galoni

Wspomaganie na orbitrol MTZ-82

Polecane posty

MF675ursus    1450

Dokładnie-sprawdź luzy, mały luz "mechaniczny" w układzie z orbitrolem potrafi spowodować że ciągnik ciężko prosto prowadzić przy szybkiej jeździe. Z tym że u Ciebie ciężko utrzymać ciągnik w bruździe, a to musiałbyś mieć ogromny luz albo tragicznie ustawiony pług...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LTZ55a    118

To nie jest wina tego, że to MTZ. Przecież w czasie orki wysiadałem i nagrywałem jak MTZ sam orze i trzymał się bruzdy równo, tak jak go ustawiłem.

Wnajsamwpierw usunąłbym wszystkie luzy, a potem wymienił orbitrol na nowy. 

Chociaż powiem Wam, że jadąc 30 km/h ciągnik nie utrzyma się idealnie w linii prostej. 


Sprzedam części silnika MTZ 50/550 oraz katalog części MTZ50/550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4pakplus    23
Dnia 23.11.2019 o 21:27, kNalk napisał:

To już nie chodzi nawet o orkę. Nawet jadąc po drodze trzeba się skupiać bo cały czas koła skręcają, a kierownica jest w jednym miejscu. Jest lepiej niż na serwomechanizmie ale nie tego oczekiwałem. Myślałem że tak ma być i jeździliśmy tak przez 2 lata, ale jednak trochę to wkurza i dlatego tu napisałem.

Zbieżność (na orbitrolu i siłowniku powinien trzymać kierunek jazdy).

("a kierownica jest w jednym miejscu") - luzy na drążkach.

("a kierownica jest w jednym miejscu") - siłownik popuszcza.

("a kierownica jest w jednym miejscu") - orbitrol popuszcza.

W zasadzie podsumowałem to co przedmówcy napisali.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Y635    37

Witam. Panowie dorabiał ktoś z was mocowanie siłownika do przedniej osi tak aby założyć to https://allegro.pl/oferta/agro-mar-wspornik-silownika-wspomaganie-mtz-82-8918463154?reco_id=75102f6e-46ae-11ea-b077-ecf4bbe93340&sid=f8bddad5d737919e6c726c989b66bdbe96499e13bc806f55bd0c404f69ac7020 

bo w moim MTZ-cie nie ma orginalnego mocowania w osi.

Jak by ktoś mógł podesłać mi wymiary i zdjęcia tego mocowania będę mega wdzięczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kowal1108    22

Ja mam tak to rozwiązane. Ciągnik z turem ponad tonę dźwiga często i jest ok. Tam jest jeszcze utwardzana śruba wpuszczona żeby się nie przesuwało akurat jest tam wypustka i pasuje. Nic nie jest spawane z osią bo moim zdaniem to osłabia materiał.

IMG_20170317_070621.jpg

IMG_20170316_165150.jpg

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Y635    37
43 minuty temu, kowal1108 napisał:

Ja mam tak to rozwiązane. Ciągnik z turem ponad tonę dźwiga często i jest ok. Tam jest jeszcze utwardzana śruba wpuszczona żeby się nie przesuwało akurat jest tam wypustka i pasuje. Nic nie jest spawane z osią bo moim zdaniem to osłabia materiał.

IMG_20170317_070621.jpg

IMG_20170316_165150.jpg

 

mógł byś mi zaznaczyć gdzie mniej więcej jest ta śruba a której napisałeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LTZ55a    118

 

To moje rozwiązanie.


Sprzedam części silnika MTZ 50/550 oraz katalog części MTZ50/550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Y635    37

panowie jeszcze jedno pytanie jak ustawić koła w mtz82 wspomaganie na orbitrol, ma być zbieżność czy rozbieżność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Gdybyś obejrzał powyższy filmik to byś się dowiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal1993    459

No co zrobisz jak napisać post jest szybciej niż obejrzeć filmik...


Moje sprzęty:
- Władimirec T 25 A2
- MTZ 82
Jeżeli pomogłem kliknij na zieloną strzałkę w rogu mojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Y635    37
kowal1108    22

Dokładnie tak jak kolega wyżej chociaż mam orbitol pod kierownicą i mam pojedyńczy ale czuć takie trochę przeskakiwanie ale do przyzwyczajenia 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Faktycznie w starszych MTZ jest pojedynczy przegub kardana przy kierownicy ale czy jest on taki sam jak ten przy chłodnicy? Bo ten pojedynczy z pierwszego linku na pewno idzie przy chłodnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daniel5630    0
Dnia 10.09.2017 o 07:19, seweryn20 napisał:

Niestety tanie orbitrole robią niespodzianki i nie jesteś pierwszy który ma z tym problem.

Na pewno układ nie działa prawidłowo. Nie ma najmniejszego prawa obrócić kołami, sam też nie powinien skręcać.

To że pompa wyje gdy siłownik dojdzie do końca a trzymasz dalej kierownice to normalne. Działą zawór  gdyby go nie było już było by coś uszkodzone.

Jesli masz jeszcze oryginalny rozdzielacz z serwokolumny to załóż go z powrotem i podłącz do siłownika przy osi. Ciągnik będzie chodził normalnie a ty będziesz miał czas na reklamowanie orbitrola.

Skąd masz taką kolorowa instrukcje ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie w ltz z silnikiem mtz pompa nsz 32 miałem przecieki w orbitrolu więc go rozebrałem i wymieniłem uszczelnienia ale po złożeniu ciężko się kręci kierownicą. Zmierzyłem ciśnienie jakie idzie na siłownik i pokazywało 100 dobrze czy za mało? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal1993    459

Zakładam siłownik do wspomagania podłączony do rozdzielacza serwa. Wszystko już prawie zgrałem ale zastanawiam się co z siłownikiem serwa - wywalić czy zostawić?


Moje sprzęty:
- Władimirec T 25 A2
- MTZ 82
Jeżeli pomogłem kliknij na zieloną strzałkę w rogu mojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9226

ja bym wywalił, bo będą się jaja działy z powodu luzów na zębatce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal1993    459

Też  tak planowałęm ale trochę zwątpiłem bo myślałem że blokadę automat ocalę ale już widzę że nie  da rady


Moje sprzęty:
- Władimirec T 25 A2
- MTZ 82
Jeżeli pomogłem kliknij na zieloną strzałkę w rogu mojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LTZ55a    118

Daj znać jak to chodzi bez orbitrola.


Sprzedam części silnika MTZ 50/550 oraz katalog części MTZ50/550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal1993    459

Nie mam porównania do orbitrola. Na pewno nie trzeba się uczyć jeździć od nowa bo kierownica reaguje tak samo jak wcześniej. Kręci się minimalnie lżej no i zniknęły luzy.


Moje sprzęty:
- Władimirec T 25 A2
- MTZ 82
Jeżeli pomogłem kliknij na zieloną strzałkę w rogu mojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9226

Dwa siłowniki w tym układzie to porażka - to nie współgra ze sobą, albo serwo, albo siłownik przy osi. Orbitrol jest precyzyjniejszy i lżej się kręci, no i na postoju bez silnika skręcisz kołami, tu się nie da.

Sąsiad ma zostawiony siłownik w serwo plus dodatkowo przy osi, to ciągnik tańczy po szosie jak pijany. 

Układ z orginalnym rozdzielaczem i siłownikiem przy osi , jak ktoś pracuje ciągnikiem sporadycznie , nie jest zły.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Ale nikt nie pisze że mają być oba siłowniki podpięte. Oryginalny w od serwa zostaje i nic nie przeszkadza ale ma być wypięty z układu hydraulicznego a zamiast niego ma być podpięty przy osi. Jak sąsiad ma oba wpięte to gratuluje fantazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9226

Ja wcale nie twierdzę, że muszą być. A sąsiad tak właśnie ma i na da sobie wytłumaczyc, że to wcale nie jest lepiej :D

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie do posiadaczy MTZ  o opinie o nowszych modelach MTZ lub konkretnym modelu 892.2. Co się w nich konkretnie psuje i czy w ogóle warto kupować nowego MTZ w dobrej cenie? Jak spisuje się w orce, talerzówce i agregacie siewnym 3m?
    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie co do biegów w mtz 892.2 mianowicie czy jeśli jadę ciągnikiem to muszę zmieniać w trakcie jazdy na tryb z szybszymi biegami czy mogę od stojącego wrzucić tryb z szybszymi biegami i od początku jechać tylko na nich? Zamiast zaczynać z trybu z niższymi biegami i zmieniać w trakcie jazdy na tryb z wyższymi żeby jechać po koleji czy od razu mogę z postoju jechać na szybszych nie ruszając wolniejszych?Chyba że to po prostu są biegi polowe i szosowe jak w starych ciągnikach?
    • Przez rastafarmer
      Witam wszystkich bardzo serdecznie!
      Jestem nowym użytkownikiem- pomimo tego że przeczytałem regulamin, proszę o troszeczkę wyrozumiałości i uwagi jeśli robię jakieś błędy
      Mianowicie posiadam MTZ-ta 82 z przednim napędem. W najbliższym czasie chciałbym wymienić w nim opony z przodu.
      Fabrycznie mam wstawione 11,2 R20. W związku z powyższym mam do Was pytanie- czy jest możliwość wstawienia opon 12,4 R20? Czy to się wszystko "zgra" bez wymiany tylnych opon?
      Proszę o porady i uwagi.
      Pozdrawiam!
       
      Szymek
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj