Krzysiek89

Jakie najśmieszniejsze teksty słyszeliście o nazwach maszyn rolniczych itp.

Polecane posty

rumin    0

Jak byłem u wujka to na każdy ciągnik mówi "jedziesz gdzieś fusem," :) albo mój młodszy brat na dwukółkę mówił kukiełka :lol: lub w szkole jeden kolega do drogiego jedziesz z nami w sobotę nie muszę się nauczyć jeździć "nurem" a chodziło o Ursusa c-385 :lol:

 

CYTUJE:

 

Opis: WITAM DO ZAOFEROWANIA MAM PIEKNOM I UTRZYMANĄ SZEJŚĆ DZIESIĄTKE.

.ROCZNE TYLNIE OGUMIENIE MA WIELKOM ZALETE PONIEWAŻ MA KABINE.I CENA TEŻ JEST PRZYSTĘPNA.TANO POLECAM.bez prawa do rejestracj.PLECAM...


"Kto gówno sieje, ten gówno zbiera..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

siewnik-drela

kosić-siec

kultywator-drapok

bronować-włuczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janusz20    106

Prasa-ciukownica

Prasować-ciukować a belki to ciuki mój ojciec gdzieś to usłuszał pare lat temu i tak już zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilc360    12

u mnie to jest tak

t25-papaj albo rusek

c-360 3p- perkins albo perszing

na każdy 'kombaj' mówią Bizon

przewracarka karuzelowa - firgołek

przetrząsaczo-zgrabiarka -pająk

traktor 4x4- z przodkiem

na agregat ścierniskowy mówią głębosz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robert812    101

Na wózek widłowy "Balkancar", na który zaś w Polsce mówi się Bułgar, w moim gospodarstwie mówimy Bydlak.

 

"Ładuję nawozy bydlakiem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolnik9595    2

Jak dzwonimy do dalszego sąsiada, żeby przyjechał prasować to mówi "już ino zapna Wielego do prasy i przyjada" (John Deere)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akadaka    0

Chyba w całej Polsce na różne kombajny mówią Bizon. A u nas były dwa rodzaje Bizonów: duży i mały. ZO56 to był "duży Bizon" a wszystkie inne to były "małe Bizony". Nawet jak facet zajechał niebieskim Rekordem pierwszym w okolicy to też był "mały Bizon". Tak samo z Ursusem: c 360 - "duży Ursus" c 330 - "mały Ursus" , Władek to Rusek albo Kacap a jak ktoś miał Zetora to był pan :D. Teraz już rzadziej sie to słyszy bo więcej zagranicznych maszyn.

U nas też sie mówi na bronowanie włóczenie ale nie "zawłóczyć" tylko " zawlec".

Drąg do przyciskania siana na furze to powąz albo powęz- "przypowęzić furę", ciągle jeszcze używany przez tych co nie prasują siana.

Konna kopaczka to "roztrzepywaczka".

Zagięte widły do rozrzucania obornika to "kopacz" albo "kopac".

Zsyp do ziemniaków to "rajtak"

Dwukółka do przewozu zwierząt- "klata"

Wujek kiedyś powiedział że wykopał cztery "gumioki" ziemniaków, miał na myśli konny wóz na gumowych kołach :lol:

Słyszałem też o szambochlajach i zrywaniu parkietu.

Na sprzety ciągnikowe mówi się u mnie w domu normalnie bo ojciec w młodości pracował w SKR to i wprowadził fachowe określenia B)

Najśmieszniejsze co słyszałem to z czeskiego pług to "ruchadło" a orać to "ruchać na ruchadle" (pisownia polska) ale w słowniku tego nie ma to z jakiejś regionalnej gwary chyba :P

A na tym forum zabiła mnie poprostu "krzyżówka diabła z motopompą", jednego z kolegów :lol::lol:. Wiecej takich tematów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil9607    9

U nas na ursusy serii ciężkiej mówi się nur, a mój wujek na john deery mówi jon diro :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie robi taki koleś co też lubi coś przekręcać i np

Poidło to powidło

u nas na grabaży mówi sie łapiduchy a on łapoduchy

zawiasy to nawiasy

 

A tak we wsi to np

przetrząsarka to siana to kryncioła( wszyscy wiedzą jak to sie nazywa ale mówią tak dla jaj)

my z bratem na 12nasteke bez napedu to maciora

na sianokiszonke w belkach to mówimy np jade po punczka

wywalanie gnoju to po łacinie gnojatus wywalatus

niektórzy na zebatke mówią trycka a mój dziadek np na podkładke pod śrube to mówi szajpka

Edytowano przez MajsterPopsuj88

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luckywasak    15

Kilka lat temu natknąłem się na ogłoszenie w gazecie:

 

Sprzedam prasę wysokiego zgniotu jonder

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szymon09875    9886

Nie u nas ale jak jechaliśmy z kumplem do południowej wlkp to tez na kultywator mówili krymer

Kiedyś jak na jednym forum nie wiedzieli co to szetler :D

Jak sprzedawaliśmy rotacyjna i koleś co ją brął mówił ze przyjedzie dojcze fajerem (DF)

A mój sąsiad na fortschrity mówi helmut albo na swojego bizona żniwiarka ale to dla jaj on wogóle ma niezłe teksty

A z ogłoszeń w gazetach to np Sprzedam słome w kulańcach :D

Edytowano przez szymon09875

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

Ja też nie wiem co to szetler ?

Kaszanka u nas a gdzie indziej krupniok, krupnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sledziu1995    12

W moich stronach na głębosz mówi się gruber, na korpusy w pługu skiby (niewiem jak jest poprawnie), kolega na traktor z 4x4 mówi napędowiec, na c-360 3p mówi się perkins, na cinquecento cienkocienko, na DF dojcz lub dojc a na samochody dodge też mówi się dojcz :P . Jak z tatą kupiliśmy pompę hydrauliczną do John Deere i szliśmy przez miasto ulicą i powiedziałem żeby zajść do sklepu, a tata wtedy powiedzaiał że niema czasu bo trzeba naprawiać "jondera", dwie dziewczyny które szły obok nas dziwnie na nas spojrzały i szybko poszły :D

Edytowano przez sledziu1995

KPZ "Zetor Team"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malypolski    1

Co prawda nie o maszynach, ale może to kogoś rozbawi. Szwagier kiedyś mnie zapytał, " na kiedy planujesz szarpać się z gównem? Wywozić obornik. Innym razem przyszedł sąsiad, a nie mogąc mnie zlokalizować zapytał żonę, "gdzie gazda" a, ona na to "u siebie w gabinecie" i wskazała na obore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
johnyrs    21
Napisano (edytowany)

U  nas na DF mówią "dojcz" , a taki jeden na:

MF "masaj"

Case "kasaj"

Fendt  "flent"

Przyczepka jednoosiowa "kibitka"

 

Edytowano przez johnyrs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez konteno
      O pogodzie ,opadach i odnotowanych temperaturach w różnych częściach kraju i nie tylko w rozpoczętym 2024 roku. 
    • Przez superfarmer02
      Zapraszam na kolejny rok wstawiania ursusów za 50tys i zetorow za 100tyś+🙈😂
    • Przez Bialy8011
      Siema Panie i Panowie. Macie jakiś sposób na to by się plecy nie pociły no i siedzisko 😁 np. się siedzi cały dzień w kombajnie albo traktorze to jest masakra. Niestety foteli nie mam wentylowanych, myślałem o jakiejś skórze owczej, koraliki mnie jakoś odrzucają.
    • Przez Ruslanek
      macie czas na czytanie, lubicie czytać?
      ja przyznam, że czekam z niecierpliwością na kilka pozycji z tego artykułu: http://xiegarnia.pl/artykuly/najciekawsze-ksiazki-2015-roku/
      ostatnio czytałem najnowszą Terakowską, mocna jest
    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, zainteresował mnie pewien temat. Jakie negatywne skutki ma wywóz,, szamba domowego,, na pole jako gnojowicy? czy poprzez środki chemiczne idzie glebę w jakiś sposób,, zniszczyć,, ? czy działa to po prostu jako zwykła gnojowica? kiedyś stosowano przydomowe ,,oczyszczalnie,, i szło to dalej. Pytam z czystej ciekawości bo wiem że niektórzy tak robią, sam tego nie praktykuje, jest to oczywiście nielegalne 😉
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj