yacenty

PROW 2007-13 Modernizacja Gospodarstw Rolnych

Polecane posty

garek    155

Piszesz, że dużo osób wnioskowało o maxa i niby z tego powodu na jakimś bliżej nieokreślonym etapie zejdą z kwoty wsparcia - tym samym dadzą mglistą szansę niemleczarzom. Równie dobrze można liczyć na to, że 5 - 10% wniosków w ogóle odpadnie. Ja na czyjąś porażkę nie liczę. Nie zmienia to generalnie faktu, że podział i sposób rozdysponowania środków finansowych jest barbarzyński, całkowicie niezgodny z duchem PROW 2007 - 2013. Przypominam tylko, że extra kasa z Brukseli na wsparcie mleczarstwa dla woj. mazowieckiego to tylko 56 mln. zł. tym czasem "4 dojne krówki" będą korzystać z całej puli - ponad 527 mln. zł. tym samym wyeliminują gospodarstwa, które w ramach MGR winny dostać wsparcie w pierwszej kolejności.

 

I żeby było jasne - jestem w 120% za preferencyjnym wsparciem mleczarzy, ale w zakresie w którym UE dała extra kasę. Ci którzy nie załapaliby się na te 56 mln. automatycznie powinni znaleźć się w puli "dla wszystkich" gdzie suma alokowanych środków powinna kształtować się w okolicach 470 mln. O te 470 mln powinni ubiegać się wszyscy na równych zasadach, czyli ilość ESU, GVA, wspólne wnioskowanie. A tak... 28 ESU, jest mniej warte niż 4 krowie ESU.

 

Podsumowując - mleczarze z mazowieckiego dostaną wszyscy, ci którzy rzeczywiście na tę pomoc zasługują, ale także ci mający 4 krasule. Natomiast wnioskodawcy z drugiego naboru mogą już zacząć kląć, mogą policzyć ile kasy wtopili na wypisy z ksiąg wieczystych, zapłacili doradcom za wypełnienie wniosku, a najbardziej wkur.... będą ci którzy wydali kilkanaście tys. zł. na przygotowanie projektów budowlanych. Nawet może być tak, że drugi nabór nie otrzyma ani jednej pozytywnej decyzji - w najlepszym wypadku będzie to 2 - 4% szczęściarzy.

czy ten co ma 4 krasule jest gorszy od tego co ma 100 krasuli najgorsze jest to żę ten system mleczarze esu itp spowodował skłócenie rolników sąsiadów itd. POdzieleni jesteśmy słabsi ale co zrobić takie życie


 Trzeba być nienormalnym żeby być rolnikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pipa123    3

Ten co ma 4 krowy to raczej się nie obłowi na MGR,jeśli nawet to będą jednostkowe przypadki.Dodam że w podlaskim to tacy nie mają żadnych szans i większość dobrych gospodarstw też się obliże.Niema co zazdrościć bo to nie jest taki miód jak się wydaje,trzeba się nie żle zadłużyć żeby skorzystać z MGR.Kredyt na MR nie jest złym rozwiązaniem a czasem lepszym bo mniej obwarowań,tak więc panowie możliwości są i rozwój jest w naszych rękach.Nie dzielmy się na gorszych i lepszych bo wszyscy jesteśmy rolnikami,wszyscy mamy pod górkę.

Edytowano przez pipa123

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vincent123    0

Nie ma i nie będzie nigdy sprawiedliwego rozdziału środków z UE więc nie narzekajcie. Ktos pisze, że 28 ESU jest mniej warte od 4 ESU mleczarzy. No i co z tego? A niby dlaczego mają być preferowani ci z 28 ESU? Duże gospodarstwa mają większe możliwości rozwoju niż małe nawet bez wsparcia z MGR wiec trzeba je wykorzystywać a nie użalać się, że mleczarzom dano preferencje. Dzisiaj mają je mleczarze a jutro badylarze. Skoro wyznacznikiem powinna być wartość ESU to niech ARiMR zaproponuje rozwiązanie nie ograniczające do 28 ESU - bo niby dlaczego nie 128 ESU? Takie są zasady i koniec - nie ma o czym gadać. Ja mam 11 ESU (mazowieckie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foka71    1

Witam, Panowie i Panie jeśli złozyłem wniosek na ciagnik 100 KM o dosc zawyżonej cenie moge zmienic na jakis tańszy i do tego kupić prase rolujaca i agregat talerzowy ? oczywiscie zmieściłbym sie w zadeklarowanej kwocie wniosku

To nie do końca tak,jak odpowiedział Kamil9607.Agencja zwraca od kwoty netto z faktury zakupu,więc masz dwie możliwości:

1.Dogadujesz sie z dilerem i wystawia Ci fakturę na kwotę,jaką masz we wniosku na zakup ciągnika,a prasę i agregat bierzesz bez faktury(bo pewnie tych dwóch maszyn nie masz wpisanych we wniosku?)

2.Jeśli chcesz faktury na te wszystkie maszyny,to musisz składać aneks do umowy z ofertami na dodatkowe,lub zmienione sprzęty i zmienić Zestawienie R-F.

Oczywiście,cały czas nie możesz przekroczyć kwoty dofinansowania przyznanej we wniosku i aneks do Zestawienia R-F,możesz składać tylko raz,nie możesz też zmieniać celu operacji,ale jeśli tylko chcesz zamienić lub dodać maszyny,to O.K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur4    0

czy ten co ma 4 krasule jest gorszy od tego co ma 100 krasuli najgorsze jest to żę ten system mleczarze esu itp spowodował skłócenie rolników sąsiadów itd. POdzieleni jesteśmy słabsi ale co zrobić takie życie

 

 

Garku,

 

nikt nie jest gorszy, każdy jest taki sam i każdy powinien mieć takie same szanse - na tym polega równość wobec prawa. "Czterech krasul" użyłem jako metafory co nie zmienia generalnie faktu, że extra kasy na mazowieckie dla mleczarzy jest 56 mln. a nie jak wymyślił sobie sawicki 527 mln. Nie może być tak, że 4 jest mniejsze od 2 czyli 28 ESU jest mniej warte niż 4 ESU. Chodzi mi tylko o jasność, przejrzystość i sprawiedliwość zasad.

 

Jeśli przyjąć kuriozalną decyzję o tym, że mleczaki są preferowani na całą pulę to co będzie w kolejnych naborach? Otóż w kolejnych naborach powinni być premiowani świniarze, wiśniarze, jabłoniarze, śliwiarze i dziesiątki innych podupadłych gałęzi produkcji. Idąc tą drogą okaże się, że reszta czyli gro gospodarstw realnie zauczestniczy w MGR mniej więcej 2025 roku. bo wcześniej całą pulę wyczerpią preferowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ten co ma 4 krasule to nie spełnia w ogóle wielkości limitu jaki mysi być spełniony do składania wniosku na MGR.


Chce kupić windę (przekładnie łańcuchową) do podnoszenia, o udźwigu powyżej jednej tony. Proszę o kontakt na PW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jerry28    4

Zastanawiam się czy sam sobie nie strzeliłem w kolano przy obliczaniu ESU. Otóż sprzedaje rocznie 600 tuczników (3x200) do tego mam ponad 30 ha użytków rolnych. Do obliczenia ESU wziąłem tylko 200 tuczników (stan średnioroczny)nie brałem w ogóle użytków rolnych, gdyż całość produkcji jest zużywana na pasze. W poprzednim naborze (2009 rok) nie zostało to zakwestionowane, było to poprawne rozumowanie. Ostatnio spotkałem doradcę z ODR

i w luźnej rozmowie wyszło, że oni w tym roku do wyliczania ESU brali całość upraw i całość sprzedaży, czyli w moim przypadku te 600 sztuk tuczników plus produkcja z użytków rolnych. Przejrzałem jeszcze raz instrukcję wypełniania wniosku i nie rozwiała ona moich wątpliwości, który sposób jest poprawny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foka71    1

Mimo,że jestem mleczarzem z Podlasia,to zgadzam się z kol. Artur4.Po co było zawracać d... i robić drugi nabór np. w Mazowieckim???Trzeba było podzielić kasę wcześniej,np.60% dla mleczarzy,40% dla reszty i mogłyby byc jakieś szanse.A tak,to wyszło jak zwykle po polsku,dużo obietnic i nadziei przed naborem i kicha po.

Edytowano przez foka71

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemol87    186

"A tak,to wyszło jak zwykle po polsku,dużo obietnic i nadziei przed naborem i kicha po."

nic dodac nic ująć


Niektóre osoby mogłyby się zabić, skacząc z poziomu swojego "ego" na poziom swojego IQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesko    15

Tak spoty ministra o PROW 2007-2013 ze duza szansa ze trzeba ja wykorzystac , bardzo duzo srodkow dla polskiej wsi, nawet w serialach (Ranczo) sie reklamowali a jednym slowem gro rolnikow zostalo wydy*****h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nas naciągneli na mgr teraz bedą naciągać młodego rolnika przez 60 dni ma być nabór a kasy pewnie mają na dwa dni przyjmowania,pewnie jakieś pociotki sawickiego siedzą w doradztwie i muszą zarobić,a nas wydoić ,jak się nie załapę to więcej niezkładam na nic,kupie używki i już,a na jesieni przy urnie powiem dość układom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawel156    31

Że też w Ministerstwie Rolnictwa nie wpadli na pomysł , żeby zmniejszyć poziom dofinansowania z 50% do np. 30% . Kasy starczyłoby wtedy dla większej liczby rolników . Sami rolnicy kupowali by racjonalniej a nie na wyrost (aby tylko wykorzystać max zwrot). Myślę , że wtedy było by mniej chętnych na dofinansowanie . Nie było by problemu , że jeden dostanie a drugi nie.

 

I jeszcze jedno, dużo osób na tym forum narzeka ,że wydali pieniądze na przygotowanie kompletnego wniosku wniosku a teraz nie dostaną dofinansowania. w niektórych przypadkach będą to faktycznie stracone pieniądze.

 

Powiem tak , w tym naborze składam mój trzeci raz wniosek na MGR 2007-2013 zawsze na na ok. 100 000 PLN zwrotu żeby się nie "żyłować" i na spokojnie realizować.

 

Wnioski przygotowuje sam i zawsze składam jako absolutne minimum. Tylko załączniki niezbędne do wstępnej weryfikacji wniosku. Jeśli wniosek się zakwalifikuje do realizacji to osoba rozpatrująca wniosek przysyła spis wszystkich brakujących załączników i błędów do poprawki. Po otrzymaniu pierwszych poprawek jest wystarczająco dużo czasu, żeby dostarczyć brakujące dokumenty np. wypisy z ksiąg wieczystych (które np. u mnie są wydawane od ręki).

Edytowano przez Pawel156

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolek12    82

Ale paranoje piszesz idąc dalej jakby zwracali 5% to by jeszcze nabór do końca roku trwał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz321    1

jeśli we wniosku była wpisana prasa sipma farma II z569 to mogę zamiast niej wziąść unie famarol df 1.8v ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hodowca94    168

lukasz321 jeśli maszyna ma podobne lub takie same parametry i cenę to tak a z resztą parametry nie muszą być aż tak podobne liczy się tylko cena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur4    0

Tak spoty ministra o PROW 2007-2013 ze duza szansa ze trzeba ja wykorzystac , bardzo duzo srodkow dla polskiej wsi, nawet w serialach (Ranczo) sie reklamowali a jednym slowem gro rolnikow zostalo wydy*****h

 

Zobacz ile ten durny spot kosztował, i ile milionów kosztowała jego emisja np. w tv. Cała ta śmieszna kampania, którą z uporem onanisty ARiMR i sawicki nazywali "idea placment" została sfinansowana z kasy PROW. O wiele mądrzejszym byłoby danie dotacji kilkudziesięciu gospodarstwom rolnym więcej. Kampanie reklamowe, promocyjne mają wtedy sens i są uzasadnione, kiedy wiedza, zainteresowanie jest na tyle nieduże że np. część środków mogłaby być niewykorzystana i trzeba byłoby zwracać Brukseli. W przypadku MGR zainteresowanie wielokroć przerasta dostępne środki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz321    1

cena jest ta sama tylko chyba wydajnoś większa ( nie jestem pewien , ale famarol ma rotor który wpływa na wydajnoś) a cena i wydajność nie mogą być większe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawel156    31

Ale paranoje piszesz idąc dalej jakby zwracali 5% to by jeszcze nabór do końca roku trwał

 

 

To tylko taki przykład z tymi 30 procentami. Jest coś takiego jak współczynnik redukcji . Na przykład jest 100 chętnych na dofinansowanie a pieniędzy jest tylko dla 50 wtedy poziom dofinansowania mnoży się przez współczynnik redukcji 0,5 i kasy starcza dla wszystkich ale przy mniejszym zwrocie.

Było to stosowane np. przy przydziale kwot mlecznych dla dostawców bezpośrednich.

 

 

 

Jak iść Twoim tokiem rozumowania to zwrot powinien wynosić z 90 % . Wtedy to by pewnie starczyło na dofinansowanie dla 5 % wnioskujących. A chętnych by było z 4 razy więcej niż obecnie. Wtedy dopiero był by "dym" .

 

 

 

Tak dla ścisłości to dodam , ze mi obecne warunki bardzo pasują . Przysługuje mi 60 % zwrotu i w tym naborze mam zamiar wykorzystać pozostała pozostała część dofinansowania. Mam spore szanse bo jestem z mazowieckiego i składałem w pierszym naborze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vrykoulakas    11

A ja proponuję, żeby przyznać w pierwszej kolejności tym którzy jeszcze nie brali, a w tym którzy nie maja maszyn, bo ja tak mam i mi tak pasuje, a jeszcze lepiej żeby było 99% zwrotu, tak by mi pasowało ;) no ale jest tak jak jest i nic się na to nie poradzi, nigdy nie będzie tak, że wszystkim się dogodzi, no chyba, że znajdą dodatkowe 2,5 mld zł żeby dać wszystkim, ale wtedy by ludzie się zapewne burzyli czemu sąsiad dostał zwrot na całe 300k a on składał na 150k i tyle dostał bo na tyle tylko składał. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;) Pozdro


Bear The Truth 2 + ICS Camo Hunter + NAP Spitfire ew Weihrauch HW 100T
Patrz przed siebie Traktory są wszędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur4    0

Że też w Ministerstwie Rolnictwa nie wpadli na pomysł , żeby zmniejszyć poziom dofinansowania z 50% do np. 30% . Kasy starczyłoby wtedy dla większej liczby rolników . Sami rolnicy kupowali by racjonalniej a nie na wyrost (aby tylko wykorzystać max zwrot). Myślę , że wtedy było by mniej chętnych na dofinansowanie . Nie było by problemu , że jeden dostanie a drugi nie.

 

I jeszcze jedno, dużo osób na tym forum narzeka ,że wydali pieniądze na przygotowanie kompletnego wniosku wniosku a teraz nie dostaną dofinansowania. w niektórych przypadkach będą to faktycznie stracone pieniądze.

 

Powiem tak , w tym naborze składam mój trzeci raz wniosek na MGR 2007-2013 zawsze na na ok. 100 000 PLN zwrotu żeby się nie "żyłować" i na spokojnie realizować.

 

Wnioski przygotowuje sam i zawsze składam jako absolutne minimum. Tylko załączniki niezbędne do wstępnej weryfikacji wniosku. Jeśli wniosek się zakwalifikuje do realizacji to osoba rozpatrująca wniosek przysyła spis wszystkich brakujących załączników i błędów do poprawki. Po otrzymaniu pierwszych poprawek jest wystarczająco dużo czasu, żeby dostarczyć brakujące dokumenty np. wypisy z ksiąg wieczystych (które np. u mnie są wydawane od ręki).

 

Twoje argumenty średnio korespondują z rzeczywistością. Przecież podstawowe wsparcie to 40% netto i czy to tak wiele kiedy najnowocześniejsze maszyny i sprzęt rolniczy są niesamowicie drogie? Dodatkowo 10% dostaje młody rolnik i chyba na start warto mu dać dyszkę więcej. 10% więcej dostanie ten co jest na ONW, tam zazwyczaj nie posieje się dochodowego rzepaku, nie uprawi super jakościowo pszenicy, pozostaje owies, żyto albo trawy dla zwierząt. Także możliwość zwiększenia wsparcia ze względu na status młodego rolnika oraz gospodarowanie na niekorzystnych terenach w mojej ocenie jest uzasadnione.

 

Poza tym - przypomnę po raz kolejny. Cały PROW to budżet 70 mld zł. z czego 40 poszło nie na rozwój, nie na inwestycje ale na przejedzenie, na pseudoekologię, na cwaniaków z marszałkowskiej którzy dzierżawią setki hektarów od ANR. I gdyby nie te kretyńskie, antyrolnicze pomysły to z MGR skorzystaliby wszyscy zainteresowani.

 

Piszesz też, że składasz wniosek jako absolutne minimum - owszem można i tak, ale są ludzie, którzy podchodzą do sprawy na poważnie i składają wniosek wraz ze wszystkimi załącznikami. Poza tym ci co zlecali napisanie wniosku i płacili często po kilka tysięcy złotych otrzymywali komplet wypełnionych dokumentów.

 

I na koniec - jeśli ARiMR wezwie Cię do złożenia wyjaśnień to masz na to 21 dni - i jeśli myślisz, że przez 21 dni przygotujesz dokumentację budowlaną do tego otrzymasz pozwolenie - to chyba mieszkamy w innych krajach i... chętnie przeprowadzę się tam, gdzie Ty mieszkasz.

Edytowano przez artur4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35

Ile by nie było pieniędzy to i tak będzie za mało... Kto mieszka w Mazowieckim ma po prostu pecha jeśli składał w drugim naborze... Jak zostało wam tyle kasy to trzeba było składać 2007 i 2009 roku a nie mieć pretensji do polityków, których i tak już znacie od kilkunastu lat... Radzę się cieszyć bo taka wielkopolska dostała wielkie g*wno i jakoś nikt swoich żali teraz tutaj nie wylewa, dostali kasy kto się załapał to dostał... Polak się bał że go unia w h*ja zrobi ale taki charakter polaków więc niech teraz cierpi... Co do śmiesznych "4 krówek" to również masz pecha bo nikt ci nie poradzi na to że u ciebie rolnicy są mali... Z 4 krówkami w takich województwach jak Kuj-Pom, Podlaskim czy też w pomorski to można pomarzyć o kasie... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Kicu
      Witam dziasiaj pojechałem orać 1 h pola i wszystko szlo dobrze do 2 ostatnich przejazdów gdy podniosłem pług zaczął opadać. Z trudem zaorałem pole i pojechałem po moja talerzówkę i podnosiłem ja a on tak jak plug opadała. Nie wiem co sie dzieje 4 miesiące temu cala pompa była wymieniana.
      Proszę o pomoc!!!
    • Przez karolr2
      Witam chcę założyć nowy temat poświecony modernizacji małych gospodarstw na terenach południowowschodniej części Polski.Słuchałem dzisiaj ministra Kalemby i podobno sie szykuje jakaś dla nas pomoc.Jeśli ktoś coś wie to proszę niech się wypowie w tym temacie. Z tego co wiem ja to ma być pomoc dla gospodarstw o wielkości średniej wojewódzkiej ilości posiadanych ha
    • Przez damianos95
      Witam  takie pytanie szukałem czytałem o młodym rolniku i modernizacji gospodarstw rolnych i nie wiem czy dobrze zrozumiałem te przepisy i po krotkiej rozmowie z niemiłą panią z odr a mianowicie czy można premie młodego rolnika traktować jako wkład własny do modernizacji gospodarstw
      Podam moj przykład
      Chciałbym ciagnik jego cena to około 145000 zł brutto
      pług 4 skiby około 10tys
      agregat uprawowo siewny 8tys
      gruber 10tys
      przyczepa 25tys
      co daje łącznie około 198tys złoty
      Zakładając ze złoże wnioski i dostane pozytywne rozpatrzenie z obu programów
      to dostajac premie młodego rolnika i programu modernizacje to znaczy ze wydajać 100tys z młodego rolnika a druga cześć te 98tys dostane z modernizacji gospodarstw czy to sie wyklucza albo wyglada inaczej ??
      No i jeszcze jedno jeśli przejde na wat i czy moge przejść korzystajać z trych programów ??
      To jak bede na vacie to moge odliczyc vat od tych maszyn czy nie moge bo sa one z kasy unijnej ??
      Jeśli możecie to powiedzcie mi jak to wyglada dokładnie
      pozdrawiam Damian
    • Przez FOX2
      Witam koledzy,
       
      Mój stół paszowy został już praktycznie doszczętnie "wylizany" przez krowy. Kamienie już bardzo mocno wystają z posadzki, co bardzo utrudnia utrzymanie stołu w czystości oraz wymaga znacznie więcej pracy podczas zamiatania. Stół ma wymiary 2,5mx35m. Krowy stoją po oby stronach stołu. 
      Za kilka dni zacznę zasuszać krowy i będę je przeprowadzał do innego budynku. To jest jedyna okazja, aby naprawić stół paszowy, bo chwilowo w budynku będzie sporo wolnych stanowisk. Będę miał około 1-1.5 miesiąca czasu na wylewki i wyschnięcie. Najprawdopodobniej podzielę całą operację na 4 etapy (po jednej "ćwiartce stołu" na jeden raz)
       
      W związku z powyższym, chciałbym się doradzić w jaki sposób naprawić taki stół.
      Plan jest taki aby wylać na wierzch jakieś 5cm wylewki z małym zbrojeniem. Tata myśli jeszcze o płytkach, ale wydaje mi się, że to nie jest dobry pomysł, bo płytki są za śliskie.
      Optowałbym za porządną, szybkoschnącą i odporną na ścieranie wylewką, po której będzie jeździła mała ładowarka.

      Czy może ktoś z Was ostatnio naprawiał albo zalewał stół paszowy i może mi podpowiedzieć jakie są najnowsze metody i materiały na stoły paszowe?
      Czy istnieję specjalne betony albo wylewki do stołów paszowych?
      Czy może istnieją jakieś ulepszacze do betonu aby ten był bardziej odporny na ścieranie?
      Czy istnieją jakieś mocne i szybkoschnące betony?
      Czy jest sens malować cały wierzch żywicą, farbą czy jakimś innym utwardzaczem?
       
      Chcę aby ta posadzka posłużyła co najmniej 20 lat, także muszę zastosować rozwiązanie, które jest najbardziej odporne na ścieranie.
       
      Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
      Darek
       
       
       
    • Przez SuperRolnik1
      Witam,mam zamiar skorzystać z modernizacji gospodarstw rolnych z nowego PROW-u.Wybór padł na 2 marki: New Holland TD5.95 lub ZETOR Proxima 100 Power.Cena obu traktorów podobna.Dodam,że oba będą w bogatszym wyposażeniu oraz będą pracować z ładowaczem czołowym.Proszę o radę.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj