3 CIĄGNIKI

[login89 0]

Witam. Mam 200tyś zł, chcę kupić trzy ciągniki: pierwszy ok180-200KM (ciągnik główny pług obrotowy 7skibowy, agregat upraw-siew 5m i gruber 4m), drugi ok120KM (transport 2x10ton, lżejsze maszyny) i trzeci ok80-90KM (tur, opryski, nawozy). Co byście polecili? w okolicy są w dość podobnym stanie MF8160, JD 8100 i 7800 oraz Case MXM190, lecz nie wiem którego wybrać

[lolo 0]

Zacznijmy od tego ile masz hektarów i jaka ziemia. Ale moim zdaniem zrezygnuj z tej 120 i za to kup lepszy sprzęt a nie będziesz żałował. Take jest moje zdanie.

[JackDaniels7 31]

Chyba nie starczy ci kasy

[Andrzej24871 12]

Mi też się wydaje że ten średni ciągnik jest nie potrzebny lepiej dołożyć kaski i kupić leprze dwa niż jakieś 3 padaki Wiem po sobie że nie sztuka mieć ciągników tylko trzeba jeszzce nimi jeździć heh

[dominik1613 0]

Właśnie najlepszym rozwiązaniem by było kupić 2 ciągniki porządne bo jak byś chciał kupić za 200tyś. 3 ciągniki to nic ciekawego i w bardzo dobrym stanie nie kupisz

Tu masz JD 200konny http://moto.allegro.pl/john-deere-8200-200km-okazja-i1188216907.html ...

[lolo 0]

Moim zdaniem to tym jelonkem strach jeździć. Ten przebieg przeraża.

[login89 0]

mam wspólnie z dwoma braćmi ok250 ha (w przybliżeniu 60% III klasa, 30% IVa a reszta IVb i V) . 2/3 tego areału obsiewamy pszenicą, resztę kukurydzą i ok 3ha ziemniaki do okolicznych sklepów. 170 ha znajduje się 13 kilometrów od gospodarstwa. Na razie mamy Ursusy 1614 i 1224, Zetory 16145 i 9040+tur, i żaden niema odpoczynku. Więc dwoma ciągnikami nie zdążę odebrać zboża, i przygotować pól pod zboża ozime. A mam już kredyt na chlewnię i kombajn TC56. A i jeszcze, w tym roku biorę w dzierżawę kolejne 34ha 4 kilometry od domu. Co byście poradzili?

[dominik1613 0]

Moim zdaniem to tym jelonkem strach jeździć. Ten przebieg przeraża.

 

@lol właśnie dałem przykład,że nic dobrego nie kupi musi dać dużo więcej kasy kupi tanio i jakieś padło co raz wjedzie w pole i zaraz padnie bez sensu

 

mam wspólnie z dwoma braćmi ok250 ha (w przybliżeniu 60% III klasa, 30% IVa a reszta IVb i V) . 2/3 tego areału obsiewamy pszenicą, resztę kukurydzą i ok 3ha ziemniaki do okolicznych sklepów. 170 ha znajduje się 13 kilometrów od gospodarstwa. Na razie mamy Ursusy 1614 i 1224, Zetory 16145 i 9040+tur, i żaden niema odpoczynku. Więc dwoma ciągnikami nie zdążę odebrać zboża, i przygotować pól pod zboża ozime. A mam już kredyt na chlewnię i kombajn TC56. A i jeszcze, w tym roku biorę w dzierżawę kolejne 34ha 4 kilometry od domu. Co byście poradzili?

@login nie mam pojęcia moim zdaniem musisz dokupić jeszcze jakiś ciągnik i powinno być już ok i jakoś pracę porozkładać

[Nikita_Bennet 315]

mam wspólnie z dwoma braćmi ok250 ha (w przybliżeniu 60% III klasa, 30% IVa a reszta IVb i V) . 2/3 tego areału obsiewamy pszenicą, resztę kukurydzą i ok 3ha ziemniaki do okolicznych sklepów. 170 ha znajduje się 13 kilometrów od gospodarstwa. Na razie mamy Ursusy 1614 i 1224, Zetory 16145 i 9040+tur, i żaden niema odpoczynku....

 

zakładasz sprzedać obecne ciągniki?

[login89 0]

1224 może zostawię, a na resztę mam już klientów. A za około 300tyś?

[dawidg2 31]

To już kupisz coś. No ale sprzęt będzie to ok 8 letni w przypadku dużego ciągnika (taki do 200 tys) a reszta na mniejszy więc tu kilku letni. Jeśli chcesz 2 kupić.

[Gość Profil usunięty]

Moim zdaniem to tym jelonkem strach jeździć. Ten przebieg przeraża.

 

ten ciagnik z takim przebiegie pojezdzi dluzej niz niejeden nowy egzemplarz NH MF Pronara czy innej marki...

[hubertuss 4653]

W sumie po kilku lub kilkunastoletnim ciągniku tej mocy nie ma co się spodziewać że bedzie miał 2 tys mth. Nikt nie kupuje takiego sprzetu aby stał. A co do awaryjności jak to używany juz czytałem na af o perypetjach użytkownika jd z 2004 roku więc ten tez może sie popsuc lub nie.

[dawidg2 31]

http://allegro.pl/ciagnik-case-mxm-190-2700mth-nie-fendt-jd-massey-i1189972843.html niewiadomo czy prawda ale rok 2002 i 2800mth.

 

Fakt na zachodzie maszyny dużo pracują ale są serwisowane itd.

[Lukasz1987 61]

mam wspólnie z dwoma braćmi ok250 ha (w przybliżeniu 60% III klasa, 30% IVa a reszta IVb i V) . 2/3 tego areału obsiewamy pszenicą, resztę kukurydzą i ok 3ha ziemniaki do okolicznych sklepów. 170 ha znajduje się 13 kilometrów od gospodarstwa. Na razie mamy Ursusy 1614 i 1224, Zetory 16145 i 9040+tur, i żaden niema odpoczynku. Więc dwoma ciągnikami nie zdążę odebrać zboża, i przygotować pól pod zboża ozime. A mam już kredyt na chlewnię i kombajn TC56. A i jeszcze, w tym roku biorę w dzierżawę kolejne 34ha 4 kilometry od domu. Co byście poradzili?

ta jasne, Mieliśmy prawie tyle pola a do tego łaki i pokaźne stado bydła 1614 i 16145 oraz 1014 i 10145 oraz C-330 i dawały radę bez problemu z sianiem ozimych zbiorek QQ lucerny i kopaniem buraka ziemniaka i marchwi w praktycznie tym samym czasie wiadomo robiło się po 14 godz na dobę po dwóch operatorów na ciągnik ale dawało się radę, jak przyszły Valmety to już był luzik