pawel1195

Ursus 1614 de luxe

Polecane posty

pawel1195    0

Witam.:rolleyes: mam proble iz trafił mi sie ursus 1614 de luxe w przystepnej cenie tylko jest jedno ale posiada skrzynie 4 i nie wiem co mam sądzic .Prosze o info jak to sie sprawuje ? jak z awaryjnoscia w tej skrzyni? i jak z pracu w polu na tej skrzyni? czy moze lepiej zwykła 1614 z 3 skrzynia? jest to skrzynia 40 czy przyczyną wyskakiwania 3 biegu moze byc spręzyna zatrzaskowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elemer    20

4 jest zdecydowanie lepszą skrzynią. W polu łatwo dobrać przełożenie. W skrzyni 3 biegowej jest duży skok między 1 a 2. Jadąc 1 ciągnik dużo spala, natomiast na 2 często nie daje rady. Jeśli ja miałbym kupować to tylko ze skrzynio 4 biegową.


Sprzedam Siarczan wapnia wraz z transportem. Najtańsza forma siarki i wapnia. Zapraszam chętnych do kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prometeusz    3

szybka skrzynia, nie jest zła, tylko różnica między 3 a 4 mogłaby być trochę większa

a o jaką sprężynę tu chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel4    0

Bierz z czwórką. Trójkę będziesz przeklinał - tam jest właściwie jeden bieg do pracy w polu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TomekPL    3

Zgadzam się że różnica między 1 a 2 jest duża. I właśnie po to są 'półbiegi'! Tylko trzeba się z nimi umiejętnie obchodzić.


Moje zdjęcia nie są chronione prawem autorskim, więc rozpowszechniać można a nawet jest to wskazane.
Zapraszam wszystkich właścicieli lub fanów Ursusów 1614 do grona moich znajomych
http://www.youtube.com/user/TomekPli1985

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gucik131    28

koledzy powiedzcie mi co może być a mianowicie mam ursusa 1201 i kiedyś jechałem do przodu z góry po polu na 3 biegu i przejechałem jakiś rów i coś tak dziwnie zgrzytło w skrzyni i od tej pory wyskakuje mi bieg 2,3 na II w reduktorze,ale gdy ostro cofałem pod górę to znów coś zgrzytlo i biegi nie wyskakują i już kilka razy mi się takie coś pojawia powiedzcie mi co się z tą skrzynią dzieje coś się rozkręciło czy skrzynia się już kończy po prostu ?? czekam na wasze odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

Łożysko siadło. Jak rozbierzesz to nie będzie cie to dużo kosztowało. A jak będziesz jeździł to cię zdrowo pociągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gucik131    28

kolego a które to łożysko trzeba rozpoławiać dziada??? myślałem że może jakiś zatrzask albo coś się rozkręciło

 

Nie cytuj poprzedniego posta

Edytowano przez milanreal1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

Cała skrzynia w mak.Musisz szukać które.Ja podobnie miałem to poszło na głównym wałku od strony mostu.Jak wbijesz 3 bieg, jak jedziesz i dasz gazu i puścisz to rączka od biegów chodzi przód tył czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gucik131    28

nie rączka zostaje na luzie nie chodzi w żadną stronę a wcześniej to czasami wyskakiwały mi biegi na reduktorze na szybkich ale sporadycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

Mi właśnie poszło łożysko przy reduktorze.A z tą rączką to musisz jechać i dać i ując gazu. to wtedy łożysko przy żółwiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TheCinek    3

Zgadzam się że różnica między 1 a 2 jest duża. I właśnie po to są 'półbiegi'! Tylko trzeba się z nimi umiejętnie obchodzić.

Po to są 'półbiegi' ? Dobre, dobre :lol: pierwsze słyszę ze po to są właśnie półbiegi... Półbieg jest po to by zmniejszyć obciążenie silnika i zwiększyć obroty silnika w czasie gdy są zmienne warunki na polu, chwilowo... Np. górka, czy jakiś pasek ciężkiej ziemi gliny czy coś w podobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gucik131    28

Mi właśnie poszło łożysko przy reduktorze.A z tą rączką to musisz jechać i dać i ując gazu. to wtedy łożysko przy żółwiu.

Wzmacniacz jest cały nowy może ma z 200 mth więc na pewno nic tam bo to nie możliwe a skrzyni jeszcze nie rozbierałem ale widocznie czas najwyższy, a ponoć miała być po remoncie skrzyni i tak komuś wierzyć. i znów stara zasada jak sobie sam nie zrobisz to jeździł nie będziesz. dzięki za podpowiedzi trzeba będzie się do tego zabrać. pozdrawiam

Edytowano przez milanreal1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Mateusz100
      Witam chciałbym zmienić paski klinowe od napędu alternatora wentylatora w ursusie 1614 rocznik 1999 ten ze ściętą maską. Stare są strasznie rozciągnięte. Tata wymieniał je kiedys lecz uważam ze sa za małę nie do końca to co powinno być choć nie wiem tego. oznaczenie tych starych to Z1250 ld10x1226. Moje pytanie czy takie powinny tam być czy inne? ktoś moze podpowie? Znalazłęm te mocnijsze z morgi na necie oznaczenie ich to SPA- 1257 ich szerokosć to prawie 13mm a te stare maja 10mm czy to jest duża różnica i będzie to pasować ? Jakie tam orginalne paski były montowane? Czy te co posiadam są dobre czy jednak zbyt małe? Wydaje mi sike że są zbyt bardzo wciete w koła pasowe choc możę ze starości już sie wytarł nie wiem. Dodam iż mam alternator i koło pasowe od wentylatora na dwa paski są tam dwa paski nie jeden.
    • Przez TwojaBabcia
      Witam
      Jaka ilość oleju silnikowego wchodzi do ursusa c385 by była prawidłowa na bagnecie. ?
      Pytam ponieważ u mnie według mojego bagnetu prawidłowy stanu oleju wynosi 15 litrów. po wymianie 
      Mechanik mówi że to o wiele za dużo , i mam dylemat, i chciałbym spytać  się innych użytkowników c385, jaka jest u nich odpowiednia ilosc oleju silnikowego.  
      Pozdrawiam Artur 
    • Przez ArthuR34
      Witam wszystkich,
      wybaczcie jeśli pisze w nie tym dziale- jeśli tak to proszę o przeniesienie do odpowiedniego działu, dziękuję.
      Mój ojciec jakiś czas temu nabył Ursusa 902 i chciałbym się was doradzić w kwestii wspomagania kierwolnicy, nieposiadania przedniego napędu, miękkie przednie zawieszenie.
      Otóż w wyżej wymienionym traktorze jest fabryczne wspomaganie które bardzo ciężko wspomaga (czasem trzeba dużo gazu dać), zaczynają się pojawiać spore wycieki z serwomechanizmu. Dowiedziałem się od znajomego że nieopłaca się tego regenerować ponieważ już to przerabiał i po roku znowu miał problemy- zastąpił to gotowym zestawem zastępczym jaki można kupić w internecie (siłownik, pompa itp.) i po tym zabiegu może paluszkiem kręcić kierownicą a nie tak jak wcześniej.
      czy już ktoś to przerabiał z was lub wie co i jak taki zabieg przeprowadzić ? Jaki produkt wybrać ? czy oferowane w internecie gotowe zestwy są tej samej jakości/trwałości bo jest lekka rozbieżność cenowa?
      czy moglibyście polecić dobry produkt który będzie służył i pieniądze nie pójdą w błoto?
      czy jestem w stanie zamontować to razem z ojcem?
      Następna sprawa to biegi.
      strasznie ciężko wchodzą (wszystkie cztery- prawa dźwignia) - lewa dźwignia od wstecznego i biegów bolowo-szosowych chodzi bez zarzutu. 
       
      i kolejna sprawa to hamulce, hamulce działają ale wydaje mi się że lewe koło chyba trzyma ponieważ prawe koło zaczęło boksować na trawie podczas ruszenia z miejsca i lekko (20cm) się wkopał w ziemię, ogólnie to w środę kiedy szykowałem traktor na strajk to chciałem nim troszkę pojeździć po wsi ponieważ nie jeździłem jeszcze takim traktorem tylko czasami 60-tką więc musiałem ogarnąć biegi i troszkę się do niego przyzwyczaić ale po tych wszystkich usterkach które w nim zalegają dałem sobie spokój, ale na strajku we Wrocławiu byłem, od początku do końca:)
      pozdrawiam
    • Przez Porfavor
      Witam, planuje obecnie remont silnika w swoim Ursusie 385 i myślałem nad dodaniem do niego turbiny. Wiem, że były już tutaj takie tematy ale te najpopularniejsze które znalazłem mają już swoje lata więc chciałem się spytać dziś jak to powinno waszym zdaniem wyglądać. Ursus 385 jest z rocznika 1976 i z tego co sie orientuje ma w sobie silnik z7501. Na youtube itd widziałem sporo doładowanych turbiną c385 i stąd też taki pomysł by dodać mu trochę mocy. Co by było trzeba powymieniać i czy wgl jest sens tak naprawdę? planowałem dodać na pewno wtedy intercooler i rozumiem, że trzeba by było wymienić wtryskiwacze, słyszałem jeszcze o różnicy na ilości pierścieni na tłokach. 
    • Przez Kurwer21
      Witam, w zimę będę najprawdopodobniej malował felgi w c385, i pytanie ile litrów farby około pójdzie na przednie felgi z dwóch stron i tylnie od zewnątrz (środek jest zakonserwowany). może ktoś malował i się wypowie
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj