Zaloguj się, aby obserwować  
forest

Zamarznięte bele słomy

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
forest    0

Panowie,

Jak pewnie wielu z was słomę w belach przechowuję na dworze.

Przy dużym mrozie jest problem z ich rozwijaniem, bo wierzchnia warstwa jest zamarznięta jak skorupa.

Pomijam problem odwinięcia sznurka/siatki, ale bele trzeba po prostu rozkuwać.

 

Jak Wy sobie z tym radzicie?

Można użyć siekiery i porąbać wierzchnią skorupę na "płaty", ale to męczące.

Czy ktoś z Was używa do tego piły spalinowej?:D

 

Moja obawa dotyczy tylko trwałości zespołu łańcuch/prowadnica przy pracy w słomie zanieczyszczonej ziemią i lodem.

Proszę opiszcie Wasze metody rozwijania zamarzniętych bel słomy.

 

Pozdrawiam,

Forest


*****************************
Nie ma głupich pytań
Mogą być tylko głupie odpowiedzi
*****************************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zenas    11
:D ze względu, że na bank w tej zmarzlinie znajdują się drobinki piasku nie polecałbym używania zwykłego łańcucha, tylko widiowego, ja osobiście nie słyszałem aby ktoś używał do tego celu piły łańcuchowej może się to fatalnie skończyć jak trafisz na jakiś ukryty sznurek, ta piła może nie wybaczyć błędu, w ciało wchodzi jak w masło,lepiej nie ryzykuj :P

Ciągnik powinien być jak koń-prosty w budowie i nie zawodny w pracy.
www.youtube.com/watch?v=N--TWYKpbYM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FarmerX2    8

Dokładnie, lepiej wstawić belę na godzinkę wcześniej i później nie ma problemu.

A co do piły, to pól biedy by było, gdyby łańcuch pilarki rozcinał ciało. On je rozszarpuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stachux    6

Piłę spalinową to bym ci odradził... popieram moich przed mówców wstaw do środka i jest git też tak robię i po godzince jest już gotowy do opracowania...


KPK Kumurun Team...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
r56ha    1

Hehehe, szarpane lepiej się się goi jak cięte. Robi się zapas 2 dniowy. Macie takie pytania że szok. Można się pośmiać..


2m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
forest    0

Kolego bardzo łatwo Cię zszokować.

Jak bym miał gdzie wstawić 2 dniowy zapas, to bym nie pytał.

Twój post faktycznie dużo wnosi do sprawy.

Edytowano przez andrzej2110
Cytowanie poprzedniego posta

*****************************
Nie ma głupich pytań
Mogą być tylko głupie odpowiedzi
*****************************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarek7340    107

Ja zawsze przywożę 2 bałdy. Jedna chwile postoi i ja się rozcina a druga stoi cały dzień i całą noc następnego dnia elegancko ją się rozcina i ścieli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mackov    6

Ja kiedyś tak samo nie nakrywałem stogów z beli to jak zamarzły to rurą obijałem zmarzline a teraz układam słomę w taki trójkątny stóg (4na dole potem 3,2,1na szczycie) stóg na długość całej rolki folii 12metrowej szerokości idealnie na dole można ziemią podsypać zakłady jak na kiszonce i słoma idealna dodam ze folie tę samą użytkuje już drugi rok ostrożność się opłaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukaczmarek    277

U mnie bela jest nie tylko zamarznięta po wierzchu ale często i w środku i żeby rozmarzła to z tydzień musi siedzieć w chlewni, a przez godzinę to może z 1cm się rozpuści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FarmerX2    8

(...)teraz układam słomę w taki trójkątny stóg (4na dole potem 3,2,1na szczycie) stóg na długość całej rolki folii 12metrowej szerokości idealnie na dole można ziemią podsypać zakłady jak na kiszonce i słoma idealna dodam ze folie tę samą użytkuje już drugi rok ostrożność się opłaca

 

U siebie mam 5-4-3-2 i też 12m foli wystarcza na przykrycie.

@Mackov w jaki sposób udaje Ci się zimą nie zniszczyć foli przy zabieraniu bel? Ziemia jest zmarznięta i folia się rozrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiler1982    2

Z tym wstawianiem do pomieszczeń i rozmrażanie to suuuuuuper pomysł ale na krotką metę, siekiera rura i inne przedmioty tez dobry pomysł tylko ze zamęczyć się można....podobnie jak wy tego próbowałem.... w końcu kupiłem łańcuch do spalinówki i teraz żadnych problemów nie mam przecięty balot na cztery ładnie się rozsypuje....a to co zmarznięte odrzucam w cieple żeby odtajało i można wieczorom wyścielić lub wykarmić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

U mnie bela jest nie tylko zamarznięta po wierzchu ale często i w środku i żeby rozmarzła to z tydzień musi siedzieć w chlewni, a przez godzinę to może z 1cm się rozpuści

Nie prasuj mokrej słomy to ci środek nie zamarznie. Tylko wilgoć zamarza.


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiler1982    2

Słomę można sprasować sucha....nawet trzeba bo jak wiesz to parzy się i twardnieje zwłaszcza z duża ilością trawy... ale siano kiszonki nie wysuszysz bo wtedy to już siano :D:):P:);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

Prasuje usługowo i bywało tak ze prasowałem tuz za kombajnem. Dobrze e ja tych pęków nie musiałem ładować :D


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukas120    4

Też układam w trójkąt ale jakby położyć w słup mam możliwość położyć 6 bali a górę przykryć grubą warstwą luźnej słomy myślę że powinno pomóc i bele mniej zamakać na przyszły sezon tak zrobię chyba że mnie ktoś od tego pomysłu odwiedzie minusem tej roboty jest to że do układania stoga trzeba używać chwytaka a nie wideł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiler1982    2

Balot jest warstwowy kładąc balota zamaka ci jedna warstwa po której woda spływa ....stawiając go w sztorc zamakaja ci wszystko warstwy....nawet nalozenie warstwy słomy i jakiejś plandeki nie zapewni dobrego uszczelnienia sterty... a gdy to zamarznie to juz tylko na wiosnę i na roztopy czekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melon10641    1218

Co do stawiania bel pionowo to zamoknie bela która jest na górze i to w całości natomiast te które są niżej są w całości suche. Ja zawsze rozcinam siekierką i ściągam ten płat zamarznięty a w środku jest sucha. A ktoś pisał ze nawet w środku jest zamarznięta a to wina tego że belka nie była dobrze ściśnięta i ona zamoknie bez względu na sposób składowania no chyba że w stodole :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz20    702

Przechowuję bele pionowo na dworze już któryś rok z rzędu i mogę Was zapewnić że jak bela znajdująca się na górze przemoknie to te pod nią też będą przemoknięte do samego dołu. Próbowaliśmy już wiele kombinacji i ustawień bel aż w końcu znaleźliśmy wg mnie dobry sposób. Przy stawianiu ostatniej belki na samej górze naciągamy na nią folię zdjętą wcześniej z beli sianokiszonki(odcinamy na samym dole krążek tak aby folia swobodnie zeszła) i przewiązujemy wkoło sznurkiem żeby ewentualnie wiatr nie zerwał. Jak do tej pory te "berety" u mnie się sprawdzają doskonale. Są niewielkie zacieki na brzegach beli jeśli belka nie stała równo na drugiej, ale to tylko parę cm na 1/4 obwodu. Przykrywanie na górze luźną słomą nie zdaje rezultatu bo i tak przemoknie albo wiatr wydmucha. W mojej okolicy ten patent stosuje kilka osób fakt jest troszkę pracochłonny ale efekt jest jak dla mnie zadowalający. Co do tematu popieram przedmówców wstawić do obory i niech rozmarza bo lodu krowie i tak nie dasz :D


Ursus 360 3p
Władimiriec T-25
dają radę:)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukaczmarek    277

Andrzej no nie żartuj nie prasuje mokrej słomy. Ale tak jak mówią poprzednicy. Stawiam bele pionowo i te bele na górze są do połowy mokre a później jak zamarzną to niczym nie da się tego ruszyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mackov    6

U siebie mam 5-4-3-2 i też 12m foli wystarcza na przykrycie.

@Mackov w jaki sposób udaje Ci się zimą nie zniszczyć foli przy zabieraniu bel? Ziemia jest zmarznięta i folia się rozrywa.

Wiesza przyrzucam leciutko piaskiem a co parę metrów opieram o stóg dwa stare baloty jeden na drugi w ten sam sposób jak te co leża w stogu wtedy folia jest mocno przyciśnięta i nic jej nie rusza a przy wybieraniu bel odsuwam na bok te belki z zewnątrz zawijam folie w rulon coraz dalej i przyciskam rulon od dołu żeby folia nie fruwała i się nie darła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stachux    6

Kiedyś też miałem taki problem z zamakaniem jak wyżej pisałem ale od jakiegoś czasu folią okrywam i na dole folie ziemią okopuje bele są pierwsza klasa jedynie te na spodzie trochę wilgotne bo od ziemi pociągną trochę wilgoci ale to taki mały pasek i delikatnie przemoknięty na 1-2 warstw...


KPK Kumurun Team...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janusz20    106

Dokładnie, lepiej wstawić belę na godzinkę wcześniej i później nie ma problemu.

A co do piły, to pól biedy by było, gdyby łańcuch pilarki rozcinał ciało. On je rozszarpuje :D

Potwierdzam łańcuch piły w mgnieniu oka jest wstanie zrobić taką ranę że można mieć naprawdę kłopoty. Wiem coś o tym z własnego doświadczenia chwila nieuwagi i miałem rozszarpaną nogę tętnice i ścięgno. A bólu nie poczyłem zobaczyłem tylko rozchlapaną krew na ścianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, w związku z przepisaniem na mnie siedziby stada weterynaria wymaga by sporządzić ,,spis,, tzn żywienie ile kg czego przypada na 1 sztukę tucznika np i bydła, robił ktoś coś takiego? ma jakieś dane orientacyjne? ile czego zawiera opcjonalna mieszanka paszowa dla 1 byka/ 1 tucznika? na dobę.
    • Przez karuś
      Na rynku jest kilka zakładów mięsnych co prowadzą taką formę współpracy. Według mnie jest to bardzo dobre. Ma się pewną dostawę warchlaków i pewny zbyt, a to dzisiaj przy dużej produkcji jest bardzo ważne.
    • Przez Młodyrolnik16
      witam Mam taki problem że oprośiła się 2 maciory jedna 4 dni wcześniej od drugiej ale ta druga ma tylko 1 prosię i chciałbym połączy do wcześniejszej maciory która ma 12 prosiąt ,ale kiedy daje tego 1 prosiaka to ona chce go ugryźć i nie wiem co zrobić PS: Maciory są utrzymywane bez kojców
    • Przez Tatka
      Witam, locha rodziła pierwszy raz, urodziła 3 martwe prosiaki, wyglądają jak na zdjęciu. Druga locha też urodziła dwa, martwe lub "zgniłe" . Co może powodować taki rozwój płodu ? 

    • Przez Slawusslawus
      Witam podpowie ktos jak to jest teraz z przepisami hodowli trzody na wlasny uzytek chce kupic prosieta ktore są zarejestrowane i co dalej z tym zrobic
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj