karol

VAT w rolnictwie

Polecane posty

miwigos    3511

Jeśli jest nastepca  to swój tok myslenia zmieni,wtedy vat będzie opłacalny  nawet bez inwestycji

Edytowano przez miwigos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316

hmm...
Dzieci nie mam.
Za 5 lat myślę być na emeryturze (w teorii 2xwyższej niż średnio wypłacają moim rodzicom z KRUSu).
Za 10 zejść z VATu i pozbyć się wszystkiego co wiąże się z papierologią i po prostu pracować spokojnie na roli i spłacać kredyt marzeń ;)


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
H3ni0    31

Witam. Możecie mi podpowiedzieć jak to jest z tym przejściem na Vat? Jakie warunki muszę spełnić żeby rozliczać się na warunkach ogólnych? I jak to jest z tym zwrotem czy muszę mieć sprzedaż na jakiś określony limit żeby zwrócili mi vat z zakupów które dokonałem? Bo u mnie sprzedaż dotyczyłaby tylko zboża, a jak wiadomo co miesiąc nie sprzedaje zboża. Byłbym wdzięczny za wszelką pomoc. 


KPZ "Zetor Team"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacek1296    1682
20 godzin temu, miwigos napisał:

Prawie uwierzyłem w twoją teorie ale nie masz racji vatowiec traci 43 zł,tak wychodzi też z kalkulatora vat,jeśli porownujemy ceny netto to do RR zyskiem jest te 343 zł vatu,a dla vatowca 300 zł zwrotu vat = na minus 43 zł ,vatu dla vatowca nie licz bo go dostanie i musi oddać,

 

Z całym szacunkiem, ale wskaż mi błąd moich wyliczeń. Policzyłem po kwotach z Twojego przykładu. Vatu ze sprzedaży nie oddajesz do skarbówki, tylko rozliczasz w deklaracji. Tak samo jak skarbówka nie oddaje Ci vatu z zakupów automatycznie, tylko na podstawie rozliczenia z deklaracji. Dostajesz ten vat na konto, więc musisz go uwzględnić w porównaniu.  Moje wyliczenia są poprawne.( jestem na vat od 12lat, rozliczam się od samego początku sam ).

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebe1033    397
11 godzin temu, H3ni0 napisał:

Witam. Możecie mi podpowiedzieć jak to jest z tym przejściem na Vat? Jakie warunki muszę spełnić żeby rozliczać się na warunkach ogólnych? I

@Nikita_Bennet dopowie bo z tego co mówił to raz na kwartał trzeba coś sprzedać , ja mleko co miesiąc sprzedaje .

 

Do urzędu statystycznego składasz wniosek o Regon, w US wniosek o zmiane na rolni vatowiec tylko konto potrzebne 

 

Obliczyłeś się dopłaty + cała sprzedaż - koszt utrzymania rodziny i domu = to co zostanie Ci na gospodarstwo bieżące wydatki i inwestycje . Chyba że na etacie robisz to inaczej licz.

 

To jak zamierzasz coś budować czy maszyny kupować to jak najbardziej polecam , bo same nawozy / pasze / mat siewny to nieopłacalne , dochodzą jeszcze części i paliwo to już idzie odliczyć (bo VAT 23 % ) no i budowlanka i maszyny .

Tylko jeszcze jedno ale jak masz zamiar kupić maszyny i to używane to one przeważnie są bez faktur 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacek1296    1682
Dnia 24.12.2019 o 14:50, miwigos napisał:

Ale zrozum że ten vat co dostanie  za zboże musi odddać ,czyli nie dostanie zwrotu vat 300 zł tylko 55 zł tak wychodzi z roznicy miedzy podatkiem należnym a naliczonym,większość tak rozumuje jak Ty ,dlatego widzą to tak różowo

Tutaj napisałeś dobrze, skarbówka po rozliczeniu vatu zwróci Ci 55pln i te 55pln dodajesz do zysku vatowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacek1296    1682

Reklama jakiegoś księgowego. Jak on tak liczy, to nigdy bym mu nic nie zlecił. Podpierasz się czymś takim? Powtarzam, moje wyliczenia są poprawne. Weź kartkę i ołówek i policz sam i znajdź błąd w moich wyliczeniach.Miłego świętowania.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymon8700    15

Tez tak liczyłem jak ty , kwoty netto a potem różnica VAT. Ale czemu jak weźmiemy to co realnie wpływa i wypływa z konta wyjdzie nam inny wynik??

5145-3300+( 300-245)= 1900???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebe1033    397

ja mówiłem o tych co są bez faktur jak wystawi ci fakturę to jak najbardziej odliczasz.

Ale dużo jest maszyn do których nikt Ci nie wystawi faktury , nawet w komisach albo doliczy VAT bo tak nie wystawia . Tagże to też trzeba przemyśleć czy ma się zamiar kupować maszyny nowe czy używane, szczególnie stare maszyny 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316
15 godzin temu, miwigos napisał:

Czyżby kawaler

a muszę być ożeniony gdzie większość znajomych po 8-10latach się rozwodzi?
Żyć z kobietą to nie oznacza to samo co ożenek wg mnie. Ryć do 65-70 roku życia nie dam rady ze względu na obecnie wykonywane dwa zawody.

 

1 godzinę temu, sebe1033 napisał:

@Nikita_Bennet dopowie bo z tego co mówił to raz na kwartał trzeba coś sprzedać , ja mleko co miesiąc sprzedaje .
Do urzędu statystycznego składasz wniosek o Regon, w US wniosek o zmiane na rolni vatowiec tylko konto potrzebne 
Obliczyłeś się dopłaty + cała sprzedaż - koszt utrzymania rodziny i domu = to co zostanie Ci na gospodarstwo bieżące wydatki i inwestycje . Chyba że na etacie robisz to inaczej licz.
To jak zamierzasz coś budować czy maszyny kupować to jak najbardziej polecam , bo same nawozy / pasze / mat siewny to nieopłacalne , dochodzą jeszcze części i paliwo to już idzie odliczyć (bo VAT 23 % ) no i budowlanka i maszyny .
Tylko jeszcze jedno ale jak masz zamiar kupić maszyny i to używane to one przeważnie są bez faktur 

Raz w okresie rozliczeniowym trzeba coś sprzedać żeby dostać zwrot w 25dni. U jednych okres rozliczeniowy to kwartał u innych miesiąc. Jak ktoś obecnie wchodzi na VAT to ląduje na rozliczeniu miesięcznym a na kwartalne może przejść po roku. Przy małej ilości faktur miesięcznie warto rozliczać się kwartalnie.
Nie trzeba odbierać VATu w 25 dni, można go przenosić ale potem jest problem jak VATz przenosin wynosi powyżej 3,5tysia za okres rozliczeniowy a w następnym chcemy aby nam go wypłacono razem z bieżącym.

REGON i NIP jak kolega opisał.

Druga sprawa - wg mnie warto mieć kilka kont do działalności, jedno rolnicze w BSie i tam będzie subkonto VAT podpięte z automatu - mieć aby mieć bo tam łatwo kredyty rolnikom załatwić. Drugie konto typowo pod działalność brać z zerowym kosztem miesięcznym bez wpływów, bez karty (rezygnacja z części umowy w dziale dot. karty) ale dobrą obsługą przez neta (też z subkontem VAT).
No i założyć 3cie, typowy ror w jakimś ING-kumpel polecał, BGZcie-mam ponad 15 lat ale nie polecam, no tutaj wg. potrzeb. Wszystkie 3 zgłosić do US jako wykorzystywane do prowadzenia gospodarstwa rolnego. Po kilku dniach (max 24 godziny u mnie w skrabówce) konto rolnicze i te na DG znajdą się w tej wyszukiwarce:  https://www.podatki.gov.pl/wykaz-podatnikow-vat-wyszukiwarka
Do konta w BSie warto podpiąć debet w koncie - taki z 15-30tysięcy - mówię to z własnego doświadczenia, roczny koszt znikomy jak się nie używa ale czasem jak trzeba na te 30-60dni pożyczyć na coś naprawdę się przydaje a i w skarbówce łatwiej się wytłumaczyć jak nic nie sprzedaliśmy a kupiliśmy-umowa pod nos i że jesteśmy w debecie. Przydaje się nawet jak kupujemy maszynę w kredycie a bank wiedząc że jesteśmy VATowcami da nam tylko kredyt na cenę netto, wtedy z tego w koncie mamy na ten VAT (który i tak skarbówka nam zwróci).

Wyliczenia???? Ja bym dopłat nie liczył. Dziś są, za 5 lat nikt nie wie, ja uznaję je w obliczeniach tylko jak wydam więcej na zakupy z odliczeniem VATu niż dokonam sprzedaży w ciągu ostatnich 12miesięcy (kolejne tłumaczenie w US - pan wydał więcej niż sprzedał - tak dostałem dopłaty, zwrot akcyzy z UG itp).

Kolejna sprawa - jak komuś coś się wynajmuje to płaci się PIT, jak się przejdzie na VAT to wystawia mu się fakturę za najmem, PIT i VAT.

Co do używanych maszyn - kupuje się do nich części i tutaj naprawdę sporo też się odzyskuje. Ja np sprzedałem sporo maszyn na tatę jak wchodziło to że na sprzedaż maszyn od których nie odliczyło się VATu przy zakupie trzeba i tak naliczyć 23% VATu. Sprzedałem wszystkie starsze maszyny m.in pług. Pług kupiliśmy ale nie wnoszę go na EŚT - 3,5 czy 4tysia kosztował. Jak coś jest to sprzęt taty a ja go użytkuję (użyczenie), on nie ma ziemi więc ma pług bo ma. Ja natomiast kupuję do niego części itp. Jak przyjdzie sprzedać to tato go sprzeda.
Tak samo sanok D46 jest na tatę, teraz kupiło się drugą D46 i nigdzie jej nie wnoszę (EŚT) ale mam na siebie D633 i D45. Opony/koła i wiele innych elementów są w nich zamienne. Kupuję więc do D633 i D45 i tak opisuję na fakturach a że zakładam tam gdzie jest potrzeba to inna sprawa (powiedzmy że w tym roku mieliśmy trochę rozerwanych opon). Ta ostatnia D46 jest do kapitalnego remontu bo chcę ją całkowicie przebudować - czas pokaże.

 

VAT - trudny temat i naprawdę trzeba się 2 razy zastanowić czy warto.

  • Like 2

pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
2 godziny temu, jacek1296 napisał:

Tutaj napisałeś dobrze, skarbówka po rozliczeniu vatu zwróci Ci 55pln i te 55pln dodajesz do zysku vatowca.

Dostajesz za zboże gotówke brutto  a więc 4900 + 5 % dostajesz w łape po sprzedaży zboża

kupujes nawozy paliwo itd też płacisz brutto co nie 3000 + wat taki sam jak u ryczałtowca przecież paliwa nie płacisz netto w CPN 

na tym się konczy impreza po sprzedazy czyli 4900 + wat 245 =5145- 3300 koszty =1845 tyle jestes do przodu po sprzedaży

teraz się z watu rozliczasz 300 zapłaciłeś w kosztach , 245 dostałeś do zboża , rozliczenie wat

300 - 245 = 55 tyle ci urzad skarbowy dopłaci

 

ostatecznie dostałeż za zboże zysku  i  skarbówki 1845+55=1900

 

ryczałtowiec dostanie 4900 + 7 % wat =5243 a koszty ma takie same 3300 , a wieć zarobi na zbożu

5243 i 3300 =1943 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poosa21    856
47 minut temu, ordynator napisał:

Dostajesz za zboże gotówke brutto  a więc 4900 + 5 % dostajesz w łape po sprzedaży zboża

kupujes nawozy paliwo itd też płacisz brutto co nie 3000 + wat taki sam jak u ryczałtowca przecież paliwa nie płacisz netto w CPN 

na tym się konczy impreza po sprzedazy czyli 4900 + wat 245 =5145- 3300 koszty =1845 tyle jestes do przodu po sprzedaży

teraz się z watu rozliczasz 300 zapłaciłeś w kosztach , 245 dostałeś do zboża , rozliczenie wat

300 - 245 = 55 tyle ci urzad skarbowy dopłaci

 

ostatecznie dostałeż za zboże zysku  i  skarbówki 1845+55=1900

 

ryczałtowiec dostanie 4900 + 7 % wat =5243 a koszty ma takie same 3300 , a wieć zarobi na zbożu

5243 i 3300 =1943 

Ty nie masz pojęcia o czym piszesz. Policz najpierw w cenie netto a osobno vat. Po dla vatowca jak kupujesz to vat jest na plus a sprzedaż na minus a wg twoich wyliczeń jest odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemol87    187

A towar kupujesz w cenie netto czy brutto? Vatowiec też operuje cenami brutto i wszystkie obliczenia powinno się robić w cenie brutto następnie obliczyć różnice vatu

Edytowano przez przemol87

Niektóre osoby mogłyby się zabić, skacząc z poziomu swojego "ego" na poziom swojego IQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymon8700    15
2 godziny temu, Nikita_Bennet napisał:

a muszę być ożeniony gdzie większość znajomych po 8-10latach się rozwodzi?
Żyć z kobietą to nie oznacza to samo co ożenek wg mnie. Ryć do 65-70 roku życia nie dam rady ze względu na obecnie wykonywane dwa zawody.

 

Raz w okresie rozliczeniowym trzeba coś sprzedać żeby dostać zwrot w 25dni. U jednych okres rozliczeniowy to kwartał u innych miesiąc. Jak ktoś obecnie wchodzi na VAT to ląduje na rozliczeniu miesięcznym a na kwartalne może przejść po roku. Przy małej ilości faktur miesięcznie warto rozliczać się kwartalnie.
Nie trzeba odbierać VATu w 25 dni, można go przenosić ale potem jest problem jak VATz przenosin wynosi powyżej 3,5tysia za okres rozliczeniowy a w następnym chcemy aby nam go wypłacono razem z bieżącym.

REGON i NIP jak kolega opisał.

Druga sprawa - wg mnie warto mieć kilka kont do działalności, jedno rolnicze w BSie i tam będzie subkonto VAT podpięte z automatu - mieć aby mieć bo tam łatwo kredyty rolnikom załatwić. Drugie konto typowo pod działalność brać z zerowym kosztem miesięcznym bez wpływów, bez karty (rezygnacja z części umowy w dziale dot. karty) ale dobrą obsługą przez neta (też z subkontem VAT).
No i założyć 3cie, typowy ror w jakimś ING-kumpel polecał, BGZcie-mam ponad 15 lat ale nie polecam, no tutaj wg. potrzeb. Wszystkie 3 zgłosić do US jako wykorzystywane do prowadzenia gospodarstwa rolnego. Po kilku dniach (max 24 godziny u mnie w skrabówce) konto rolnicze i te na DG znajdą się w tej wyszukiwarce:  https://www.podatki.gov.pl/wykaz-podatnikow-vat-wyszukiwarka
Do konta w BSie warto podpiąć debet w koncie - taki z 15-30tysięcy - mówię to z własnego doświadczenia, roczny koszt znikomy jak się nie używa ale czasem jak trzeba na te 30-60dni pożyczyć na coś naprawdę się przydaje a i w skarbówce łatwiej się wytłumaczyć jak nic nie sprzedaliśmy a kupiliśmy-umowa pod nos i że jesteśmy w debecie. Przydaje się nawet jak kupujemy maszynę w kredycie a bank wiedząc że jesteśmy VATowcami da nam tylko kredyt na cenę netto, wtedy z tego w koncie mamy na ten VAT (który i tak skarbówka nam zwróci).

Wyliczenia???? Ja bym dopłat nie liczył. Dziś są, za 5 lat nikt nie wie, ja uznaję je w obliczeniach tylko jak wydam więcej na zakupy z odliczeniem VATu niż dokonam sprzedaży w ciągu ostatnich 12miesięcy (kolejne tłumaczenie w US - pan wydał więcej niż sprzedał - tak dostałem dopłaty, zwrot akcyzy z UG itp).

Kolejna sprawa - jak komuś coś się wynajmuje to płaci się PIT, jak się przejdzie na VAT to wystawia mu się fakturę za najmem, PIT i VAT.

Co do używanych maszyn - kupuje się do nich części i tutaj naprawdę sporo też się odzyskuje. Ja np sprzedałem sporo maszyn na tatę jak wchodziło to że na sprzedaż maszyn od których nie odliczyło się VATu przy zakupie trzeba i tak naliczyć 23% VATu. Sprzedałem wszystkie starsze maszyny m.in pług. Pług kupiliśmy ale nie wnoszę go na EŚT - 3,5 czy 4tysia kosztował. Jak coś jest to sprzęt taty a ja go użytkuję (użyczenie), on nie ma ziemi więc ma pług bo ma. Ja natomiast kupuję do niego części itp. Jak przyjdzie sprzedać to tato go sprzeda.
Tak samo sanok D46 jest na tatę, teraz kupiło się drugą D46 i nigdzie jej nie wnoszę (EŚT) ale mam na siebie D633 i D45. Opony/koła i wiele innych elementów są w nich zamienne. Kupuję więc do D633 i D45 i tak opisuję na fakturach a że zakładam tam gdzie jest potrzeba to inna sprawa (powiedzmy że w tym roku mieliśmy trochę rozerwanych opon). Ta ostatnia D46 jest do kapitalnego remontu bo chcę ją całkowicie przebudować - czas pokaże.

 

VAT - trudny temat i naprawdę trzeba się 2 razy zastanowić czy warto.

Zwrot VAT jest po 60 dniach. Po 25 przyspieszony zwrot, pisze się podanie i bardzo często jest wtedy kontrola.

jezeli wynajmuje mieszkanie , nie mam żadnej działalności to jie wystawiam żadnej faktury VAT. Umowa i od tego PIT.

nie ma żadnego problemu z przenosinami VAT na następny miesiąc. Możesz go zbierać. Może ty masz problemy jak chcesz zwrot w 25 dni i bardziej cię kontrolują 

niech jakiś madry wyjaśni to z tymi wyliczeniami bo już zbaraniałem . Tez zawsze liczyłem zakup netto sprzedaż netto a potem różnice VAT. Ale faktycznie jak zrobimy to tak jak realnie pieniądze przychodzą i wychodzą to wyjdzie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
2 godziny temu, poosa21 napisał:

Ty nie masz pojęcia o czym piszesz. Policz najpierw w cenie netto a osobno vat. Po dla vatowca jak kupujesz to vat jest na plus a sprzedaż na minus a wg twoich wyliczeń jest odwrotnie.

4900  -3000 =1900

vat

300 - 245 =55

1900 +55 = 1955

tak by tobie pasowało wiem  , ale chłopie ani za zboże watu nikt ci nie zabiera ty go masz w kieszeni  , ani za śor albo paliwo nikt ci watu nie zapłaci płacisz go kupując

jedynie będąc na wacie możesz od tego watu zapłaconego  w zakupach odliczyć to co ci na fakturze dali podczas sprzedaży zboża i w zależności jaki wynik doliczyć albo odjąć od dla porównania tutaj  liczonego zysku

a poza tym te 300 watu przy 3000 na ha pszenicy  nakładu trudno wykazać jak się w sprzęt mało inwestuje albo będąc już po inwestycjach i tak mi się wydaje że ze 200 zł do tyłu watowiec na ha pszenicy x 100 ha = 20 000 na rok

jeszcze gorzej to się ma jak taki watowiec tuczy swoje świnie w cyklu zamkniętym  swoim zbożem i strączkami i kupuje tylko koncentrat  na dodatek swoje hektary  nawozi gnojem , jak buduje albo maszyny kupuje to pół biedy

jak ma pobudowane i sprzęt w miarę to z tym watem  to ino sobie w łeb pierd...

 

tak że panowie uczyć się liczyć / rozliczać

proponuję kolegę masa ułaskawić w okresie świątecznym , bo dobry chłop tylko liczyć nie potrafi watu i stad taka u niego agresja , jak się chłopa tutaj ładnie podszkoli to myśle że przeprosi i ładnie podziękuje

 

co do tego że do US nie dopłacacie złotówki

wystarczy że do tych 3000 netto nakładu na pszenice  poszukacie zapłaconego watu tyle co dostaliście sprzedając zboże tzn 245 zł watu i  już mniej na hektarze pszenicy zarobicie będąc na wat 98 zł

a według tego by wynikało że pomimo że nie dopłacacie do watu tracicie do ryczałtowca 100 na ha 😀

 

Edytowano przez ordynator
m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316
1 godzinę temu, Szymon8700 napisał:

Zwrot VAT jest po 60 dniach. Po 25 przyspieszony zwrot, pisze się podanie i bardzo często jest wtedy kontrola.

jezeli wynajmuje mieszkanie , nie mam żadnej działalności to jie wystawiam żadnej faktury VAT. Umowa i od tego PIT.

nie ma żadnego problemu z przenosinami VAT na następny miesiąc. Możesz go zbierać. Może ty masz problemy jak chcesz zwrot w 25 dni i bardziej cię kontrolują 

niech jakiś madry wyjaśni to z tymi wyliczeniami bo już zbaraniałem . Tez zawsze liczyłem zakup netto sprzedaż netto a potem różnice VAT. Ale faktycznie jak zrobimy to tak jak realnie pieniądze przychodzą i wychodzą to wyjdzie inaczej.

Ja tam zawsze mam po 25 dniach, 2 tym roku 2x czynności sprawdzające, kontrolę miałem raz w ciągu 10lat (w sensie przyjechali na podwórko posprawdzać maszyny z PROWu).

Co do wynajmu, jeżeli jesteś VATowcem i wynajmujesz mieszkanie to może i tak jest jak mówisz, ja wynajmuję grunt pod BTS i f.vat czyli VAT+pit.

Przy przenosinach  na następne okresy i 60 dniowym może i tak jest jak mówisz, tylko będąc na rozliczeniu miesięcznym to może i jest ok, natomiast przy rozliczeniu kwartalnym popatrz jak długo finansujesz skarbówkę (VAT) - dla przykładu 2 stycznia kupuję paliwo za 20tys PLN, zwrot VAT w 60 dni po I kwartale czyli składasz w kwietniu a kasę po 60 dniach czyli początkiem czerwca. Kwota ok 3,7tysia a kupujesz nie tylko paliwo ;)
Dlatego zawsze powtarzam - każdy musi to sam policzyć dla siebie. Teraz czekam na zwrot ok 10tys PLN, będę pisał o przyspieszony bo czekać 60 dni? Mimo że płaciłem poprzez splitpayment? Nie stać mnie bo wziąć kredycik na 10 tys to też koszt, dlatego 25 dni będzie szło.

Co do wyliczeń - przeglądałem i średnio mi się tutaj zgadza co większość liczy. 


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymon8700    15

no kazdy musi popatrzec jak komu lepiej, przy kwartalnym faktycznie dosc dlugo. Tylko ja tez pisze o sobie ze jak rozliczam sie co miesiac to czasem zbieram dluzej ten vat i nie ma problemow potem

to policz jak ty to widzisz bo za cholere nie wiem czemu nie wychodzi ten sam wynik. 

Niby powinno sie liczyc sprzedaz netto- koszt netto    i to nasz zysk a rozliczenie vat oddzielnie

ale czemu jak policzymy na tym konkretnym przykladzie w cenach netto i w cenach ktore wchodza i wychodza z konta i jest roznica to juz nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
    • Przez Okisz
      Czesc,
      Czy bedąc czynnym płatnikiem VAT mogę wystawić fakturę rolnikowi ryczałtowemu? 
      Znajomy chciałby kupic odemnie soję, natomiast ja potrzebuje mieć na tą sprzedaż fakturę. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj