karol

VAT w rolnictwie

Polecane posty

Rozmawiałem z kumplem o vacie. Powiedział mi że na maszyny jest 23 % ale odliczyć można 19 % bo reszte bierze państwo. Gdzie tu jest prawda?

 

 

moze chodziło mu 19 % od ceny brutto:) to w przyblizeniu tyle co 23% x cena netto :) kłaniają się podstawy matematyki lub ich brak :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia20    16

Witam, temat był parę razy poruszany(przeczytałam dużo stron) ale każdy ma jednak coś innego do zapyatnia dlatego nie znalazłam odpowiedźi.

 

W tym roku jak dobrze pójdzie zostane Młodym Rolnikiem i zastanawiam się nad przejściem na VAT..

teraz pytanie czy się opłaca..?

20ha pola w tym raczej same zboża i może coś ziemniaków

Inwestycje jakie poniosę to: zakup opryskiwacza za 60tyś, siwnik do nawozu 26tyś i może ciągnik za ok 130tyś (oczywiście wszystko rozłozone w miesiącach a może i 2 latach)..do tego dojdą jakieś nawozy,opryski,może mat.budowalne,częsci itd..no i jak dociągne do 2013-2014 to coś z UE spróbuje wziąć więc byłyby nastepne inwestycje.

 

Do tego wychodzi że oddać podatek będę musiała jedynie za zboża..czyli np.100ton*ileś tam= mój podatek do US

Jak sie nie mylę z innych rzeczy podatku nie będę musiała im oddawać???

 

Do tego dodam że oczywiście na zakup wszystkiego będę miała darowiznę od ojca którą zgłosze w US aby nie było problemów że skąd ja mam kase.

 

I teraz pytanie, opłaca się czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SLAWEK1987    2

było by trzeba dokładnie przeliczyć,ale myślę że powinno się opłacać. nie zapominaj, że w paliwie masz "prawie" 1 zł vat-u. przy założeniu że będziesz miała ze 100 tys netto sprzedaży, to podatek od tego to pewnie 5000. nie pamiętam jaka jest stawka na zboża, ale chyba 5%. a tu co wymieniłaś, kupując nawet przez dwa lata, to w sumie ponad 35000 zwrotu. liczę tak na oko, więc za błędy z góry przepraszam, a jak coś źle napisałem,to niech ktoś mnie poprawi.


KPK Komurun Team

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia20    16

No właśnie tez uważam że mogłoby się to opłacać- tym bardziej że podejrzewam że oprócz tych 3 rzeczy które wymieniłam to jeszcze parę na pewno by doszło.

 

Tylko teraz pytanie, czy tato musiałby mi przekazać jakieś maszyny na własność abym mogła do nich kupować czesci na Vat? i co z materiałami budowlanymi, zameldowana jestem u taty ale na siebie budynków itd bym nie miała..więc chyba nie można wtedy brać faktur na siebie?

 

I co do tego czy sie opłaca czy nie..pare osób uważa że się nie opłaca i że z US to nie jest tak łatwo jak mi się wydaje...

Ale że nie jest łatwo i trzeba mieć w papierach poukładane to dobrze wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SLAWEK1987    2

nigdy się nad tym nie zastanawiałem i nie dowiadywałem, bo ja miałem przekazane całe gospodarstwo, budynki i maszyny. niby c-360 jest wciąż zarejestrowana na ojca, ale używam jej w gospodarstwie i kupuję części do niej na fakturę


KPK Komurun Team

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arek    218

Inwestycje jakie poniosę to: zakup opryskiwacza za 60tyś, siwnik do nawozu 26tyś i może ciągnik za ok 130tyś (oczywiście wszystko rozłozone w miesiącach a może i 2 latach)..do tego dojdą jakieś nawozy,opryski,może mat.budowalne,częsci itd..no i jak dociągne do 2013-2014 to coś z UE spróbuje wziąć więc byłyby nastepne inwestycje.

 

Do tego wychodzi że oddać podatek będę musiała jedynie za zboża..czyli np.100ton*ileś tam= mój podatek do US

Jak sie nie mylę z innych rzeczy podatku nie będę musiała im oddawać???

 

Do tego dodam że oczywiście na zakup wszystkiego będę miała darowiznę od ojca którą zgłosze w US aby nie było problemów że skąd ja mam kase.

I teraz pytanie, opłaca się czy nie?

 

 

Policzyć chyba nie jest tak trudno :P

Rozumiem, że ceny maszyn podałaś brutto? 60+26+130= 216tyś co daje prawie 50 tyś vatu.

Aby odliczać vat od części zamiennych do maszyn wystarczy mieć umowę użyczenia, nie wiem jak jest z budynkami.

Sprzedaż 100t * powiedzmy 600zł = 60tyś zł, vat do oddania (5%) 3000zł.

Policz sobie ile kupisz nawozów, ile paliwa, ile części i orientacyjne oblicz vat od zakupów ale spokojnie przekroczysz te 3 tyś.

 

Czyli jak by nie patrzeć jesteś co najmniej te 50 tys do przodu na vacie z maszyn.

 

Przejście na vat nie opłaca sie jeśli masz dużą sprzedaż co najmniej kilka set tysięcy rocznie a mniej inwestujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia20    16

Super :)

Dizęki za utwierdzenie mnie w mojej teori że to miałoby sens aby przejść na Vat a wręcz jest wskazane.

 

A jescze pytanie jak jest z rozliczaniem?

Wiem że dużo osób korzysta z księgowej..ale mi chyba byłoby szkoda kasy i chciałabym spróbować sama bo to chyba nie jest takie trudne.

Do rozliczeń potrzebuje zbierać FaVat i je wystawiać jak coś?

A oprócz tego to co- ksiązka przychodów i rozchodów?

Jakieś środki trwałe i ich amortyzacja?

A FaVat też się gdzieś wpisuje czy tylko potem w deklaracji podatkowej?

A i jeszcze jedno, są chyba do tego wszystkiego jakies programy?

Tzn.wiem że są ale jaki polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    315

opłaci Ci się ;)

Sam mam tylko uprawy polowe a sprzętu remontuję tak że VAT który skarbówka mi oddaje w kwartale gdy sprzedaję sprzęty i tak jest wyższy - inaczej -> US zawsze mi wypłaca kasę=nie dopłaciłem na razie ani grosza.

 

Jak masz czas sama rozliczysz - ja czasu nie mam i płacę księgowej (biura rachunkowe i pracownicy skarbówki się znają i zawsze to łatwiej coś się dowiedzieć).

Do wystawiania faktur - kup jeden bloczek do f.vat i na kompa wrzuć jakiś program typu Fakturka (mi się bardzo podoba ze względu na prostotę).

Księgi nie masz.

Amortyzacji nie masz.

 

Co do programu który ma w sobie wszystko - MK Rzeczpospolitej ale dla mnie on ma za duzo funkcji.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia20    16

A jeszcze jedno pytanie mnie naszło...

Czy potem w rozliczeniach miesięcznych,kwartalnych czy może raczej rocznych występuje cos takiego jak p.dochodowy?

Czyli przychód- koszty= podstawa opodatkowania i to -18 czy 19%? czyli jak bedę miała przychód w ciagu roku będę musiała zapłacić US p.dochodowy? Czy coś takiego nie występuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia20    16

Ooo..to bardzo dobrze- więc na pewno opłacałoby mi się przejść na Vat

Teraz tylko czekać na decyzję w sprawie MR, poszukać biura rachunkowego lub zastanowić się nad prowadzeniem tego wszytskiego samemu i już :)

 

Wielkie dzięki wszystkim za odpowiedzi ;) pewnie będe tu częsciej zaglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35

@Madzia20 musisz wiedzieć też, że ciężko jest z tego później wyjść... Pozdrawiam

Edytowano przez danield28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paul190    0

@Madzia20 musisz wiedzieć też, że ciężko jest z tego później wyjść... Pozdrawiam

Następny, który nawet nie czytał ustawy a najwięcej ma do powiedzenia - wystarczy raz przeczytać akt prawny i wszystko jasne.

Z drugiej strony, kto by chciał wyjść, jeżeli podatku dochodowego się nie płaci i w większości przypadków jakie rozpatrywałem, zawsze jest jakiś zwrot z US.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SLAWEK1987    2

ktoś mu nagadał głupot. pewnie jacyś "okoliczni wróżbici" mówili mu: nie opłaca się, jak wejdziesz to nie wyjdziesz....itd. tak to jest jak ktoś nie ma pojęcia, a się udziela


KPK Komurun Team

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35

Tak mój błąd, źle to sformułowałem, wyjść można łatwo tylko co z tego jak będzie trzeba oddać część VAT... Opłacać się opłaca tylko co pewien okres trzeba realizować inwestycje bo nie zawsze jest tak, że VAT z bieżących rzeczy pokryje VAT oddany do US ale to każdy sobie powinien wyliczyć...

 

Do @paul190 prosiłbym o podanie linku tego aktu prawnego... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia20    16

To oddawanie to chodzi wam o to że przy zakupie nowej maszyny jak np.po 3 latach będe chciała odejść od Vatu to wtedy trzeba zwrócić część p.Vat który się dostało?

Ze wzgledu na to że nie został do końca zamortyzowany?

Chyba że chodzi o coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paul190    0

Tak mój błąd, źle to sformułowałem, wyjść można łatwo tylko co z tego jak będzie trzeba oddać część VAT... Opłacać się opłaca tylko co pewien okres trzeba realizować inwestycje bo nie zawsze jest tak, że VAT z bieżących rzeczy pokryje VAT oddany do US ale to każdy sobie powinien wyliczyć...

 

Do @paul190 prosiłbym o podanie linku tego aktu prawnego... Pozdrawiam

 

Nie pomogę Ci daniel, ponieważ jestem pochłonięty innymi sprawami (nowe programy i inwestycje), ale google nie gryzie - każdy by chciał mieć podane na talerzu. Gdy moja żona przejmowała gospodarstwo byłem na bieżąco i czytałem każde rozporządzenie, jakie dotyczyło VAT-u. Mieliśmy problem z wykazaniem 20k za poprzedni rok, lecz po zmianie nie ma takiego obowiązku. Przez te kilka miesięcy jeszcze się nie zdarzyło, aby miała VAT do zapłaty (zaznaczę, iż tylko w pierwszym miesiącu po zrezygnowaniu z ryczałtu była większa inwestycja w środki trwałe - w pozostałych miesiącach były tylko bieżące zakupy i zawsze mamy zwrot). Pamiętać trzeba o tym, iż za większość towarów płacimy 23% a oddajemy 5 lub 8%. Co do wyjścia z VAT-u, to kiedyś mogłeś po trzech latach zrezygnować z tego i wrócić na RR - lecz nie chcę wprowadzać w błąd, bo coś się zmieniało w przepisach i nie pamiętam czy to też uległo zmianie. Choćby nawet, to kto inwestuje w coś i nagle się wycofuje - podejrzewam, że jeżeli ktoś inwestuje w gospodarstwo (zapewne niemałe pieniądze) to nie na rok czy dwa - podejrzewam że minimum na 10 lat inwestycja aby się zwróciła i jeszcze coś dała zarobić. Patrząc na KŚT amortyzacja maszyn rolniczych wynosi 14% w skali roku - więc po 7 latach masz zamortyzowane 98% maszyny, więc nie ma co zwracać VAT-u do US. Jedynie problem jest z budynkami, gdyż tam amortyzacja wynosi zaledwie 2,5% w skali roku, więc trochę się musi amortyzować.

Jedynie, co to przed przejściem trzeba na spokojnie usiąść z ołówkiem i policzyć, co i za ile było kupione w poprzednim roku (folia, paliwo, płyny itp...) oraz od jakich kwot sprzedaży i w jakim stosunku procentowym będzie zwracane do US. Plusem są zawsze inwestycje. No i czy zapłacimy księgowej, czy sami poprowadzimy biurokrację - my dajemy sobie sami radę (i nawet kontrola przeszła bezboleśnie) a ile kasują większość wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danielhaker    6891
Pamiętać trzeba o tym, iż za większość towarów płacimy 23% a oddajemy 5 lub 8%

-paliwo

-folia

-chemia (płyny do dojarki)

-części

Coś jeszcze?

