Tadeusz1212

Głowica C-360

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Iwan79    0

Otwór w bloku w który wkręcona jest szpilka jest przelotowy. Pod szpilką jest wałek rozrządu, a dokładnie jego środkowy czop smarowny ciśnieniowo. Z tego miejsca jest rozprowadzane smarowanie na klawiaturę i kompresor z zewnątrz bloku.

Blok może być w tym miejscu pęknięty.

Na zimnym silniku wykręć szpilkę z bloku. Odtłuść gwint szpilki i nałóż trochę hermetyka silnikowego i składaj. Odczekaj trochę by zastygł.

Jeśli uda się wykręcić szpilkę bo może być mało miejsca na za kontrowanie nakrętek.

 

Dzięki za podpowiedź. Pęknięcie hmmm :( zastanawiam się jeśli jest tak jak piszesz to dlaczego tak sie stało? Mam jednak nadzieję , że blok jest cały a jedynie uszczelka popuściła, patrząc na wyprofilowanie bloku w tyk miejscu to widać wyraźnie, że jest tam taki uskok a więc powierzchnia dociśnięcia uszczelki wokół szpilki jest niewielka . Na obecną chwile to jedynie odkręciłem nakrętkę odtłuściłem nałożyłem silikonu i zakręciłem ponowie i trzyma -jest sucho. Zobaczymy co będzie jak ciągnik pójdzie w orkę dzisiaj śmigał jedynie z siewnikiem więc miał lekko .Jeszcze raz dzięki :)

post-138108-0-86893400-1409171364_thumb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mtracz    76

Raczej olej idzie po gwincie szpilki z bloku pod ciśnieniem, a nie przez puszczoną uszczelkę, bo tam olej nie ma ciśnienia.

 

 

Nie cytuj posta poprzedzającego. Edytuj swój post i popraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Posiadam dwie głowice do c 360 (raczej do regeneracji) no i wiadomo trzeba jeszcze dwie. Nowa głowica dobrej jakości to pewnie koszt ok 300zł a używanej no myśle że za 100 zł coś sie kupi i mo je pytanie brzmi czy warto kupić 2 używane i wszytkie cztery dać do regeneracji czy lepiej kupić nowe? Dodam, że ciągnik nie bedzie dużo pracowal w polu, ale z drugiej strony nie chcę robić remontu na odwal. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rami    18

jak piszesz że  nie chcesz na odwał  to sobie sam odpowiedziałeś że trzeba kupić nowe jak mało ma pracować to będziesz miał na zawsze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zenek_19    5

nie do konca nowe jest cacy bo nigdy niewiadomo co to za material a stare to juz sprawdzone jak sie zregeneruje tak jak ma byc to drugie 30lat bedzie smigac i jeszcze w kieszeni pare zloty zostanie na inne czesci pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
locke    293

Jak kupisz robione ze stopów ryżu to tak będzie.Kupisz polskie będą takie same jak te na pierwszy montaż.


Siema :)
Sprzedam dwie felgi 18.3 R30 do kombajnu Bizon,Claas,Fortschritt i innych, ciągników Ursus,Zetor,Fortschritt i innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

kupno używki+ transport+ regeneracja=ok  90% ceny nowej..... sąsiad już nie regeneruje głowic tylko jak mu pada to kupuje nowe... ;)


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zenek_19    5

a co moze pasc w glowicy ? wyciogasz stare jedziesz do zakladu jak niemaja na wymiane to poczekasz i twoje ci na miejscu zrobia a koszt jednej to zalezy gdzie 120-150zl i dalej drugie 30 lat kalaczesz wszystkie zaklady naprawcze jak robia remont silnika i wszystko nowe by wstawiali to z torbami by poszli bo cena remontu by byla jak za nowy silnik pozd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nowa gliwica to nowa ale nue wuadomo te czesci teraz to wszystkie na odpie. . . Nie ma jak ta stara po regeneracji. Ja wole jak sie oczywicie da to dorobic lub wlozyc stara czesc.ja bym nie kupowal nowej, ale ty decydujesz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KULAWA_KOZA    156

Temat przerabiałem wielokrotnie......To ze nowe to nie znaczy ze bedzie chodzić....Jak kupisz nową głowicę to musisz dopracować gniazda oraz dotrzeć zawory bo to jest włozone wszystko na surowo.Noi + te 300zł za nową głowice to Cię wyjdzie 350zł.Stara głowica jest lepiej dopracowana.Noi materiał inny.Zawież swoją starą  głowicę do dobrego fachowca a zrobi Ci ją perfekcyjnie , wstawi nowe gniazda , da nowe prowadnice, zawory , splanuje , zawory i gniazda szlifnie pod odpowiednim kontem a potem to dotrze  i bedzie super.

Edytowano przez KULAWA_KOZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
locke    293

Jak stara głowica nie jest pęknięta i da się ją zrobić to nie ma sensu kupować nowej.Jeżeli już jest zabrane dużo materiału i gruba uszczelka nie pomaga to sie kupuje drugą.Co wy gadacie na temat jakości produktów jak producentów głowic jest czterech albo więcej.Sam wiem jaka jest wytrzymałość najtańszych głowic.

 

A to pana wyżej; to nie głowice ci w głowie tylko pisownia.


Siema :)
Sprzedam dwie felgi 18.3 R30 do kombajnu Bizon,Claas,Fortschritt i innych, ciągników Ursus,Zetor,Fortschritt i innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarceliNow    0

W weekend naprawiałem swoją 60-tkę wywaliło mi uszczelkę pod czwartą głowicą. Po zdjęciu okazało się, że tuleja jest na równi z blokiem i musiałem dodatkowo wyciągać ją aby podłożyć podkładkę - poszło całkiem sprawnie no i oczywiście głowicę miałem dać do planowania. Na moje szczęście udało mi się odkupić od znajomego głowicę nówkę za 200 zł. kiedyś miał C-360. Zastanawiam się dlaczego opuściła się tuleja. Może ktoś zna odpowiedź. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toffik    5

Ten typ tak ma.Minimalnie blok siada w miejscu podparcia tuleji(w zaleznosci od ilosci wymian tuleji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaca634    2

Witam, nie chcę nowego tematu zakładać dlatego tutaj piszę. Chodzi o to że w mojej 60 po wyregulowaniu wtryskiwaczy wycieka ropa między właśnie wtryskiwaczami a głowicami na pierwszej i czwartej sekcji. Uszczelniałem już poxipolem itd i nic nie pomaga, macie może pomysły jak skutecznie uszczelnić te wycieki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asharot    446

Nie za bardzo rozumiem w którym miejscu to cieknie?

Wtryskiwacz ma być szczelny i jest osadzony w głowicy wewnątrz tulejki tzw.obsady wtrysku.

Na wtrysk zakładasz podkładkę miedzianą i dokręcasz nakrętkami m8.Takie rozwiązanie zdaje egzamin w tym ciągniku przy prawidłowym montażu nic nie cieknie.

Wkleiłeś na poxipol wtrysk do głowicy? :o

Edytowano przez asharot

Naklejki piktogramy: http://tiny.pl/g7fxv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roki212    1818

Hehe już nic na tym forum nie może chyba zadziwić  :lol:

Jedynie podkładka miedziana i dokręcenie odpowiednim momentem, dodatkowo podkładki możesz przepalić będą miększe

Edytowano przez Roki212

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balcerek1    92

Witam, nie chcę nowego tematu zakładać dlatego tutaj piszę. Chodzi o to że w mojej 60 po wyregulowaniu wtryskiwaczy wycieka ropa między właśnie wtryskiwaczami a głowicami na pierwszej i czwartej sekcji. Uszczelniałem już poxipolem itd i nic nie pomaga, macie może pomysły jak skutecznie uszczelnić te wycieki?

A wymieniałeś wtryski jak to za słabo dokręcone gniazda końcówek wtrysków.W imadło klucz z rurką i ogień na opór dokręcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

Hehe już nic na tym forum nie może chyba zadziwić  :lol:

Jedynie podkładka miedziana i dokręcenie odpowiednim momentem, dodatkowo podkładki możesz przepalić będą miększe

jak poxipolem uszczelniają wtryskiwacze to niedługo tacy "mechanicy" przestaną stosować śruby bo na klej będzie wygodniej :wacko:

ostatni idiotyzm...

no i tak jak mówisz uszczelki miedziane wystarczą spokojnie a podgrzewać nie ma co (raczej jak ktoś użytkuje starą uszczelkę ponownie), może po prostu nie wyczyścił zanim zaczął składać (jakoś by mnie w tym przypadku to nie zdziwiło nie wiem czemu :lol: ) i jakiś piasek się dostał i przez to problemy.

Edytowano przez daremw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adi96    1848

Witam.Szykuje mi się remont góry a dokładnie głowicy traktor dymi bierze oleju na trzonkach zaworowych mam dołki.Oleju nie dużo weźmie i to nie jest wina pierścienie bo przez korek oleju mi nie wypluwa.Odpalać dobrze odpala ma moc ciąga 3 skiby tylko że dymi.Teraz pytanie do was ile kosztuje  regeneracja jednej głowicy  na dobrych częściach? Podobno dobrze robią w ogrodniczkach w Białymstoku woj.Podlaskim ktoś tam robił? Jeżeli tak to proszę o opinię i mniej więcej kosztorys

Edytowano przez Adi96

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolek2000    8

Do Asharot i Adi 96: dlaczego macie taki problem z głowicami ,lub innymi częściami  ,czy macie założony TERMOSTAT ? mi się wydaje że od TERMOSTATU wszystko się odkształca, pęka ,robią się przedmuchy i  przepala(uszczelki pod głowicą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asharot    446

Ja nie mam problemu z głowicami.
Termostat mam kilka lat,układ zalany przez cały rok płynem.
Wentylator mam 7-łopatkowy.Generalnie układ nie do zagrzania nawet w najbardziej upalne dni.


