MarekZulawy

Dodatkowa moc w ciągniku

Polecane posty

tomi382    99

Ewidentnie 4motoracing promował, reklamował swój towar ! :lol:

Dziękuję Moderatorom za obiektywne spojrzenie a przez to uczciwe zasady wobec wszystkich na AF

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skrzypek    3

Tomi382-4motoracing miał do tego prawo,to jego sprawa.Mnie inna sprawa martwi,że większość moderatorów to chłopcy jeszcze z trądzikiem na twarzy.Patrz kolega Matey dał mi ostrzeżenie-tak się przejełem,że chyba sobie z torby strzele.Ja nie mam pracy ale nie jestem bezrobotny,bo bezrobotni mają kase,zajmuje się składaniem długopsów przez internet i dziś mają przysłać mi 500kg sprężynek do nich.Ha,ha.Patrze jest nowy dział w Agrofoto o nazwie PRACA i mówie sobie może coś tam znajde,ale patrze to jest kategoria-"nieskategoryzowane" i pierwszy raz słysze takie słowo.Mnie uczono na polskim,że jest kategoria lub jej nie ma.To są nasi Moderatorzy-smutek.Są i osoby naprawde bardzo wartościowe na Agrofoto od których i ja się ucze.Chłopaki-tuningowcy teraz jest szał na świecące wentylki w kołach,zakładać do swoich maszyn,a laski będą szalały za wami.

Edytowano przez brzozak2
ban na tydzien za 40% ostrzezen i w tym jednym poscie jest przynajmniej kilka powodow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Szał na tuning aut przeminoł więc tunerzy wzieli się za inne pojazdy wkońcu kazdy chce zyć. Według mnie zawsze lepiej kupic fabryczny sprzęt z większym zapasem mocy niż tuningować. Normy emisji spalin nie sa jedynym usprawiedliwieniem dlaczego fabryka nie robi wyzszej mocy. Tuningując silnik poprostu zmniejszamy rezerwy wytrzymałosciowe ukryte w danej jednostce napędowej fabryk a robi to tak że jak przejedziesz jakis dystans z gazem w podłodze nic nie powinno się stac po tuningu niekoniecznie dlatego wielu mówi że powinno się przestrzegac okreslonych zasad eksploatacji auta np po tuningu itd. Pozatym tuning elektroniczyny wykonywany jest za pomocą półśrodków zmiana cisnienia doładowania dawki paliwa czy czasów zapłonu to nie to samo co zamontowanie części które przyczyniają się do podniesienia mocy. Przykład 1,9 tdi 100 km po tuningu ma 130 km ale nigdy pojazde z takim silnikiem nie bedzie miał osiągów takich jak fabryczne 130 km (silniki różnią się między innymi wtryskiwaczami i turbospręzarką, inne jest tez ciśnienie wtrysku)

Według mnie najlepiej kupic najmocniejszy silnik z oferty fabrycznej jesli oczywiście jest potrzebny jesli mocy nadal jest mało wtedy tuning.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

nie przenosmy tuningu i nie tylko aut osobowych na ciagniki z jednej prostej przyczyny - wielkosc produkcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Wielkość produkcji nie ma żadnego znaczenia w odniesieniu do zasad pracy silnika spalinowego i metod tuningu jednych i drugich. Ostatnio trafiło na polską wieś sporo ciągników których silniki sterowane są elektronicznie a więc daja możliwość łatwego i szybkiego podniesienia mocy więc wśród nich firmy tuningowe szukają kolientów. Jeśli weźmiemy pod uwagę ilość zarejestrowanych osobówek i procent z nich jaki jest po tuningu tez okaże się on niewielki co jeszcze raz podkreslam nie ma żadnego związku z zasadami pracy silnika spalinowego i tuningu. Przedzialy cenowe pomiedzy określonymi wariantami mocy tez nie są jakies kosmiczne w odniesieniu do całości podobnie jak w osobówkach. O wielkości produkcji możemy porozmawiac pod kontem ceny detalicznej produktu finalnego gdzie powiedzmy najtańszy jd 5m jest w cenia audi a4 już nie najtańszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ile ciągników z elektronicznie sterowanym układem wtryskowym sprzedaje się w Polsce w ciągu roku? 1000?

Dla porównania Skoda w ciągu 6 miesięcy sprzedała ponad 18 000 samochodów.

Już widzę, jak tunerzy przerzucają się na ciągniki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

@hubertuss

a slyszales o czyms takim jak unifikacja czesci? w ciagnikach moze miec miejsce taka sytuacja, ze lepiej jest wsadzac drozsze czesci, ale taniej je produkowac bo masowo. od jakiegos czasu wszyscy tutaj sie nad tym zastanawiamy i nikt nie potrafi jednoznacznie odpowiedziec na to pytanie, w jakim stopniu i czym dokladnie roznia sie silniki w danej serii np. massey'ow serii 6400.

 

poproszę o wiecej wnioskow, mniej regulek, bo te kazdy glupi umie przepisac.

 

ja ci moge z pamieci wymienic czym sie roznia wszystkie diesle VAGa z bezposrednim wtryskiem o poj 1.9, znam tez oznaczenia co ciekawszych, poszukiwanych czesci itd, tylko ta wiedza nic nie wnosi w tym temacie, poniewaz nie rozwiewa jakichkolwiek watpliwosci w zakresie wyposazenia silnikow ciagnikow!!!!!!

i tu wlasnie ma znaczenie wielkosc serii, bo produkcja rzadzi kasa, a nie sztuka konstruowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Po pierwsze nie napisałem że sie przeżucają a jedynie rozszeżają gamę usług widząc w rolnikach potencjalnych klientów.

Książek na temat silników czy ciągników nie czytam bo nie mam na to czasu, moje wypowiedzi wynikają z doświadczeń obserwacji wniosków itd nie pisze że jestem nieomylny oczywiście ale wyciaganie jakichś teorii o unifikacji czy wielkości produkcji nie ma tutaj nic do tego polska nie jest jedynym odbiorcą ciuągników na świecie dana firma nie produkuje danego silnika jak np perkins tylko dla mf a więc czasami lepiej przemilczeć gdy nie ma się argumentów a nie tworzyć jakieś wyszukane.

Unifikacja polega na tym że producenci silników nie zawracają sobie głowy produkcją wszystkich podzespołów a np kupuja na rynku gotowe komponenty jak np turbosprężarki wtryskiwacze czy całe układy wtryskowe itd. Wręcz odwrotnie te które są bazą danego silnika jak np blok wał głowica robią sami te które się zmieniają z wariantami mocy kupuja prawda że to proste.

Dla zastanawiających się nad różnicami w sil;nikach np 64xx nie mam czasu na takie coś ale zamiast się zastanawiać znajdźcie katalog części porównajcie numery katalogowe dodajcie do tego zmiane oprogramowania sterownika i macie gotową odp.

Do argumentów o mysleniu i wyciaganiu wniosków nie będe się odnosił nie mój poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

taa a widziales zeby w katalagu podawali wydajnosc wtrysku? nr seryjny o niczym jeszcze nie swiadczy.

 

skoro nie bedziesz znizal do mojego poziomu to ja rowniez nie bede nalegal o podjecie dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomik    148

nareszcie jakaś konsekwencja działania


wieśniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania

dopiero kiedy wytniemy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia ryba złowiona, zatruta zostanie ostatnie rzeka, zrozumiemy, że nie da się jeść pieniędzy

jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę obok postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
putino11    0

Oj to se naczytałem waszej dyskusji temat bardzo interesujący :) i bardzo na czasie , z własnego doświadczenia i wiedzy stwierdziłem że kolega ,,Skrzypek '' ma bardzo dużo racji :) i udowodnił to choć nie musiał że 2+2=4 , co nie jednokrotnie opisywał i nie były to jego wymyślone teorie tylko np. książkowe napisane przez naukoców itd. A ja mam własą teorie :) że z 1 litra ropy można wyciągnąć około tyle anie więcej mocy a czy ty se będziesz podłańczał takie czy inne pierdołki to perpetum mobile i tak nie zrobisz najwyżej o kilka procent mniej lub więcej technologią to możemy zmienić (33% hahaha)druga prawda jest taka żeby przeorać ziemie czyli przewalić ileś ton ziemi na 1ha potrzeba tyle a tyle mocy a czy ktoś będzie piłował 2tyś obroty czy 1,5 tyś to wiele to nie zmieni oprócz zaostrzędzonego czasu . Przy moim 7830 cały czas komputer dawke paliwa i moc potrzebną do aktualnego zapotrzebowania reguluje komputer dlatego nic tu po tuningach a co dalej fabryka do tej mocy silnika dopasowała całą reszte napewno z jakimś zapasem przeciążenia ale nie wszystkie przeciążenia z chamowni da się porównywać z nietypowymi sytuacjami życiowymi i własnymi błędami za które trzeba płacić . a na koniec dodam to że nie jest prawdą jeżeli ktoś sobie montuje tuning to on ponosi odpowiedzialność bo jak by to przenieść na stacje benzynową to byśy już wszyscy zarżneli silniki poz. putino :)


byle zawsze do przodu z klasą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejczbio    82

nareszcie jakaś konsekwencja działania

 

 

Heheheh jaka konsekwencja? zamknicie ust dla drugiej strony? Konsekwecją byłoby wywalenie z forum pozostałych osób które sprzedają jakieś tam produkty, iwcale się z tym nie kryją... a jest ich sporo, ale jak widać są równi i równiejsi... Przynajmniej można było poczytać jakieś argumenty osoby która ma jakieś tam pojęcie w temacie, a nie 'mundrych' inaczej porównujących zmiany w oprogramowaniu do kawałka magnesu. Mi tu komunizmem zawilo a nie 'konsekwencja działania' heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomi382    99

Tomi382-4motoracing miał do tego prawo,to jego sprawa.

Przepraszam za małe OT ale od reklamowania swojego towaru jest giełda :(

A tuning nigdy nie będzie pozbawiony minusów. Podzespoły maszyn roliczych są wykonywane z pewnym zapasem wytrzymałości więc nie ma co się bać ale wszystko z umiarem. Moc musi wzrosnąć kosztem spalania bo z powietrza mocy nie weżmiemy ( może biturbo ) hehe Sam coomon rail podobno ma mniej palić a pali więcej. Na przykładzie silników mercedesa 2,2 D i 2,2CDI 8L/100 a 10L/100/ 95KM a 120KM Więc mamy prosty przykład że moc sama nie urośnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Chciałbym "podkręcić" moc w swoim case5140 (115KM).

Niedawno dowiedziałem się że mój model posiada taki sam silnik jak w 5150, który ma 125km.

Czy aby "podkręcić" moc wystarczy zmienić dawkę paliwa?

Jeśli tak to gdzie mogę to zrobić ?

Pompę paliwa będzie trzeba wy-regenerować czy kupić nową?

Czy będzie to bezpieczne dla silnika?

 

Czy jest także możliwość podniesienia mocy w jd 5090R?

Edytowano przez przemekrobak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duzy1    13

Podkręcenie samej pompy nic nie da oprócz zwiększenia spalania

Praktycznie w każdym ciągniku da się zwiększyć moc czym bardziej nowocześniejszy tym łatwiej koszt 2000-5000 zł

W JD 5090R moc można zwiększyć o około 25KM

Poszukaj w Google jest kilka firm co się tym zajmują profesjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejczbio    82

Temat ucichł... niedługo będę zwiększał moc w moim JD 6230 Pliszka ma wpaść za tydzień lub dwa. Może są użytkownicy tego modelu na forum którzy dokonali zwiększenia mocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzenio    17

Mi dzisiaj zrobił JD 6130 (moc nominalna 83KM, max 87KM)

Pierwszy pomiar na hamowni przed zmianą softu to 58PS = 64 KM nominalnie!! byłem w szoku.

Po wgraniu pierwszej zmiany softu hamownia pokazała 83PS = 92 KM nominalnie.

Potem po konsultacjach z szefem i przestudiowaniu wykresu pomiaru mocy doszli do wniosku że bezpiecznie można jeszcze poprawić soft i tak po małej korekcie programisty z Austrii hamownia pokazała 92PS = 102KM nominalnie i 97PS = 107KM mocy max.

 

Po przerobieniu zaczepiłem opryskiwacz i w pole, wg mnie różnica jest duża. Ciągnik miał wcześniej problemy na asfalcie pod górki "zdychał" z opryskiwaczem teraz nie ma problemu. Już niedługo zobaczę jak z przyczepami sobie radzi na stałej trasie. Prawdziwy test dopiero na wiosne w agregacie uprawowym.


Bierzcie pieniądze póki dają bo długo to nie potrwa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzenio    17

Nie wiadomo. Jak coś niedobrego bedzie się działo z ciągnikiem to napewno napisze. Jak narazie jest ok, i tak wstępnie jakby mniej palił... ????? Ale to jest jeszcze do przetestowania. Co zauważyłem na pewno to to że ciągnik lepiej się "zbiera".

Dużo rozmawiałem z chłopaczkiem co robił tuning i różne rzeczy się dowiedziałem. np. to że niemcy tuningują na maxa i po zrobieniu 5tys godzin ciągnik sprzedają bo jest zajeżdżony. Również to że są firmy co przyjeżdżaja osobówką z kompem wepną box-a czy jakieś inne dziadostwo pozmieniają mapy nie mając o tym zielonego pojęcia i z JD 160KM robi się 280KM tylko po 100 godzinach jest po ciągniku.

Mi firma która robiła wydała się profesjonalna, ale jak będzie dalej to zobaczymy. Jeszcze jej nie chwalę bo różnie może się zdażyć.

Za rok jak będzie ok wszystko z ciągnikiem to będę chwalił i doradzał innym żeby też spróbowali.


Bierzcie pieniądze póki dają bo długo to nie potrwa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzenio    17

tak wyszło że akurat o 38KM, jakby miał 83KM nominalnej jak w książce to do 102KM byłoby 19KM ale że w fabryce masowo do wszystkich jeden soft lecą to wyszło jak wyszło. Mówił koleś że zazwyczaj w modelach od 6130 do 6430 jest mniej KM jak robią pierwszy pomiar.

Sprawdzali 3 razy pomiary na hamowni i wysyłali do austrii do fachowca programisty i niby ustawili optymalnie bezpiecznie.

reszte na priv jak chcesz.

Edytowano przez Grzenio

Bierzcie pieniądze póki dają bo długo to nie potrwa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ciągnik miał 64KM na WOM? Patrzyłeś w instrukcji ile powinien mieć na WOM?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejczbio    82

He no faktycznie wg instrukcji to na WOM 6130 ma 67KM Więc całkiem dobrze trzyma moc skoro Ci wyszło 64KM Czyli z 6130 zrobili Ci 6430 pewny jesteś, że wszystkie elementy układu przeniesienia napędu są takie same? Silniki podobno są takie same61-62-63-64 Natomiast co do sprzęgła to nie byłbym taki pewien...

Ja na pewno więcej jak 20 KM nie zwiększę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Z tego co się orientuje to sama skrzynia jest wspólna ale sprzęgła są na pewno inne. wink.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Johny7430
      Witam, mam problem z ciągnikiem JD 7430 po wyskoczeniu komunikatu ecu 84.31 "ograniczona prędkość drogowa" traktor przestaje jechać po usunięciu komunikatu traktor pracuje dalej lecz po kilku minutach jest to samo. Proszę o pomoc.
    • Przez ejczbio
      Witam, mam pytanie chyba bardziej do serwisantów, ale może i nie tylko. Chciałbym wyłączyć włączanie przedniego napędu przy wciskaniu hamulca, ponieważ uważam to za najbardziej debilny patent w moim ciągniku (6230) Wg. mnie to powinno działać dopiero przy prędkościach większych niż 10km/h W sumie nie mam pojęcia jak to rozwiązać, czy wpiąć się gdzieś w układ elektryczny, np. za czujnikiem który jest odpowiedzialny za włączenie napędu po wciśnięciu hamulca i zastosować włącznik ON/OFF?
      Jak myślicie, da się coś z tym zrobić?
    • Przez Omniq
      Witam,
      Posiadam instrukcję serwisową do JD 7430 i 7530 Premium. Instrukcja w języku angielskim w formacie PDF, nie skan książek tylko porządny pdf. Mogę się podzielić gdyby ktoś potrzebował
       

    • Przez dawwro03
      Wita mam problem z tls-em w john deere 6430. Dokładnie chodzi  o to że po odpaleniu traktora gdy oś chce wrócić do swojej wysokości nie podnosi płynnie tylko szarpie ( jest ustawione na auto), ale da się sterować wszystkimi jej funkcjami ( auto, max, manual). Jednak po jakimś czasie wyskoczy błąd- TSC 523976.04 i wtedy nie da się ustawiać między tymi funkcjami. Gdy traktor się zgasi i odpali na nowo wszystko jest znowu ok ( oprócz szarpania tlsem) ale błąd za chwilę znów wyskoczy i nic nie da się ustawić. Traktor mam od niedawna więc nie za bardzo wiem od czego mam zacząć szukać dla tego piszę tu. Z góry dziękuję za jakiekolwiek podpowiedzi.


    • Przez dawwro03
      Witam mam problem w ciągniku john deere 6430 premium z tlsem. Dokładnie chodzi o to że zaraz po odpaleniu ciągniku gdy oś ustawia się do swojego poziomu( jest ustawione na auto) nie podnosi płynnie ale mocno szarpie ale da się przełączać między funkcjami( auto, max, manual) i na wszystko reaguje ale zawsze szarpie. po jakimś czasie wyskakuje błąd ( TSC 523976.04) i już nie da się nic zrobić to znaczy przełączać miedzy tymi funkcjami. Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu traktora wszystko jest ok oprócz szarpania, ale po jakimś czasie znów to samo. Traktor mam od nie dawna więc nie za bardzo wiem co by mogło być problemem. Z góry dziękuję za jakiekolwiek podpowiedzi. 

      20240308_170545[1].heic
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj