DANIEL

Ceny kombajnowania

Polecane posty

Rolnik1973    15368

@rolnik1973 mam dwudziestoparo letniego wiechcia Z056, napisałem żniwa na zero nie że nic nie zarobił, jako że żniwa czyli zarobił na paliwo do wszystkich żelastw które posiadam, części ogólnie amortyzację, ludzi których muszę nająć na te kilka dni np. do słomy itp. rzeczy, gdyby mi nic nie zostało z tłuczenia się po polach to dawno bizon stałby w krzakach albo by był sprzedany, a tak bizon i prasa zarobi na moje żniwa.

A ja mam JD 730 który ma 42 lata w tym 9 u mnie i śmiga po 50ha w roku i w super formie. Tamte żniwa zero dokładki, na te wymieniłem łożysko za 13.50 pln. 220 w tamtym roku za godzinę w której wykoszę od 0.8 do 1.2 ha. W tym niewiem jeszcze ile podnieść się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DEVID    1

U mnie w okolicy ceny w tamtym roku oscylowało New Holland 1540 240/h bez cięcia 260/h z cieciem JD 975 250/h 270 z cięciem bizon z-056 250/h bez cięcia z cięciem 270/h i jak słysze kolege szczewko o tych zaporowych cenach z kosmosu 360 to z taką ceną byś nawet hektara u nas nie skosił ja sam mam New Hollanda 8050 myślę brać 200/h bez cięcia 230/h z cięciem w tym sezonie i nie gadaj głupot że bizonem w godz 0,5/ha się skosi chyba ze u was koszą na 1 i na zwolnieniu :D U jak by się wam nie opłacało to byście nie kosili u ludzi i niby cały czas dokładacie i dobrze jak sezon na zero wyjdzie to po co się męczyć z kombajnem zapłacić mu i nie trzeba dokładać i ile czasu zaoszczędzicie jak całe dnie kosicie za darmo i jeszcze męczyć się z kombajnem za częściami jeżdzić naprawiać trzymać go przez cały rok żeby dołożyc a takto ile kasy oblokowanej :lol:

Gadałem ze znajomym co właśnie kosi JD 975 i mowił sam że 10000 jest na czysto co roku i kosi niby poniżej waszych kosztów opłacalności jak dla mnie kosił mi 250 z cięciem na godzine heder 4m wydajność hektar około 50 minut ciekawe :D

Edytowano przez DEVID

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matey    895

na to ile czasu kosi się hektar ma wpływ kilka czynników, miedzy innymi plon czy układ pola, także hektar hektarowi nie jest równy

 

myśle że kolega szczewko szczegolnie nie bedzie ubolewal nad tym ze u Ciebie nic nie skosi, sam bym po takiej cenie nie odpalał kombajnu ;)


KS Falubaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobra89    71

U mnie w tamtym roku brali 360 za Rekorda z sieczkarnia, bez 320, w tym roku z tego co sie dowiadywałem 400zł z szarpaczem, 360zl bez, takie są stawki, też kupiłem kombajn fakt wwaliłem kasy ale licze że o ile nic nie padnie w sezonie to ładnie go odkuje, zamierzam brac 330-350zł bez szarpaka, cena będzie konkurencyjna, swojego mam niedużo 27ha do skoszenia i w związku z tym bede miał wiecej czasu aby kosic ludziom.


Modernizacja gospodarstwa juz w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DEVID    1

na to ile czasu kosi się hektar ma wpływ kilka czynników, miedzy innymi plon czy układ pola, także hektar hektarowi nie jest równy

 

myśle że kolega szczewko szczegolnie nie bedzie ubolewal nad tym ze u Ciebie nic nie skosi, sam bym po takiej cenie nie odpalał kombajnu ;)

Zgadza się hektar hektarowi nie równy może być klin wąskie górzyste plon z ha ale zdzierać o 1/3 więcej to chyba dużo pozatym kolega sczewko wątpie czy jeżdzi do małych działek typu 50 arów jak ty symulujesz od kombajnisty też dużo zależy ile czasu kosi ha jak chce zedrzeć to oczywiście można i hektar np bizonem i kosić i 2 h u mnie sąsiąd kosi rekordowo wolno Z-056 ale zawsze jak kosił cały dzień te 10-12 godzin a skosił 6-7 ha to się pytał ile ha i liczył 1 ha =1h a nie odrazu po 300 czy 400.

A co do ciebie jak jesteś zdziercą i ludzie płacą jak za zboże to ciągniesz ile się da tylko szkoda że tak narzekacie że nic z tego niema to po co naprawiać jeżdzić za cześciami i trzymać taka drogą maszynę co jest używana przez miesiąc w roku rozumie u siebie to jeszcze bo na czas i kiedy chcesz to kosisz ale jeżdzić po uługach i do każdego skoszonego ha dokładać plus swój cenny czas rzeczywiście prawdziwi z wa dobrodzieje kosić za darmo i jeszcze dokładać do tego

Kolego nie rozumiesz że u nas nie tylko ja po tyle kosze ale wszyscy miej więcej koło 250zł za h biorą.

I jak zwykle ktoś ciężko rozumny się znalazł jak ty nie chodziło mi że u mnie nię bedzie miał koszenia tylko u nikogo za ta kwotę jak reszta bierze poniżęj 300 i ha koszą wszyscy koło a nawet poniżęj godziny większość to kto weźmie i zapłaci 360 od ha umiesz liczyć ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobra89    71

Jak dla mnie to troche dziwne 1ha=1h :lol: to bez przesady ale nawet niech Ci sypie zboże 7t/ha to ta godzina to chyba na jakimś klinie i poległym, u mnie kolega co roku kombajnował zo58 to 1,5ha na godzine z palcem wycinał, wiec to nie jest zdzierstwo, a po drugie niech maszyna bedzie niewiadomo jaka, wszystko zależy od operatora w głownej mierze!!


Modernizacja gospodarstwa juz w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1123

My od kilku lat kosimy tylko swoje (nie licząc w sezonie 3/5 godzin zarobku), może dlatego że zawsze braliśmy drożej, swoje w pierwszej kolejności (więc żniwa i tak kończyliśmy razem z wszystkimi bez zarobków) a na dodatek mieszkamy na końcu wioski gdzie klient docierał jak nikt po drodze nie chciał przyjechać.

 

Jak wiadomo koszty są i te ceny wysokie występują tylko w fantazji w niektórych przypadkach, sąsiad kiedyś krzyczał że taniej jak 250 zł/h nie wyjedzie a jeździł po 180 zł/h.

Edytowano przez Sadek

"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daras77    1

Brawo kolego DEVID,w końcu napisał ktoś coś sensownego,trudno ale muszę to powiedzieć skoro do mnie zwracano się tu "chłopczyku",dlaczego niektóre "zakute łby" nier mogą zrozumieć że są takie regiony w Polsce że ceny są nie 400 ale 300 i mniej,tak kolego szczewko....Powiem więcej,wiadomo że nie zostaje tyle na czysty jakbym brał 400,ale jakos daję radę i niech mi nikt nie mówi że za 300 to się nie opłaca odpalać kombajnu,bo obrażacie tymi słowami wszystkich co za tyle kosza,robicie z nich ekonomicznie upośledzonych albo wolontariuszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DEVID    1

Jak dla mnie to troche dziwne 1ha=1h :lol: to bez przesady ale nawet niech Ci sypie zboże 7t/ha to ta godzina to chyba na jakimś klinie i poległym, u mnie kolega co roku kombajnował zo58 to 1,5ha na godzine z palcem wycinał, wiec to nie jest zdzierstwo, a po drugie niech maszyna bedzie niewiadomo jaka, wszystko zależy od operatora w głownej mierze!!

 

Kolego nie wiem z czego się śmiejesz mi chodziło że rzeczywiście wolno kosi ale nie skasował mnie za 10h tylko za 6 pozatym jego kombajn i niech jeżdzi jak chce jak będziesz się komus narzucał to ci tak skosić może i szybciej ale połowa zboza zostanie na polu

Pozatym porównywanie rekorda do z-056 to jak poórwnanie malucha z średniej klasy samochodem szczególnie jeśli chodzi o wydajność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matey    895

A co do ciebie jak jesteś zdziercą i ludzie płacą jak za zboże to ciągniesz ile się da tylko szkoda że tak narzekacie że nic z tego niema to po co naprawiać jeżdzić za cześciami i trzymać taka drogą maszynę co jest używana przez miesiąc w roku rozumie u siebie to jeszcze bo na czas i kiedy chcesz to kosisz ale jeżdzić po uługach i do każdego skoszonego ha dokładać plus swój cenny czas rzeczywiście prawdziwi z wa dobrodzieje kosić za darmo i jeszcze dokładać do tego

Kolego nie rozumiesz że u nas nie tylko ja po tyle kosze ale wszyscy miej więcej koło 250zł za h biorą.

I jak zwykle ktoś ciężko rozumny się znalazł jak ty nie chodziło mi że u mnie nię bedzie miał koszenia tylko u nikogo za ta kwotę jak reszta bierze poniżęj 300 i ha koszą wszyscy koło a nawet poniżęj godziny większość to kto weźmie i zapłaci 360 od ha umiesz liczyć ???

 

Nie wiesz jakie mam stawki, na naprawy kombajnu nie narzekam, także licz sie ze słowami

 

po drugie, co mnie obchodzi po ile bierzesz Ty i po ile biora twoi sąsiedzi? dla mnie możesz kosic nawet za darmo :) przyczepiłeś sie do kolegów wyżej że biora wiecej niz ty, a sam nie pomyslales jakie u nich są realia, że takie stawki są normalne, zupelnie jakbys nie mogl zrozumiec ze u kowalskiego i malinowskiego panuja inne warunki, stad tez biora sie roznice w cenach

 

i jeśli mozesz, pisz swoje posty bardziej czytelnie, bo widze ze masz konflikt z przecinkiem, przez co trzeba twoja wypowiedz przeczytac pare razy zeby zrozumiec co miales na mysli


KS Falubaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DEVID    1

Czyli jak musisz moje posty czytać kilka razy to masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem tekstu .:rolleyes:

Otóz już cię wyprowadzam z błedu o jakich ty innych realiach u nich mówisz że co że mają nowe kombajny na kredyt i muszą więcej zdzierać czy że możę zboże jest droższe i trzeba chłopów lepiej skubnąć bo za dużo im zostanie u mnie też są ziemie że są 3t/ha ale są tez i ich nie brakuje że sypie 7 -8 t/ha II I III klasa bonitacyjna i każdy tą samą stawkę bierze i wychodzi sprawiedliwie ktoś ma słabsze zboże to przez godzinę ma skoszone 1,5 ha bo mniej ma i mniej weżmie za zboże a jak zboże jest tęższe to 1ha =1h i nikt nie bierze 400zł za to że chłop się za bardzo wzbogaci nie mogę tego innaczej ujać jak zwykły wyzysk

 

http://www.agrofoto.pl/forum/topic/14455-taryfikator-kar/ polecam przeczytac, ze zrozumieniem oczywiście

Edytowano przez Matey
cytowanie poprzedniego posta + orty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matey    895

zalezy od wydajnosci kombajnu, jeśli ktos ma przykladowo kombajn który zrobi 2ha/h (tu jest oczywiscie kwestia sporna, bo powinno podawac sie przepustowosc kombajnu, bo jak wiadomo hektar hektarowi nie równy) i bierze 400zł za godzine to możesz sobie policzyc ile kosztuje go hektar koszenia

 

i tak oto 1ha=0,5h :)


KS Falubaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DEVID    1

Witam

Matey tym razem się z tobą zgadzam tylko że zauważ ci co mają większą wydajność przeważnie już nie biorą na godzine tylko za ha i jest to stawka 350 400 za ha

 

zalezy od wydajnosci kombajnu, jeśli ktos ma przykladowo kombajn który zrobi 2ha/h (tu jest oczywiscie kwestia sporna, bo powinno podawac sie przepustowosc kombajnu, bo jak wiadomo hektar hektarowi nie równy) i bierze 400zł za godzine to możesz sobie policzyc ile kosztuje go hektar koszenia

 

i tak oto 1ha=0,5h :)

 

A co do tego bana zachowałeś się po chamsku jak dzieciak i sam też robisz błędy ort brak mi słow za twoje zachowanie widzę że nie wiesz co to wolność słowa wypowiedzi i pogladów szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matey    895

tutaj głównie rozchodzi się o czas, są regiony bogate w kombajny i tam z terminowym koszeniem nie ma problemu, ale są tez regiony gdzie w okolicy są powiedzmy 3 kombajny które razem koszą około 600ha, a niefajnie jest czekac do konca sierpnia na koszenie..

 

jak ktoś ma monopol to stawki może zawyzac, a i tak wie że uslugobiorców bedzie miał

 

po pierwsze dostales ostrzezenie za cytowanie poprzedniego posta, zgodnie z regulaminem (teraz powinienes dostac je po raz drugi, bo znów popelniasz ten sam blad) więc nie rozumiem o jakim banie mowisz, to samo tyczy sie wolnosci slowa, przeciez nic nie cenzuruje... Pokaz mi moje posty w których mam ponad 3 błedy ortograficzne to sam sobie dodam ostrzezenia :) jesli chcesz dalej o tym rozmawiac to zapraszam na pw, bo tematem sa ceny uslug kombajnem


KS Falubaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DEVID    1

To pokaż mi taki region gdzie na 600ha są tylko trzy kombajny odpowiedz brzmi nie ma takiego chyba że po byłych PGR ale to przeważnie jeden gospodarz obrabia i ma właśnie 3 lub więcej kombajnów a nie jak ty sugerujesz kilka wsi które mają areał 600ha i tylko 3 kombajny są.

Co do rozmowy dokładnie też wiesz i każdy wie za co dostałem bana za odmienne zdani jeśli tak postępujesz z osobami co mają inne zdanie to rozmowa z tobą to strata zarówno mojego i twojego czasu <_<

Ps.Brak mi słów by opisać takie zachowanie panie szanowny moderatorze

Jak sam przyznałeś też zdążają ci się błędy ort wiec myślę że jak byś był taki porządny to najpierw przydało by się jakieś pisemne ostrzeżenie jak to panowie robią na innych forach i to nawet kilkukrotnie a ty nie odrazu ban bravo

Moderator powinien dawać dobry przykład a nie karać za odmienność czyjegoś zdania i nawet wtedy jeśli ono by nie było słuszne to na tyle jeśli chodzi o rozmowę z panem

Już się nic nie odzywam bo widzę nawet własnego zdania nie można wyrazić na forum pozostaje tylko mi podziwiać twoje zdanie na dany temat

Edytowano przez DEVID

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matey    895

te 600ha to byl przyklad, u mnie w okolicy jeden gospodarz ma 280ha i kosi tylko sobie, drugi 200ha i tylko sobie, kolejny 80ha i ma bizona, reszta gospodarzy po 10 hektarów, takze srednio u nich z czasem na uslugi, jak widzisz odpowiedz jest prosta, sa takie regiony

 

juz raz tobie wytlumaczylem za co dostales ostrzezenie, drugi raz tego nie bede robil, jesli wiesz inaczej to super :) co do moich bledów bez komentarza, przeczytaj jeszcze raz co napisałem, w tej sprawie zapraszam na pw albo do innego tematu, koniec


KS Falubaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczewko    33

Ale żeście się do mnie przyczepili ale mam to głęboko w du!#. W tym sezonie na pewno nie zejdę poniżej 350pln za hektar, przy czym w mojej okolicy nie ma zbóż co sypia 3t/ha tylko 7-8 to jest norma u tych co kosze co roku wiec to jest spora różnica w obciążeniu kombajnu. Trafiają się usługi z 3t/ha wtedy 320-330 PLN za hektar to była kwota z tamtego roku. Co będzie w tym roku to jeszcze nie wiem,czy stojące czy lezące to wszystko się liczy.Ale tak szczerze za 300 PLN to mógłbym jechać kosić na kawałek <50h.A kombajn jakim kosimy na usługach to NH 8070 z hederem 5.18m o wydajności 10ton na godzinę. Ja w tym roku przesiadam się na JD 1470 i puki na gwarancji to będę go tłukł ile wlezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

U mnie we wsi są 23 kombajny i o usługach nie ma mowy, ale jak ktoś się zagłębia na inne tereny to 330 dominatorem na 4 klawiszach biorą za godz. Większe kombajny to od hektara po 300zł.Wtym sezonie taniej na pewno nie będzie.Jak ktoś 40 czy 50 letnim kombajnem jedzie na zarobek po 200zł to proszę bardzo, ale nowym za pół bańki nikt kamieni po polu zbierać za 200zł nie będzie i lepiej z garażu nie wyjeżdzać niż komuś charytatywnie kosić.

@Dewid masz 23 posty , cytujesz poprzedni post i się dziwisz że dostałeś bana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DEVID    1

U mnie we wsi są 23 kombajny i o usługach nie ma mowy, ale jak ktoś się zagłębia na inne tereny to 330 dominatorem na 4 klawiszach biorą za godz. Większe kombajny to od hektara po 300zł.Wtym sezonie taniej na pewno nie będzie.Jak ktoś 40 czy 50 letnim kombajnem jedzie na zarobek po 200zł to proszę bardzo, ale nowym za pół bańki nikt kamieni po polu zbierać za 200zł nie będzie i lepiej z garażu nie wyjeżdzać niż komuś charytatywnie kosić.

@Dewid masz 23 posty , cytujesz poprzedni post i się dziwisz że dostałeś bana?

Kolego ja nie mam ani 40 ani 50 letniego kombajnu widzę żę nie wiesz w których latach wychodziła seria 80xx mój ma dokładnie 22 lata więc do 50 :rolleyes:mu daleko a koszę po tyle ile mi się podoba nie chcesz to możesz nie wyjezdzać wolę skosić 50 ha w sezonie po 200 niż 5 ha albo wcale po 400

Pozatym pszenica która u mnie sypie 8t/ha a pszenica która sypie np na pomorzu też 8t/ha chyba niczym się nie różni więc za co brać o te 100-150zł więcej argument z poprzedniego posta nie pisze dalej bo będzie znowu że cytuje posta

A co ma ilość postów zawartych w róznych tematach na forum do bana pomyśl zanim coś napiszesz chyba wogule ich nie czytałeś a oceniasz nie ocenia się ludzi po wyglądzie i po wyrażonym zdaniu jeden temat tylko po dalszej rozmowie znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukaszjarm    4

czy koledzy nie moga zrozumiec ze w roznych rejonach polski sa rozne stawki za koszenie u mnie konkurencja bedzie brala ok 380 zł za ha i to nie wazne jakim kombajnem claasem , jd , nh czy bizonem . jest popyt ludzie chetnie placa i tylko nalezy wykonac usluge najlepiej jak sie tylko da i wtedy nikt nie narzeka i chetnie placi . a jak da sie jakis rabat to ma sie juz stalego klienta .

Edytowano przez Matey

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pronar82a    179

Z moich przemyśleń wynika to że, niektórzy użytkownicy nie mogą się z tym pogodzić że ktoś bierze o 150-200 zł więcej od nich, i jest im bardzo szkoda z tego powodu, bo oni muszą jechać i kosić za 200-250 zł bo nie ma popytu na koszenie a inni jadą za 350-400 zł bo mają popyt, a różnica 150 zł na ha to jest dużo i dlatego nie mogą tego przeżyć i piszą beznadziejne posty, że im się opłaca, a komuś nie i jeszcze tam komuś że jest cwany itp bo za dużo bierze.

 

To nie jest temat o dyskusji cenach koszenia tylko o podawaniu ceny koszenia, i moja pytanie brzmi: Dlaczego nie możecie tego zrozumieć że w takim i takim regionie jest taka cena a w innym regionie jest inna tylko się kłócicie i mówicie że wam się opłaca jechać za 200-250 a innym nie, po co i na co to komu?


Chłop ze wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolnik1973    15368

U nas na wschodzie taniej z racji tańszego ON ze wschodu. Tamten rok był po 2.8 zeta, teraz 3.6 to można po 250 spoko śmigać bo i tak 200 zeta na czysto zostaje z godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

Kolego ja nie mam ani 40 ani 50 letniego kombajnu widzę żę nie wiesz w których latach wychodziła seria 80xx mój ma dokładnie 22 lata więc do 50 :rolleyes:mu daleko a koszę po tyle ile mi się podoba nie chcesz to możesz nie wyjezdzać wolę skosić 50 ha w sezonie po 200 niż 5 ha albo wcale po 400

Pozatym pszenica która u mnie sypie 8t/ha a pszenica która sypie np na pomorzu też 8t/ha chyba niczym się nie różni więc za co brać o te 100-150zł więcej argument z poprzedniego posta nie pisze dalej bo będzie znowu że cytuje posta

A co ma ilość postów zawartych w róznych tematach na forum do bana pomyśl zanim coś napiszesz chyba wogule ich nie czytałeś a oceniasz nie ocenia się ludzi po wyglądzie i po wyrażonym zdaniu jeden temat tylko po dalszej rozmowie znajomości

Nie muszę czytać twych postów w innych tematach jak na jednej stronie 3 razy cytowałeś poprzedni post. :lol:

Jakoś wszędzie biorą drożej, a tylko u ciebie takie promocje.

Na miejscu klienta to bym dał 350za hektar koszony nowszym kombajnem niż 250-300za godz bizonem zwłaszcza jak plon jest powyżej 5t.

Edytowano przez farmermf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przemko    20

W zeszłym sezonie u mnie ceny wahały się na poziomie 360-400 zł za godz, myślę że w tym roku będzie podwyżka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yacenty    3883

devid - zapraszam do mnie skoro tak tani bierzesz

ze 100ha na początek dam ci do skoszenia, jak bedziesz ładnie robił to i z 200 da się znaleźć pod kose,

w zeszłym roku cena 350zł za ha, w tym roku przewiduję 380-400


Pozdrawiam YacentY
Drogi użytkowniku - zapamiętaj sobie, nie ponoszę odpowiedzialności za posty innych użytkowników serwisu - odpowiadam tylko za siebie!!!

Ceny Nawozów,
Najprostsza karta pola: www.AgroDzienniczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam chciałbym ostrzec wszystkich przed sprzedającym z okolic Wandowa woj. wielkopolskie, który specjalizuje się w sprzedaży kombajnów marki claas dominator, maszyny są wyszykowane tylko powierzchownie często gęsto ściągane w beznadziejnym stanie, niestety ja złapałem się na jego haczyk. Zakupiłem u szanownego pana kombajn marki claas, który był w stanie wręcz idealnym, z racji szybkiego ukończenia żniw zdecydowałem się na szybki zakup i to był mój błąd, według zapewnień sprzedającego maszyna gotowa do pracy, w rzeczywistości po zakupie rozleciała się w drobny mak sieczkarnia, po przeanalizowaniu przez autoryzowany serwis Claasa okazało się, że wał był złożony z dwóch elementów, w obudowach były łożyska zużyte, po głębszej analizie okazało się, że brakuje w znacznej części czujników a dużo elementów dorobione były na wzór. Przestrzegam wszystkich forumowiczów przed szybkim i pochopnym kupowaniem maszyn rolniczych, naprawdę warto wydać te 200-500zł na serwisanta, która przejrzy sprzęt prze zakupem. Próbowałem sprawę załatwić osobiście ale sprzedający śmiał się ironicznie i powtarzał cytuje NIE JEST PAN PIERWSZYM I OSTATNIM.... skorzystałem z pomocy adwokata i dzięki jego pismom i groźbą skierowania sprawy do sądu udało mi się wymienić wadliwy element jakim była sieczkarnia, cały proces trwał od lipca 2013 do stycznia 2014. Także szanowni forumowicze uważajcie i sprawdzajcie bo dużo jest nieuczciwych handlarzy, którzy tylko czekają.Sprawa zakończyła się mam nadzieję pozytywnie chociaż ostateczna próba maszyny odbędzie się w te żniwa i to zadecyduje czy zostanie w moim gospodarstwie.
    • Przez farmer_89
      Witam, czym czyscicie przedmuchujecie swoje kombajny podczas zniw? 
    • Przez Mareczek1
      Witam planuję zakupić siewnik kvernelanda Accord mc-drill Pro czy mógłby ktoś napisać jak się sprawują , na co warto zwrócić uwagę przy zakupie i czy wogóle są warte uwagi,pozdrawiam
    • Przez AnkaSkakanka
      Dzień dobry,
      Oboje z mężem nie jesteśmy rolnikami. Mieszkamy w mieście, ale mamy rodzinę na wsi i bardzo lubimy tam przebywać. Jest to piękna wieś, w malowniczej okolicy. W bezpośrednim sąsiedztwie naszej rodziny znajduje się kilka działek należących do KOWR. Jedna z tych działek wydaje nam się bardzo interesująca i chlelibyśmy ją zakupić od KOWR, jednak nie ma nigdzie zamieszczonego ogłoszenia o jej sprzedaży. Jest to też działka o wielkości ponad 1ha, a my chcielibyśmy kupić jedynie jej fragment o powierzchni ok 30 arów. Czy ktoś z Państwa mógłby podpowiedzieć czy jest to w ogóle możliwe? Chcielibyśmy kupić tę działkę w celach rekreacyjnych i postawić tam mały domek (media są w drodze).
      Dodam, że żadne z nas nie posiada wykształcenia kierunkowego i na tę chwilę nie mamy możliwości (ani środków ani kwalifikacji) założenia gospodarstwa rolnego. Okolica jest zamieszkana przez osoby, które nie prowadzą działalności rolnej, są to wyłącznie siedliska.
      Będę wdzięczna za wskazówki.
       
    • Przez tomek1974
      Wpisujcie jakie firmy was oszukały bo mnie ostatnio dwie z lubienia nie zapłaciła za kuku i z kalisza nie odbiera trawy zeszłorocznej.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj