Czy Polskę czeka to co Grecję?

[hubertuss 4653]

Czy ja napisałem, że krus trzeba zamknąć? Niemcy maja inną strukture społeczną 350 tys rolników na 90 mln mieszkańców w największym kraju z najbogatszą gospodarką w europie. A w POlsce powiedzmy ponad 1 mln na 34 mln mieszkańców chyba robi róznice prawda. Krus jest w wielu przypadkach konserwacją biedy i ubustwa na wsi, daje pozorne schronienie i możliwość wegetacji z drobnych prac na czarno i małej ilosci ziemi. Ponadto dwuzawodowcy, domownicy to furtki na ucieczki z zusu i czesto gesto szara strefa.

[Gość Profil usunięty]

Tak tak wiem, ze niektórzy wierzą w to ze całe dobro w Polsce to Jarosław i jego partia. Proponuje jednak zaopatrzyć się w książki o ekonomi poczytac troche o cyklach koniunkturalnych, mnożniku np i będziemy mogli dalej rozmawiać. Rządy nie maja na to żadnego wpływu pisowi poprostu się trafił dobry czas, mimo wszystko nie wytrwali do końca kadencji.

Tak,tak,dokładnie jak dobry czas trafił się rządowi J.Olszewskiego,który mimo doskonałych wyników ekonomicznych nie wytrwał do końca.

Co do ilości rolników w Niemczech to warto pamiętać że w Polsce ilość rolników jest podobna lub mniejsza.Niestety KRUS obejmuje tak duża liczbę posiadaczy gruntów pow 1 ha,gdyż państwa polskiego nie interesuje sfera socjalna i wszelkie przywileje z tym związane.Wyłączenie tych osób z KRUS,o czym wie każdy średnio rozwinięty minister finansów musi włączyć te osoby do grupy bezrobotnych lub beneficjentów opieki społecznej,chyba że stanie się obiecany cud i nagle, ni z gruchy i pietruchy powstanie ponad 1mln miejsc pracy.

Jeśli takie miejsca nie powstaną wykluczenie z KRUS będą konkurencją dla dotychczasowej siły roboczeji zamiast pracować za marne 1500 zł/msc będziesz robił za nędzne 800zł/msc,gdyż żaden przedsiębiorca nie jest na tyle głupi by nie wykorzystać nagłego przypływu co najmniej miliona rąk do pracy.

[hubertuss 4653]

Krus to system emerytalny a nie opieka społeczna dla biednych czy bezrobotnych. Pozatym wielu dwuzawodowców by się zarejestrowało w zus jesli chcieli by miec emeryturę. Nie mówie że rolnik z 5 h ziemi musiał by płacić 800 zł krusu oczywiście potrzebne jest stopniowanie wysokości składki.

Tak się składa że na przełomie lat 80 tych i 90 tych na świecie była recesja, więc nie wiem kto powiedział ci, że rząd Olszewskiego mial dobre wyniki i jakie to były wyniki. Chyba nawiecu wyborczym pisu byłeś.

Dla zainteresowanych w latach 70 był kryzys pewnie wielu słyszało. Lata 80 to czas wzrostu. Przełom lat 80 tych i 90 tych to znowu dołek. Druga połowa lat 90 tych to wzrost. Przełom wiekuów nastepny kryzys, pewnie wielu słyszało o dziurze budżetowej za rządów aws. Lata 2001 do połowy 2008 to wzrost, teraz mamy dołek. Jest to zjawisko niezależne od rządówi mające różne rozmiary.

[StasiekS 73]

Tylko że dużo ubezpieczonych w KRUSie pracuje na czarno nie płacąc podatków okradając resztę Polaków którzy dorzucają się do jego przyszłej emerytury i socjalu.

[Gość Profil usunięty]

 

Co do bólu powiem szczerze tak boli mnie to w mojej rodzinie ojciec płaci zus jako przedsiębiorca, mama krus, ja jestem ubezpieczony jako pracownik na etacie.

Napisz lepiej o korzyściach z tego płynących,bo coś mi się zdaje że ten ból nie do końca jest szczery.

[hubertuss 4653]

Jakich korzyściach? Bo jakos nie zauważam, takich że płace kupe kasy i słysze w tv, że z powodu braku pieniędzy i stażenia się społeczeństwa na wiele nie bede mógł liczyć. Czy może takich, że gdy sobie policze ile zapłace do 65 roku życia a ile dostane na emeryturze to mnie szlak trafia.

[StasiekS 73]

Napisz lepiej o korzyściach z tego płynących,bo coś mi się zdaje że ten ból nie do końca jest szczery.

Jeśli są takie korzyści to dlaczego i tak 1,5mln Polaków jest w KRUSie?

[Gość Profil usunięty]

a czemu to cię szlak trafia?Przecież te pieniążki idą na szczytny cel i są wspaniale zarządzane przez obecnie sprawujące władzę PO.

Sama świadomość tego faktu powinna napawać cię radością i skłonić do dodatkowego samo opodatkowania,zgodnie z zasadą że dobro wspólne jest ważniejsze od osobistego,a uśmiechnięta mina Ministra finansów napawać większą dumą jak radość własnego dziecka.

 

Co innego ja,mam prawo być smutny,gdyż jako urodzony egoista jestem nauczony zapierd*** na siebie i swoje dzieci,mam gdzieś publiczne wydatki i guzik mnie obchodzi wspólna kasa oraz byt tych którzy ją marnują.

P.S. Stasiu,czy ty nie wiesz czemu,czy rżniesz bawoła.Te 1,5 mln osób jest do tego zmuszanych pod rygorem kary i zajęcia komorniczego.Samo posiadanie gruntu,jeśli nie jest się uczestnikiem innego systemu obliguje do udziału w systemie KRUS

http://www.krus.gov.pl/zadania-krus/ubezpieczenie-spoleczne/przepisy-o-ubezpieczeniu-spolecznym-rolnikow-cd-1/

[hubertuss 4653]

Oczywiście możemy sobie poironizować, ale chyba nie o to chodzi. Budżet dopłaca do emerytury ubezpieczonego w krus 675 zł do ubezpieczonego w zus 300 zł i o to mi chodzi.

@xemit z tym egoizmem nie przesadzaj bo według swego idola Jarosława nie będziesz prawdzaiwym Polakiem.

[Gość Profil usunięty]

Za to twoje szanse by zostać prawdziwym Czekistą,są duze

Co do dopłaty 675 zł,to tylko idiota uwierzy że budżet dopłaca więcej niż wynosi emerytura netto.

Idąc tym tokiem myślenia rząd powinien podnieść emeryturę rolniczą do 100 tyś.zł/msc,po czym potrącić 99,5 tyś podatku,a nierozgarniętej masie ogłosić ze budżet dopłaca do emerytury prawie 100 tys.

Błagam nim coś napiszesz,zastanów się co wystukujesz na klawiaturze,bo nie każdy jest na tyle tępy by kupić wszystko bez logicznego przemyślenia.

[Gość Profil usunięty]

Za to twoje szanse by zostać prawdziwym Czekistą,są duze

Co do dopłaty 675 zł,to tylko idiota uwierzy że budżet dopłaca więcej niż wynosi emerytura netto.

Idąc tym tokiem myślenia rząd powinien podnieść emeryturę rolniczą do 100 tyś.zł/msc,po czym potrącić 99,5 tyś podatku,a nierozgarniętej masie ogłosić ze budżet dopłaca do emerytury prawie 100 tys.

Błagam nim coś napiszesz,zastanów się co wystukujesz na klawiaturze,bo nie każdy jest na tyle tępy by kupić wszystko bez logicznego przemyślenia.

[hubertuss 4653]

Co do czekisty no cóz gdy sie kończą argumenty zaczynają się epitety.

Tak to już jest, że od emerytur płaci się podatek budżet państwa przekazuje do zus pełną sumę na pokrycie brakujących środków na emerytury i renty. Pozatym do tego trzeba jak by nie było doliczyć koszty obsługi tych emerytur przelewy, płace dla pracowników, koszty funkcjonowania urzędów itd. Myślałem, że to logiczne byc może ktoś myślał że robią to krasnale w czynie społecznym. To nie mój problem. Pozatym zus nie raz już zaciągał kredyt a te jak wiadomo są oprocentowane. Zresztą myślałem, że logiczne jest, że gdy ktoś płaci powiedzmy około 80 zł miesięcznie będzie trzeba do niego dużo więcej dołożyc niż do tego co płaci 800 zł.

 

http://www.obserwatorfinansowy.pl/2010/02/19/wiktor-wojciechowski/

[maniek33 35]

Człowieku, czy ty nie rozumiesz, że rolnicy oddają państwu więcej jak pozostali. Jak chcą znieść krus to ok., ale niech rolnicy się rozliczają i posiadają TAKIE SAME przywileje co pozostali. Przecież każdy widzi, że składka zus jest większa. Ale to jest coś za coś. Dyskusja z Tobą nie ma sensu. To tak jak komuś z miasta próbuje się wytłumaczyć, że np dopłaty bezpośrednie to jest częściowy zwrot poniesionych kosztów. Za cholerę tego nie potrafią pojąć.. Myślą, że to prezent pod choinkę i oni też by chcieli. Idąc Twoim tokiem myślenia to też jest niesprawiedliwe. To niech zabiorą dopłaty. Zobaczysz kolego po ile będziesz kupował żarcie. To samo dotyczy krusu. Mydlą ludziom oczy o "reformie". Dlaczego go po prostu nie zniosą? Ciekawe kto się na to by odważył . Rolnik by musiał zarobić na zus, więc ceny musiałyby wzrosnąć. A ci co nie daliby rady - na bezrobocie plus cały socjal.

[hubertuss 4653]

Po pierwsze nie mówiłem, że dopłaty powinni znieść więc może troche mniej własnej fantazji na temat tego, co ktoś myśli i pisze. Po drugie pisałem kilka razy, że składki powinny byc stopniowane jest wielu takich którzy mogą płacić 800 bez problemu. Podobnie mówiąc mozna powiedzieć, że wielu przedsiębiorców drobnych też nie stać a płacą. Radze dokładnie poczytac a potem wyciągać wnioski i komentować.

[qazi 61]

@hubertuss a w jaki sposób stopniowane ?

[hubertuss 4653]

Juz o tym pisałem, znowu mam powtarzać powiedzmy od liczby h tak jak juz jest teraz. Tylko nie piszcie, że ktoś ma produkcje zwierzęcą czy coś. Przedsiębiorcy też prowadzą działalności o różnej skali i dochodach. Do końca sprawiedliwe to nigdy nie bedzie jak całe życie zresztą. chodzi o przybliżone wyrównanie obciążeń emerytalnych.

[qazi 61]

a dlaczego od powierzchni a nie od dochodu?

[maniek33 35]

Stopniowanie, czy wyciskanie aż zacznie trzeszczeć? Krus porównałem z dopłatami bezp., bo to też rodzaj dopłaty.

[hubertuss 4653]

Nie wiem czy robicie to z przekory, czy z nudów, czy może nierozumiecie co się do was pisze? Rolnik płaci podatek dochodowy, kto oblicza mu dochód, jak więc naliczyć składke? O podatku dochodowym było na poprzedniej stronie. Dopłaty to dopłaty jak sama nazwa wskazuje, skłądki emerytalne jak nazwa mówi są opłacane na rzecz emerytur więc to napewno nie są żadne dopłaty.

[maniek33 35]

Próbowałem wyjaśnić Ci to obrazowo... . Dalej nie chwyciłeś. Obie strony równania muszą być takie same. ZUS + x = Krus + y . Jak zrównasz krus z zusem ( zus=krus) to x=y. Inaczej będzie nierówność. Więc podniesienie tylko składki krus jest niesprawiedliwe. Tyle. Jak jesteś humanistą to Ci nie pomogę

[Gość Profil usunięty]

Pozatym do tego trzeba jak by nie było doliczyć koszty obsługi tych emerytur przelewy, płace dla pracowników, koszty funkcjonowania urzędów itd. Myślałem, że to logiczne byc może ktoś myślał że robią to krasnale w czynie społecznym.

Widzisz,zaczynasz kumać.,choć zapomniałeś w kosztach umieścić,imprezy okolicznościowe,trunki,hotele , ośrodki wypoczynkowe i wiele innych uciech które finansowane są z moich składek,choć nikt nie pyta czy się na to zgadzam.Jeśli jeszcze te wszystkie czynności wykonane na moich ciężko zarobionych pieniądzach, wpłacanych od 27 lat do KRUS nazwiesz po chłopsku-złodziejstwem,a pracowników tym się zajmujących-pasożytami żerującymi na mojej i większości trzeżwo myślących forumowiczów krwawicy,wtedy zapanuje między nami nić porozumienia.

Za czym ty chłopie agitujesz?

[StasiekS 73]

W ZUSie tak samo jest. Także pieniądze są przejadane.

 

I proszę was, nie róbcie z rolników męczenników tego cudownego kraju bo zalatuje mi to Jarosławem i jego jakże wspaniałym bratem który zginął broniąc dzielnie Naszego kraju. Rolnik jest także przedsiębiorcą. Zaraz ktoś powie że nie ma takich samych przywilejów jak właściciel firmy budowlanej. Założę się że właściciel tej firmy chciałby mieć takie same przywilej jak rolnicy. Niska składka na emeryturę, nie płacenie podatku dochodowego, możliwość zakupu maszyn na dotacje unijne, coroczną dopłatę do usług. I zastanawia mnie jedno. Dlaczego przed wejściem do UE, mimo braku tych dopłat wszystko było tańsze(jedzenie, nawozy, maszyny)? Bo mi się zdaję że jednak właśnie dopłaty przyczyniły się do wzrostu cen. I nie dziwcie się "mieszczuchom" którzy coraz więcej płacą za jedzenie mimo że UE dopłaca do tego jedzenia aby było tańsze i jeszcze robią składkę na maszyny.

 

Masz tu Xemit wykres i zobacz ilu jest ubezpieczonych rolników powyżej 20 ha. Bo tego co ma 2 hektary czy 3 to rolnikiem był nie nazwał a ich jest najwięcej. Taksówkarze pewnie są zadowoleni że są obowiązkowo objęci KRUSem.

 

http://www.krus.gov.pl/krus/krus-w-liczbach/ubezpieczeni-wedlug-powierzchni-gospodarstw-rolnych/

[PL01 1]

A właściciel firmy budowlanej nie ma możliwości skorzystania z dotacji unijnych w sposób bezpośredni?

Czy właściciel firmy budowlanej nie korzysta z dobrodziejstw kasy unijnej w pośredni sposób wykonując zlecenia np. urzędu miasta przy budowie chodników?

NO i znowu kwestię podatku dochodowego poruszyłeś. Niestety rolnik płaci podatek rolny, czy zaleje ci, nawiedzi susza lub inny kataklizm musisz płacić podatek dochodowy. Ja z 30 ha płacę ponad 4 000 zł rocznie, więc to nie jest mało.

[Indiana 32]

@maniek33 nie czepiaj się humanistów ja jestem human (nie wiem czy z przypadku czy z wyboru ale wszak i liczyć umiem) co nie znaczy tuman

 

Rolnik płaci podatek, ale nie dochodowy tylko rolny, to raz, dwa gdyby- wprowadzili dochodowy, to rolnicy nie płaciliby rolnego, mogliby odliczać amortyzację maszyn etc. czyli funkcjonowaliby jak normalne przedsiębiorstwa, i w zasadzie tego podatku by nie zapłacili (kuzyn ma np. kilka piekarni i co 5 lat zmienia dostawcze).

Dopłaty są rekompensatą za niskie ceny żywności, ot cała filozofia istnienia polityki rolnej UE. Gdyby wprowadzono dopłaty do produkcji a nie do hektara, byłoby sprawiedliwiej, i ziemia byłaby bardziej dostepna dla ROLNIKOW a nie pseudo rolnikow.

 

Z KRUSem największy syf jest przez pseudo rolników- ogólnie jest źle zdefiniowane pojęcie rolnika. Rolnik, moim zdaniem, to osoba produkująca na rynek żywność, a nie posiadająca minimum 1 ha, komizm. Ale nawet zrównanie bądź likwidacja KRUS na rzecz ZUS pociągnęłaby za sobą wzrost emerytur, bo te rolnicze są komiczne.

 

Jedyne normalne wyjście z tej sytuacji to wprowadzenie podatku dochodowego dla rolników, likwidacja rolnego. Tylko to wiąże się z prowadzeniem ksiegowosci przez WSZYSTKICH ROLNIKOW. I jest klopot.

A czy ZUS czy KRUS wszystko to złodz***stwo.

 

Jedno jest dla mnie pewne- takie ulgi jak KRUS, dopłaty, itd. należą się tylko tym którzy proukują na rynek a nie dla pseud rolników czy działkowców.

[Gość Profil usunięty]

Jak gdzieś w programie satyrycznym padło...

- Gdzie Ty tu kryzys widzisz człowieku?

- Wszędzie na Świecie banken kaputen, giełden krachen, a u nas co? Polska na uboczu z tym wszystkim.

- To u nas nie ma kryzysu? Jest... znaczy kryzysu u nas nie ma, u nas ludzie za biedne żeby mieć kryzys. ...a poza tym czasu nie mają na głupoty.

...

W takim kraju żyjemy, rozumiecie, że u nas nawet porządnego kryzysu nie ma.

 

Także, nie ma co się przejmować bogaty kraj, co buduje korty tenisowe na dachu ZUS-u.

 

Tak w ogóle to, idą Święta Chrystus się rodzi... Donek nas oswobodzi.

 

Wszystkiego Najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia, do zobaczenia w Nowym Lepszym Roku.