Elektroniczne stacje żywienia loch

[Krzynio257 8]

Odświeżam temat, za jakiś czas być może będę zainteresowany stacją, więc piszcie na ich temat.

[lukaczmarek 277]

Ja trochę drążyłem temat dzwoniłem do 2 użytkowników tego typu urządzeń i stwierdziłem że jednak nie jest to dobre rozwiązanie.

[Krzynio257 8]

lukaczmarek@ rozwiń trochę wypowiedź, dlaczego stwierdziłeś, że rozwiązanie nie będzie dobre? Co takiego powiedzieli użytkownicy stacji?

[lukaczmarek 277]

Pierwsza sprawa to taka że każdą nową lochę trzeba uczyć korzystania ze stacji kilka dni co przy dużym poziomie brakowania jest dosyć czasochłonne.

Druga sprawa to więcej czasu które trzeba poświęcić na kontrolę. Codziennie trzeba sprawdzać ile dana locha razy jadła, czy żadna nie zgubiła kolczyka itp. W przypadku samobloków jak wchodzę do chlewni i spuszczam paszę to w ciagu kilku sekund jestem w stanie stwierdzić czy wszystkie podeszły do jedzenia i czy wszystkie wyjadły.

Wyjadanie to kolejny problem. W nowszych stacjach jest to już chyba poprawione ale w starszych nie wiesz czy locha mimo tego że wejdzie do stacji zje zadaną porcje czy np jest z nią problem i nie zjada a dawka zostaje dla kolejnej.

Duża ilość elektroniki to wg mnie kolejny minus. w przypadku prostych kojców praktycznie nie ma się co zepsuć a w przypadku stacji nie wiadomo jak będzie np za 10 lat?

Słyszałem też opinie że wyjdzie taniej bo nie trzeba kojców dozowników itp z czym też się nie do konca zgodzę bo stacja + bramki sterujące + paszociąg też tak mało nie kosztują.

 

Jedyny + jaki widzę to mozliwość zamontowania stacji w starszych ciasnych budynkach gdzie problemem było by robienie kojców.

[rudy112 0]

Owszem stacje można budować w starych budynkach ale to i tak za mało plusów a za dużo minusów. Kojce samoblokujące to duży koszt ale agresja (szczególnie przy jedzeniu) nie występuje, a wy samoblokach nic nie może się zepsuć, chyba że mechanizm blokowania się zepsuje

[Alio 116]

Ja osobiście nie mama stacji ale od 10 lat ma ją mój sąsiad i z perspektywy tych 10 lat chwali ją sobie. Nie jest awaryjna jak ktoś napisał. Zbudowana na sterowniku Siemensa elektronika działa bez zarzutu. Zdarzały się awarie ale 90 procent z nich powodowały... szczury i myszy przegryzając przewody elektryczne albo pneumatyczne. Raz wymieniałem w niej zawór i raz uszkodzony czujnik. 

Co do Uczenia to faktycznie trochę narzekał, ale kupuje zawsze partie po 6-12 szt więc to odbywa się szybciej, mniejszym nakładem czasu. No i naukę prowadzi się raz w życiu lochy. NIe wiem jak w żywieniu stacją jest możliwe żeby lochę zagłodzić. Dostępne są raporty z żywienia każdej sztuki, lista tych które nie zjadły i takie tam. Do tego możliwość automatycznej separacji loch. Generalnie bardzo sobie chwali toi urządzenie. Ja mu je zwykle naprawiam w razie potrzeby i mogę śmiało napisać, że jest wyjątkowo trwałe. Nawiasem mówiąc znam się trochę na automatyce i stwierdzam, że cena urządzenia jest bardzo wygórowana. Ale taki teraz świat...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

5

[Agronim 2]

Jeżeli nie jesteś przedstawicielem jakiejś firmy to stanowisz dla mnie źródło cennych informacji. Twoja wypowiedź to jak jakaś wyspa na oceanie krytyki. Sam jeśli będę modernizował to zastanawiałem się nad tym systemem. Kiedyś obejrzałem film reklamowy i jak zobaczyłem ten spokój to tak mi zostało. Teraz nie wiem czy słuchać tych co krytykują czy tych co zachwalają. Na początek mam pytanie o markę tej stacji i jak duże jest stado? Słyszałem też że firmy sprzedają towar trochę inny niż na zachodzie. Dzięki z góry za poświęcony czas.

[janekbender6930P 1]

U mnie sasiad ma stacje na 150 loch . I z tego co wiem to i chwali i narzeka☺