zetor7745

Problem z bydlem (krowy mleczne)

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
7891Firefox    53

przy pęknięsiu spojenia łonowego, zerwaniu/nadeerwaniu więzadeł czy mięśni rokowanie jest różne, często złe, dlatego dobrze jest odpowiednio zdiagnozować co się stało, to wtedy wiadomo co robić, bo leki ładować zawsze można, ale jest jeszcze karencja na mięcho, a jak taka naszprycowana będzie konać to co, tylko Bacutil...

 

a jak fajna krówka była to łza w oku się zakręci, niestety, ale takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzencia    6

Przez ten okres od którego napisałem 1 mineło już 8 dni w których krowa dostawała różnego rodzaje specyfiki jeszcze. To co weterynarze rodzili wlewki do pyska oraz dawał też kroplówki , zastrzyki itd. Ale krowa nawet nie wstała na chwile.

 

Po tym wszystkim co dostała to jakby sie pogorszyło bo nie ma juz takiego apetytu jak wczesniej.

i przednie konczyny jej żesztywniały, wczesniej nimi ruszała a teraz ciężko.

 

Weterynarz powiedział , żeby ją przesunąć w inne miejsce bo teraz leży w najnizszym punkie w oborze, przy samych wrotach.

Mówił, żeby line założyć za rogi i ciągnąć.

 

Moje pytanie jest takie.

Czy rzeczywiscie ciągnąć ta krowę za rogi wyciągarka ręczną czy można ciągnikiem???

Czy ktos może napisze jakiś inny sposób , żeby przemiesciś krowę?

Może jakoś ręcznie???

 

Dziękuje Bardzo Pozdrawiam

wet wetowi nie równy. ja mam dwóch do leczenia lekami a trzeciego do brudnej roboty. tj porody, łożyska etc. zależy co podawali Twojej krowie. jak to była jedna czy dwie butelki wapna, to na pewno ją nie postawi. wlewki do pyska mają opóźniony zapłon, po prostu muszą się wchłonąć. a to trwa. na apetyt możesz dawać jej codziennie pół kg rozpuszczonych drożdży, jak masz glikol albo glicerynę też nie zaszkodzi.

co do podnoszenia, nie jest to łatwe, ja w tej oborze co mi leży krowa nie mam gdzie uczepić lebiodki, a wyciągać jej na pole przed ocieleniem nie będę. co do przeciągania, to powróz pod przednie nogi jak ma zgięte a drugi o d*pę i we czterech ciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
belchatow    0

Dzisiaj podciągłem krowe za pomoca ciągnika w inne miejsce , tak jak weterynarz chciał.

Był tez u mnie wieczorem bo krowa nie wstała, wykluczył swoje pierwsze przypuszczenia , że to brak witamin i pierwiastków .

Mówił , że naderwała sobie jakies mięsnie od strony tyłka.

 

Z tego powodu dostała też pare zastrzyków domiesniowo które mają pomóc . Mam też jutro rano jechac po jakoms wlewkę do pyska. Powiedział ,że jak to nie zadziała to za 5 dni da następne zastrzyki.

Krowa dosyć dobrze je i pije , zobacze jak będzie wygladać jutro.

 

 

do stolarz88 A długo chcesz ją trzymać? Nie sprzedajesz jej?

Ma dobra forme, lekarz mówił ostatnio , że wyjdzie z tego, dzisiaj juz w sumie nic nie mówił , tylko że pomysli się za te 5 dni, i że ma dobrze, odlezyn nie widać itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
belchatow    0

wet wetowi nie równy. ja mam dwóch do leczenia lekami a trzeciego do brudnej roboty. tj porody, łożyska etc. zależy co podawali Twojej krowie. jak to była jedna czy dwie butelki wapna, to na pewno ją nie postawi. wlewki do pyska mają opóźniony zapłon, po prostu muszą się wchłonąć. a to trwa. na apetyt możesz dawać jej codziennie pół kg rozpuszczonych drożdży, jak masz glikol albo glicerynę też nie zaszkodzi.

co do podnoszenia, nie jest to łatwe, ja w tej oborze co mi leży krowa nie mam gdzie uczepić lebiodki, a wyciągać jej na pole przed ocieleniem nie będę. co do przeciągania, to powróz pod przednie nogi jak ma zgięte a drugi o d*pę i we czterech ciągnąć.

 

Marzena jakie te drożdze??

Ja nie dawałem nigdy to nie wiem , znam tylko piwne takie do gołebi i takie ze sklepu do pieczenia ciasta :) Nadaja sie któreś?

 

Zgadza się z tym co napisałaś, wet , wet nie równy. Ale samemu za duzo sie nie wie, i nie wie tez na jakie wet się trafi. A ona dostała dużo tego wszystkiego wapnia magnezy i innych witamin. Wykluczył już, że to brak witamin.

 

 

do stolarz 88

nie dokonczyłem tam . Bede ją trzymał jeszcze te pare dni jak wet powie , że nie ma szans na wyleczenie to sprzedam ja. Pytanie do Ciebie pewnie się orientujesz . Jakie są ceny za bydło pourazowe??

 

Wet mówił , że naderwane są mięsnie od tyłka, że przy porodach najczęsciej sie nadrywają.

Jak te mięsnie się nazywają??

Rzeczywiscie zastrzyki sie na to stosuje i to pomaga??

 

Przepraszam dzisiaj za chaotyczne pisanie. Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stolarz88    52

Jeszcze pół roku temu to rzeźnie brały to połowę ceny poubojowej jak za stojącą, ale od października chyba się coś zmieniło i już nie chcieli brać, mówili żebym ja uśpił, idioci. To pozostało mi tylko do handlarza zadzwonić, ale takiego lepszego a nie takiego co Ci bidoli że 100zł da, Za pierwiastkę pare dni po wycieleniu 1000zł dostałem, a mówił że jak większa to i do 2tys potrafił dać, ale może tak gadał...

A podnosisz ją jakoś na nogi? Jak się wtedy zachowuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radan    28

Ojciec mój ma gospodarstwo krów mlecznych i zawsze na 3-5 dni przed wycieleniem daje dużo glikolu a zaraz po wycieleniu wapń "do pyska na siłę" i żadna problemów ze wstawaniem nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kyllee    14

mial ktos z was taki problem ze krowa po zrobionym trawiencu miala podobne objawy jak by znow miala miec trawieniec??

powiem ze przez miesiac moze troche lepiej bylo dobrze jadla doila po 35 l nie bylo z nia zadnego problemu a od wczoraj daje oznaki przemieszczenia trawienca mial ktosz was takie cos??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzencia    6

Marzena jakie te drożdze??

Ja nie dawałem nigdy to nie wiem , znam tylko piwne takie do gołebi i takie ze sklepu do pieczenia ciasta :) Nadaja sie któreś?

 

takie zwykłe sklepowe. rozpuszczasz pół kg w około litrze wody i wlewasz do pyska. ja dodaję trochę cukru. jak nie ma większych problemów to po takiej wlewce od razu apetyt się poprawia. ta moja też nie jadła i kilka dni z drożdżami i glikolem pomogły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b0gdan    90

ja w grudniu za leżącą jałówkę dostałem 1000 zł od ręki plus 500 zł bonus za 2 tygodnie, bo się dość dobrze sprzedała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
subiektywny    38

mial ktos z was taki problem ze krowa po zrobionym trawiencu miala podobne objawy jak by znow miala miec trawieniec??

powiem ze przez miesiac moze troche lepiej bylo dobrze jadla doila po 35 l nie bylo z nia zadnego problemu a od wczoraj daje oznaki przemieszczenia trawienca mial ktosz was takie cos??

 

pewnie będzie to zależec jaką metodą była robiona operacja i czy wogóle była, u mnie wet. operował i przyszył go od dołu mówiac, że juz nie wróci, a u ciebie jak było ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kyllee    14

ta sztuka byla robiona bezinwazyjnie ale za kilka godzin przyjedzie 2 wet zbada jak to trawieniec to bedzie operacja

 

DIAGNOZA

przemieszczenie trawienca jutro rano operacja dostala dzis kroplowke jutro zabieg .

 

Nie piszemy posta pod postem, używamy opcji "edytuj"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
subiektywny    38
Napisano (edytowany)

no to powodzenia, u mojej jutro minie dwa tygodnie do operacji, niby się pożywia ale do jedzenia z chęcia tak jak inne to jeszcze sporo jej brakuje, do mleka, które dawała (36l/d) już chyba nie wróci, przynajmniej na razie, ale zawsze mogło być gorzej, moze stopniowo jej apetyt wróci do normy

Edytowano przez razor275
Cytowanie poprzedniego posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kyllee    14

ja juz wiecej bezinwazyjnie trawienca nie zrobie podwojnie wywalona kasa normalnie bym dzis juz ja kroil ale nie bylo weta ktorego chcialem do zrobienia tej operacji a jak ma jakis partacz robic to wole poczekac dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adam18212    9

Z trawieńcem tak jest że najlepiej operacje robić jak najszybciej..... Zbyt długo poczekasz to porobią się zrosty, treść z żołądka przelewa się do otrzewnej (zapalenie otrzewnej) i szczerze mówiąc im później wykonana zostanie operacja tym mniejsze szanse na wyleczenie. Wiem bo miałem podobny przypadek co u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzencia    6

zauważyłam ,że ta moja leżąca krowa ma zapadnięte oczy. to chyba źle?! jadła dziś i piła normalnie. glikolu dostała 200 ml. zastanawiam się czy wzywać w nocy weta czy czekać do rana? o ile dożyje do rana, bo wygląda to okropnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ptaszyna    170

Nie wiem czy nie przesadzasz z glikolem, z tego co mi wiadomo to glikol można podawać max. 5 dni po 300 ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stolarz88    52

Z trawieńcem tak jest że najlepiej operacje robić jak najszybciej..... Zbyt długo poczekasz to porobią się zrosty, treść z żołądka przelewa się do otrzewnej (zapalenie otrzewnej) i szczerze mówiąc im później wykonana zostanie operacja tym mniejsze szanse na wyleczenie. Wiem bo miałem podobny przypadek co u ciebie

A którędy ta treśc się przelewa do otrzewnej? przez jakąś dziurę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ptaszyna    170

zauważyłam ,że ta moja leżąca krowa ma zapadnięte oczy. to chyba źle?! jadła dziś i piła normalnie. glikolu dostała 200 ml. zastanawiam się czy wzywać w nocy weta czy czekać do rana? o ile dożyje do rana, bo wygląda to okropnie :(

 

Może wycieliny się zbliżają o ile pamiętam termin ma na 9 luty. Druga opcja to coś z cielakiem -może obumarł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adam18212    9

A którędy ta treśc się przelewa do otrzewnej? przez jakąś dziurę?

 

Znalezione w internecie:

"Zapalenie otrzewnej (łac. peritonitis) – proces chorobowy przebiegający w jamie otrzewnej wywołany najczęściej infekcją bakteryjną (w wyniku perforacji przewodu pokarmowego i rozsiewu flory bakteryjnej) aczkolwiek czasami do powstania zapalenia mogą przyczynić się czynniki chemiczne (np. krew, żółć, mocz, sok żołądkowy i trzustkowy)"

 

Ja nie jestem jakimś tam znawcą. Mówię tylko to co powiedział mi lekarz weterynarii. Jeżeli jestem w błędzie to mnie poprawcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dazio80008    0

Nie chce zaczynac nowego tematu wiec spytam tutaj. A mianowicie opasowi 500kg wrosl (wrasta) lancuch w szyje. Widzialem wlasnie kiedys u krow takie obroze metalowe. Moze ktos mi pomoc co z tym zrobic zakladalem mu kantar to przy rogach i uszach mu sie wrzynal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzencia    6

możesz na lańcuch nałożyć kawałek węża takiego zwykłego od wody.

 

co do mojej krowy, zapodałam zastrzyk na wywołanie. wet twierdzi że nie ma co jej już reanimować po wycieleniu, tylko od razu w pon wzywać handlarza.. co do oczu, jeden powiedział, że może odwodniona, ale o kroplówce ani mru mru, a drugi że jest chuda (hf) i że taka jej uroda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ursus11    57

Może nie tutaj powinienem napisać ale trudno.

Czy z przeciągu 2 tygodni białko może sie podnieść lub spaść o 0.2%?. Treściwe takie same. Sianokiszonka wydaje mi sie słabsza a jest wzrost białka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemysz1    97

Nie chce zaczynac nowego tematu wiec spytam tutaj. A mianowicie opasowi 500kg wrosl (wrasta) lancuch w szyje. Widzialem wlasnie kiedys u krow takie obroze metalowe. Moze ktos mi pomoc co z tym zrobic zakladalem mu kantar to przy rogach i uszach mu sie wrzynal...

 

Najlepiej załóż jemu zamiast łańcucha taki pas http://www.sklep-grene.pl/product_info.php/products_id/14602

 

Ja takie używam i jest bez kłopotu.

Przedtem przeplatałem przez łańcuch kawał szmaty bawełnianej i tak jakby całego nim zawijałem. Troche pracochłonne tylko ze mało trwałe ale skuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Gość Krowiara
      Przez Gość Krowiara
      13. czerwca się ocieliła i po tygodniu trochę osłabła. Dzień wcześniej zerwała łańcuch (chciała iść chrupać trawę), a później już nawet z obory nie chciała wyjść. Jest słaba i mało je, brak jej apetytu, że tak powiem. Ketoza to nie jest, bo to nie krowa mleczna, a mięsna simentalka. Dużo przeżuwa, je z wyciągniętą głową i trochę chudnie.
      Bardzo mi na niej zależy, ponieważ to moja ulubiona krówka i nigdy się tak nie zachowywała.
      Dodam też, że przed zapłodnieniem była trochę utuczona, bo jej przeznaczeniem była rzeźnia. Los się zmienił i kryliśmy ją pierwszy raz w wieku 2 lat.
    • Przez rolnik50028
      Witam mam dylemat co hodować byki mięsne czy krowy polskie czerwone zachowawcze mam 3h
    • Przez MaciejF
      Witam!
      Mam do Was pytanie - jak poradziliście sobie z błotem przy oborze? Przy samym wejściu zawsze jest meega grzązko. Jak utwardzaliście teren? Wiem że najlepszy jest beton bądź płyty drogowe, ale ja zastanawiam się nad położeniem kraty drogowo parkingowej z plastiku. Można je znaleźć na internecie. Trzeba oczywiście przygotować grunt i dobrze je położyć, potem zasypać gruzem. 
      Czy ktoś z Was zastosował tego typu materiał u siebie? Czy to zdało egzamin i czy było tańsze niż beton?
    • Przez Berciik2015
      Mam do zaoferowania 3 krowy wysoko cielne termin ocielenia  11.04. Krowy są wysoko mleczne 1 sztuka rasy hf ok 97,5% oraz 2 krzyżówki hf75%-sm25%.  Są to odpowiednio 1 pierwiastka,  2 po 2 ocieleniach i 3 po 3 ocieleniach.  Krowy dojone były dojarką[zasuszone 26 luty], dawają średnio  38 litrów dziennie. Są dużego kalibru. 22 marca dostały bolus kekstone. Zacielane były sztunie wysokiej klasy hf. Sztuki są bardzo  spokoje. Waga krów ok 670-750 kg. Cena 5500zl brutto  z możliwością negocjacji. Sprzedaję z powodu  ograniczenia  produkcji 
    • Przez kamil5421
      Sprzedam paszowóz Trioliet 12m3 . Opis w Linku https://www.olx.pl/oferta/paszowoz-trioliet-12m3-2-1200-nie-straumann-pekon-10m3-CID757-IDsQrjj.html
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj