Ile pali ursus 3512

[pronarek82 1]

pali tyle co kot napłacze czyli3-4l

[lukasz5314 0]

mój mf235 pali 4.3l na mth. wiencej niz 5314.

[javorskyp 8]

moj przy prasowaniu pali 3l, tak to zejdzie poniżej 3 jak się jezdzie po coś , a w orce głębokiej to ok 3.5

[piotr26 7]

Mój w prasie zwijce spala 4 litry na motogodzine i dodam że ma bardzo ciężko

[pawel123a7 0]

mój ursusem 3512 przy prasie belującej krone kr-120 - bardzo małe zapotrzebowanie mocy, obroty silnika ok. 1500 spala ok 2,5l na godzinę, a niech będzie że 3 l, to jest bardzo dobry wynik. Te ciągniki są bardzo dobre, nigdy mi sie nie psuje, a mam go już 14 lat i ma 3000MTG bez żadnej awarii, a spalanie będzie małe bo to w końcu silniki perkinsa.

[Ferdek07 75]

perkins ma takie spaalnie jak podałeś ale jak lata pusty, ewentualnie ze zgrabiarką, musisz bardzo delikatnie kręcić te baloty tym kronem i to po ścierni czy po gruntowych łąkach na biegach terenowych :blink:

[jaro 166]

Jeszcze ciekawe ile tych bel na godzinę robi- i takie zużycie to chyba nie w sianokiszonce ?

[GoRAL1 63]

Ktoś wyżej pisał że zatankował pod korek ,a po powrocie z pola dolał znowu pod korek i wyliczył spalanie to jest w wielkim błędzie.

Wez kanister zatankuj w cpn do pełna popuść zamknięcie i postaw na słońcu,

ILE SIE ROZLEJE? A KANISTER BĘDZIE DALEJ PEŁNY

[DominikPocisk 10]

Kurcze wy macie przy tych ciągnikach takie spalanie jak przy dobrym komarku... żeby ciągnikiem zrobić 1mtg i spalić przy tym 2 litry... to chyba... jest tylko możliwe jak zapomni się go zgasić i zostawi się go na wolnych obrotach... hehe :blink:

 

A tak w ogóle to podajecie to spalanie na godzinę czy motogodzinę...?? (z tego co wiem to perkinsy bija motogodziny strasznie szybko...) większości postów wynika za na zwykłą zegarkową... Lepiej podajecie spalanie na 1hektar zaoranego pola oraz czas w jakim to wykona przy średniej glebie.

[mirasek 13]

3512 nabija 1mth podczas godziny zegarowej na obrotach 1500rpm, lepiej podawać spalanie na godzinę zegarową.

 

Zużycie paliwa na hektar orki, fajne, tylko żeby jeszcze każdy orał tymi ciągnikami :blink: Poza tym jeden ma piasek, drugi gline, trzeci pod górke, itd...

[Ferdek07 75]

Ktoś wyżej pisał że zatankował pod korek ,a po powrocie z pola dolał znowu pod korek i wyliczył spalanie to jest w wielkim błędzie.

Wez kanister zatankuj w cpn do pełna popuść zamknięcie i postaw na słońcu,

ILE SIE ROZLEJE? A KANISTER BĘDZIE DALEJ PEŁNY

Hallloł? chyba benzyny a nie ropy

A niby co w tym spalaniu dziwnego, a na mtg w lekkich robotach to ferdek pali 2l, bo mtg wyskakują co 50min, 2,5l/godz zegarową w lekkich i lekko średnich pracach to jest normalne spalanie w tych ciągnikach, max spalanie jakie osiągnołem to 5,5-6l/godz zegarową ale prawie się zagotował, zawsze mierze pod korek zalane a potem dolewam ciągnik stawiam w tym samym miejscu w garażu, a paliwo dolewałem czasami następnego dnia czasami od razu i jakoś nie zauważyłem różnicy :blink:

[DominikPocisk 10]

jeśli sie nie mylę to ten silnik ma spalanie coś koło 230g/kWh wiec jeśli pomnożymy to razy ilość kW czyli 35 to wychodzi około 7,5 kg paliwa na godzinę pod pełnym obciążeniem... A jak wiemy NO jest o wiele lżejsze od wody chyba coś koło 0,75kg ma 1 litr...

 

Ps. bynajmniej tak wynika z moich obliczeń... a C360 ma 260g/kWh

[mirasek 13]

236 g/kWh przy mocy znamionowej x 34,6 kW = ok. 8 kg/h, przeciętna gęstość ON to 0,85 kg/l co daje 9,4 l/h pod 100% obciążeniem, co trzeba traktować bardziej jako maksymalne chwilowe spalanie, bo w praktyce jest raczej nie do osiągnięcia utrzymać przez godzine silnik na pełnym obciążeniu :blink:

[DominikPocisk 10]

no to średnie powiedział bym koło 4-4,5 litra na godzinę.. ale nie 2 jak niektórzy tutaj piszą.. :blink:

[Ferdek07 75]

4-4,5 l/godz zegarową orka kosiarka rotacyjna i inne konkretne prace, a latanie ze zgrabiarką ładowaczem itd to całkiem normalne spalanie wielokrotnie mierzone i zawsze wychodzi mi 2,2-2,5l/godz, a niby ile miałby palić mf 255 jak lambo r3 w tych samych pracach spala 3,3-3,8 l/godz !!!!

[Piterr 0]

Popieram kolegę Ferdka mój 3512 w rozrzutniku 3,5t, zgrabiarka,opryskiwacz to pali 2,5-3l/h w prasie rolującej 4,5l/h, w kostce 3,5l/h a w transporcie nie sprawdzałem.Są to naprawdę ekonomiczne ciągniki według mnie pod tym względem zaraz po poczciwej 30- dziestce.A tak wogóle to ile on miałby palić skoro NHTD5020 pali mi w lekkich pracach 3-3,5l/h a w ciężkich max 7l/h.

[mirasek 13]

no to średnie powiedział bym koło 4-4,5 litra na godzinę.. ale nie 2 jak niektórzy tutaj piszą.. :blink:

 

Masz taki ciągnik? Pracowałeś nim?

 

2,5 l/h to raczej minimalne spalanie w lekkiej pracy, a nie średnie.

[DominikPocisk 10]

nie i nie mam zamiaru go w ogóle kupić, ale sąsiad ma... ja nie wiem ile wy jeździcie ze zgrabiarkami do siana itp... że ciągle chwalicie się tym niskim spalaniem przy lekkich pracach... Z tego co rozmawiałem z sąsiadem to spalanie w pracach w polu niczym od c360 się nie różni...

 

U mnie bynajmniej każdy ciągnik ma swoje zadania i każdy chodzi przy tym co powinien... :blink:

 

Ps. tak w ogóle to chyba pozostawię ten post bez komentarza... Bo bynajmniej moje ciągniki spalają około połowy tego co podaje producent przy pełnym obciążeniu, czasami udaje się zejść trochę poniżej połowy, czasami też to przekroczyć. tak więc c360 ma spalanie ok 260g/kWh a spala około 5.5-7 litrów; MTZ ma 224 g/kWh a spala mi około 7-10 litrów i mówie w tym przypadku o spalani na mth a nie na zagarkową, a wasze ciągniki spalają 1/5 z tego co podaje producent... więc nie wiem jak jest to możliwe no ale trudno... widocznie mam jakieś paliwożerne sprzęty...

[Ferdek07 75]

 

 

2,5 l/h to raczej minimalne spalanie w lekkiej pracy, a nie średnie.

 

Minimalne to uzyskiwałem 2,2l/ godz zegarową, ale z tymi lekkimi pracami to bym tak nie przesadzał, w sumie wszystkie prace poza pracami polowymi to lekkie prace dla mf-a i tak latanie z rozsiewaczem zgrabiarką, rozrzutnikiem, ładowaczem beczkowozem itd itd i po całym dniu takiej roboty wejdzie do baku 20 l ropy albo i nie , w kosiarce rotacyjnej potrafi zechlać i 4,5l/godz jak jest miękka łąka, to wlać 40l po całym dniu koszenia to już stres, a tak wogóle nie wyobrażam sobie jak ciągnik c 360, czy 7211 pali podobno około 5l/godz zegarową to co po całym dniu rozsiewania nawozów czy układania bel miałbym zalać ropy za 200PLN!!! @Dominikpocisk masz hodowlę, czy tylko w polu tymi ciągnikami jeździsz?

Dobra C 360 w lekkich pracach pali około 3,5-4l/godz zegarową jeśli komuś pali więcej to ma coś nie tak :lol: co i tak jest około 1-1,5l/godz więcej od mf 255, z tym że w lekkich pracach różnica sięga 2l/godz w ciężejszych różnica maleje, ale i tak jest się te 400 l ropy do przodu z mf-em (dokładne pomiary z sąsiadem przez miedzę )

A jeśli mf 255 komuś jest za duży do zgrabiarki to ja latam ciągnikiem 80km ze zgrabiarką , ale przerabiałem przez długie lata wariant mf za głowny ciągnik i mniejszy pomocniczy, to ten mniejszy pomocniczy ZAWSZE spalił więcej w tych lżejszych pracach niż mf bo jeśli c 330 po torfowej łące prawie się gotuje ze grabiarką na wyższym biegu, lub zdycha z rozrzutnikiem to musi spalić więcej

[mirasek 13]

@DominikPocisk

Sam sobie przeczysz, najpierw dziwi Cie że małym MF ktoś jeździ ze zgrabiarką a potem piszesz że każdy ciągnik ma swoje zadania... To co, mam nim orać? Zawsze myślałem że to mały traktorek do lekkich prac i do takich go używam, nie wiem z czym masz problem? :lol: Wyjaśnij mi bo nie ogarniam tego co tu piszesz.

[DominikPocisk 10]

wiecie co to ja podziękuje... Bo tak z nikim do porozumienia dojść nie idzie...

 

Ps. jak dla mnie co co 3p ma ciagnąć zgrabiarkę , jak moze to zrobić 330

[jaro 166]

Sorry Ferdek-ale z tym zużyciem paliwa przez C-360 i Zetora 7211 w lekkich pracach to Ty albo masz coś z lekka nierówno pod sufitem (myśl sobie co chcesz ale to już chyba Twój setny post o tym traktujący) albo już sam nie wiem co-po prostu przyjmij na wiarę że w tych tzw."lekkich pracach" nie ma jakiejś dużej różnicy między w/w a TWOIM Ferdżim.

[mirasek 13]

wiecie co to ja podziękuje... Bo tak z nikim do porozumienia dojść nie idzie...

 

Ps. jak dla mnie co co 3p ma ciagnąć zgrabiarkę , jak moze to zrobić 330

Ale o czym chcesz sie porozumieć? Napisz po polskiemu a nie strzelasz focha jak baba...

 

Jaka C330? O czym Ty piszesz? Skumaj, mam 3 ciągniki, najmniejszy to mały ferdek, co Ci w tym nie pasuje? Że za mało pali wg Twojej filozofii? Sorry, nic na to nie poradzę. Zwróć uwagę że użytkownicy tych ciągników podają zbliżone wartości spalania czy to w małym czy w większym obciążeniu... napewno sie wszyscy zmówili i równo ściemniają :lol:

[Ferdek07 75]

@Jaro jakiejś dużej różnicy to nie ma, ale mała maleńka różnica jest, tak mała jak te ciągniki, a ktoś tu w tym temacie jeszcze się czepia że 3512 to za duży ciągnik do zgrabiarki i co tu o tym myśleć :lol:

[jaro 166]

Ferdek-tak się składa że Ty pisałeś o zużyciu rzędu 4 w przypadku C-360 i 5 (!) l/h w przypadku Zetora gdzie przy tych samych pracach Ferdżi palił o 1,5-2 l/h mniej-to powiem Ci-guzik prawda (specjalnie ze swoim Starszym porozmawiałem i się razem pośmieliśmy-swoją drogą ciekawy niesamowicie jest ten fenomen przekonania sporej części rolników o tej niesamowitej oszczędności w paliwie -C 360 vs. 3512 lub 3p).