A nawozy, wszystkie nasiona, pasze i nie wiem czy opryski też nie 7% Więc nie wiem czy za większość 23% :unsure:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35
Nie pomogę Ci daniel, ponieważ jestem pochłonięty innymi sprawami (nowe programy i inwestycje), ale google nie gryzie - każdy by chciał mieć podane na talerzu. Gdy moja żona przejmowała gospodarstwo byłem na bieżąco i czytałem każde rozporządzenie, jakie dotyczyło VAT-u. Mieliśmy problem z wykazaniem 20k za poprzedni rok, lecz po zmianie nie ma takiego obowiązku. Przez te kilka miesięcy jeszcze się nie zdarzyło, aby miała VAT do zapłaty (zaznaczę, iż tylko w pierwszym miesiącu po zrezygnowaniu z ryczałtu była większa inwestycja w środki trwałe - w pozostałych miesiącach były tylko bieżące zakupy i zawsze mamy zwrot). Pamiętać trzeba o tym, iż za większość towarów płacimy 23% a oddajemy 5 lub 8%. Co do wyjścia z VAT-u, to kiedyś mogłeś po trzech latach zrezygnować z tego i wrócić na RR - lecz nie chcę wprowadzać w błąd, bo coś się zmieniało w przepisach i nie pamiętam czy to też uległo zmianie. Choćby nawet, to kto inwestuje w coś i nagle się wycofuje - podejrzewam, że jeżeli ktoś inwestuje w gospodarstwo (zapewne niemałe pieniądze) to nie na rok czy dwa - podejrzewam że minimum na 10 lat inwestycja aby się zwróciła i jeszcze coś dała zarobić. Patrząc na KŚT amortyzacja maszyn rolniczych wynosi 14% w skali roku - więc po 7 latach masz zamortyzowane 98% maszyny, więc nie ma co zwracać VAT-u do US. Jedynie problem jest z budynkami, gdyż tam amortyzacja wynosi zaledwie 2,5% w skali roku, więc trochę się musi amortyzować.

Jedynie, co to przed przejściem trzeba na spokojnie usiąść z ołówkiem i policzyć, co i za ile było kupione w poprzednim roku (folia, paliwo, płyny itp...) oraz od jakich kwot sprzedaży i w jakim stosunku procentowym będzie zwracane do US. Plusem są zawsze inwestycje. No i czy zapłacimy księgowej, czy sami poprowadzimy biurokrację - my dajemy sobie sami radę (i nawet kontrola przeszła bezboleśnie) a ile kasują większość wie.

 

Nie chodzi chyba o amortyzację tylko o korektę VAT'u... Środki trwałe które kosztują do 15 tys. netto ulegają rozliczeniu korekty po roku czasu, powyżej 15 tys. netto rozliczenie korekty trwa 5 lat, na budowle i budynki jest to 10 lat... Powrócić do ryczałtu można dopiero po 3 latach ale jak ktoś kupi np. ciągnik będzie musiał być na VAT co najmniej 5 lat (lub po 3 latach odda 2/5 odzyskanego podatku) o ile w późniejszym okresie nie zakupi innego sprzętu powyżej 15 tys. netto z którego odzyska VAT i jak rozumiem to nawet w ostatnim roku nie będzie mógł odliczyć za nic VAT a zapłacić będzie musiał... Więc osoba, która decyduje się na VAT pozostaje na nim aż do końca gospodarowania.... Oczywiście tak jak napisałeś plusem są inwestycje... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukaczmarek    277

danielhaker nie ma stawki 7% :) srodki ochrony roślin mają 8%.

U mnie to tak połowa idzie na 5 lub 8 % a druga połowa na 23%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
    • Przez Okisz
      Czesc,
      Czy bedąc czynnym płatnikiem VAT mogę wystawić fakturę rolnikowi ryczałtowemu? 
      Znajomy chciałby kupic odemnie soję, natomiast ja potrzebuje mieć na tą sprzedaż fakturę. 
    • Przez MichaKpiski
      Witam jestem jednym ze spadkobierców gospodarstwa rolnego. Czy ktoś przechodził tą ścieżkę po kolei jak już postanowienie nabycia spadku wydanego przez sąd ?  
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj