zetor7745

Problem z bydlem (krowy mleczne)

Polecane posty

hassi37    21

Drodzy mam już czwarte zapalenie wymienia w przeciągu tygodnia, wcześniej w przeciągu roku się tyle nie zdarzało. Zaczałem stosować dipping od kilku dni a dziś zdarzyło się kolejne. Może płyn jest zły, bo wydaje mi się rzadki. Jeżeli chodzi o żywienie to zacząłem stosować chronioną śrute rzepakową, aktualnie ok 15% w paszy treściwej, poza tym żadnych zmian, pasze bez żadnych pleśni. W przeciągu ostatnich kilku miesięcy miałem przypadki zapalenia płuc, co mogłoby świadczyć o niskiej odporności. Co może być przyczyną tych zapalen?

Może tak być od tej  chronionej śruty ale i upały swoje zrobiły lekarz  mówi ze z zapaleniami to jest sodomia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950

Mam krowę której nie domyka sie strzyk i ciągle łapie ją zapalenie, czy jest jakas szansa aby go uratować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotrass    14

Witam , potrzebuje pilnej pomocy, Od tygodnia w stadzie 80 kroq dojnych zaczela sie nagle plaga zapalen wymion., nigdy takich problemow nie bylo. na 80 krow z 8 ma zapalenie i z 4 sztuki takie jakby woda zolta leciala z strzyku i od razu w reszcie strzykow zero mleka. z dnia na dzien od razu nie ma mlekai zapalenie. pasza ciagle ta sama jest a tu takie cos nagle. juz niektore odwiezione sa jak mialy w wszytskich strzykach zapalenia ze az ropa zamiast mleka i nic nie przechodzilo. co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artek27    339

U mnie na 25 sztuk 8 mialo zapalenie jak byly te upaly tylko ze nie bylo az tak ostro jak u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Jest jakaś mucha która roznosi bakterie powodujące zapalenia. Wabi ją zapach mleka. Bakterie te błyskawicznie atakują gruczoł mlekowy. Następuje bolesny obrzęk, zamiast mleka leci ropa a krowa ucina mleko. Objawy bardzo podobne do podanych. Pobrać osobne próbki od 2-3 krów i oddać do zbadania. Będziesz wiedział z czym walczyć i jak leczyć. Profilaktycznie polej krowy preparatem SpotOn. Odstraszy muszy i ryzyko zapaleń może będzie mniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

Witam Wszystkich

 

Dzis spotkalem sie z dosc dziwna sytuacja poniewaz krowa padla mi podczas wizyty weterynarza. A zaczynajac od poczatku to. Krowa po 4 tygodniach od wycieleniu podczas wieczornego dojenia (rano bylo wszystko dobrze dala prawie pelna kane mleka calkiem normalnie sie zachowywala miala apetyt zjadla codzienna dawke paszy i szrotu ktora podaje mojemu stadu od dawna i nic nigdy nie zaszkodzil zadnej krowie ) wiec podczas wieczornego dojenia widac ze cos z nia nie tak nie podeszla sama jak zawsze do dojarki tylko musialem po nia pojsc po czym idac z nia zauwazylem ze kuleje myslalem ze zle stanela okazalo sie ze traci sily i ciezko jej sie utrzymac podalem jej pasze powachala i nawet nie ruszyla jak nigdy dala okolo 5L mleka strasznie malo po czym odeszla kilka metrow i polozyla sie z braku sil a ze nie mam duzego doswiadczenia jestem mlodym hodowca popytalem znajomych i wszyscy stwierdzili ,,odwapnienie " 3 godziny pozniej okolo godziny 21.00 podalem wapno w plynie do pyska. Rano krowa lezala w tym samym miejscu co poprzedniego dnia nie zwlekalem wezwalem weterynarza ktory zjawil sie o 10.00 sprawdzil temperature stwierdzil ze jest dobra 37.5°C nw nie znam sie ale wydaje mi sie ze to nie jest norma, poczym otworzyl 3 buteleczki po okolo 250-300ml kazda potem do karzdej z nich wstrzykno po strzykawce leku z przezroczystej butelki a nastepnie po pol strzykawki leku z ciemnej fiolki (przepraszam ze nie znam nazw ale bylem w szoku i zapomnialem zapytac ale jesli ktos mi bedzie w stanie pomoc jestem w stanie zdobyc nazy lekow ) podal to krowie w formie kroplowi w szyje, po aplikacji 3 buteleczek i wyjeciu igly krowa w ciagu 5sekund zaczela konac wyciagnela nogi nie mogla zlapac tchu jakis wymaz lecial jej z pyska przewracanie oczyma proba wstania-podniesienia sie ostatnimi silami mruczenie...i serce stanelo przestala oddychac trwalo to moze jakies 2-3 min a weterynarz stal i zero reakcji tylko zucil tekst ,,no trrudno ,, i skasowal 200zl za wizyte. I tu mam do was pytanie jak uwazacie a moze ktos tez tak mial lub wie co powinienem zrobi. Czy weterynarz stojac nad zdychajaca krowa powiniec cos zrobic czy mogl cos zrobic ? Czy kropluwke podal zle ? Czy dawka byla zaduza ?zle leki ? Za silne ? czy wina weterynarza (ja uwarzam ze wina weterynarza) czy moze ja zawinilem ?zle odrzywoanie?za pozna reakca? Lub moze jeszcze inne powody... I czy to jesli on zawinil moglbym starac sie o odszkodowanie lub cos takiego ? Oczywiscie wiem calkiem mozliwe ze to wszystko zbiek okolicznosci i przypadem i poprostu tak mialo byc i nikt nie zawinil ale chcialbym poznac wasze zdanie.

 

Z gory dziekuje tym ktorzy bd chcieli pomoc,wypowiedza sie,i tym ktorzy pomoga pozdrawiam.

Edytowano przez mariuszmlodyrolnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artek27    339

Witam. Mi sie wydaje ze zbyt szybko weterynarz podal kroplowke slyszalem o takich sytuacjach ze wysoko trzymal butelke i wtedy za szybko leci kroplowka i krowa padnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

a czy jedna z druga tęga głowa widziała jakąś regulacje przepływu na wężyku kroplówki? zwężke tam miał zastosować z 3 do 1mm? mądrzy jesteście czy co

Edytowano przez lukbold

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JPH2    25

Jedynie co mozna stwierdzic, bo nie znamy innych opcji przyczyn smierci krowy, to zbyt szybko podana kroplówka. Być może lekarz prawidłowo podał kroplówke. W kazdym bądź razie płyn powinien byc ciepły i podawany bardzo powoli.Ręka odpada od trzymania butelki, tak powolutku leci płyn i oczywiscie lekarz sprawdza czy igła jest cały czas w żyle. Chcąc stwierdzić przyczynę śmierci należałoby zrobić sekcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950

Mam pierwiastkę której nie domyka sie jeden strzyk i ciągle łapie ją zapalenie. Czy jest jakaś szansa aby uratować tą cwiartkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

Witam. Mi sie wydaje ze zbyt szybko weterynarz podal kroplowke slyszalem o takich sytuacjach ze wysoko trzymal butelke i wtedy za szybko leci kroplowka i krowa padnie

Prawdopodobnie mogło właśnie chodzić, jak u mnie podaje kroplówkę to z reguły jednak trzyma rękę z kroplówką minimalnie nad karkiem opierając rękę. Tutaj dopatrywał bym się osłabienia całego organizmu i jednocześnie podania zbyt szybko lub zbyt dużej ilości co w połączeniu dało taki efekt a przyszłość polecał bym jednak podawanie wapnia domięśniowo bo skuteczność wlewek przemilczę... A i bezpieczeństwo podania domięśniowego jest zdecydowanie większe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przezuwaczka    446

To wstrząs anafilaktyczny. Taki jak u ludzi. Moja wet opowiadała mi, jak krowa zaczęła jej schodzić w trakcie podawania dożylnie penicylin. Podała jej adrenalinę i jakiś neutralizator i przeszło. Podobno reakcja jest natychmiastowa. Mnie się krowa położyła po godzinie, ale dlatego, że wet się spóżnił i toksyny Ecoli zebrały żniwo. Teraz mam zestaw ratunkowy w domu.

Czemu położyła się dzień wcześniej ciężko stwietdzić. Może to zapalenie od Ecoli, ketoza lub wiele innych. Za mało danych by to stwierdzić.

Na przyszłość do leżącej zaraz weta wołaj, bo to żle wróży.

Edytowano przez przezuwaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Myślę, że to nie ten temat. Rasy bydła znajdziesz w innym dziale kategorii Bydło. Rasa bydła opasowego nadająca się do ekstensywnego użytkowania. Więcej mi do głowy nie przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troker1979    562

DO mariuszmlodyrolnik:

U nas Wet podając za szybko antiparen położył pierwiastkę i jałówkę wysoko cielną. W pierwszym przypadku mu darowałem bo myślałem że tak miało być ale w drugim przypadku nie dałem się już zrobić w konia. Wet ewidentnie się spieszył (zaaplikował dwie czy trzy butle antiparenu w kilka minut) i serce stanęło i krowa stojąca zrobiła fik. Powiedziałem że tego już mu nie podaruje, postraszyłem sądem i że nagłośnie sprawę. Skończyło się polubownie dostaliśmy 3500 tys( około 10 lat temu) z jego ubezpieczenia(są od tego ubezpieczeni i wszystko zależy od ich dobrej woli)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Czy ktoś może ma pomysł, czym mogłoby być spowodowane całościowe pojawienie się krwi(w każdej ćwiartce) u wycielonej krowy. W pierwszym udoju dała 20 litrów czarnej smoły. Żadnych skrzepów, żadnych "serków", tylko czarna krew. W drugim było podobnie, tylko krew mniej czarna.  W każdym kolejnym trochę jaśniejsze mleko, ale po upływie już tygodnie, jeszcze ma różowawy odcień. Żadnych innych objawów chorobowych. Takiego czarnego mleka jak żyje jeszcze nie widziałem. Jak atrament. Krowa ocieliła się dzień przed terminem, łożysko odeszło, i żadnych innych problemów z nią nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przezuwaczka    446

Jak z wszystkich ćwiartek, to naprawdę ciekawy przypadek. Wymię jest mocno ukrwione. Żeby się uderzyła cycem o posadzkę, ale krew krzepnie przecież. Zapytam znajomą weterynarz. Ciekawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Mnie też to strasznie zadziwiło. Z tej całej sytuacji wynika jeszcze jedno pytanie Cielakowi tego mleka oczywiście nie dałem. Tylko zwykłe. Słyszałem jednak, że można się na podobne sytuacje przygotować i mrozić siarę. Gdy nie możesz dać z jakiegoś powodu siary od matki, to rozmrażasz, podgrzewasz i poisz. Czy ktoś się z tym spotkał? Czy takie mrożenie, i przechowywanie ma sens? Czy nie zniszczy tych przeciwciał? Praktykuje ktoś taką metodę?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przezuwaczka    446

Mam zamrożone ze 20 l w 2l woreczkach. Polecam. Najlepiej wybrać taką gęstą od zdrowej krowy w 2-3 laktacji. W razie czego wrzucam do gorącej wody jak kroplówkę i daję noworodkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

Adrian a krowy są utrzymywane na stałe w oborze czy pastwisko? Bo jeśli pastwisko i w pobliżu lasu to problem krwistego mleka nie musi być problemem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Obora wielostanowiskowa. Krowy mleczne mają wybieg do dyspozycji, ale zasuszone siedzą w oborze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przezuwaczka    446

Adrian a krowy są utrzymywane na stałe w oborze czy pastwisko? Bo jeśli pastwisko i w pobliżu lasu to problem krwistego mleka nie musi być problemem...

Co ciekawego sugerujesz? Jakieś rośliny po zjedzeniu zmieniają kolor mleka? Buraki ćwikłowe rozumiem, ale na róż a nie czarny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Nie był to żaden zmieniony kolor. Zwykła krew. Po pewnym czasie normalnie skrzepła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

U mnie jedne pastwisko znajdowało się przy lesie gdzie notorycznie pojawiało się mnóstwo samosiejek osiki (potrafiły zasłonić trawę). Krowy jedząc je miały zmieniony kolor mleka. W niektórych przypadkach była lekka zmiana na róż a u innych zmiany były na prawdę konkretne, jednak w żadnym przypadku nie było do tego stopnia aby dosłownie sama krew. Jednak nie wykluczył bym jakiejś rośliny która dostała się do paszy i która to powoduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Gość Krowiara
      Przez Gość Krowiara
      13. czerwca się ocieliła i po tygodniu trochę osłabła. Dzień wcześniej zerwała łańcuch (chciała iść chrupać trawę), a później już nawet z obory nie chciała wyjść. Jest słaba i mało je, brak jej apetytu, że tak powiem. Ketoza to nie jest, bo to nie krowa mleczna, a mięsna simentalka. Dużo przeżuwa, je z wyciągniętą głową i trochę chudnie.
      Bardzo mi na niej zależy, ponieważ to moja ulubiona krówka i nigdy się tak nie zachowywała.
      Dodam też, że przed zapłodnieniem była trochę utuczona, bo jej przeznaczeniem była rzeźnia. Los się zmienił i kryliśmy ją pierwszy raz w wieku 2 lat.
    • Przez rolnik50028
      Witam mam dylemat co hodować byki mięsne czy krowy polskie czerwone zachowawcze mam 3h
    • Przez MaciejF
      Witam!
      Mam do Was pytanie - jak poradziliście sobie z błotem przy oborze? Przy samym wejściu zawsze jest meega grzązko. Jak utwardzaliście teren? Wiem że najlepszy jest beton bądź płyty drogowe, ale ja zastanawiam się nad położeniem kraty drogowo parkingowej z plastiku. Można je znaleźć na internecie. Trzeba oczywiście przygotować grunt i dobrze je położyć, potem zasypać gruzem. 
      Czy ktoś z Was zastosował tego typu materiał u siebie? Czy to zdało egzamin i czy było tańsze niż beton?
    • Przez Berciik2015
      Mam do zaoferowania 3 krowy wysoko cielne termin ocielenia  11.04. Krowy są wysoko mleczne 1 sztuka rasy hf ok 97,5% oraz 2 krzyżówki hf75%-sm25%.  Są to odpowiednio 1 pierwiastka,  2 po 2 ocieleniach i 3 po 3 ocieleniach.  Krowy dojone były dojarką[zasuszone 26 luty], dawają średnio  38 litrów dziennie. Są dużego kalibru. 22 marca dostały bolus kekstone. Zacielane były sztunie wysokiej klasy hf. Sztuki są bardzo  spokoje. Waga krów ok 670-750 kg. Cena 5500zl brutto  z możliwością negocjacji. Sprzedaję z powodu  ograniczenia  produkcji 
    • Przez kamil5421
      Sprzedam paszowóz Trioliet 12m3 . Opis w Linku https://www.olx.pl/oferta/paszowoz-trioliet-12m3-2-1200-nie-straumann-pekon-10m3-CID757-IDsQrjj.html
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj