Przemas15

Warto zostać rolnikiem ??

Polecane posty

Tandam    4

Jeśli jest tak jak piszesz, to ja na twoim miejscu dłużej bym się nie zastanawiał tym bardziej jeśli cię to interesuje od małego! Na początku może być ciężko, ale jeśli masz głowę nie od parady, nie boisz się zakasać rękawy i wziąć za robotę w gospodarstwie to na pewno sobie poradzisz :) Bo pamiętaj na swoim to na swoim!!! Nikt nie będzie stał nad tobą i cię "batem" poganiał!

Co do technikum rolniczego to na pewno by nie zaszkodziło! Nawet jakieś wieczorowe czy zaoczne.

Eh! Szkoda, że ja takiej okazji nie miałem! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renifer    0

też mieszkam na wsi i mam dwa razy więcej lat i jeszcze trochę od Ciebie i nie widzę przyszłości dobrze że pracuję....chyba że waszą pasją jest "dokładanie" do wywożenia "gnoju"....

 

to jest takie łajno że każda ilość kasy wsiąknie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamjd6100    3

@renifer wszystko zależy od produkcji lecz z twoim zapałem to zapewniam wszyscy byśmy skończyli przy monopolowym z mamrotem w ręku.

Buchaj nie martw sie innymi opiniami ja na twoim miejscu bym tak rozegrał prace że bym miał z 4o opasów i 20 mamek ale to dego to musisz mieć czasu i pola aby dojść a więc powodzenia i aby ci nie zabrakło siły w pracy a napewno sobie poradzisz.

POZdro.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukaszjarm    4

a ja nie narzekam 2 lata temu przejelem gosp 30 ha i teraz mam 50 ha zmienilem caly parka maszynowy w tym roku zmienic musze auto i biore sie za remont domu . od 14 pazdziernika jestem po robociue bo chodowli nie posiadam i jezdzilem na uslugi i kilka tysi wpadlo dodatkowo .

.

ja wole inwestowac w sprzet i dorabiac na uslugach bo to jest teraz dobry interes kupilem w tym roku drugi kombajn na uslugi i bede wynajmowal pracownika

wszystko sie da zrobic i zarobic ale trzeba madrze gospodarowac i madrze dobierac inwestycje aby szybko sie zwrocily i zaczely przynosic zysk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetorek1607    1

zgadzam się z kolega wyżej, znajomy kilka tygodni robił u ludzi i brał po 250 zł/h ciągnikiem, więc myślę że dobrze na tym wyszedł, a jeszcze jakby miał dobry kombajn i sieczkarnie do QQ to bez problemu można się utrzymać i nadal też prowadzić hodowlę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukaszjarm    4

ja chodowli nie chcem bo bardzo nie lubie fizycznej pracy i nie chce mi sie poprostu wole traktorem pojedzic lub kombajnem no i mechanika i remonty maszyn .a do rozladunku zboza i zaladunku zawsze wynajmuje ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetorek1607    1

ty nie lubisz, ale on może lubić i dla niego może to też być jakiś dochód, a jak nie będzie się opłacać to moze krowy posprzedawać i zajmować się usługami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukaszjarm    4

ja nikomu nie bronie tylko muwie ze ja nie lubie . wedlug mnie powinno byc tak jeden uprawia zboza drugi choduje swinie trzeci krowy mleczne inny bydlo miesne a nie wszystko naraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Lukaszjarm, zrób mam wszystkim przysługę i kup Sobie słownik ortograficzny :(

Co do tematu:

jeśli mieszkasz blisko miasta to za 5 ha na działki nie kupisz 50 ha tylko 20 góra 30 bo cena hektara zapewne też jest wysoka :)

jeśli masz zamiar hodować bydlo to potrzeba sporo sprzętu do zielonek oraz jakieś pastwiska aby ograniczyć koszty produkcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukaszjarm    4

Lukaszjarm, zrób mam wszystkim przysługę i kup Sobie słownik ortograficzny :)

 

slownik mam tylko jak pisze na klawiaturze to robie takie glupie bledy

ale przepraszam za nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Trzeba lubić to co się robi i żaden zawód nie straszny. smile.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukiteam    1

Na wsi też są pieniądze tylko trzeba się trochę natrudzić żeby je zdobyć ale przecież niema nic za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buhaj1975    0

@renifer - ja się tym po prostu interesuje. Nie interesuje mnie jak wiekszość chłopaków z klasy quady czy crossy - to nie moja bajka. Dużo o tym wszystkim czytam w internecie, dlatego jak to pan powiedział "jestem obcykany".

 

Tylko intryguje mnie jedno - mianowicie mój dziadek jak słyszy o tym że chce być rolnikiem to zaraz że mam sie uczyć, że na gospodarke zawsze moge iść ... Ja mu mówie że jak bede miał wykształcenie rolnicze to mi łatwiej będzie ale on swoje. Niektórzy wstawią się za mną i mówią jak mnie to interesuje to mam robić to co lubie, ale on myśli, że gospodarka teraz wygląda tak jak 40 lat temu ... To gospodarstwo jest jego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek33    35

Twój dziadek jest mądrym człowiekiem. Wiem, że teraz krytykuje się starsze pokolenie, że jest staroświeckie, teraz jest postęp itp. Ale istnieje coś takiego jak "mądrość życiowa", doświadczenie. Najlepiej uczyć się na błędach innych, niekoniecznie na swoich. Twój dziadek pewnie tak samo jak mój ciężko pracował przez całe życie i chce Cię przed tym przestrzec. Co Ci przeszkadza się uczyć? Poznasz innych ludzi, inny sposób na życie. A później sam zdecydujesz co chcesz robić. Jak będziesz chciał to wrócisz na wieś. Jak to mówią, "będziesz kuty na cztery łapy" i byle cwaniakowi się nie dasz. Dzisiaj niestety dużo takich....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetorek1607    1

wykształcenie rolnicze zawsze się przyda, możesz pracować jako dealer, wypełniać jakieś wnioski a może kto wie rośniesz na Ministra Rolnictwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamjd6100    3

@buchaj1975 wez nie słuchaj dziadka bo on myśli że dzisiaj też wezniesz sobie grabki i bedziesz zapiepszał cały dzien z grabiami w ręce a na końcu i w d*p.. w dzisiejszych czasach rolnik nie jest NIEWOLNIKIEM jest postęp i nie słuchaj pierdoł dzisiaj liczy się wykształcenie to prawda ale co mi po wykształceniu zarządzanie i marketing jak większość społ. to studiuje a kto będzie pracował?? Rolnik tym bardziej musi być obryty w tych wszystkich finansach i papierkach czy to PROW czy wypisać wnioski o dopłaty to już są lata 60-te.

Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukaszjarm    4

wykształcenie bardzo sie przydaje nawet jesli chce sie wziasc kredyt preferencyjny na zakup pola czy maszyn .

tak wiec pole ok ale szkole tez trzeba miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renifer    0

Kolego moim zdaniem jest jeszcze gorzej niż 40 lat temu. Podam Ci prosty własny przykład. W 1991 roku obrobiliśmy grykę na kaszę, następnie sprzedaliśmy tą kaszę około 4,5 tony po 1,65 pln./kg. Za te pieniądze kupiliśmy kombajn ziemniaczany Anna nówka nie śmigany. Kup sobie teraz za taką ilość nowy kombajn nawet jak teraz cena kaszy jest ok 4 pln/kg. Na takich rolnikach to interes mają ale dealerzy ci wszyscy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek33    35

Adamjd6100. Ha. Pewnie chcesz uratować świat. Ok. Trzeba produkować żywność dla innych... . Takie hasła były w PRL, aby pracować za darmo, dla idei... . Nie mam nic do Ciebie, ale niewolnikiem to ja nie będę. Chcę pieniądze za swoją ciężką pracę. Nie mówię, że rolnictwo to coś złego, bo sam jestem rolnikiem. Tylko szlag mnie trafia jak widzę jak się robi rolników w h...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renifer    0

Więc bez ściemy że to takie kokosy. A ja wcale przed monopolowym z mamrotem nie siedzę! Szkoda życia!Szybko zapier....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetorek1607    1

a czy ktoś pisze, ze z rolnictwa są takie kokosy??? ważne żeby się dało na tym coś zarobić, a żeby zarobić, to trzeba się trochę narobić, bo nic łatwo nie przychodzi :rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renifer    0

ktoś mówi że dziadek staroświecki gó..no prawda wszystkie przysłowia lub innego rodzaju maksymy życiowe nie zostały wymyślone teraz a dlaczego mają jak najbardziej aktualne wymowy... bo napisał to ktoś, kto doświadczył różnego rodzaju sytuacje i na podstawie tego napisał różnego rodzaju stwierdzenia.

 

rób i pracuj a GARB sam Ci urośnie, tyle w temacie. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj