokości dopłat, jak się mylę to mnie poprawcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Tak w ogóle to mi się przypomniało o tym całym łańcuchu żywieniowym że to planowane było już kupę lat temu-byłem przed laty w powiatówce (weterynarii) i rozmawiałem ze znajomą-wyciągnęła z szuflady właśnie dokumenty o owym łańcuchu i powiedziała-"niech pan spojrzy co wam fundują za bezsens za parę lat"-najciekawsze jest co jeszcze w tych biurkach trzymają ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pestus123    4

Kurde to wygląda na to, że muszę tą broszurę przeczytać... B)

PS. Jak ktoś zrobi tą tabelę, to niech się podzieli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj