żyto hybrydowe

[milanreal1 319]

to po co orać??!!!! nie będzie osiadać

W sumie można i tak przy dobrze zaopatrzonym parku maszynowym.

polecicie jakis herbicyd który jesienia nie hamuje krzewienia zyta i pszenzyta??

Znajda się spokojnie. Wlałbys zastosowac gotowe preparaty, czy chcesz się pobawić w mieszanie?

Naskom-przypomnę tylko ,że to jest to samo pole i zawsze myślałem że wczesna orka na mniej więcej 3 tyg przed siewem powoduje większą wilgoć gleby przy wschodach jak orka zaraz przed siewnikem,po za tym wody napewno nie brakowało bo kilka dni wcześniej spadło jednego dnia 80l wody na 1metr kw a pole raczej płaskie jest....co do pakomatu czy cambeli to to pole nigdy nie widziało takiego sprzętu,bo go po prostu nie mam ^^

Generalnie jest taka zasada ze uprawa na daną głębokość powoduje wysuszenie gleby na taka sama głębokość.

Mimo sporej wilgotności gleby w czasie siewu to na piasku żyto zdecydowanie lepiej sobie radzi niż na glinie.

[przemek111447 141]

wole gotowe preparaty.

Jeden z forumowiczów powiedział ze legato plus 600 sc zahamowało na tydzien zachamowało mu wzrost pszenzyta.....zboze mam w fazie 2-3 lisci i na 1 ha zostało mi legato a na reszte co proponujecie?

[milanreal1 319]

Z gotowych herbicydów może być snajper, maraton czy komplet. Tanio nie wychodzą, a skład maja taki że można stosować solo. Mieszaniny wychodzą taniej a są też skuteczne.

[krychu 152]

Czy żyto można pryskać od chwastów gdy się już krzewi. Miałem stosować na 3 liść lecz było zbyt sucho. Wczoraj bardzo mocno popadało i chciałbym zastosować herbicyd tylko czy nie zaszkodzi?

[Boniar 8]

Nie wiem co chcecie od Legato plus ?

U mnie nie zauważyłem przyhamowania a pole pięknie wyczyściło i obyło się bez wiosennych poprawek.

 

A jeśli chodzi o spowolnienie wzrostu to myślę że KAŻDY herbicyd na jesień spowolni wzrost i wigor - cudów nie ma.

[milanreal1 319]

Czy żyto można pryskać od chwastów gdy się już krzewi. Miałem stosować na 3 liść lecz było zbyt sucho. Wczoraj bardzo mocno popadało i chciałbym zastosować herbicyd tylko czy nie zaszkodzi?

Jaki herbicyd chcesz zastosować?

[bialy2005 582]

JA dzis zacząłęm pryskać żyto i siane 14.09 juz zaczeło sie krzewic. pryskam miesznka tolurexa 1,5l i gleanu 15g. Powinno byc ok Jutro mysle skonczyc z żytem.

[krychu 152]

 

Jaki herbicyd chcesz zastosować?

Jutro chcę wykonać zabieg. Glean 5 g/ha, lentipur 1 l/ha, expert met 200 g/ha, diflufenikan 150 ml/ha.

 

bialy2005 czym lecisz żyto?

[bialy2005 582]

przeciez napisałem A ty ostra miksture dajesz W jakim celu az 4 środki mieszasz i jak wychodzi całkowity koszt ? bo moja mieszaniana niecałe 70zł brutto

[krychu 152]

Ale ze mnie ślepota sorki W celu czystego pola. Dokładnie mówiąc od dwóch lat mieszanina ta mnie nie zawodzi. Glean bym odpuścił ale rzepak jest którego musi wziąść. Nie liczyłem dokładnie ale myślę że zmieści się w przedziale 90-95 zł.

[milanreal1 319]

Jutro chcę wykonać zabieg. Glean 5 g/ha, lentipur 1 l/ha, expert met 200 g/ha, diflufenikan 150 ml/ha.

 

bialy2005 czym lecisz żyto?

Konkretna mieszanina. Ale myślę że nie powinno się nic stać.

[aro1975 324]

ja pryskam herbaflex - koszt 110zł/ha

[marcin2057 22]

mam problem w swoim życie, opryskałem po siewie 0,75l Legato Plus 600SC + 15g Glean 75WG i teraz żyto się krzewi i widzę, że jest na jednym polu sporo chabra bławatka a na innym kawałku jest tomka wonna czym można to teraz poprawic czy lepiej wiosną ? Pilne!

[milanreal1 319]

Teraz jak widzisz i masz pewność że to chaber to najlepiej daj nalistny środek np triberunon metylu, a może być nawet granstar czy chwastox bo jest ciepło i nalistny zadziała. Doglebowe środki słabo biorą chabra. A z tomką może być problem, bo ja trudno zwalczyć podobnie jak stokłosę i wiele substancji aktywnych zwalcza ją tylko ze skutecznością w granicach 60%.

[marcin2057 22]

czyli z tomką wonną przegrałem a co do chabra to lepiej na wiosnę czy teraz na jesień, w tamtym roku pryskałem powschodowo to sobie Legato Plus 600SC poradziło z chabrem a jeżeli granstar jesienią to w normalnej dawce czy w zmniejszonej ?

Edytowano Październik 24, 2013 przez marcin2057

[milanreal1 319]

Nie daje pewności że przegrałeś. Może dilufenikan, pendimetalina czy boxer by ja zwalczyły, pewności nie daje.

A granstar lepiej w zalecanej dawce, a czy warto teraz czy wiosna to zależy od pogody, jak dalej będzie tak ciepło to lepiej już teraz, a jak przyjdzie ochłodzenie to lepiej wiosną, bo jak będzie chłodno to środki nalistne słabo działają.

[EKO-ENERGIA 9]

Witam

 

Żyto Hybrydowe uprawiam dopiero drugi rok i stąd moje pytanie.

Jak wpłynie na plon tak długa i ciepła jesień.

KWS pisze o 55 dniach wegetacji, o u mnie już dostało, a pogoda na najbliższe 16 dni nie zapowiada zimy.

Zyto opryskane, pięknie wy krzewione, czy nie przerośnie????

Nie przemarznie, a może wręcz odwrotnie im dłużej tym lepiej

 

Proszę o wasze opinie i doświadczenia

[milanreal1 319]

Nie powinno być źle, bardziej się rozkrzewi, a zimę powinno wytrzymać. 2 lata temu kiedy w grudniu była lekko zimowa aura żyto u mnie przeszło jarowizacje, bo w połowie stycznie jak przyszłą prawdziwa zima to cześć roślin zaczęła wchodzić w fazę strzelania w źdźbło i super przezimowało, tyle że to była odmiana populacyjna.

Wiosną musisz sprawdzić obsadę i w razie zbyt dużej obsady umiejętnie nawozić azotem w 1 dawce aby żyto odrzuciło najsłabsze pędy.

[RAPSCASE 1]

Mam sprawę dość pilną. Dziś popołudniu miałem czas spokojnie obejrzeć pola. Wszystko ok, no może poza tym ze rzepak jest spory i nie wiem czy jeszcze urośnie jak ma być tak ciepło.

Ale temat dotyczy żyta hybrydowego i z nim mam problem. Miejscami przyżółkło, szczególnie w okolicach miedz, daleko od miedzy wygląda wszystko ok. Przedplonem był rzepak, pH ok, uregulowane. Ok 3 tyg temu zastosowany boxer+legato+glean ale to raczej wykluczam bo te przebarwienia chyba by się wcześniej pojawiły. Czy to jakieś robale? A może skutek zeszłorocznego odchwaszczania rzepaku colzorem trio i fusilade?

[milanreal1 319]

Colzor odpada mimo że zawiera napropamid i chlomazon to nie powinien mieć negatywnego wpływu na zboże wysiewane ponad rok od zastosowania. Fusilade faktycznie zboża zwalcza ale to typowy środek nalistny nie doglebowy. Poza tym gdyby to była wina któryś z tych środków to by występowało na całym polu. A te objawy które przedstawiłeś to typowy objaw występowania ploniarki tym bardziej że problem nasila się przy miedzach gdzie pewnie znalazła swój "dom" a obok ma pokarm w postaci żyta. Daj karate zeon lub inny tani insektycyd to się ploniarki pozbędziesz. Koszt niewielki ok 20zł/ha.

[EKO-ENERGIA 9]

Koledzy a u mnie mam podobne objawy tylko że na środku pola, żyto przyżółkło, od miedzy ładne zielona a środku plamy żółte.

Nie będzie to wina herbicydu bo dopiero co pryskałem i zobaczyłem to z traktora podczas oprysku, na poprzeczniakach w porządku a na środku pola plamy. Pole po pszenżycie jarym.

[PiastOracz 136]

Colzor odpada mimo że zawiera napropamid i chlomazon to nie powinien mieć negatywnego wpływu na zboże wysiewane ponad rok od zastosowania. Fusilade faktycznie zboża zwalcza ale to typowy środek nalistny nie doglebowy. Poza tym gdyby to była wina któryś z tych środków to by występowało na całym polu. A te objawy które przedstawiłeś to typowy objaw występowania ploniarki tym bardziej że problem nasila się przy miedzach gdzie pewnie znalazła swój "dom" a obok ma pokarm w postaci żyta. Daj karate zeon lub inny tani insektycyd to się ploniarki pozbędziesz. Koszt niewielki ok 20zł/ha.

 

Jak to jest ploniarka, to niestety reakcja w tej chwili będzie miała bardzo małą skuteczność. Dlaczego? To co zostało teraz zaobserwowane to już efekt po robocie wykonanej po jej ataku. Larwy są w środku źdźbła i zajadają się wnętrzonościami rosliny uszkadzając wezeł krzewienia, co będzie objawiało się silniejszym nieefektywnym krzewieniem roślin oraz braku kwiatostanu (kłosa) na zaatakowanym źdźble. Aktualnie temperatury sie obniżają co ogranicza aktywność tego szkodznika.

Wniosek: Isektycyd stosujemy prewencyjnie w tym przypadku lub zamawiamy materiał zaprawiony odpowiednią zaprawą -> teraz chyba ustawa już zabrania takich rozwiązań, więc pozostaje stosowanie prewencyjne odpowiednich preparatów tzn. przed nalotem bo "po" zabieg jest bardzo mało skuteczny.

[marcin39 0]

Ja także zaobserwowałem coś podobnego jak kolega rapscase, z tym że na populacji. Żyto ma jaśniejszy kolor na poprzeczniakach i uważam, że jest to wina zbyt zagęszczonej, a nawet zbitej gleby. Dalej wygląda ok

[milanreal1 319]

Jak to jest ploniarka, to niestety reakcja w tej chwili będzie miała bardzo małą skuteczność. Dlaczego? To co zostało teraz zaobserwowane to już efekt po robocie wykonanej po jej ataku. Larwy są w środku źdźbła i zajadają się wnętrzonościami rosliny uszkadzając wezeł krzewienia, co będzie objawiało się silniejszym nieefektywnym krzewieniem roślin oraz braku kwiatostanu (kłosa) na zaatakowanym źdźble. Aktualnie temperatury sie obniżają co ogranicza aktywność tego szkodznika.

Wniosek: Isektycyd stosujemy prewencyjnie w tym przypadku lub zamawiamy materiał zaprawiony odpowiednią zaprawą -> teraz chyba ustawa już zabrania takich rozwiązań, więc pozostaje stosowanie prewencyjne odpowiednich preparatów tzn. przed nalotem bo "po" zabieg jest bardzo mało skuteczny.

No tu się zgadzam że zawsze lepiej zapobiegać niż leczyć to co już zrobione zostało. Ale mimo wszystko wg mnie warto dać, może zwalczyć się da przynajmniej częściowo. Mimo że nie da się wrócić do stanu poprzedniego.

[mefjurolnik 10]

czyli z tomką wonną przegrałem a co do chabra to lepiej na wiosnę czy teraz na jesień, w tamtym roku pryskałem powschodowo to sobie Legato Plus 600SC poradziło z chabrem a jeżeli granstar jesienią to w normalnej dawce czy w zmniejszonej ?

z tomką powinien dać sobię radę tolurex 500sc lub lentipur flo

Edytowano Listopad 3, 2013 przez mefjurolnik