DANIEL

Ceny kombajnowania

Polecane posty

bobytempelton    161

400zł to troszkę za dużo ale tylko troszkę, 340-350 przy cenie paliwa 5 zł,dniówce 100zł na bide dla zwykłego robola nie wydaje mi się dużo. Gdybym miał rano zalać bak czyli 200l x5zł=1000zł , następnie zakładam że wykonam danego dnia 10 czystych godzin zarobku czyli 10 x 350zł= 3500zł. następnie akurat ja robie wszystko sam mam nająć jakiegoś tłuka po byłym pgr na kombajn operator w tym roku ok 30zł za godz , czyli 300zł dniówka, załóżmy że jeszcze najmuje mechaników którzy mi coś robią bierze 100-150zł za robotę, z tego nam już zostaje ok 2000zł to teraz trzeba doliczyć najlepsze czyli koszty napraw smarów olei filtrów części, spadek wartości maszyny, czy tam raty zakupu czy kredytu, i uwierz mi @daras77 że jak mi żniwa jak w zeszłym roku wyszły na zero czyli zarobiłem na amortyzację wszystkiego i paliwo na całe żniwa, to byłem szczęśliwy, choć zazwyczaj zostawało a z 10lat temu to całkiem sporo.A to ogłoszenie to tak jak @yacenty pisze 250 bez paliwa czyli dochodzi jakieś 15- 20l ropy na ha x5 zł czyli 325-350zł


Ze względu na poziom niektórych użytkowników odpisuje na konkretne posty lub na pw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukaszjarm    4

ja w tym roku planuje brac 330 zł od hektara z czego kombajnista bierze 30 zł ale sam zajmuje sie przygotowaniem kombajnu do sezonu ewentualnymi naprawami smarowaniem tankowaniem itd. jest to claas dominator 105 ale przynajmniej zna bardzo dobrze ten kombajn bo kosil nim u poprzedniego wlasciciela 8 lat

ja bede kosil bizonem ZO56 i tez bede bral 330 zł od ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil41    29

ja tam też nie widze jakiejś wielkiej opłacalności na usługach, najważniejsze żeby skosić w czasie a jak stoi w garazu to wiecej lat pogania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasiupila    1

My bierzemy w tym roku 300 zł za godzinę Bizonem czy Rekordem, czyli 3x300 900 za godzinę, ale 2,5-2,8 ha wykoszone. Ja mam stałych co zawsze chcą żeby im skosić. Im bez różnicy za ile bo mają do 10 ha. Inni jak chcą to im zrobimy. Jak nie to mamy dość swojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daras77    1

szcsewko,widzę że zrobiłeś ze mnie totalnego laika,tu cie muszę rozczarować,mam troszkę doświadczenia i od razu zaznaczam że mimo swojego wieku nigdy kosą nie ciąłem,po prostu nie potrafię nawet nie mam takiej maszyny w swoim parku.Nadal nikt mi nie wytłumaczył skąd się biorą takie różnice w cenie usługi,100 to chyba dużo?Co do tego classa z ogłoszenia nie wydaję mi się aby wypił dużo wiecej niż 10 litrów na ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yacenty    3871

zwykłe prawa rynku, jest popyt i podaż, nie pasuje ci nie płacisz, pasuje płacisz ot cała filozofia


Pozdrawiam YacentY
Drogi użytkowniku - zapamiętaj sobie, nie ponoszę odpowiedzialności za posty innych użytkowników serwisu - odpowiadam tylko za siebie!!!

Ceny Nawozów,
Najprostsza karta pola: www.AgroDzienniczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daras77    1

yacenty,tu się z Tobą zgodze,ale jak mówi przysłowie-są zawsze co najmniej dwie prawdy,na prawdę nie jestem takim laikiem i wiem że można skosić za 300 ha,można oczywiście przy większym popycie i za 400 a nazywajac sprawę "po chłopsku" jeżeli jest taka okazja to kasować ile wlezie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pronar82a    179

U mnie w regionie są takie ceny, że w tamtym roku brali 300 zł za godz koszenia bizonem bez sieczkarni, a z sieczkarnią 320, w tym roku rozmawiałem z kierownikiem SKR i mówił że będą brać 360 bez sieczkarni za godz koszenia bizonem a z sieczkarnią 380. U nas są same stare Bizony i każdy bierze tyle samo, nikt się nie wychyla i nie schodzi poniżej określonej stawki czy tym samym się nie wywyższa. Dlatego każdy idzie tam gdzie szybciej mu ktoś wykosi.

 

Na dzień dobry muszę do kombajnu zalać 400 litrów ropy, nikt tego nie liczy, ale to koszt 2000 zł <_<

Skoszę załóżmy z 15 ha (będę brał od ha tyle ile ludzie bizonami od godz) po 360 zł to jest 5400, niech spalę 300 litrów, to jest 1500 zł, czyli zostaje nam już tylko 3900, jeśli chciałbym nająć kombajnistę to musiał bym mu zapłacić 300 zł, zostaje 3600, a gdzie smary, oleje, różnego typu płyny itp. Komuś się wykosi i trzeba czekać po parę miesięcy za kasę, ale ten ktoś wcale nie bierze tego pod uwagę że ktoś musiał w niego kupę kasy wpakować itp <_< Czyli wcale nie są to jakieś kokosy. A jak komuś się opłaci jechać za 250 zł to niech jedzie, nikt nikomu nie broni, wolny kraj i każdy robi tak jak uważa.

Edytowano przez Pronar82a

Chłop ze wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daniel1987    1

wolaj za godzine nawet 500zl tylko przyjedz na pole i pokaz co potrafisz, starym BIZONEM to faktycznie strata czasu i pieniedzy, jezeli zostaj 3600 dzienie na smary oleje i inne plyny, drobne naprawy to nie gadaj ze to marny zarobekm, niech zoastanie na czysto 2000zl dziennie, przeciesz cala wies nie bedzie spalacac twojego kombajnu,moj kolega ma 6ha w jednym kawalku i placi za kombajn 1200zl, gosc mu to kosi w 3 godzinki wiec chyba da sie taniej(200zl/ha lub 400zl/godz tylko kwestia odpowiedniego sprzetu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pronar82a    179

Chyba czytać ze zrozumieniem nie umiesz, ja nigdzie nie napisałem że będę brał od godz tylko od hektara, a to różnica :lol: Bizonem trzeba kosić 1 ha od godziny go godziny 15 nawet, czyli hektar wykoszenia bizonem będzie kosztował 450 zł, i usługodawca będzie wola mnie wziąć, bo ja za ha będę brał 360 zł, a ludzie koszący Bizonami 450 zł, czyli różnica ha hektarze będzie 90 zł. Jeśli ktoś nie umie sobie przekalkulować to jego strata.

 

Jeśli komuś nie będzie pasować to nie będę jechał kosić, mogę stać na podwórku bo mam kupę innej roboty, dla mnie to nie jest jakiś wielki zarobek, bo kombajn nie kosztuje parę groszy. To jest sporo kasy.

A jeśli ktoś kosi 6 ha za 1200 zł to jest głupi i liczyć nie umie bo wychodzi mu na zero i tylko musi się narobić. :lol:


Chłop ze wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daniel1987    1

jak przyjedziesz klamorem na 6h kolo ktorego wiecej sie nachodzisz niz zrobisz to sie nie oplaca, ale jak wjedzisz robote zrobisz szybko i dobrze to sie oplaca.śkoro masz zajecie, i mnostwo pracy w domu to poco sie bawic w uslugi? nie wiem czy jest glupi i czy umie liczyc czy nie ale nie trzyma kombajnu dluzej niz 5-6 sezonów, kupuje tylko nówke,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobytempelton    161

I co powiesz mi jeszcze że za te 200zł za ha, spłacisz raty nowego kombajnu? jeszcze ci pewnie na paliwo zostanie :blink: Takie pitolenie ludzi co nie mają kombajnu a wiedza ile zostaje w kieszeni nie ważne młócąc jak piszesz nowym kombajnem który trzeba dość że też amortyzować to jeszcze spłacać raty kredytu czy moim starym wiechciem jest nie warte czytania...


Ze względu na poziom niektórych użytkowników odpisuje na konkretne posty lub na pw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczewko    33

Nie ma sensu się kłócić o to kto ile bierze za godzinę czy hektar koszenia. jak się komuś nie podoba to niech szuka taniej. Ale chciałem przypomnieć ze jak pszenica była po 400 pln/t ,ropa po 3.3 pln/litr a godzina koszenia za 270 to nikt nie marudził.Teraz jakie ceny są wiadomo wiec wg mnie nie ma sensu kosic poniżej kosztów albo żeby wychodzić na zero. Jedziemy w pole po to żeby zarabiać a nie wychodzić na 0, bo co, ze nie wypada? Wszystko drożeje, dopłaty rosną wiec i usługi będą drożeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LowRider    33

Średnia plonów zbóż w Polsce oscyluje w granicach 3t/ha, a pewno nie jeden z sąsiadów @Pronar82a przekracza magiczne 10t/ha pszenicy, także hektar hektarowi nierówny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yacenty    3871

jak patrzysz na pole i na kalendarz a w kalendarzu wrzesień i masz pszenice w polu to nie patrzysz na pieniądze tak samo jak na nie patrzysz w czerwcu


Pozdrawiam YacentY
Drogi użytkowniku - zapamiętaj sobie, nie ponoszę odpowiedzialności za posty innych użytkowników serwisu - odpowiadam tylko za siebie!!!

Ceny Nawozów,
Najprostsza karta pola: www.AgroDzienniczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daniel1987    1

koledzy przeciesz sie nie kupuje nowego kombajnu na 10ha i troszke po uslugach pojezdzic, tylko na te 100ha i wiecej i ewentualnie jakies uslugi, zreszta co tu porownywac, spalanie, amortyzacje i naprawy w nowym kombajnie w porownaniu do 20letniego klamora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pronar82a    179

Ale o co wam chodzi?? Dlaczego tak się przyczepiliście do mnie?? :blink: Ja tylko napisałem że będę brał tyle ile będą brać inni w moim regionie, przecież się nie wywyższam czy coś w tym stylu, z tym że usługa u mnie i tak i tak wyniesie taniej niż u innych. Jeśli u was są takie ceny to się cieszcie z tego, ja się cieszę z tego że u mnie jest drożej bo więcej zostanie w kieszeni.

 

@Daniel 1987 widocznie kupuje się na 10 ha skoro ja kupiłem, porostu stać mnie jest na taką maszynę i tyle, wiem że niektórym ludziom w piętach zastygło, ale co zrobić, jedni potrafią wyżyć z 20 ha a niektórzy nie...


Chłop ze wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolnik1973    15357

400zł to troszkę za dużo ale tylko troszkę, 340-350 przy cenie paliwa 5 zł,dniówce 100zł na bide dla zwykłego robola nie wydaje mi się dużo. Gdybym miał rano zalać bak czyli 200l x5zł=1000zł , następnie zakładam że wykonam danego dnia 10 czystych godzin zarobku czyli 10 x 350zł= 3500zł. następnie akurat ja robie wszystko sam mam nająć jakiegoś tłuka po byłym pgr na kombajn operator w tym roku ok 30zł za godz , czyli 300zł dniówka, załóżmy że jeszcze najmuje mechaników którzy mi coś robią bierze 100-150zł za robotę, z tego nam już zostaje ok 2000zł to teraz trzeba doliczyć najlepsze czyli koszty napraw smarów olei filtrów części, spadek wartości maszyny, czy tam raty zakupu czy kredytu, i uwierz mi @daras77 że jak mi żniwa jak w zeszłym roku wyszły na zero czyli zarobiłem na amortyzację wszystkiego i paliwo na całe żniwa, to byłem szczęśliwy, choć zazwyczaj zostawało a z 10lat temu to całkiem sporo.A to ogłoszenie to tak jak @yacenty pisze 250 bez paliwa czyli dochodzi jakieś 15- 20l ropy na ha x5 zł czyli 325-350zł

& to jaki masz kombajn że zero zostaje? Edytowano przez Rolnik1973

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matey    895

wole 20 letniego klamota i byc spokojnym o to, że swoje wykosze w terminie niż czekac na usługe nowym kombajnem ;)


KS Falubaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobytempelton    161

@rolnik1973 mam dwudziestoparo letniego wiechcia Z056, napisałem żniwa na zero nie że nic nie zarobił, jako że żniwa czyli zarobił na paliwo do wszystkich żelastw które posiadam, części ogólnie amortyzację, ludzi których muszę nająć na te kilka dni np. do słomy itp. rzeczy, gdyby mi nic nie zostało z tłuczenia się po polach to dawno bizon stałby w krzakach albo by był sprzedany, a tak bizon i prasa zarobi na moje żniwa.


Ze względu na poziom niektórych użytkowników odpisuje na konkretne posty lub na pw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacekbee    2

Witam. Posiadam claasa tucano 430 z 2008 roku. Piorytetem w koszeniu jest sprzątnięcie tego co mam, bo to moje źródełko;)

jeżeli mam możliwość to oczywiście jadę na usługi bo nie po to kombajn stoi w garażu 10 miesięcy.

Po około 7-8 latach wymienię go na nówkę, żeby się w koszty nie pchać. Im więcej wykosi w okresie kiedy go posiadam tym lepiej.

przychód-koszty+amortyzacja=dochód

Dochód pokryje odsetki i ubezpieczenie kombajnu (ok. 24000). zostanie mi jeszcze jakieś 3-4 tysiące na wakacje.

Można jednoznacznie stwierdzić, że głównie opieram się na moim areale.

 

W zeszłym roku brałem 350zł/ha (Pł. Opolskie), po 3 sezonach mam stałych klientów, z konkretnymi zleceniami.

Na ten rok jeszcze ceny nie ustaliłem.

 

Sprzeczacie się o cenę usługi, a nie zastanawiała was nigdy jej jakość??

te np. 50-80zł różnicy to można przez nieumiejętność lub niedbalstwo zostawić w kilka minut na polu...

 

Zastanówcie się usługodawcy i usługobiorcy bo trzeba mieć renomę, błyszczeć jakością, a nie tylko rzucać ceną...

 

pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kombinator18    18

Sprawa jest prosta :

 

Masz kombajn sam ustalasz za ile oplaca Ci sie kosic po uslugach.

A ty uslugobiorco albo kup kombajn i nie nazekaj ze drogo,albo sie przystosuj lub szukaj tanszej oferty.


DROGIE HOBBY - ROLNICTWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xsysiek    4

jacekbee dobrze prawi, polać mu! My przyjmujemy podobną zasadę - kosimy swoje, a jak czasu starczy to jedziemy na usługi (albo w międzyczasie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez farmer_89
      Witam, czym czyscicie przedmuchujecie swoje kombajny podczas zniw? 
    • Przez Mareczek1
      Witam planuję zakupić siewnik kvernelanda Accord mc-drill Pro czy mógłby ktoś napisać jak się sprawują , na co warto zwrócić uwagę przy zakupie i czy wogóle są warte uwagi,pozdrawiam
    • Przez AnkaSkakanka
      Dzień dobry,
      Oboje z mężem nie jesteśmy rolnikami. Mieszkamy w mieście, ale mamy rodzinę na wsi i bardzo lubimy tam przebywać. Jest to piękna wieś, w malowniczej okolicy. W bezpośrednim sąsiedztwie naszej rodziny znajduje się kilka działek należących do KOWR. Jedna z tych działek wydaje nam się bardzo interesująca i chlelibyśmy ją zakupić od KOWR, jednak nie ma nigdzie zamieszczonego ogłoszenia o jej sprzedaży. Jest to też działka o wielkości ponad 1ha, a my chcielibyśmy kupić jedynie jej fragment o powierzchni ok 30 arów. Czy ktoś z Państwa mógłby podpowiedzieć czy jest to w ogóle możliwe? Chcielibyśmy kupić tę działkę w celach rekreacyjnych i postawić tam mały domek (media są w drodze).
      Dodam, że żadne z nas nie posiada wykształcenia kierunkowego i na tę chwilę nie mamy możliwości (ani środków ani kwalifikacji) założenia gospodarstwa rolnego. Okolica jest zamieszkana przez osoby, które nie prowadzą działalności rolnej, są to wyłącznie siedliska.
      Będę wdzięczna za wskazówki.
       
    • Przez tomek1974
      Wpisujcie jakie firmy was oszukały bo mnie ostatnio dwie z lubienia nie zapłaciła za kuku i z kalisza nie odbiera trawy zeszłorocznej.
    • Przez sports2011
      Witam, mam pytanie ile obecnie można żądać pieniędzy za wynajem pola około 20 arów pod elektrownie wiatrowa maszt około 100metrowy. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pytam z ciekawości ponieważ muszę zmienić umowę podpisana 10lat temu , na kolejne 25 lat .
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj