BIN-Y czy MICHAŁY???

[karol19 25]

posiadam dwa BINy i są super niedługo powstaną kolejne dwa, wszystkie z wybierakami do zboża

[zucielak3000d 293]

Ja też brałem z wybierakiem. 1200 zł, ale super sprawa na lata.

[karol19 25]

więcej kolego, żmijka pod podłogę kosztuje około 4000 zł z montażem, natomiast wybierak do środka silosu 3800 zł z montażem także prawie połowę wartości silosu BIN 100 kosztuje taka wygoda

[zucielak3000d 293]

Ja właz dolny zamówiłem. U mnie stanie NBIN60R

[karol19 25]

ja też z włazem dolnym, teraz muszę robic płytę betonową, u mnie powstaną dwa BIN 100 i 130

[zucielak3000d 293]

Ja 60 ton, większy brat do pocementowych zbiorniczków.

[dralo5 27]

Ja pytałem użytkownika bina i michałato zdecydowanie poleca bina. Właz boczny w michale to lipa w użytkowaniu. Drabinka wejściowa widziałem też lipa a cena prawie ta sama. kupiłem bina 68 ton.

[zucielak3000d 293]

Gratuluję wyboru.

[benek68 0]

Rożnie dają te fundamenty , niektóre są strasznie przeprojektowane . W agosie kazali mi wylać pod 60 ton 30 cm zbrojone i później po zamontowaniu silosu jeszcze 10 cm do środka, bo tak wychodzi taniej i woda nie podchodzi jak w perferowanych podłogach

 

 

taki filmiki mi przesłali

http://youtu.be/BOME_xZBTnA

 

 

Tutaj masz linka przykłądowe wymiary fundamentów

 

http://silosypaszowe...owe/lejowy100t/

[radekbil 0]

Jak dla mnie to chyba najlepsze rozwiązanie . Moim zdaniem lepiej kupić silosy zbożowe lejowe , wiadomo droższe ale masz spokój .

 

Tez zastanawiałem się czy BIN czy Michał , ale pojeździłem po znajomych i w sumie to są takie same wszędzie jest problem z tymi podłogami i woda podchodzi widziałem że ludzie leją beton do środka. Znalazłem gościa co miał perforowane silosy, wyglądją jak zachodnie , bardzo solidnie, a okazało się że w Polsce jest tani producent Agos z miedzyrzecza , kiedyś kupowałem od nich silos paszowy i jest okej, mógłby by być większy ,wiadomo ... ale jak kupowałem za duży nie był potrzebny

 

Ja mam baterię 3 x 100 lejowe AGOS i sobie chwalę ale prawie w tej samej cenie co biny , a perforowany dużo mocniejszy i grubsze blachy , na 14 nogach (biny chyba na 8 albo 10 nogach )

Najbardziej spodobal mi się załadunek przez ukośną rurę co idzie pod sam sufit i jedną żmijką mogę napełnić i opróżnić kilka silosów i kosztuje ok 4 tys. zł.

 

BIN chciał za sam kubełek z wieżą ok 65 tys i do tego jeszcze silosy 100 tys i do tego fundamenty pod kubełek w sumie około 180 tys , a tak w sumuie zapłaciłem za silosy

ok 100 tys z groszem .

 

mega różnica , prawie 2 razy taniej . pozniej moze dokupię sobie przenośny kosz do załadunku silosów taki na wierzchu , nie zatapiany w ziemię.