Naklejki piktogramy: http://tiny.pl/g7fxv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adi96    1848

A co za pytanie  ja nie wiem.Czy ja powiedziałem że głowice krzywe? Głowica nie ruszana od nowości dokładnie 31 lat jak mówiłem mam dołki w trzonkach zaworowych  i luzu zaworowego nie mam z czego za bardzo ustawiać  barabanią mi zawory.Nie mam żadnego przedmuchu ani głowica nie jest nigdzie pęknięta planować też nie zamierzam bo nie ma takiej potrzeby  tylko przed założeniem przetrze    papierem ściernym  bo jak sie planuje, to z głowicy robi się szlichta  a tak są jakby rysy dołki i głowica się trzyma.Termostat mam nawet sprawdzałem temperaturę  cieczy chłodzącej  była 81 82 stopni więc prawidłowo.Dodatkowo ciągnik mi dymi i trochę weźmie oleju, i na bank  to nie pierścienie bo przez korek wlewu oleju nie wypluwa  a bierze olej że jest luz w prowadnicach zaworowych i gniazda po wybijane.Dla twojej wiadomości Lolek  ciągnik nigdy nie był przegrzany nawet woda nigdy w nim się nie zagotowała.Ubzdurałeś sobie z tymi przedmuchami i przepalonymi uszczelkami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balcerek1    92

No to kolego powodzenia.Po 31 latach ty nie będziesz planował głowic.Po każdej wymianie uszczelki powinno się planować głowice ale to już twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Waldek66
      Witam, czy może ktoś mi podpowie co może być przyczyną przedostawania się oleju do paliwa? Silnik jest po wymianie tulei i tłoków, głowica po naprawie. Ropa ze zbiornika do pompki paliwowej idzie czysta, ale powraca do filtra paliwa według mnie z olejem. Rurką nadmiarową ropa spływa, paliwo jest ciemne, w zbiorniku widać że ropa jest z olejem. Odjąłem sprężarkę, przewody zaślepiłem, bo uważałem że olej ubywa przez sprężarkę. Problem nie zniknął, nadal są duże ubytki w oleju z silnika.
    • Przez tom31
      Witam! mam pytanie czy juz ktos sie spotkalz czyms takimjak;otoz moja 60 rok temu miala kapitalny remont silnika wal tuleje itd wszysko bylo ok ale w tym roku po zrobieniu 54 mth zxaczela walic olejem (chyba z paliwem} w kolektor wydechowy,dodam dzieje sie to wtedy gdzy silnik chodzi na malych obrotach i nie jest zbytnio rozgrzany to wtedy po przegazowaniu pluje kolankiem i dym jest taki siwawy ale jak idzie w pole to ok zadnych wyciekow,dodam sprawdzalem wtryski ,pompe paliwowa bo moze sekcja puszcza badz sprezyna pekła ale wszystko ok zawory tez sprawdzone,pierscieni niepodejrzewam bo oleju ani krzty niebierze ani tez nic nieprzybywa,niewiem co moze byc przyczyna?????
    • Przez mkrystian90
      Odebrałem swojego Ursusa c-360 3p od mechanika gdzie naprawiana była skrzynia biegów z uwagi na dziwny dźwięk jaki wydobywał się z niej na 5 i 4 biegu, a w szczególności gdy ciągnik jechał bez obciążenia na 5 biegu i przy małych obrotach, m. in. z górki. Po wymianie łożyska (wszystkie łącznie z igiełkowymi) dolnego wałka, i wałka pośredniego II stopnia, oraz sprzęgła problem dalej ma miejsce. Poniżej załączam dźwięk.
      https://drive.google.com/file/d/1dnjIngmihRuNg3TEbQcxsllgV0_mwWW-/view
      Według mechanika problem jest z tylnym mostem, według niego jest za duży luz na wałku atakującym i mechanizmie różnicowym. Dodam że próbowałem już rozłączyć reduktor wolne szybkie biegi i załączyć 5 bieg, i nie słychać jest tego dźwięku jedynie pojawia się na szosowym biegu 5.
      Czy spotkał się ktoś z takim problem i czy może to być wina mechanizmu różnicowego i koła atakującego z satelitą ?
       
    • Przez Rafał2222
      Witam. Mój traktor Zetor 5011. Zauważyłem że za pompą paliwa jest jak by wyciek. Troszkę się przestraszyłem że mi blok pękł, ale tak bliżej patrzę dokładniej to nie wygląda na blok a na łączeniu pompy z blokiem tam jest wszystko opaprane i cieknie po bloku może nie cieknie a bardziej poci. Poszperałem w necie i gdzieś  tam ma być jakaś rurka od nadmiaru ropy. I tutaj pytanie czy to możliwe aby nadmiaru ropy pocił się na bloku? Nie jest to że jeci potokiem, raczej takie lekkie zapocenie. Może i banalne pytanie, ale warto wiedzieć o co chodzi.
    • Przez jktuning
      Witam mam pytanie czy wie ktoś jak wymontować stare tuleje i wmontować nowe w silniku perkins? bo nie są to tuleje takie jak w zwykłych silnikach z mokrymi tulejami tylko suche.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj