Skocz do zawartości
  • 14

Ceny pszenicy 2024


aaimk

Pytanie

Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
40 minut temu, galan99 napisał:

Przecie sam go wychwalałeś .

Teraz przestawiłeś tory na konfe . Czapkę wicher niesie .

Ja go nie wychwalałem tylko liczyłem że dalej będzie związkowcem a on się stał    " wytrawnym politykiem   PO   " 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
9 godzin temu, Wicherek napisał:

Ja go nie wychwalałem tylko liczyłem że dalej będzie związkowcem a on się stał    " wytrawnym politykiem   PO   " 

Ja od razu to podejrzewałem a jak dołączył do Tuska to już dla mnie było po chłopie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
12 godzin temu, Wicherek napisał:

 

Kołodziejczak  zwariował   ! co on mówi   ? 

Jaki wyborca, taki wybrany.

10 godzin temu, Wicherek napisał:

Ja go nie wychwalałem tylko liczyłem że dalej będzie związkowcem a on się stał    " wytrawnym politykiem   PO   " 

Pisałeś, że, cytuję, „nawet jeśli nic nie zrobi, to przynajmniej będzie wesoło”. To czego teraz chcesz/oczekujesz Oszołomie? 
To dzięki takim durniom jak Ty, ktoś taki jak on, ma teraz możliwość współdecydowania o naszej przyszłości i teraźniejszości. 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
17 godzin temu, Marcinrolnik2022 napisał:

Dokładnie. Mój brat był branży IT teraz kierownicze stanowiska jeszcze,kasy ma roboty? Mało. Wczasy. A ja ? Nie głupszy,szkoła podobna roboty full,ale rodziców trzeba dochować. Na chleb nie brakuje ale pszenica teraz powinna być po 1300.

Podobne mam spostrzeżenia, znajomi w usługach, IT itd roboty mało, wczasy wycieczki, nocami nikt nie pracuje, nie chodzi zmartwiony, deszczu nie wygląda. Dochodzę do wniosku że rolnictwo to jakaś utiopia i jest dla masochistów.

  • Like 1
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Dnia 16.05.2024 o 06:58, yacenty napisał:

serio przy 600 tucznikach spędzasz średnio 2h dziennie nad ich produkcja? czapki z głów. mój ojciec w szczytowym momencie miał 300sztuk na raz. fakt że to był cykl zamknięty, ale tu średnio 1 człowiek miał utrzymanie przez cały dzień czyli powiedzmy te 8h.

Piszemy o obsłudze tylko tuczników bo o tym była mowa w tym kosztorysie, z maciorami dla tych 600 szt to ok średnio 4 godzin dziennie, obsługa tucznika pasza podana do karmników paszociag , głęboka ściółka raz na tydzień ścielenie,obornik po zakończeniu tuczu, rano robisz obchód czy wszystko w porządku i wieczorem , godzina śrutowania i przygotowania paszy dziennie ( obchód tuczarni ok 30 minut dziennie) sąsiednia ferma 6 ludzi  na 13 tys szt tylko tucznik

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Dnia 16.05.2024 o 06:58, yacenty napisał:

serio przy 600 tucznikach spędzasz średnio 2h dziennie nad ich produkcja? czapki z głów. mój ojciec w szczytowym momencie miał 300sztuk na raz. fakt że to był cykl zamknięty, ale tu średnio 1 człowiek miał utrzymanie przez cały dzień czyli powiedzmy te 8h.

Mnie cytowałeś i @ws71 i teraz do kogo było pytanie? uważam za bzdury gadkę o 2h dziennie przy 600 szt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
3 godziny temu, ws71 napisał:

Piszemy o obsłudze tylko tuczników bo o tym była mowa w tym kosztorysie, z maciorami dla tych 600 szt to ok średnio 4 godzin dziennie, obsługa tucznika pasza podana do karmników paszociag , głęboka ściółka raz na tydzień ścielenie,obornik po zakończeniu tuczu, rano robisz obchód czy wszystko w porządku i wieczorem , godzina śrutowania i przygotowania paszy dziennie ( obchód tuczarni ok 30 minut dziennie) sąsiednia ferma 6 ludzi  na 13 tys szt tylko tucznik

To chyba na gotowej paszy. Zboża trzeba przyjąć na magazyn, robić pasze i wywozić gnojowicę, jakieś małe remonty. Jak się wszystko uczciwie policzy to tego czasu idzie więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
  • Root Admin
4 godziny temu, ws71 napisał:

Piszemy o obsłudze tylko tuczników bo o tym była mowa w tym kosztorysie, z maciorami dla tych 600 szt to ok średnio 4 godzin dziennie, obsługa tucznika pasza podana do karmników paszociag , głęboka ściółka raz na tydzień ścielenie,obornik po zakończeniu tuczu, rano robisz obchód czy wszystko w porządku i wieczorem , godzina śrutowania i przygotowania paszy dziennie ( obchód tuczarni ok 30 minut dziennie) sąsiednia ferma 6 ludzi  na 13 tys szt tylko tucznik

Dalej nie wierzę ze rocznie poświęcasz tylko 700h pracy na 600 tuczników stojących cały czas w tuczu. Liczysz tylko takie zwykłe obchody.

Wybieranie obornika policzyłeś, obsługe weteryjną policzyłeś? wstawienie policzyłeś, sprzedaż policzyłeś? Czy na to czas nie idzie tylko na obchód i śrutowanie? Tak zrozumiałem twój wpis, ze tylko obchód i przygotowanie paszy. Dla 600szt tylko godzinę dziennie przygotowujesz paszę? dla mnie to abstrakcyjne wielkości, no ale jak mówie ja tylko widziałem jak ojciec prowadził hodowle gdzie miał 300 sztuk na raz, czyli ok 600 tuczników rocznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 godzinę temu, Grzesiu90209 napisał:

To chyba na gotowej paszy. Zboża trzeba przyjąć na magazyn, robić pasze i wywozić gnojowicę, jakieś małe remonty. Jak się wszystko uczciwie policzy to tego czasu idzie więcej.

Jaki magazyn 600 t silosy śrutownik ciągnie bezpośrednio z nich , Przyjeżdża transport wysypuje w wannę ,idziesz na kawę z kierowcą po pół godzinie wszystko wyłączasz, ewentualnie zamiatasz resztki i tyle, jaka gnojowica przy głębokiej ściółce? , biedą 150  l tys rocznie i to jeszcze głównie woda opadową z płyty,co do remontów pierwszy po 10 latach od oddania,czyli teoretycznie przez dany kojec przeszło przez ten czas ok 400 szt zwierząt na remont poświęciłeś 2 dni  uczciwy  20 godzi to ile wychodzi na tucznika?, a bieżące naprawy kojec np 40 szt i poświęcisz 2 godziny to na sztukę przeliczeniowy i tak wyjdzie 2 minuty?

6 minut temu, yacenty napisał:

Dalej nie wierzę ze rocznie poświęcasz tylko 700h pracy na 600 tuczników stojących cały czas w tuczu. Liczysz tylko takie zwykłe obchody.

Wybieranie obornika policzyłeś, obsługe weteryjną policzyłeś? wstawienie policzyłeś, sprzedaż policzyłeś? Czy na to czas nie idzie tylko na obchód i śrutowanie? Tak zrozumiałem twój wpis, ze tylko obchód i przygotowanie paszy. Dla 600szt tylko godzinę dziennie przygotowujesz paszę? dla mnie to abstrakcyjne wielkości, no ale jak mówie ja tylko widziałem jak ojciec prowadził hodowle gdzie miał 300 sztuk na raz, czyli ok 600 tuczników rocznie.

Ok godziny śrutowanie i mieszanie 2 ,5t  to starcza na ok 1,5 dnia w dużym uproszczeniu, wywożenie obornika z komory na 40 szt co 4 mięs to jest 3 godziny, a to jest i tak duża manufaktura w porównaniu do produkcji prowadzonej przez Duńczyków po sąsiedzku ,tam czas poświęcony na tucznika góra 30 minut w całym tuczu, co rozumiesz przez wstawienie, u mnie przepedzam 100 sztuk warchlaków sam jeden  w 30 minut z sąsiedniego kojca, odstawa no tutaj jest dużo zmiennych bo nie wiadomo jak będą współpracować świnie  ,  40 szt to średnio ok  30 minut się ładuje w 4 osoby ( dwie osoby to obsługa samochodu), opieka weterynaryjna mając swoje prosiaki w przypadku tucznika to ogranicza się do zera. Najwięcej czasu pożera dopilnowanie loch wyproszeń,pokryć ogólnie sektor rozrodu ale to nie było przedmiotem dyskusji

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
5 godzin temu, bezbarwny napisał:

Jaki wyborca, taki wybrany.

Pisałeś, że, cytuję, „nawet jeśli nic nie zrobi, to przynajmniej będzie wesoło”. To czego teraz chcesz/oczekujesz Oszołomie? 
To dzięki takim durniom jak Ty, ktoś taki jak on, ma teraz możliwość współdecydowania o naszej przyszłości i teraźniejszości. 

Oszołomy  to ci co głosowali na pis  ,  po tym co pis zrobił rolnikom  

  • Like 4
  • Thanks 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Chciałeś ponownie  KowalczUka na ministra rolnictwa   ? 

5 godzin temu, bezbarwny napisał:

Jaki wyborca, taki wybrany.

Pisałeś, że, cytuję, „nawet jeśli nic nie zrobi, to przynajmniej będzie wesoło”. To czego teraz chcesz/oczekujesz Oszołomie? 
To dzięki takim durniom jak Ty, ktoś taki jak on, ma teraz możliwość współdecydowania o naszej przyszłości i teraźniejszości. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
3 godziny temu, ws71 napisał:

Jaki magazyn 600 t silosy śrutownik ciągnie bezpośrednio z nich , Przyjeżdża transport wysypuje w wannę ,idziesz na kawę z kierowcą po pół godzinie wszystko wyłączasz, ewentualnie zamiatasz resztki i tyle, jaka gnojowica przy głębokiej ściółce? , biedą 150  l tys rocznie i to jeszcze głównie woda opadową z płyty,co do remontów pierwszy po 10 latach od oddania,czyli teoretycznie przez dany kojec przeszło przez ten czas ok 400 szt zwierząt na remont poświęciłeś 2 dni  uczciwy  20 godzi to ile wychodzi na tucznika?, a bieżące naprawy kojec np 40 szt i poświęcisz 2 godziny to na sztukę przeliczeniowy i tak wyjdzie 2 minuty?

Ok godziny śrutowanie i mieszanie 2 ,5t  to starcza na ok 1,5 dnia w dużym uproszczeniu, wywożenie obornika z komory na 40 szt co 4 mięs to jest 3 godziny, a to jest i tak duża manufaktura w porównaniu do produkcji prowadzonej przez Duńczyków po sąsiedzku ,tam czas poświęcony na tucznika góra 30 minut w całym tuczu, co rozumiesz przez wstawienie, u mnie przepedzam 100 sztuk warchlaków sam jeden  w 30 minut z sąsiedniego kojca, odstawa no tutaj jest dużo zmiennych bo nie wiadomo jak będą współpracować świnie  ,  40 szt to średnio ok  30 minut się ładuje w 4 osoby ( dwie osoby to obsługa samochodu), opieka weterynaryjna mając swoje prosiaki w przypadku tucznika to ogranicza się do zera. Najwięcej czasu pożera dopilnowanie loch wyproszeń,pokryć ogólnie sektor rozrodu ale to nie było przedmiotem dyskusji

To jeszcze żniwa i zabawa że słomą. Ja przy 1000 na rusztach mam 4 godziny dziennie bo sita drobne i śrutownik tylko 15 kW.

W tym tydzień wożenia gnojowicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
3 godziny temu, Wicherek napisał:

Oszołomy  to ci co głosowali na pis  ,  po tym co pis zrobił rolnikom  

W nawiązaniu do świńskiego wątku w temacie cen pszenicy…stałeś w gównie do kolan, teraz po szyję. Jeśli dla Ciebie to to samo, a widać że tak i można było być tego pewnym, to nie dziw się, że nazwałem Cię durniem, sześćdziesięciolatku. Ważne, że  spełniły się Twoje marzenia/oczekiwania i jest wesoło. 

  • Thanks 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez test
      Test linka
      ceny na https://www.farmer.pl
    • Przez Bartek933
      Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v