Opinie Pronar 82A i Renault 90-34

[Michal150]

Witam szukam opinii na temat Pronara 82A oraz renault 90-34 który lepszy i jak one się spisują jak z częściami i ze skrzynią oraz ze spalaniem.

Proszę o szczerą opinię.

Edytowane 4 Listopada przez Michal150
Błąd w zapisie

[bratrolnika]

Pronar na pewno będzie kilkanaście lat młodszy, w przypadku Pronara jest dużo większa szansa na ciągnik od pierwszego właściciela

co oczywiście nie oznacza że polecam któryś z nich

[KarolTD90]

Pytanie w stylu co lepsze perfumy czy świeża gnojóweczka

[atrol123]

  Pronar malo będzie palił. Skrzynia hmm trzeba się przyzwyczaić do jej obsługi.  Części dostępne w stosunkowo niskich cenach.  Niestety więcej części idzie tj nie trzymają jakości (np w 6 lat 3 przełączniki kierunków czy 5szt włącznika stop ) Ogólnie sporo drobnych upierdliwych  awarii . Jakiś ornig za 50gr i 3h roboty . Wiadomo zależy co się stanie ale takie perspektywy napraw. 

[ZetorMisio]

10 godzin temu, Michal150 napisał(a):

Witam szukam opinii na temat Pronara 82A oraz renault 90-34 który lepszy i jak one się spisują jak z częściami i ze skrzynią oraz ze spalaniem.

Proszę o szczerą opinię.

Pronar będzie 20 jak nie 30 lat młodszy. Spalanie w nim jest naprawdę małe. Ale chyba lepiej szukać Belarusa niż Pronara. Tyle że ze starym podnośnikiem udźwig nie jest duży. Skrzynią 18 biegów jest z czego wybierać. Tylko to technologia sprzed 50 lat, jak nie za zgrzyta to i nie wejdzie. Komfortu tu raczej nie znajdziesz. A może jakiś Zetor 72-7745? Tu i podnośnik mocniejszy i komfort większy. Dopisz jeszcze jaki budżet i co nim chcesz robić i na ilu ha? 

[Michal150]

Godzinę temu, ZetorMisio napisał(a):

Pronar będzie 20 jak nie 30 lat młodszy. Spalanie w nim jest naprawdę małe. Ale chyba lepiej szukać Belarusa niż Pronara. Tyle że ze starym podnośnikiem udźwig nie jest duży. Skrzynią 18 biegów jest z czego wybierać. Tylko to technologia sprzed 50 lat, jak nie za zgrzyta to i nie wejdzie. Komfortu tu raczej nie znajdziesz. A może jakiś Zetor 72-7745? Tu i podnośnik mocniejszy i komfort większy. Dopisz jeszcze jaki budżet i co nim chcesz robić i na ilu ha? 

Budżet to 65tys ilość ha to 20  byłby jako główny traktor.

[ZetorMisio]

Najlepiej jak byś podjechał do kogoś kto ma i Pronara/ Belarusa i ta Renate i zobaczył na żywo co i jak. 

[jaco512]

Jakość części do pronara to jakaś porażka, może są tanie.. ale nowe części trzeba oglądać w sklepie, czy są dobrze wykonane.. jeśli ktoś lubi siedzieć w garażu i dłubać to pronar.. renault wydaje się bardziej  cywilizowany, rewers, lepszy przedni napęd, podnośnik.

[wlamaj1]

Na 20 ha nie będzie dużo w garażu siedział - żeby tak było musiałby trafić na konkretnego złoma. Według mnie na tą powierzchnię tylko i wyłącznie Pronar. Renault na pewno byłby lepszy ale różnica wieku robi swoje - one przez ten czas nie stały...

Edytowane 5 Listopada przez wlamaj1

[superfarmer02]

Na taki areał to mtz z lat 90 i to aż świat. W tym budżecie to już kupisz ładnego nawet z turem i jeszcze na jakieś maszyny starczy 

[jaco512]

2 godziny temu, wlamaj1 napisał(a):

Na 20 ha nie będzie dużo w garażu siedział - żeby tak było musiałby trafić na konkretnego złoma. Według mnie na tą powierzchnię tylko i wyłącznie Pronar. Renault na pewno byłby lepszy ale różnica wieku robi swoje - one przez ten czas nie stały...

Jaka będzie ta różnica? Lata produkcji Renault to 1989-95 , w temacie mowa o o mtz z lat 90tych.. więc różnica niewielka, wręcz lata produkcji te same. Skąd przekonanie że zachodni to trup a mtz to będzie "perełka" ?

[Michal150]

3 godziny temu, wlamaj1 napisał(a):

Na 20 ha nie będzie dużo w garażu siedział - żeby tak było musiałby trafić na konkretnego złoma. Według mnie na tą powierzchnię tylko i wyłącznie Pronar. Renault na pewno byłby lepszy ale różnica wieku robi swoje - one przez ten czas nie stały...

Ten co mi się trafił nie wygląda na wyżyłowanego a też renault na które zwracam uwagę jest od handlarza więc jest ryzyko jakiegoś trupa.

19 godzin temu, Michal150 napisał(a):

Witam szukam opinii na temat Pronara 82A oraz renault 90-34 który lepszy i jak one się spisują jak z częściami i ze skrzynią oraz ze spalaniem.

Proszę o szczerą opinię.

O Pronarze poznałem już większość opini a czy ktoś mógłby coś bardziej powiedzieć o Renault 90-34?

Edytowane 5 Listopada przez Michal150

[MarcinKa]

7 godzin temu, Michal150 napisał(a):

Budżet to 65tys ilość ha to 20  byłby jako główny traktor.

Patrzyłbym bardziej na 103.54.

Wiem że trochę drożej ale może warto przemyśleć?

Choć ja zamiast tego ruska przepraszam wszystkich fanatyków ale patrzeć na to już jest cieżko..

Reno na pewno wytrzymalszy napęd podnośnik kulturalna skrzynia tak jak ktoś wspomniał rewers a czasem i polówka mechaniczna.

No i na pewno mniej wycieków.

Zresztą jestem nie obiektywny mając dwie Renault.

[wlamaj1]

Godzinę temu, jaco512 napisał(a):

Jaka będzie ta różnica? Lata produkcji Renault to 1989-95 , w temacie mowa o o mtz z lat 90tych.. więc różnica niewielka, wręcz lata produkcji te same. Skąd przekonanie że zachodni to trup a mtz to będzie "perełka" ?

Nie wiem gdzie Ty widzisz mtz-a z lat dziewięćdziesiątych? Mowa o ciągniku za 65 tys. więc będzie to pronar od 2005 w górę czyli co najmniej 10 lat młodszy. Ryzyko kupna za te pieniądze ciągnika w kiepskim stanie w przypadku renault jest znacznie większe. Ewentualna naprawa znacznie droższa (pamiętajmy, że gospodarstwo ma tylko 20 ha) i generująca dłuższy przestój, a ciągnik ma być głównym. Nie zaprzeczam, że renault jest lepszym wyborem ale będzie ciągnikiem bardziej wyeksploatowanym z racji wieku i nie zawsze wszystko będzie w nim działać tak jak powinno. Mi nie zależy co kto kupi (jego pieniądze - jego wybór), sam mam pronara i wiem, że to jest ciągnik toporny i konstrukcyjnie przestarzały. Wokół siebie mam kilka gospodarstw większych niż moje, które bazują na takich przestarzałych sprzętach - raczej nie bez powodu...

[MarcinKa]

Radziłbym kupującemu przejechać się i jednym i drugim i jak się w tych sprzętach "widzi".

Bo plusy i minusy to już mu podaliśmy.

Nie wiem jaki park maszynowy ale jednak z doświadczenia radziłbym jeśli reno to 103 model.

Aha no i kwestia napraw.

Renault pewnie droższy(części) ale tu jak zrobisz dobrze to zapominasz.

Części jakosciowo lepsze i spory wybór zamienników no i jak potrzebny oryginał to claas sporo jeszcze części ma dostępnych.

Aha ta reno to w niskiej czy wysokiej kabinie bo jak coś to wyższa wygodniej i ciszej.

 

 

 

Edytowane 5 Listopada przez MarcinKa

[Michal150]

Godzinę temu, wlamaj1 napisał(a):

Nie wiem gdzie Ty widzisz mtz-a z lat dziewięćdziesiątych? Mowa o ciągniku za 65 tys. więc będzie to pronar od 2005 w górę czyli co najmniej 10 lat młodszy. Ryzyko kupna za te pieniądze ciągnika w kiepskim stanie w przypadku renault jest znacznie większe. Ewentualna naprawa znacznie droższa (pamiętajmy, że gospodarstwo ma tylko 20 ha) i generująca dłuższy przestój, a ciągnik ma być głównym. Nie zaprzeczam, że renault jest lepszym wyborem ale będzie ciągnikiem bardziej wyeksploatowanym z racji wieku i nie zawsze wszystko będzie w nim działać tak jak powinno. Mi nie zależy co kto kupi (jego pieniądze - jego wybór), sam mam pronara i wiem, że to jest ciągnik toporny i konstrukcyjnie przestarzały. Wokół siebie mam kilka gospodarstw większych niż moje, które bazują na takich przestarzałych sprzętach - raczej nie bez powodu...

Na co szczególnie zwracać uwagę przy oględzinach tego pronara 

Godzinę temu, MarcinKa napisał(a):

Radziłbym kupującemu przejechać się i jednym i drugim i jak się w tych sprzętach "widzi".

Bo plusy i minusy to już mu podaliśmy.

Nie wiem jaki park maszynowy ale jednak z doświadczenia radziłbym jeśli reno to 103 model.

Aha no i kwestia napraw.

Renault pewnie droższy(części) ale tu jak zrobisz dobrze to zapominasz.

Części jakosciowo lepsze i spory wybór zamienników no i jak potrzebny oryginał to claas sporo jeszcze części ma dostępnych.

Aha ta reno to w niskiej czy wysokiej kabinie bo jak coś to wyższa wygodniej i ciszej.

 

 

 

Przy oględzinach takiej renault na co najbardziej zwrócić uwagę?

[MarcinKa]

1 godzinę temu, Michal150 napisał(a):

Przy oględzinach takiej renault na co najbardziej zwrócić uwagę?

Przedni most,stan zawiesia tuleji na której jest zamocowany a co się ztym wiąże stan mufy wału napędowego z przodu.

Jak tuleje wybite bo nie smarowane to pewnie wieloklin wyjechany.

Stan łożysk przednich zwrotnic.Jak wywalone obudowa opiera się o korpus.Wiadomo chodzi o dolne leca pierwsze.

Silnika bardzo nie sprawdzisz ale podstawy kontrolki jak gasną czy równo chodzi czy nie kopci(zimny może trochę to w reno norma jak zapalisz przez chwilę) czy nie zawalony olejem ropą odma czy nie leje...no takie podstawy jak w kazdym.

Biegi w kabinie czy wchodzą pewnie wajcha nie lata jak łycha w kotle zarówna biegi jak i zakresy.

Sprawdź napędy czy załącza i rozłącza.

Podnośnika i tak wiele nie sprawdzisz bo musiałbys rozgrzać olej w robocie czy nie opuszcza. 

Zerknij na luz ramion podnośnika przy plecaku(na wieloklinie).Mały luz zawsze będzie choć jedna moja nie ma wcale druga troszkę ma.

Jak wybite bardzo wiadomo że może być konieczna naprawa.

Hamulce to wiadomo mają być mocne.

Seria .34.54 zapina już przy hamowaniu przód.

Oczywiście jak masz przód na guzik jak reczny to nie.

To tak pokrótce pewnie coś ominąłem....

 

 

 

Edytowane 5 Listopada przez MarcinKa

[Buszmen11]

Mimo że reno starszy to technologicznie jest to niebo a ziemia w porównaniu z belarusem/pronarem. Miałem oba ciągniki tj MTZ z 93r i renault z 79r jeszcze czerwoną. Akurat do czerwonych jest problem z dostępnością części do skrzyni. W żółtej w skrzyni najbardziej awaryjny jest rewers.  

[MarcinKa]

12 minut temu, Buszmen11 napisał(a):

W żółtej w skrzyni najbardziej awaryjny jest rewers.

Nie do końca tak...

Jak ciagnik ma kilkanaście tys godzin albo i dwadziescia to jest zuzycie a nie awaria.

Synchronizator wtedy już może odmówić wspolpracy to samo widełki.

Trzeba mieć na uwadze ile to ma godzin pracy.

 

Edytowane 5 Listopada przez MarcinKa

[Michal150]

21 minut temu, MarcinKa napisał(a):

Przedni most,stan zawiesia tuleji na której jest zamocowany a co się ztym wiąże stan mufy wału napędowego z przodu.

Jak tuleje wybite bo nie smarowane to pewnie wieloklin wyjechany.

Stan łożysk przednich zwrotnic.Jak wywalone obudowa opiera się o korpus.Wiadomo chodzi o dolne leca pierwsze.

Silnika bardzo nie sprawdzisz ale podstawy kontrolki jak gasną czy równo chodzi czy nie kopci(zimny może trochę to w reno norma jak zapalisz przez chwilę) czy nie zawalony olejem ropą odma czy nie leje...no takie podstawy jak w kazdym.

Biegi w kabinie czy wchodzą pewnie wajcha nie lata jak łycha w kotle zarówna biegi jak i zakresy.

Sprawdź napędy czy załącza i rozłącza.

Podnośnika i tak wiele nie sprawdzisz bo musiałbys rozgrzać olej w robocie czy nie opuszcza. 

Zerknij na luz ramion podnośnika przy plecaku(na wieloklinie).Mały luz zawsze będzie choć jedna moja nie ma wcale druga troszkę ma.

Jak wybite bardzo wiadomo że może być konieczna naprawa.

Hamulce to wiadomo mają być mocne.

Seria .34.54 zapina już przy hamowaniu przód.

Oczywiście jak masz przód na guzik jak reczny to nie.

To tak pokrótce pewnie coś ominąłem....

 

 

 

Jeśli chodzi o renoult to znalazłem jeszcze jeden model ale chyba bardziej egzotyczny chodzi mi tu o renoult pales 240 75 km jaka jest opinia o nich?

[MarcinKa]

Pales to sadownik.

Nie znam ich.

Najlepiej zwykła seria .34.54 w kabinie wysokiej rolniczej tx.

Edytowane 5 Listopada przez MarcinKa

[Buszmen11]

18 minut temu, Michal150 napisał(a):

Jeśli chodzi o renoult to znalazłem jeszcze jeden model ale chyba bardziej egzotyczny chodzi mi tu o renoult pales 240 75 km jaka jest opinia o nich?

Tam chyba silnik deutza jest.. taka wyrośnięta sześćdziesiątka z wyglądu. Kiedyś u handlarza widziałem. Gdzieś we winogronie używali ten ciągnik

25 minut temu, MarcinKa napisał(a):

Nie do końca tak...

Jak ciagnik ma kilkanaście tys godzin albo i dwadziescia to jest zuzycie a nie awaria.

Synchronizator wtedy już może odmówić wspolpracy to samo widełki.

Trzeba mieć na uwadze ile to ma godzin pracy.

 

Belarus przy tej liczbie godzin będzie miał skrzynię cztery razy robioną...

Racja zużycie, rewers pierwszy poleci, może jakiś  synchronizator, ale zrobisz, zapominasz jeździsz dalej. Za to w rusku zrobisz jedno to wyleci za niedługo drugie...

W czerwonej wyleciała mi przesówka od zakresów. Po zdjęciu dekla widać było jeszcze podtrarte synchronizatory od 2 i 3, reszta wyglądała jak nowe. Skrzynia nie była jeszcze tykana od nowości. ch*j wie ile ona zrobiła godzin, obstawiam po zużyciu wieszaków i zaczepów że między 30 a 40 tysięcy... 

[Michal150]

39 minut temu, Buszmen11 napisał(a):

Tam chyba silnik deutza jest.. taka wyrośnięta sześćdziesiątka z wyglądu. Kiedyś u handlarza widziałem. Gdzieś we winogronie używali ten ciągnik

 

Ale mimo to nie jest jakiś wąski i też opony ma szerokie dość więc on chyba też by się nadawał jako traktor do małego gospodarstwa 

[MarcinKa]

Nie kombinowałbym ale jak tam uważasz.

Trzymałbym się mimo wszystko wersji popularnych,ogólnie dostępnych. 

[Michal150]

40 minut temu, MarcinKa napisał(a):

Nie kombinowałbym ale jak tam uważasz.

Trzymałbym się mimo wszystko wersji popularnych,ogólnie dostępnych. 

Też mi się tak wydaje bo jednak mało co wiadomo o takich wytworach