bestmen

STRAJK

Polecane posty

Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

@HubertOjdana-sorry ale jak piszesz o czasach w których można było brać ziemię za bezcen to chciałbym jedynie przypomnieć że taka ziemia z reguły była sprzedawana tzw. krewnym i znajomym królika (znam naprawdę sporo takich przykładów)-może u Ciebie było inaczej-ale to raczej byłby wyjątek potwierdzający regułę.

 

U mnie było inaczej... Ojciec jezdził na różne przetargi, składał różne oferty. Aż w końcu dla jaj złożył ofertę w PGRze w którym obecnie gospodarzymy. A napisał coś takiego:

 

,,Dam o 5% więcej od najwyższej oferty''

 

I taki banał wystarczył.

 

@Jaro tez znam przypadki ze dostawali to krewni itd. jest ich naprawdę dużo. Lecz kto w tamtych czasach naprawdę chciał mógł się nachapać ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
Wiesz...ojciec przed 2004r miał takie maszyny :

Same Titan 190 - 96r

Same Explorer - 2001r

Ursus 1614 x2 - 1996r

Forschmit E-517 x2 - roczników nie pamiętam

Class Mega 208 - 2001r

Kverneland PS-100 6skib

Kverneland EM jakiś tam starszy model 4 skiby

Agregat Unia Kombi 6m

Hubert bez urazy ale jak wy się na tych 700ha wyrabialiście, jak mieliście tak mało sprzętu? ;)

 

Nie rozumiem jednego, wszyscy Narzekają, że jest źle a brną w ta gospodarkę na oślep, sprzedać ziemię i po kłopocie.

Jeden pisze, że jest w grupie i mu się nie opłaca!!! Co to za grupa? JA jak zacząłem gospodarzyć to przygarnął Mnie sąsiad (znajomy Ojca) do grupy producenckiej obecnie nie wyobrażam sobie dla Mnie innej opcji. Nawozy, ŚOR, Maszyny wszystko kupujemy taniej a płody rolne sprzedajemy drożej niż na rynku, dlaczego?

W przypadku zakupów jest nas 8 (choć JA uważam, że 7,5 bo na tle znajomych do mam ogródek nie gospodarstwo  ) kupuje jeden ale sprzedawca wie, że 7 może kupić to samo jednego może olać ale przy większej liczbie to nie parę złotych strat tylko grube tysiące dla niego. Z maszyn mogę podać przykład, że kupiliśmy 4 siewniki do qq/buraków na raz jak pojechał jeden to opuścili mu 5% ale gdy tylko usłyszał przy drugiej wizycie ile sztuk chcemy nabyć szybko zszedł z ceny. Sąsiad jako jedyny coś hoduje (poza szczurkami i myszkami) ale zawsze jak kupuje pasze to podkreśla, że jest w związku przez co sprzedający traktuje go zupełnie inaczej niż przeciętnego Kowalskiego mimo, iż wie, że tylko On ma hodowlę.

Dlaczego nie połączycie sił, nie utworzycie Grup Producenckich, Spółdzielni Rolnych? To nic strasznego!!! Wstydzicie się, że jak za „komuny” były SKRy to teraz nie mogą być, nic bardziej mylnego.

Na przykładzie Huberta ma te kilka tyś sztuk i ma dobrą cenę. 10 osób po kilkaset sztuk i macie tą samą cenę  nie muszą być z tej samej wsi parafii gminy a nawet powiatu ważne aby sprzedawać wspólnie bo odbiorca dojedzie do każdego po większą partię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Jasiu przeczytaj następne zdanie po tym cytacie co wysłałeś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
i wiele innych maszyn które słóża do dziś...

A jakiś ciągnik powyżej 200KM mieliście, czy na klasie średniej całe życie? bo to Mnie zastanawia. Przy takiej powierzchni to jak dla Mnie przynajmniej jeden Heavy Duty bo się szybko zwróci, znacznie szybciej niż 2-3 małe.

Ale mogę się mylić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Największy był Same Titan ...to na tamte lata i tak szok.

 

2 nowe 1614 i kilka innych ursusów,MTZtów itd...calego osprzetu nie pisalem bo nie widze potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cwikla274    2

A co mam nie wypominać gdy krowy wyglądają jak szkielety i obgryzają badyle a jest ich dużo po to tylko aby jakąś tam dopłatę dostać ?

 

nie wiem jak jest u Ciebie (w mojej okolicy zreszta nie ma dużych hodowców krów na małym areale) ale takich hodowców świń co trzymaja po 1000 na 15 ha jest pełno i naprawde radza sobie bardzo dobrze. Trzeba tylko chcieć.

 

Ja mieszkam w okolicy gdzie wiekszość ludzi zajmuje sie ogrodnictwem. Maja po kilka ha sałaty i żyja naprawde dobrze.


URSUS C-330, URSUS-C360 3P, Zetor Proxima 8441

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ChiquitaB    754

To może ja dopowiem jak wyglądał strajk w Niemczech rolników a dokładnie trzech u jednego pracuje mój kolega. Nie odpowiadała im cena mleka bo szła w dół a ceny przetworów w górę więc postanowili że nie zaopatrzą mleczarni w mleko a tylko mleczarnia od nich trzech brała i to nie małe ilości bo on przy 2.5tys krów pracuje. Woleli wylać mleko na pole niż oddać do mleczarni i tak po dwóch dniach mleczarnia przestała dyktować ceny tylko oni zaczęli to robić. Miałem zdj które porobił ale ostatnio dysk mi się spalił i wszystko straciłem może jak przyjedzie następnym razem to będzie jeszcze je miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MECHANIZATOR    159

no tak tylko ciagle wracamy do tego samego skala produkcji - 2500 krów w porównaniu z powiedzmy 25 róznica widoczna gołym okiem - tam skoro 3 rolników jest w stanie zaopatrzyc całą mleczarnie takie działanie ma sens - bo zmniejszenie lub całkowite odciecie od dostawcy w ciagu krutkiego czasu to duzy problem dla producenta w polskich warunkach zeby tak zadziałac musiał bys namówić do tego 300 osób oddających mleko do tej samej mleczarni - stawiam litra ze znalazła by sie grupa łamistrajków


^^^TEGO NAUCZYLI MNIE W^^^... ZST im.M.Drzymały w Poznaniu-Golęcinie www.zstpoznan.pl
Tradycja i Nowoczesność - 65 lat historii zobowiązuje


DRZWI OTWARTE 19-05-2012 - tak było w marcu - http://www.agrofoto....ii-zobowiazuje/
"...w każdym moim zwycięstwie jest pot i krew poświęceń..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafalkom555    13

A po drugie w polsce nikt by mleka na pole nie wylał :o Dziwne to, strajk strajkiem ale żeby wylewać na pole :P Niby poskutkowało, a tyle mleka zmarnować, ciekawe ile kasy stracili wylewając przez 2dni mleko od 2500 krów, na pewno za szybko tej podwyżki nie odrobią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

na pewno szybko to odrobia, poza tym zyskali cos wiecej niz tylko cene.

 

ty sie o kieszenie niemcow nie boj, nie mogli zrobic nic korzystniejszego, bardzo dobrze to rezegrali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

@HubertOjdana-sorry ale jak piszesz o czasach w których można było brać ziemię za bezcen to chciałbym jedynie przypomnieć że taka ziemia z reguły była sprzedawana tzw. krewnym i znajomym królika (znam naprawdę sporo takich przykładów)-może u Ciebie było inaczej-ale to raczej byłby wyjątek potwierdzający regułę.

Mogłem być największy rolnik we wsi ale oczywiście ktos miał znajomości iz przed nosa ziemie po PGR kupił. Nie dośc że za grosze to i ciagnik był załatwiony, pieniadze były ale ktoś nas wygryzł a teraz zalesił :P

co do cen z mleka zszedłem, tyylko świnie, raz lepiej raz gorzej ale da się żyć teraz już mamy po 4.10

 

ale co mnie wkurza. transport paliwa jest droższy bo paliwo jest droższe błedne koło się zamyka ceny idą do góry wszędzie ale nam nie chcą podnieść. Wszystko idzie do góry bo paliwo drożeje bo to bo tamto ja też musze kupić paliwo ale mi nie podniosą z tego powodu ceny :o

 

Jeszcze na VAT trzeba przejść i wtedy jakoś się przetrwa ten rok

Edytowano przez UrsusCzesio

Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

@ursusczescio w ktorym roku sprzedawali ten PGR ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Aj @Brzozak schrzaniłeś sprawę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesio    10

Uważam że jak zawsze ponarzekamy, powyklinamy i dalej będziemy TYRAĆ, jak nasi ojcowie i dziadowie. Ale się pytam czemu? Moim zdaniem powód jest prosty-BRAK ORGANIZACJI.

Gdyby wszyscy, solidarnie zaczęli strajkować,nawzajem się wspierać, rząd musiałby coś w końcu z tym coś zrobić. Po drugie, pytam się jak rolnicy postępują na zachodzie? Po pierwsze tam rolnicy są wspólwłascicielami zakładów skupujących (chyba że się mylę)i przetwarzających płody rolne. Czyli mają wpływ na decyzje w zakładzie. A u nas? Szkoda gadać. Ale sami też jesteśmy sobie winni. Jak były prywatyzacje trzeba było walczyć o udziały, akcje. Natomiast inną sprawą jest że pewne rzeczy (prywatyzacje), odbywały się (podobno)nie do końca zgodnie z prawem. Panowie morał jest jeden, TRZEBA SIĘ ZORGANIZOWAĆ, by stworzyć silną grupę zawodową i walczyć o swoje, tak jak to robią np. nauczyciele.

Edytowano przez wiesio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

dobrze gadasz... ale jest małe ALE polscy rolnicy nie potrafia się zorganizowac i działac wspólnie, a jesli to się udaje to tylko nie licznym... :P

na zachodzie sa bardzo popularne spółdzielnie produkcjne, które zżeszaja producentów(rolników) i to ta spółdzielnia sprzedaje , lub przetwarza produkty i dalej sprzedaje... i ma wpływ na ceny, a co njawazniejsze, taka spółdzielnia zażdzają sami rolnicy, a nie jakis cwaniak z Warszawy co tylko patrzy jak tu się dorobić i innych zrobic w ch... w polsce jest nie potrzebnie rozbudowana sieś pośredników, gdzie to własnie największa częsc trafia zysków, a nie do producenta...


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

i ile lat wtedy miales, ze dzis moglbys byc najwiekszym rolnikiem we wsi? :P

 

Dobra ojciec :) Jak juz tak ściśle no to ściśle


Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

Uważam że jak zawsze ponarzekamy, powyklinamy i dalej będziemy TYRAĆ, jak nasi ojcowie i dziadowie. Ale się pytam czemu? Moim zdaniem powód jest prosty-BRAK ORGANIZACJI.

Gdyby wszyscy, solidarnie zaczęli strajkować,nawzajem się wspierać, rząd musiałby coś w końcu z tym coś zrobić. Po drugie, pytam się jak rolnicy postępują na zachodzie? Po pierwsze tam rolnicy są wspólwłascicielami zakładów skupujących (chyba że się mylę)i przetwarzających płody rolne. Czyli mają wpływ na decyzje w zakładzie. A u nas? Szkoda gadać. Ale sami też jesteśmy sobie winni. Jak były prywatyzacje trzeba było walczyć o udziały, akcje. Natomiast inną sprawą jest że pewne rzeczy (prywatyzacje), odbywały się (podobno)nie do końca zgodnie z prawem. Panowie morał jest jeden, TRZEBA SIĘ ZORGANIZOWAĆ, by stworzyć silną grupę zawodową i walczyć o swoje, tak jak to robią np. nauczyciele.

Kolego proponuje przejdź się po wiosce, i namów sąsiadów rolników na strajk. Gwarantuje ci, że 99% powie , a poco, a na co, a to nic nie da, a się ośmieszmy, a w sumie to jest dobrze bo daja dopłaty i kupili my telewizor plazmowy za unijne wsparcie :P , to nam dobrze i my nie bedziem strajkować ale ty idz.

U Mnie byłoby tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Farmer wszedzie by tak było... Duzą siłe strajku mialoby po kilka-kilkanascie wiekszych gospodarstw z kazdego wojewodztwa. Wtedy moze cos by ruszylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MECHANIZATOR    159

nie chce się znów wtrącać ale bardzo dużo dobrego powiedział @FINN i jakoś tego nie zauważyliście


^^^TEGO NAUCZYLI MNIE W^^^... ZST im.M.Drzymały w Poznaniu-Golęcinie www.zstpoznan.pl
Tradycja i Nowoczesność - 65 lat historii zobowiązuje


DRZWI OTWARTE 19-05-2012 - tak było w marcu - http://www.agrofoto....ii-zobowiazuje/
"...w każdym moim zwycięstwie jest pot i krew poświęceń..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

Oczywiście że dobrze gada, przykład Dani i trzody.Tam hodowcy są właścicielami sektora przetwórczego i nie ważne że sprzedadzą sami sobie żywiec po kosztach bo pozniej mają dywidendy wypłacane a półtusze pojadą do polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

Czyli cos na zasadzie naszej miejscowe Spółdzielni Rolników Indywidualnych. Swoje pola, chlewy, ubojnia i sieć sklepów


Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MECHANIZATOR    159

a dlaczego by nie - zjednoczyć sie pod jednym szyldem i tyle - jak to mówią "w kupie siła"


^^^TEGO NAUCZYLI MNIE W^^^... ZST im.M.Drzymały w Poznaniu-Golęcinie www.zstpoznan.pl
Tradycja i Nowoczesność - 65 lat historii zobowiązuje


DRZWI OTWARTE 19-05-2012 - tak było w marcu - http://www.agrofoto....ii-zobowiazuje/
"...w każdym moim zwycięstwie jest pot i krew poświęceń..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyzyk    0

Zgadzam się z waszymi wypowiedziami, że w "kupie" siła i że trzeba łączyć produkcję trzody z zakładami przetwórczymi ale zastanawia mnie jedno, dlaczego rzeźnie w polsce sprowadzają tuczniku z zachodu o 10-20% droższe niż są u nas i jeszcze muszą doliczyć koszty transportu, dlaczego oni to robią?? Nie lepiej dać trochę więcej polskiemu rolnikowi niż dawać zarabiać rolnikom z zachodu?? Według mnie to jest chore ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez suffeks
      wymienili słup i takie coś zostało na polu, należy się odszkodowanie chyba? 

    • Przez jopi1991
      Przyszedłem dziś się poradzić.mam taki problem ze 1/3 gospodarki ma brat....1/3 mam ja i 1/3 jescxe ojciec  brat oświadczył że on robić nie ma czasu...za dużo oboowazkow  i praca z której na nieporównywalnie więcej.proponuje mi pracę na jego części jako pracownik (wynagrodzenie płatne od godzin) mówił że wtedy odpada koszty napraw paliwa nawozów itd ogólnie tylko mam wykonać pracę jak zwykły pracownik zatrudniony w firmie ale na KRUS.  W zimę mogę iść do pracy do niego na czarno ( posiada firmę w innej branży)Czy zgodzić się na to czy może jakieś lepsze pomysły? Dzierżawa na mnie za jakąś niewygórowaną kwotę? (wtedy jego maszyn nie tykam)Czy może wynagrodzenie procentowe od zysku? Jeżeli tak to jaki procent  zawolac?Oczywiście wszytko będzie spisane notarialnie obojetnie jak miałaby wyglądać nasza współpraca. 
    • Przez Kurwer21
      Witam, aktualnie zaczynam prawo jazdy kategorii B, mam zamiar do żniw dorobić jeszcze B+E, ale nie wiem czy to sie uda, wiec stad te pytanie, czy po kategorii B mogę prowadzić kombajn zbożowy? I jak to wygląda w sytuacji gdy trzeba ciągnąć wózek za kombajnem? Jednak jest na kołach, więc nie wiem jak to się odnosi do przepisów, z góry dziękuje za odpowiedź
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj