Wiejski motor

[Adik_ziel 3]

Ja mam jeszcze WSK-e tylko coś z zapłonem jest nie tak ale takto WSK-i są dobre na wieś ;]

[DjKrak 0]

WueSkA mam dwie 125cm3 sprzety na pole na droge gdzie tylko dusza zapragnie:D

[Adik_ziel 3]

ja mam też 2 WSK-1 ale ani jedna ani dróga nie jest na chodzie jedna ma przód od MZ-tki ;]

[andrzej2110 535]

ja mam rometa 3 biegowego. Dokładnie to stoi u znajomego. nie mam czasu odebrać

[wojt 74]

no niewiem czy jawa 350 jest lepsza od MZ,jest szybciejsza napewno tylko ze jawy dużo palą,wogule sie psuje,czasami palą na 1cyl.oczywiście jak sie trafi na jakiegoś dziada bo są jawy co chodzą super

[aress 3]

mi się zdążyło jechać na 1cyl. MZ się szybciej zbiera ale mniej jedzie od jawy

[mateusz8530 2]

WSK - polski motocykl popularny, którego nazwa i znak firmowy pochodziły wprost od nazwy producenta: Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego w Świdniku, gdzie dla zaspokojenia potrzeb rynku w 1955 roku zlokalizowano dodatkową produkcję motocykli M06. Motocykle WSK M06 do 1957 roku nie różniły się od tych produkowanych przez WFM jednak w późniejszych latach konstruktorzy z WSK zaczęli konkurować z głównym producentem pod względem stosowanych rozwiązań i modernizacji i to na tyle skutecznie, że zaprezentowany na Targach Poznańskich wiosną 1964 roku zmodernizowany model M06 zachowując tę samą cenę co WFM miał solidny widelec teleskopowy z tłumieniem olejowym, pełnobębnowe hamulce, większy reflektor i wzmocnioną ramę. Stało się to jedną z przyczyn decyzji o zamknięciu produkcji w warszawskiej wytwórni.

Podstawowy model M06 produkowany był ze zmianami aż do roku 1985. Ostatni egzemplarz WSK zjechał z taśmy 31 października 1985 roku i był to ostatni motocykl wyprodukowany w Polsce.

[mistqo 0]

ja tam nie mam dużo pola i nie potrzeba mi motoru ale mam 2 komary i dużo części

[aress 3]

ale sie rozpisałeś mateusz8530 <_<

[malek2312 2]

wsk - wiejski sprzet kaskaderski

ja mam mzetz 150 spalanie w 4 litrach sie mieści a lekko nie ma

[SzTyWnY 0]

Ja miałem ogara a od sirpnia pomykam MZ

[rolpres2 0]

Z jakim silnikiem miałeś Ogara? Ja z tym czeskim od Jawki. Jadąc z łagodnej górki po asfalcie licznik zamykało

[Silver 0]

A te wszystkie wski i komary to całe dziecisństwo i najlepsze młodzieńcze lata, jak to sie gdzieś dalej wyjechało i pchało wske czy rometa bo sie wacha skończyła lub częściej to coś zepsuło, od policji ucieczki itp , teraz to już nie to samo bo skuterami wszyscy się tłuką ani tam samemu niewiele da się pokręcić a i jazda na legalu to już nie te emocje, nawet to g*wno biegów nie ma, a te chińskie pierdółki nie mniej się psują jak komary, nie ma już jakiegoś polskiego rometa>?( widziałem rometa skuter na allegro alo to była licencja hondy) a nikt nie ma motorów z pronaru, podobno cena całkiem całkiem i silniki hondy? No i dla miłosników marki znowu produkują wfm-ki cena około 4 tyś

[trollu 0]

tylko te wfm-ki to są stare miński.stara,sprawdzona konstrukcja a co do skuterów to stary,rozklekotany simson z krzywa ramą jest lepszy od nowego chińczyka.wiem bo mój kumpel ma simsona ale kupil takiego chińczyka i mówi że więcej takiego błędu nie zrobi. a ja mam komara i pare części do wsk

[Silver 0]

tylko te wfm-ki to są stare miński.stara,sprawdzona konstrukcja a co do skuterów to stary,rozklekotany simson z krzywa ramą jest lepszy od nowego chińczyka.wiem bo mój kumpel ma simsona ale kupil takiego chińczyka i mówi że więcej takiego błędu nie zrobi. a ja mam komara i pare części do wsk

Dobrze że wspomniałeś bo mińsk to najlepsze co ruscy mogli zrobić dla zmotoryzowania polskiej wsi , kiedyś można było kupić w cenie górskiego roweru, no ale cóż stosunki z białorusią się popsuły i ani jednego dielera łady nie ma ( ale niektórzy sprowadzają łady tak jak belarusy) a ciekawe czy ktoś nie sprowadzam mińsków?

[wodzu 5]

WSK to jest motor na wies, juz troche się ich zajezdziło... ale ostatnio miałem Minska 175, tylko coś do ładu z nim nie mogłem dojść...jak już szedł to nawet na jedno koło..a nieraz to muł jak diabli... tylko żę już stoi z dwa lata i nie ma czasu kiedy za niego się wziąść..

[rolpres2 0]

Mnie najbardziej denerwują motorowery i słabsze motory co pierdzą jak komar a są charakteryzowane na ścigacze (kształt osłon, baku itp.) ja to bym się wstydził jeździć takim, wygląd motoru powinien odpowiadać jego mocy i możliwościom. Wolałbym przez miasto jechać jakąś starą WSKą niż czymś takim.

[SzTyWnY 0]

No dokładnie mnie tak samo ,kiedys patrz po kształtach mysl ścigacz jaki przejezdza obok mnie a to chodzi jak romet jak to wygladąło , tu kurde sportowa maszyna a dzwięk jakby komarkiem jechał. Ps rolpres2 miłem a wsumie to mam dalej ogara z silnikeim dezametu a dokładnie 023

[greg93 4]

MZ 250 mi by pasowała bo jest zrywna , szybka i podobnie się jeździ jak krosem

[andios 0]

tylko wsk sam taka posiadam i jest nie zastąpiona;] WSK-Wygoda-Swoboda-Komfort:-)

[DjKrak 0]

tylko wsk sam taka posiadam i jest nie zastąpiona;] WSK-Wygoda-Swoboda-Komfort:-)

Albo: Wszedzie Szybko Komfortowo

[erni 2]

wrocisz szybciej koleja:) zartuje na wski nie moge zlego slowa powiedziec(w koncu mam ich 2)

[Ferdek07 75]

tylko wsk sam taka posiadam i jest nie zastąpiona;] WSK-Wygoda-Swoboda-Komfort:-)

wiejski sprzęt kaskaderski u nas mawiają

[fenomen1990 1]

do wsk aby tylko benzyna dochodziła i iskra była to nie ma możliwości żeby nie jechała

[mtz_820 0]

WSK mój wujek ma CZ (JAWE) 350 trochę przerobiona tak że wygląda jak ścigacz. Od tylu ma światła w siedzeniu, sam wszystko przerabiał. Przednia lampa od malucha(<- nie wiem czy dobrze sie domyśliłem) ale ciężka to ona jest hehe . Ale niestety nie jest na chodzie. Jak będę miał 16lat to chce ją zrobić, przypuszczam ze wystarczy gaźnik wyczyścić, wsadzić akumulator, zalać wachę i powinien śmigać. Jakbym teraz miał taką jawę to lojoj :rolleyes: ale by była jazda ale narazie mam simsona sr50 ale chce kupić enduro. Może ktoś ma na sprzedaż? Albo chce kupić moja sr-ke

Edytowano Listopad 9, 2007 przez andrzej2110
różne błedy