Skocz do zawartości

Naprawa kombajnu który stoczył się (dachował kilka razy z) góry


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
witejus napisał:

A kto ci ubezpieczy w auto casco prawie 40 letni czy starszy kombajn🤦‍♂️😆 Mam 28 letni i nigdy nie było problemu z ubezpieczeniem. Ubezpiecza się od wartości nie od wieku. Ważne aby był sprawny i nieuszkodzony w dniu ubezpieczenia.

Opublikowano
29 minut temu, Jacek23 napisał:

Ubezpiecza się od wartości nie od wieku. Ważne aby był sprawny

Kto określa wartość?właśnie , aby był sprawny, także w chwili wypadku, w tym wypadku, nomen omen, nici z odszkodowania.

Opublikowano
1 godzinę temu, marcin19071980 napisał:

Wszystko w dwa-trzy dni orginalne.

jak nie ogranicza budżet naprawy to hvj wie można skund ściągać i hvj wie ile płacic 

a może po prostu ty lub twoi znajomi macie coś z czym nie ma problemu z dostępnością części albo po prostu podkupiliście komuś kto sie teraz buja 

Opublikowano (edytowane)
15 minut temu, konteno napisał:

jak nie ogranicza budżet naprawy to hvj wie można skund ściągać i hvj wie ile płacic 

a może po prostu ty lub twoi znajomi macie coś z czym nie ma problemu z dostępnością części albo po prostu podkupiliście komuś kto sie teraz buja 

Magazyn Claas w Harsenwinkel.

Edytowane przez marcin19071980
Opublikowano (edytowane)

YWszystko zależy od zasobności portfela , bo można kupić inny - lepszy kombajn a ten sprzedać w stanie jakim jest. Jako tako remont jest nieopłacalny. W mojej ocenie najlepszą opcją jest kupno identycznego modelu po okazjonalnie niskiej cenie ,np z uszkodzonym silnikiem, zrobić z dwóch jeden (oczywiście ten omawiany egzemplarz potraktować jako dawcę.), a to co zbyteczne sprzedać.  Ma to sen ekonomiczny gdy jesteś w stanie dokonać tego samodzielnie .Za 40tys można kupić taki kombajn "na chodzie" a uszkodzony jeszcze taniej , i dużą część tej kwoty można odzyskać że sprzedaż części.z tego " po wywrotce", lub tych gorszych elementów.

Edytowane przez andrzej78
Opublikowano
5 godzin temu, konteno napisał:

AOPolaQ3s_bUz0K9F8aURK1Q9vKHLEuWi5B_Jnaa

Arthur to jest szef szefów 😎 lubię go oglądać 

Jedyna osoba, która mogłaby to zrobić  😉 gość z puszki samochód naprostuje to i tutaj wszystkie ramy by powyciągał. 

A co do tematu to chłopie ciesz się, że nic się nie stało, a tą puszkę pogoń do handlarza w całości. Tam już nawet poza ramą podzespoły mogą być skoszone. Delikatne ugięcie wystarczy żeby na obrotach wszystko strzelało. 

Będziesz sprzedawał lipne części to ludzie Cię zjedzą. Szukaj jelenia na całość. 

Pokaż foto jak to stoi na kołach teraz 

  • Like 1
Opublikowano
2 godziny temu, marcin19071980 napisał:

Magazyn Claas w Harsenwinkel.

no i , utrzymywanie wsparcia oryginalnymi częściami do nieprodukowanych maszyn generuje koszty i części mogą być zbliżone cenowo do porównywalnych w nowych maszynach co schodzą z taśmy 

Opublikowano
5 godzin temu, pedro2 napisał:

 😎

Będziesz sprzedawał lipne części to ludzie Cię zjedzą. Szukaj jelenia na całość. 

 

Bez przesady ,za uszkodzony otrzyma z 15 tys ,a sprzedając np kpl wariatorów ( 4x2,5 tys ) + heder będzie miał to samo ,a jest jeszcze masę podzespołów które są sprawne - skrzynia biegów,zwolnice itd . Trochę to potrwa ale do drugiego niewiele dołoży.

Opublikowano

No na pewno tak jak ta rura. Prawie prosta 😉 

Jeden wariator sam pisze, że zgięty 

Ja bym nie miał sumienia sprzedawać ludziom felerne części. Co innego zużyte rzeczy z demobilu, a co innego z takiego wypadku. Sam sobie załóż zwichrowane w środku sezonu, zadowolony że będziesz zaraz kosił, a tu zaraz coś wyrwie. Nie bez powodu wyważa się bębny, wały, koła pasowe żeby nie miały bicia, a tu po strzale... A z resztą nie mój cyrk..

  • Like 1
Opublikowano

Uszkodzeniu uległ wariator napędu motowideł , wariatory młocarni i jazdy są " bezpieczne " i zarówno młocarnia jak i odrzutnik nie powinny ulec uszkodzeniu , Zdeformować może podajnik pochyły , ale nie heder.

Opublikowano

Jak przeczytałem pierwszy post to pomyślałem że góra była stroma mo i stało się,  ale tam jest niemalże płasko na takiej pochyłości się wyłożyłeś to poprostu trzeba to potrafić,  ale cóż stało się i tego nie wróci. 

Opublikowano
22 godziny temu, andrzej78 napisał:

 

😎

 

 

Andrzej po prostu nie wyobrażam sobie, że po takich fikołkach heder i gardziel nie będą zwichrowane. 

Mój mercator nie wygląda żeby leżał, a niestety coś jest zgięte bo różnica między prawą, a lewą stroną to aż 9cm. (Prawa wyżej) 

Próbowałem prostować, nie chce ustąpić. Prawy siłownik tłoczysko wkręciłem na maxa w gwint poszło 2cm, lewe tłoczysko wykręciłem o 4cm i d*pa jasiu, heder stoi jak stał. Różnica po tym była taka, że jak podnoszę na maxa to prawa strona dojdzie tłoczysko do końca, a lewa jeszcze dobija tą różnice i dopiero wtedy jest prosto. 

Może masz jakiś pomysł?

Opublikowano

Gardziel jak najbardziej może być zwichrowana , ale heder nie powinien. Co do powyższej kwestii,to wielu kombajnach lewa strona hedera jest niżej ,a jest to konsekwencją zaczepienia o przeszkodę. Po obydwu stronach są ślizgi ale z lewej wystaje jeszcze kątownik mocowania bagnetów i prowadzenia kosy. Przerabiałem ten temat w posiadanym kiedyś Consulu ,lewa strona niżej o ok 4 cm na hederze 2,7. Widoczne gołym okiem było skrzywienie do tyłu lewego  końca kątownika z bagnetami (ok 0,5 m) . Po wymianie hedera na 3 m sytuacja identyczna ( różnica nieco większa z racji szerokości ). Reasumując po zaczepieniu skrzywieniu uległ element hedera ,ale gardziel uległa zwichrowaniu.

  • Like 1
Opublikowano

Miedza. A na miedzy i karpa może się trafić. Minęło kilka lat zanim namówiłem ojca żeby kosił prawą stroną od miedzy. 90% u nas jedzie lewą stroną. I potem prowadnica i stopka kosy wydarta bo zaorało o miedzę 

Nasz już tak od Helmuta przyjechał.

Opublikowano
2 godziny temu, robert1226 napisał:

O jakie te przeszkody tą lewo stroną zaczepiasz w czasie koszenia.

Nie wiem jakie przeszkody ale taki od Niemca przyjechał , ok 50 cm od lewej strony było skrzywione ,aż trzeba było przeciąć do prostowania ,bo kosa wycierała prowadnicę przy główce.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez 4pakplus
      Witam
      Wiecie może Panowie jaka jest średnica wału jezdnego od tej strony co zakłada się koło jezdne - czapka chińczyka?
      to chyba coś takiego:
      https://agro-serwis24.pl/pl/p/WAL-GLOWNY-JAZDY-CLAAS-MERCATOR-ZESTAW-LOZYSK-630179/1558
    • Przez Adamek001
      Witam serdecznie, mam pytanie czy ktoś może naprawiał blokowanie kolumny kierowniczej w kombajnie claas dominator? W zeszłym tygodniu zakupiłem bardzo dobrze utrzymany egzemplarz, a skoro jest już po sezonie postanowiłem zabrać się za małe remonty. Mam pytanie jak się do tego zabrać, ponieważ nigdy tego nie robiłem i nie wiem czego się spodziewać. Kolumna czy zablokowana czy nie, lata góra dół. 
    • Przez janek884
      Do sprzedania 
      Dominator 118 SL maxi 1992r. Heder 6m z 1999r na grubym ślimaku, kosa na śrubki. Silnik V6 mercedes 270 koni. Zadbany, klimatyzacja sprawna. Kamera cofania, poziomowanie hedera w joysticku. Hydrostat. 2 kosy boczne elektryczne. Elektroniczny dokładny pomiar prędkości. Oświetlenie Led 9 szt. Zawsze garażowany. Cena 133 tysiące. Dolnośląskie 57-160. Tel 500132349

    • Przez Pawel1344
      Witam, tak jak w temacie mam problem z tym urządzeniem mianowicie nie włącza mi się ta zielona lampka w prawym górnym rogu, która sygnalizuje, że heder jest w pozycji roboczej i powinno rozpocząć się naliczanie hektarów, (na wyświetlaczu też nic się nie pokazuje oprócz 0.00) do tego nie pokazuje też długości przejechanej trasy. Wiecie może gdzie znajduje się czujnik odpowiedzialny za włączanie położenia roboczego w bordinformatorze, a może trzeba szukać gdzie indziej przyczyny. Proszę o pomoc
    • Przez PrzemoO
      Mam problem z komputerem odpaliłem kombajn było ok a po chwili coś takiego




×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v