Ile pali ursus 3512

[jaro 166]

Tak siadasz-gaz w podłogę i ... o kurde-pali dużo -z kolei w pracy z 3512 piszesz że trzeba pomyślunku-to pomyśl skąd te zużycie w C-360...

[milanreal1 319]

Zetor 7711 :lol:

 

Po co sieje 60?? Ferdek do siewnika idealnie pasuje. Włączasz 2H i 1200 na silniku i pola ubywa.

Ja mam ciapka ale i tak siano przewracam i zwijam ferdkiem. Włączam 4H i nie zaduzo gazu i ciagnik szybko leci na małych obrotach. Ciapkem na 6 musiał bym dac wiecej gazu bo by sie po polu mulił. Do tego trzeba by tura odpić...

Nie bawię się w pomiary ale raz można powiedzieć ze zmierzyłem. Zaorałem 3,15 ha na całym zbiorniku paliwa. Orka dość ciężka - susza. Na YT jest film. Spalanie wyszło około 17 l/ha.

C-360 też do siewnika nie jest najgorszy, włączam 4 i też pola ubywa...

@samczyk1991 no nie znowu to samo. MF255 jest cięższy bez obciążników i kabiny o 40 lub 50 kg a z obciążnikami to już C-360 wypada ciężej. I nie gadajcie na C-360 czy zetora że to takie pijaki, bo jakoś potrafię zejść do spalania w granicach 3l/h w lekkich pracach.

@damian18 C-360 w podłogę? Życzę niskiego spalania...

[damian18 3]

pany ten gaz w podłogę nie był w dosłownym znaczeniu.... chodzi o to że 60 jest np łatwiej orać a 3512 to trzeba juz ostro podnośnikiem manewrować żeby zaorać w miarę 3 skibami. a teraz mam takie pytanie czysto teoretyczne (zastrzegam że nic nie sugeruje) jeżeli w 60 i w 3512 damy gaz w podłogę w orce to który spali więcej??

 

milanreal1 tylko ciebie brakowało mi w tej dyskusji;p

[milanreal1 319]

Wg mnie C-360... U siebie zauważyłem że jak oszczędzam na obrotach to i spalanie nie jest wysokie, a jak mu docisnę np w kosiarce to już takie spalanie niskie nie wychodzi...

 

@damian18 stęskniłeś się :lol: Wiesz na studiach nie mam zawsze czas na af zajrzeć...

[mirasek 13]

pany ten gaz w podłogę nie był w dosłownym znaczeniu.... chodzi o to że 60 jest np łatwiej orać a 3512 to trzeba juz ostro podnośnikiem manewrować żeby zaorać w miarę 3 skibami. a teraz mam takie pytanie czysto teoretyczne (zastrzegam że nic nie sugeruje) jeżeli w 60 i w 3512 damy gaz w podłogę w orce to który spali więcej??

W orce licząc na hektar 3512 spali więcej, zgadłem? :lol:

[andrzej2110 535]

chodzi o to że 60 jest np łatwiej orać a 3512 to trzeba juz ostro podnośnikiem manewrować żeby zaorać w miarę 3 skibami.

 

Mając do wyboru te 2 ciągniki do orki nigdy nie wybrał bym 60

A co do odnośnika to trzeba umieć go obsługiwać i wtedy nie trzeba nim manewrować :lol:

[samczyk1991 83]

Co masz na myśli z tym manewrowaniem podnośnikiem, ja na 3 skiby w tym roku ja się męczyłem niby piaski i silnik zdrowiutki ,a szło słabo. Ja tam na pozycyjnej orałem. Aby poządnie zaorać to tylko 2 skiby :lol:

W 3 skibach , na 1H za słaby, 4L za wolny

Edit: Ile czasu wam zchodzi przy oraniu 1ha ?

[damian18 3]

ja Andrzej również ale twoje słowa potwierdzają moje trzeba znać obsługę podnośnika na której naukę trzeba poświęcić kilka hektarów;p zresztą post samczyka to potwierdza pierwszy raz orał sam piachy i mu nie szło z 3 a gdyby miał wprawę orał by jak szalony;p

 

milanreal1 a no się stęskniłem. też ostatnio rzadziej na af zaglądam w szkole katują (matura) jeszcze miałem egzamin na prawko i przy tym tydzień wyjęty z życiorysu wyjazdy do miasta odalonego o 85 km żeby pojeżdzić 2 godz i czekać 6 godzin na resztę;/

[milanreal1 319]

Mając do wyboru te 2 ciągniki do orki nigdy nie wybrał bym 60

A co do odnośnika to trzeba umieć go obsługiwać i wtedy nie trzeba nim manewrować :lol:

Czemu? C-360 nie orze się źle. Dobre ustawienie pługa to podstawa i jazda w pole.

@samczyk1991 chodzi ci o orkę w 2 czy 3 skibach?

[Ferdek07 75]

Macie problem, czym się da a czym nie da orać, jak ktoś ma talent do gospodarzenia to i krowę do pługa założy i w ostrą skibę na 35cm wyorze, a pierdoła zawsze będzie pierdołą i jest takich beztalenci na wsiach pełno, gdy to szfagier, czy brat wrobi w ciągnik bo już nie może patrzeć jak się partoli i się taka pierdoła przesiądzie z konia, samodziełki, czy t 25 na jakiś większy ciągnik i pretensja do całego świata, że mu taki krzyż nałożyli, bo taki skomplikowany wielki ciągnik i ten podnośnik taki skomplikowany, 95% świeżo upieczonych posiadaczy mf/3512 ( takich co to już od nawet 5-7lat) nie mają zielonego pojęcia do czego służy ta 2ga dzwignia z okrągłą gałeczką od podnośnika!!!!

[milanreal1 319]

@ferdek07 a co w tym takiego dziwnego? Większość posiadaczy C-360 też nie ma zielnego pojęcia o jej wyposażeniu... Ludzie sami nie wiedzą czym dysponują.

[Gość Profil usunięty]

@Ferdek07 to może napisz instrukcje obsługi 3512 i pochodnych. Przetłumacz z Polskiego na "nasze", wszak znasz się na MF255, jak nikt inny na tym forum.

[DominikPocisk 10]

Macie problem, czym się da a czym nie da orać, jak ktoś ma talent do gospodarzenia to i krowę do pługa założy i w ostrą skibę na 35cm wyorze, a pierdoła zawsze będzie pierdołą i jest takich beztalenci na wsiach pełno, gdy to szfagier, czy brat wrobi w ciągnik bo już nie może patrzeć jak się partoli i się taka pierdoła przesiądzie z konia, samodziełki, czy t 25 na jakiś większy ciągnik i pretensja do całego świata, że mu taki krzyż nałożyli, bo taki skomplikowany wielki ciągnik i ten podnośnik taki skomplikowany, 95% świeżo upieczonych posiadaczy mf/3512 ( takich co to już od nawet 5-7lat) nie mają zielonego pojęcia do czego służy ta 2ga dzwignia z okrągłą gałeczką od podnośnika!!!!

 

 

 

W tym zagadnieniu poprę Cię w 100% wystaczy spojrzeć ja inne tematy... jak to niektórzy nie mają zielonego pojęcia o niektórych funkcjch ciagnika. i to tak prostego jak C360 i pochodne...

 

Dodam jeszcze że wiele osób podczepiając maszyny, czy jeżdżąc robią to bardzo delikatnie, by nie przeciążać silnika jak sami mówią. Ale jeśli zapyta się ich kiedy ostatnio zmieniali filtry lub olej to sami nie wiedzą. U mnie ciągnik lekko nie ma, ale płyny eksploatacyjne i filtry ma wymienione na czas... i jak na razie nie narzekam by sie psuł itp...

[Ferdek07 75]

@Ferdek07 to może napisz instrukcje obsługi 3512 i pochodnych. Przetłumacz z Polskiego na "nasze", wszak znasz się na MF255, jak nikt inny na tym forum.

 

Z polskiego na nasze nie będę tłumaczył, bo instrukcja obsługi ferdka jest prosta i w sposób jasny i zrozumiały napisane a "Nasi" tzn Agrofotowicze uważam że z obsługą ferdka nie mają najmniejszych problemów, pisałem tutaj o niereformowalnej grupie rolników, która to przesiadła się niedawno czy nawet dawno na t25 ( bez urazy władkowicze) czy c 330 i ma problemy z obsługą tych skomplikowanych maszyn ;)a w dodatku uparci jak osły nie dadzą sobie nic powiedzieć, np. ostatnio dalszy sąsiad co to odkrył że mf 235 to bardzo oszczędny ciągnik pod warunkiem że jeździ się na 4H na obr na biegu jałowym, bo wtedy pali mniej od t 25, gdy tylko zasugerowałem że urwie wał stwierdził że tyle lat jeździł tak t 25 i nic się nie stało :lol: że jest starszy i wiel lepiej

[jaro 166]

Mając do wyboru te 2 ciągniki do orki nigdy nie wybrał bym 60

A co do odnośnika to trzeba umieć go obsługiwać i wtedy nie trzeba nim manewrować

 

KAŻDY użytkownik MF 255 czy U 3512 którego znam twierdzi że to dobry ciągnik (ze wskazaniem na MF 255) ale ŻADEN jeszcze nie stwierdził że ten ciągnik jest w orce lepszy niż C-360-wręcz przeciwnie-czyżby nikt nie znał owej jakiejś tam magicznej 2-gałki ?-wątpię i to mocno.Generalnie u mnie w okolicy panuje takie przekonanie-prace z WOM-MF,prace pociągowe -C 360.

[damian18 3]

ale jeżeli mamy do wyboru tylko jeden to musimy opanować tą magiczną gałkę dzięki której możemy sprawnie wykonać orkę 3512;p

[tomek73 579]

mam MF255 od 85r ma 14000mth w tamtym roku go litrażowałem z opryskiwaczem 2000 tyś litrów spalił mi 2,4l mth z prasą polską 3,4l mth jak MF pali więcej to znaczy że trzeba wymienić zawory albo wtryski

 

i zgadzam się z jaro

[pysa 0]

czytam z uwagą i Panowie mieszkam na rostoczu lubelskie durze pagurki i mam 3512 oram trujką i ciągnik sobie radzi , co do spalania to myśle że 60 i 3512 w orce jeśli chodzi o to ile spali na ha to raczej po równo , teść ma 60 i czasem pożyczam

[milanreal1 319]

Zainwestuj kolega w słownik. I orzesz 3 ale pewnie polową bo wątpię aby na szosowej się dało...

[samczyk1991 83]

Na trójce to nie zdążyłbyś pługa dobrze zagłębić , a on by już się zadusił

Na 3 to podorywkę robię i ma ciężko , oczywiście 3 skibowy grudziącki pług

[emtecc 22]

KAŻDY użytkownik MF 255 czy U 3512 którego znam twierdzi że to dobry ciągnik (ze wskazaniem na MF 255) ale ŻADEN jeszcze nie stwierdził że ten ciągnik jest w orce lepszy niż C-360-wręcz przeciwnie-czyżby nikt nie znał owej jakiejś tam magicznej 2-gałki ?-wątpię i to mocno.Generalnie u mnie w okolicy panuje takie przekonanie-prace z WOM-MF,prace pociągowe -C 360.

Czy lepszy MF 255 czy Ursus 3512--- hmmm mit że MF o niebo lepszy. Po prostu jak się dba tak się ma!

 

Mam od ubiegłego sezonu U3512 i cała orka zrobiona była właśnie nim. Możecie sobie pisać co tam chcecie ale U3512 jest wygodniejszy (żeby nie było mam też c-360-3p)

Nie ma tam magicznych gałek tylko dwie "mechaniczne" jedna od regulacji pozycyjnej ( + regulacja ciśnieniowa) a druga od regulacji siłowej - jak właśnie umie się używać tej właśnie dźwigni to praca z pługiem ogranicza się do pilnowania kierownicy

 

A co do tajemniczego wyposażenia u 60 tki to zależny wałek od biegów (czasem do przetrząsacza używam)i pompa hydrauliczna zależna od biegów... zapominałbym o "sztuczce" z podnoszeniem bez WOM-u Każdy kto ma i używa, wie że te funkcje są trochę kłopotliwe w używaniu.

Jedyne co lubie w c-360-3p to uciąg

[samczyk1991 83]

O właśnie miałem już dawno się zapytać , do czego służy regulacja ciśnieniowa i czy każdy mf 255 był w nią wyposażony, bo chyba nie, coś o tym czytałem w książce ale nie jestem pewien

[emilchaja 24]

Witam samczyk1991 nie wszystkie mf były wyposażone w regulację cisnieniową. W ciągnikach nie wyposażonych w tą regulację nie bedziesz miał napisu na tej naklejce z czarnym tłem "MIN-CIŚNIENIOWA-MAX" . A służy do : "rodzaj wykonywanych prac:holowanie przyczep, bron talerzowych, pras do formowanie bel,rozrzutników obornika, oraz innych maszyn zaczepianych na zaczep rolniczy.

PRACA: jeśli wystepuje poślizg kół tylnych ciagnika należy przesunąć dziwgnie wewnętrzną z dolnego skrajnego położenia do momentu zlikwidowania poślizgu kół." Cytat z instrukcji obsługi. Pzdrawiam

[Gość Profil usunięty]

Z tych maszyn co wymieniłeś to regulacja ciśnieniowa ma sens jedynie przy rozrzutniku dwuosiowym i talerzówce hydraulicznej. Regulacja ciśnieniowa polega na "przenoszeniu" ciężaru maszyny podnośnikiem, przez co obciążamy tylną oś ciągnika, docisk zwiększamy poprzez zwiększenie ciśnienia.

[emilchaja 24]

Zgadzam się z Tobą Mariusz x w 100% bo sam taki ciągnik posiadam, a to co napisałem wcześniej to był cytat z instrukcji obsługi.