Zaloguj się, aby obserwować  
StasiekS

Czy Polskę czeka to co Grecję?

Polecane posty

UrsusCzesio    310

@ xemit. Co jak co ale w tym temacie to z uwagą słucham Ciebie bo tak pięknie wszystko opisujesz i tłumaczyc i że tak powiem Polać mu :unsure:


Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek33    35

Poza tym były jeszcze tzw "plany", gdzie trzeba było oddawać plony za darmo. Tak było zawsze. Rolnika wyciskali jak cytrynę od czasu do czasu pozwalając złapać oddech. Wszystko oczywiście dla "dobra ogółu" - czytaj - tych co to wymyślili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

w koszty je sobie wrzucisz? owszem mozna, ale stara sie dowie ;)

Wyjściem jest korzystanie z darmowych cichodajek :unsure: ,o nie zbyt wielkich luzach w przednim zawieszeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

coraz trudniej o takie :unsure: chyba, ze sie nie starzejesz i rzezbil cie michal aniol. w liceum wystarczyla herbata i spacer, jak miales malucha i jezdziles bez prawka, to mozna bylo pol gminy zwojowac, pozniej troche realia sie zmnieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Hmm brzozak-z tego co pamietam to preferujesz tzw. glebę czyli sportowe :unsure: zawieszenie ?W przypadku w/w cisnąłbym jednak przyzwyczajenia w kąt i wybierał te z terenowym zacięciem ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Zawsze jest to jakieś wyjście,rzadko która żona rozumie po rumuńsku,wobec czego ryzyko dekonspiracji jest minimalne.

A ARO może nie wygląda najlepiej,ale z biedy(cena) da się na tym pojeżdzić :unsure: .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Hmm z tego co słyszałem to niestety ARO w odróżnieniu od swojej rodaczki służącej do jazd bardziej ekstremalnych (bo żona :unsure: ) dosyć łatwe do zajeżdżenia jest no i nie prowadzi się tak lekko jak w/w ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

renty strukturalne są finansowane z tych samych środków co PROW więc z KRUS nie maja wiele wspólnego, dodatkowo osoba pobierająca rentę strukturalną jest zobowiązana do dalszego opłacania składek na KRUS

 

Ale połowę tych rent opłaca budżet państwa więc reszta społeczeństwa.

 

Polecam również przypatrzeć się jak wygląda 65 letni emeryt-emerytka z ZUS, a jak z KRUS.

I najważniejsze-zazdrość to brzydka cecha ludzkiego charakteru,a powodowana błedną oceną faktów-podła.

Powiedz to ludziom którzy pracują 30 lat w fabryce po 10h a często żeby dorobić biorą jeszcze soboty. Zarabiają od 1500 do 2000 na rękę a dostaną z 1300 złotych emerytury i nie wiadomo czy im nie zmniejszą. Składkę na ZUS płacą chyba w wysokości około 700 złotych miesięcznie. A teraz porównaj z rolnikiem który ma z 10ha ziemi, 10 świń lub krów i za 100 złotych miesięcznie dostanie prawie 800 złotych. I dalej może mieć przychody z gospodarstwa bo przepisze ziemię na syna lub córkę. I porównałem tu dwie najczęściej występujące grupy w społeczeństwie. I nie piszcie że rolnicy mają tak źle.

 

Oczywiście sam jestem za nieobowiązkowym KRUSem czy ZUSem bo lepiej zainwestuję swoje pieniądze. KRUS i ZUS trzeba gruntownie zreformować bo za kilka lat się okaże że mimo składek zostaniemy bez emerytury. A OFE to kolejna instytucja co ZUS czy KRUS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

jest takie powiedzenie: "wszedzie dobrze gdzie nas nie ma".

zachecam, zeby nie ogladac sie na innych, na ich oplaty i na to jakie brednie sfrustrowani nieudacznicy wpisuja w komentarzach na wp, tylko robic swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Na brednie nie patrzę ale moja rodzina pracuje w mieście i płacą ZUSowskie składki więc widzę jak to jest. Ciekawe czy panie które pracują w domach rozkoszy będą miały emeryturę? Bo one to chyba wcześniej przechodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek33    35

Wracając do tematu dyskusji to powiem Wam, że wcale się nie dziwię, że w krajach takich jak Grecja tak to się właśnie kończy. Miałem okazję pracować we Francji, Hiszpanii, Włoszech i zawsze się zastanawiałem jak to działa. Nie była to praca fizyczna. W Polsce to my zasuwamy jak dzikie osły za marne grosze. A tam można się było czuć jak na wakacjach. Tam praca w weekend to coś niedopuszczalnego. Wszystkie sklepy pozamykane, a w niedzielę nawet supermarkety. U nas, w kraju katolickim ludzie robią zakupy w niedzielę, bo w tyg nie ma czasu. A zamieszki w Grecji? Nie wiem jak teraz, ale pierwsze wybuchły po ogłoszeniu cięć socjalnych. Po tych obniżkach warunki byłyby i tak lepsze niż np w Polsce. A teraz mamy się dokładać... . Mnie mogą pocałować w d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polek1919    5

@StsiekS no po prostu czytam i nie wiem czy to Ty naprawdę piszesz. W jednym z tematów "Dziewczyna na gospodarkę" napisałeś że rolnictwo się nie opłaca i lepiej jest pracować w mieście i że na wsi jest ciężka praca itp. A teraz piszesz że ten sam rolnik ma dużo lepiej niż ludzie pracujący w mieście i że ma lżej. No po prostu przewracasz wszystko do góry nogami. Bądź konsekwentny w tym co piszesz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

To że jest nieopłacalne to tego nie pisałem. Pisałem prędzej o nieuzasadnionych inwestycjach w gospodarstwa które są nieopłacalne. A teraz porównuję składki ZUSowskie do KRUSowskich i koszty poniesione na emerytury przez rolników a pracowników w mieście. Dochodów nie biorę pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BartekM    17

Ale ten co idzie na państwowe ma juz zapewnione prawie wszystko, nawet długopis. Przyjdź 'miastowy' na wieś, wybuduj chlewnię na 500sztuk trzody, kup maszyny uprawowe i wtedy zobaczysz jak to dobrze się żyje jak kredyt w banku trzeba spłacić a trzoda po 3.60 .... Nie mówię że i w mieście lekko jest ale raczej lżej niż na wsi...

A Polsce do kryzysu jeszce daleko, nie jestesmy tak rozpieszczonym narodem ja grecy. Mamy 200euro dopłat i się cieszymy a tam 400 i mało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

A jak chcę rozkręcić firmę transportową to też muszę kupić ciężarówki które są drogie, zatrudnić ludzi, zorganizować jakiś serwis. Albo firmę budowlaną. Też muszę kupić drogi sprzęt i płacić ludziom mimo braku roboty przez sezon zimowy. Nie tylko rolnicy mają problemy z rozkręceniem interesu chociaż z rolnictwa jest najmniejsza stopu zwrotu z poniesionych kosztów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

tak tylko zwrot inwestycji z drukarki, ciezarowki, widlaka czy czymkolwiek innego niz kombajn jest przynajmniej 10 razy szybszy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BartekM    17

ok, zgodzę się ale jak zatrudniasz pracownika to jemu potrzebne jest tylko doświadczenie bo sprzęt ma już zapewniony przez Ciebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Aż tyle to nie ale fakt można zarobić więcej przy mniejszych kosztach. Z 3 ciężarówek można żyć na niezłym poziomie?

Ale musi też pracować po te 10h na dzień i często w soboty i kokosów nie zarobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek33    35

Co do opłacalności. Wszystko jest dla ludzi. Dla ludzi mądrych. Dla jednego kredyt na milion to bardzo dobre rozwiązanie, a dla drugiego gwóźdź do trumny. Temat rzeka. Trzeba uważać by nie przestrzelić. Ja już przeżyłem zapach nowego bizona, ciągników i innych maszyn i doskonale rozumiem euforie co młodszych użytkowników forum. W mieście jest to samo. Kupuje się mieszkanie, czasami za bańkę. Kredyt na 30 lub 40 lat.... . Zaczęło się w Stanach - akt urodzenia = zdolność kredytowa. Sami widzicie do czego to prowadzi. Dla stomatologa krzesło, narzędzia (bardzo drogie) to narzędzia do zarabiania pieniędzy, dobrze skalkulowane. Dla rolnika te narzędzia to maszyny. Nie na pokaz, ale do zarabiania. Myślę, że tu jest źródło kryzysu.

Inny przykład. Ktoś sprzedaje ci maszynę wartą teoretycznie dwa miliony. Chce milion. Dla Ciebie super interes. Tylko pytanie, czy stać Cię na ten milion?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

@StasiekS kazdy ma inny poziom odniesienia. ciezarowka pracuje 12 miesiecy a nie 1 jak kombajn czy 6 jak ciagnik. do ciezarowki potrzebujesz 1,3-1,5 naczepy, a do ciagnika najmniej 5 maszyn wspolpracujacych. gospodarstwo rolne jest najbardziej wymagajace jesli chodzi o ilosc dostepu ze wszystkich przedsiebiorstw jakie mozna sobie wyobarazic i ma do tego najmniejsze wykorzystanie (madrze to sie chyba amortyzacja zwie).

 

nie ma sensu porownywac roznych rodzjow przedsiebiorstw, ale rzuca to pewna wizje, w jaki sposob nastepuje zwrot z inwestycji, dlatego na zachodzie gdzie sie liczy pieniadze, a nie KM jest tyle firm uslugowych. niestety u nas kultura wykonywania takich uslug nie jest jeszcze na dostatecznym poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

co do reformy krusu to bym wyliczył ile jest zgłoszonych gospodarstw do agencji(rolnik+żona,np.)a ile jest tkz.rolników na taxi.ja osobiście znam kilku ubezpieczonych w KRUS,a nawet nie wiedzą w jakiej gminie ich hektar jest.po prostu jesteś rolnikiem masz zgłoszone gospodarstwo(dopłaty bierzesz lub nie)jesteś w KRUSie,reszta precz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Firmy usługowe nie mają u nas szans bo każdy chce mieć swój sprzęt. Mając 2 hektary łąk kupuje nową kosiarkę, mając do sprasowania 5 ha słomy kupuje nową prasę. Ogólnie teraz panuje boom na nowy sprzęt w kraju. Tylko się zastanawiam skąd Ci co wcześniej nie mieli pieniędzy teraz mają. Tak jak wspomniałem rolnictwo jest najmniej opłacalne ale jednak jest. Zależy też co produkujesz. Bo jeśli prowadzisz produkcję roślinną to rentowności dużej nie będzie. Ale produkując prosiaki na sprzedaż można dużo zarobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez jahooo
      Kontynuacja tematu z 2023 roku
       
    • Przez dunda92
      Proponuję uporządkować rozmowę. Byłem na Dorohusku, byłem na strajku w swojej okolicy. Czas i obowiązki większości ludzi nie pozwalają stać na granicy 24/7, a myślę że chcieliby jak i ja dowiedzieć się o aktualnej sytuacji na wszystkich granicach. Tym bardziej w związku z wczorajszym posunięciem Tuska o włączeniu granic do infrastruktury krytycznej.
    • Gość
      Przez Gość
      Podejrzewam ogromny kryzys w rolnictwie. Nie zaskoczy mnie gdy mleko będzie po 0,70 zł, trzoda po 3,50 A byki po 5,50.😥😥
    • Przez debrzyna
      Powinniśmy podjąć sie informowania rolników i nie tylko ,kto w poszczególnych województwach organizuje wyjazd na następny protest Brak takiej informacji to mniej ludzi na proteście
      Macie informacje wpisujcie w tym temacie Tylko informacje kto i tp bez zbędnej polityki 
    • Gość
      Przez Gość
      Zapraszam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj