Chris

Zabijanie świń

Polecane posty

wloda    12

nie słyszałem zęby prądem ale siekierom to tak lub nożem ;):o


PRONAR 1025_________URSUSc360__________MTZ 82_______bizon______i nowy zakup Massey ferguson 7256_________i wiele innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spitz    0

"zęby" siekierą lub nożem..hmm @wloda to ciekawe co piszesz, możesz rozwinąć temat ;)

Aha i żeby "zęby" prądem to też nie słyszałem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasio92    27

Do zabijania świń tak jak pisze @wloda dwa proste urządzenia siekiera i nóż obuchem w łeb nożem albo w serce albo przeciąć tętnice główną i po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
traktarysta    1

A po co obuchem w łeb... Zbiera się rodzinka idzie dwóch do chlewa wyciągają świniaka na dwor wywracają go na bok i wtedy szpilką w tętnicę

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MECHANIZATOR    159

Panowie wy naprawdę po tych gimnazjach jesteście tacy zacofani i nie orientujecie się w różnego rodzaju sprawach czy po prostu jesteście ignorantami i macie to gdzieś

 

Wyobrażacie sobie np zakład w którym ubija się dziennie 100-200 sztuk świń ?? Przecież ten biedny rzeźnik sam by padł od machania siekierą po 20-30 sztukach

 

 

Koledze chodzi pewnie o urządzenie stosowane w zakładach mięsnych - nie wiem jak się to nazywa - wiem za to jak działa - świnia dostaje jedną "elektrode" z lewej strony głowy - drugą z prawej - rzeźnik naciska włącznik - płynie prąd - sekunda i jest po świni - elektrycznie, bez krwi, bez nerwów, bez pośpiechu, "humanitarnie"

 

Jest też inna metoda rzeźnik ma taki specjalny pistolet pneumatyczny w którym za pocisk robi taki metalowy twardy trzpień (nie wylatuje całkiem tylko kilka centymetrów) rzeźnik podchodzi do świni celuje jej miedzy uszy czy tam oczy przykłada owo urządzenie do głowy i "strzela" metalowy trzpień przebija skórę, czaszkę, i miażdży zwierzęciu mózg - co skutkuje śmiercią

 

Istnieją też urządzenia do zabijania drobiu w którym kura czy tam gęś przekłada głowę przez taki otwór a zaraz za otworem obrotowe ostrze odcina zwierzęciu głowę

 

 

Okrutne ale prawdziwe


^^^TEGO NAUCZYLI MNIE W^^^... ZST im.M.Drzymały w Poznaniu-Golęcinie www.zstpoznan.pl
Tradycja i Nowoczesność - 65 lat historii zobowiązuje


DRZWI OTWARTE 19-05-2012 - tak było w marcu - http://www.agrofoto....ii-zobowiazuje/
"...w każdym moim zwycięstwie jest pot i krew poświęceń..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Świnie u mnie i wszędzie gdzie widziałem zabija się tak: najpierw obuchem(jak by ktoś nie wiedział to ta tempa strona siekiery)w łeb ze 2 razy i potem nożem w tętnice szyjną podstawiasz garnek i łapiesz krew ;) to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

Istnieją też urządzenia do zabijania drobiu w którym kura czy tam gęś przekłada głowę przez taki otwór a zaraz za otworem obrotowe ostrze odcina zwierzęciu głowę

Zasada działania jak w gilotynie. Gilotynę wmyślił jakiś lekarz jako najbardziej bezbolesny rodzaj zawadnia śmierci. Kiedyś była kara śmierci dość często stosowana.


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MECHANIZATOR    159

Andrzeju nie do końca jak w gilotynie - ponieważ to ostrze jest obrotowe - coś ala sieczkarnia toporowa


^^^TEGO NAUCZYLI MNIE W^^^... ZST im.M.Drzymały w Poznaniu-Golęcinie www.zstpoznan.pl
Tradycja i Nowoczesność - 65 lat historii zobowiązuje


DRZWI OTWARTE 19-05-2012 - tak było w marcu - http://www.agrofoto....ii-zobowiazuje/
"...w każdym moim zwycięstwie jest pot i krew poświęceń..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darkos795    4

Jest także urządzenie, które nie wiem jak się fachowo nazywa, ale wygląda jak duże nożyce, którymi ściska się

łeb świni po uprzednim polaniu go wodą. Podłączane jest pod 220V, do tego jest nieduża przetwornica. Jest

wygodniejsze i skuteczniejsze {szybsze} w działaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

Istnieją też urządzenia do zabijania drobiu w którym kura czy tam gęś przekłada głowę przez taki otwór a zaraz za otworem obrotowe ostrze odcina zwierzęciu głowę

 

 

Okrutne ale prawdziwe

 

Nie wiem jak jest z trzodą ale drób przed odcięciem głowy jest ogłuszany prądem.


sprzedam

Opryskiwacz Pilmet 

www.olx.pl/oferta/opryskiwacz-pilmet-2018-18-m-2000l-nie-hardi-rau-evrard-CID757-IDxqwma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LOST    7

Co do urządzenia to nie wiem jak się nazywa, ale mam pewne zastrzeżenia do jednego z postów:

dwa proste urządzenia siekiera i nóż obuchem w łeb nożem albo w serce albo przeciąć tętnice główną i po sprawie

Jak można trafić prościutko w serce i żeby nóż starczył??? Przemawia wiele argumentów za nie zgodnie uważaną technikę trafienia nożem w serce i zabicie zwierzęcia: nóż musiałby mieć co najmniej ok. 37 cm, żeby drasnąć serce. Wiem że w tym momencie urażę paru rzeźników, u mnie też krąży mit o zabiciu zwierzęcia poprzez trafienie w serce, ale draśnięcia powstają przy rozpoławianiu mostka, także można zobaczyć gdzie znajduje się serce jak świnia wisi, i trzeba sobie wyobrazić gdzie ono znajduje się gdy zwierze stoi na nogach.


KPK Kumurun Team

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chris    0

Dziękuję bardzo za odpowiedzi, ale jest sęk w tym że potrzebuję fachowej nazwy tych urządzeń. Mam świnie na wolnym wybiegu, złotnickie pstre ale są bardzo silne i ciężko je zabić dlatego potrzebuję jakiegoś specjalistycznego sprzętu. W ostateczności zostaje siekiera ale wolałbym coś innego.

 

Jeszcze jedno, jeśli ktoś zna sklep z takimi przyrządami poproszę o namiary.

 

Z góry wielkie dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
traktarysta    1

Panowie wy naprawdę po tych gimnazjach jesteście tacy zacofani i nie orientujecie się w różnego rodzaju sprawach czy po prostu jesteście ignorantami i macie to gdzieś

 

Wyobrażacie sobie np zakład w którym ubija się dziennie 100-200 sztuk świń ?? Przecież ten biedny rzeźnik sam by padł od machania siekierą po 20-30 sztukach

 

 

Koledze chodzi pewnie o urządzenie stosowane w zakładach mięsnych - nie wiem jak się to nazywa - wiem za to jak działa - świnia dostaje jedną "elektrode" z lewej strony głowy - drugą z prawej - rzeźnik naciska włącznik - płynie prąd - sekunda i jest po świni - elektrycznie, bez krwi, bez nerwów, bez pośpiechu, "humanitarnie"

 

Jest też inna metoda rzeźnik ma taki specjalny pistolet pneumatyczny w którym za pocisk robi taki metalowy twardy trzpień (nie wylatuje całkiem tylko kilka centymetrów) rzeźnik podchodzi do świni celuje jej miedzy uszy czy tam oczy przykłada owo urządzenie do głowy i "strzela" metalowy trzpień przebija skórę, czaszkę, i miażdży zwierzęciu mózg - co skutkuje śmiercią

 

Istnieją też urządzenia do zabijania drobiu w którym kura czy tam gęś przekłada głowę przez taki otwór a zaraz za otworem obrotowe ostrze odcina zwierzęciu głowę

 

 

Okrutne ale prawdziwe

 

 

No tak w zakładach mięsnych gdzie się ubija 100 200 czy nawet 500 sztuk żywca (obojetnie jakiego).... siekiera czy szpilka nie jest opłacalna wiem coś

O tym bo mamuśka robi w Zakładach Mięsnych "Netter" w Bielsku Podlaskim i mówi jak tam żywiec się ubija, ale na własne potrzeby siekiera (choć to odradzam) lub szpilka w tętnicę to najlepsze rozwiązanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zonk28    1

Różne są techniki uboju prosiaków ale moim zdaniem najmniej drastyczny to jest przystawienie do głowy świnki pistolety z trzpieniem na nabój i ten trzpień się wysuwa około 15 cm, prosto w mózg, następnie wbicie noża ostrego około 40 cm w serce i wtedy jest wszystko OKI. Wszystko zależy od prosiaka jeden dostanie tak jak widzę 5 razy i dalej biega a inny raz i pada. Moim zdaniem najtwardsze są takie które długo rosną a mało co przybierają na wadze. Ogłuszanie prądem też jest oki, Za to co niektórzy ogłuszają zwierzą i urzynają głowę na "półżywca" to jest najgorsze przynajmniej moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To o co pyta kolega @Chris to tak zwane kleszcze - aparat oszałamiający elektryczny.


A co do wypowiedzi innych to te pistolety co mają ten wysuwany trzpień to używa się ich do uboju bydła i koni.

A tak poza tym to temat założony bez sensu, bo wystarczyło zajrzeć do wujka google, który wie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chris    0

Dziękuje bardzo za pomoc o kleszcze właśnie mi chodziło tylko nie wiedziałem jak to się nazywa. W sumie szukałem na google ale nic nie znalazłem, więc się wnerwiłem i wszedłem na forum. Jeszcze raz dziękuję bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O ile znajomy ma zakład mięsny to mówił, że do uboju świń nie wykorzystuje się pistoletu, aha i pistolety pneumatyczne już nie są stosowane. W małych masarniach już w miarę zmechanizowanych stosuje się kleszcze, a w dużych ogłuszane są w takiej specjalnej karuzeli przez CO2. Z kolei do uboju bydła wykorzystuje się właśnie pistolet tylko, że ten trzpień wystrzela się przez ślepaki. Pneumatycznych nie stosuje się ze względów BHP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damjan15    0

Najlepiej to jak gdzieś ktoś pisał że kolesie prosiaka gazem zagazowali i potem jak smalili to wiadomo nie było później potrzeby wędzenia :o. I tak w warunkach domowych to siekiera i nóż według mnie najlepsze rozwiązanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bialycivic    1

Przy uboju gospodarczym daję próbkę do badania,miał wejść podobno jakiś przepis że do jakiejś sumy można sprzedawać,ale czy to weszło to nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vvojtas1    26

Mam pytanie dotyczące uboju domowego.Czy można sprzedać legalnie mięso ,wyroby z takiego uboju?

 

Można w ramach MOL, jest jednak sporo warunków więc zależy co masz na myśli mówiąc "domowy". Są też określone maksymalne wielkości produkcji w ramach MOL, ostatnio odr i izby robiły w moim rejonie z tego szkolenia.

 

Działalność uznaje się za marginalną, lokalną i ograniczoną, jeżeli wielkość produkcji nie przekracza dla:

 

* rozbioru mięsa wołowego, wieprzowego, baraniego, koziego, końskiego lub produkowanych z tego mięsa surowych wyrobów mięsnych lub mięsa mielonego - 3,5 tony tygodniowo,

* rozbioru mięsa drobiowego lub zajęczaków lub produkowanych z tego mięsa surowych wyrobów mięsnych lub mięsa mielonego - 1,5 tony tygodniowo,

* produktów mięsnych - 4,5 tony tygodniowo,

* rozbioru mięsa zwierząt dzikich utrzymywanych przez człowieka - 0,8 tony miesięcznie,

* rozbioru mięsa pozyskanego ze zwierząt łownych, odstrzelonych zgodnie z przepisami prawa łowieckiego, w ramach rocznego planu łowieckiego, w ilości nieprzekraczającej 30% liczby zwierząt łownych zaplanowanych do odstrzału w obwodzie łowieckim,

* produktów rybołówstwa - 0,5 tony tygodniowo,

* produktów mlecznych - 1 tony tygodniowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, w związku z przepisaniem na mnie siedziby stada weterynaria wymaga by sporządzić ,,spis,, tzn żywienie ile kg czego przypada na 1 sztukę tucznika np i bydła, robił ktoś coś takiego? ma jakieś dane orientacyjne? ile czego zawiera opcjonalna mieszanka paszowa dla 1 byka/ 1 tucznika? na dobę.
    • Przez karuś
      Na rynku jest kilka zakładów mięsnych co prowadzą taką formę współpracy. Według mnie jest to bardzo dobre. Ma się pewną dostawę warchlaków i pewny zbyt, a to dzisiaj przy dużej produkcji jest bardzo ważne.
    • Przez Młodyrolnik16
      witam Mam taki problem że oprośiła się 2 maciory jedna 4 dni wcześniej od drugiej ale ta druga ma tylko 1 prosię i chciałbym połączy do wcześniejszej maciory która ma 12 prosiąt ,ale kiedy daje tego 1 prosiaka to ona chce go ugryźć i nie wiem co zrobić PS: Maciory są utrzymywane bez kojców
    • Przez Tatka
      Witam, locha rodziła pierwszy raz, urodziła 3 martwe prosiaki, wyglądają jak na zdjęciu. Druga locha też urodziła dwa, martwe lub "zgniłe" . Co może powodować taki rozwój płodu ? 

    • Przez Slawusslawus
      Witam podpowie ktos jak to jest teraz z przepisami hodowli trzody na wlasny uzytek chce kupic prosieta ktore są zarejestrowane i co dalej z tym zrobic
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj