Zaloguj się, aby obserwować  
piotrekfarm

Traktory SAME

Polecane posty

brzozak2    241

przenioslem do odpowiedniego dzialu.

sprawdziles czy juz nie ma takiego tematu?

 

na pewno piekny dzwiek mialy te silniki, ale nic wiecej nie potrafie powiedziec, niestety nigdy nie mialem stycznosci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baza18    9

mam juz same pare lat. exprlorer II 4 cylindry turbo chlodzony powietrzem. jestem bardzo z niego zadowlony. mocny i oszczedny szybki, komfort pracy jak na ten rocznik wyskoki kabina szczelna cichutka, napedy womy włanczane wsystko bez sprzegła. Prawie nie awaryjny poza porpostu zuzyciem materiału takie jak pekniecie przeowdu od wspomagania tzn przetarcie wymiana łozyska na wentylatorze czyli najzywklejsze wymiany starych wypracowanych częsci. nie wiem co wiecej moge powiedzieć o tej marce. u mnie w okolicy jest sporo ciagników tej marki jeden centurio kolo 4 roller - ów jeden silver i jeden leopard. to z tego co wiem to tylko włascieciel tego leoparda jest lekko niezadowolony ale szczrze mowiac jak sie patrzy na ten ciagnik to dziw bierze ze to jeszcze jeździ ;p .


Baza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stalpin8145    1

Nie grzeje się w ciężkich pracach np. w głębokiej orce?

Ponieważ mam na oku Sama Lasera 110 chłodzonego powietrzem, i nie wiem żeby sobie jeszcze większego problemu nie zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samex69    34

Jeśli żeberka na cylindrach masz suche i czyste,chłodnica oleju silnikowego jest drożna i wentylator pracuje tak jak powinien to z grzaniem się nie ma problemu , co więcej , silniki chłodzone powietrzem są bardziej odporne na przegrzanie obciążeniowe niż chłodzone płynem a dodatkowo szybciej osiągają optymalną temperaturę pracy a to przekłada się na trwałość silnika bo nie ma nic gorszego jeśli chodzi o zużycie silnika niż praca niedogrzanym silnikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

wlasnie dlatego cala zime pracuja niedogrzane, a latem sie przegrzewaja w bardzo ciezkich warunkach i dlatego nikt ich juz nie uzywa.

 

u mnie silver z kosiarka w poludnie musial odpoczywac pol godziny, bo tep wzrosla za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nikt ich nie używa? Powiedz to ludziom, którzy produkują samochody Tatra - jedne z najlepszych ciężarówek do ciężkiej roboty. Każda jednostka ma swoje wady i zalety, ale chłodzenie powietrzem wcale takie złe nie jest. Motor chłodzony płynem, jest bardziej uniwersalny, przez co wychodzi taniej w produkcji, stąd też w rolnictwie w większości stosowane są motory chłodzone płynem.

 

Swoją drogą 30% produkcji deutz'a to wciąż silniki chłodzone powietrzem/olejem.

 

Tak więc panie Brzozak2 coś nie tak było z twoim silverem, bo to c.iągniki przygotowane głównie na gorący włoski rynek, jeśli się grzał to coś było nie tak jak powinno być. I to jeszcze w kosiarce? W ciężkim pługu, to może bym uwierzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

w tej kosiarce mial wieksze obciazenie niz w plugu, bo silnik czasem schodzil z obrotow :/

w zadnej pracy pociagowej nigdy mi sie nie zagrzal, tylko na WOM.

 

nie mowimy o samochodach ciezarowych, osobowych, autokarach czy czymkolwiek innym tylko o ciagnikach rolniczych, gdzie owiewanie silnika, w zasadzie mozna przyznac, ze go nie ma. nie ma tez takiej mozliwosci, zeby jakikolwiek silnik chlodzony powietrzem pracowal optymalnie zarówno w temp otoczenia -20 i +30 st C, a juz najmniej silnik w ciagniku rolniczym, ktory jest jedna z najbardziej uniwersalnych maszyn samojezdnych w technice.

na razie tylko ciecz jest w stanie stworzyc optymalne warunki dla pracy silnika, oczywiscie z ogolnie stosowanych rozwiazan, bo na pewno powstaja inne rozwiazania, ale poki co nie maja ekonomicznej racji bytu.

 

ps. na forum nie ma panow, a juz na pewno nie w przypadku mojej osoby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baza18    9

nigdy mi się nie zagrzał!. wystarczy pilnować czystości chłodnic i drożności filtrów powietrza co dodatkowo pilnują czujniki. od paru lat nigdy nie miałem najmniejszego problemu z temperatura , a przez to ze jest chłodzony powietrzem nie trzeba myśleć nad plynem i chlodnicą. Każdy ma swoje zdanie na ten temat, możecie sie nie zgadzać ale pisze prawde tak jak jest .


Baza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pestus123    4

Z tym grzaniem na wom jest coś prawdy, taki przykład: Df DX110 prasowanie w słomie, na 1000obr grzał się, na 540 już nie. Przy wom 1000obr miał niskie obroty silnika, więc wentylator miał za niskie obroty, zaś w orce nie ma problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zenon5072    0

widze ze post stary ale się dołącze paroma zdaniami:) tak na marginesie jestem nowicjuszem na forum ale mniejsza z tym. Jeśli chodzi o siliniki chłodzone powietrzem to byłem do nich sceptycznie nastawiony dopóki nie podjołem zakupu Deutza 6,31 o mocy 120km z 92r. Jesli chodzi o silnik to jestem bardzo zadowolony, przy orce plugami UNIA 4+1 maszyna sie nie grzeje a daje rade chociaz przydało by mu sie jeszcze jakies 500 kg wagi wiecej bo najgorzej jest w transporcie i na uwrociach tak wiec raczej pracuje juz z 4 skibami wentylator chlodzacy silnik ma czujniki temp i jesli jest cały obudowany blachami i układ drożny to nie ma czegos takiego jak grzanie sie. Zauwazyłem ze przy ciezkiej pracy gdy lapie temp zaraz daje sygnal do wentylatora który automatycznie dobiera predkosc studzenia. Moj znajomy mial rowniez kombajn deutza z takim silnikiem i nawet w bardzo upalne dni mogl spokojnie pracowac. Za minus tej maszyny uznaje wage czyli jest zbyt lekki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

w kombajnie jak najbierdziej silnik chlodzony powietrzem jest uzasadniony - pracuje w okreslonej temperaturze i konstruktor uwzgledniajac to moze bardzo ladnie zaprojektowac taki silnik.

 

z ciagnikiem jest klapa, dlaczego to wyjasnialem kilka postow wczesniej.

jesli ciagnik nigdy ci sie nie zagrzal to nie znaczy nic innego, tylko to ze za slabo go obciazasz - sam napisales, ze moglby byc ciezszy. skoro opona pracuje w uslizgu to przenosi duzo mniejszy moment, a tenże wlasnie odpowiada za obciazenie.

 

poza tym nie wiem skad w narodzie przekonanie, ze plug jest az tak mocnym obciazeniem dla ciagnika :D

maszyny napedzane na WOM duzo bardziej potrafia obciazyc ciagnik i to na stale, a nie chwilowo jak w plugu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Major1992    0

Pług chwilowe obciążenie? Zależy na jakiej ziemi. Wjedź kolego na 3 klasę na ciężką mokrą glinę to zobaczysz jakie obciążenie będzie. Swoją drogą to zgodzę się z tym że na WOM jest nie mniejsze obciążenie niż na pługu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
Zaloguj się, aby obserwować  

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj