New Holland

[Józek 0]

Znajomi mają TM-y i chwalą sobie.

[Marcin 3]

W top agrar był kiedyś test użytkowników odnośnie ciągników i z new hollanda własnie tm-y wypadły najlepiej. Mam znajomych którzy mają Tm ale oni przesiedli się do nich z mtz-tów więc w pierwszych latach użytkowania nie można było słyszeć nic innego jak tylko zachwyt ale i ten zachwyt powoli zaczynają przyćmiewać różne niedomagania i narzekania. Maszyna każda się psuje mniej lub więcej. A co do td to kuzyn niedawno nabył więc czegoś się niedlugo dowiem ale osobiście to szybciej od tego ciągnika odeszłem niż do nie podszedłem (na jakihś targach i nie mam już jakiejś wewnętrznej potrzeby ponownego oglądania tej maszny) absolutnie nie budzi mojego zaufania po samych oględzinach.

[Grześ 4]

W okolicy rolnik ma nh 90 i po 2 latach mu skrzynia zaczeła szarpac i ogólnie dymi przy przyspieszaniu mówił tez ze jakoś do 1500 obrotów słychac taki jek w skrzyni. wiem że nh ma przewód od smarowania skrzyni w środku skrzyni i to ponoc jest awaryjne, ten co ma nh 90 to mówił ze gościu skrzynie zajezdził z powodu penknietej rurki od smarowania bo nie ma zadniej kontrolki od tego.

Może coś w tym być bo jeden gościu kupił u nas nówkę td90d to skrzynia wyje mu gorzej niż w mojej 330M zwolnice. Ciąga nim 3 skibowego obrotka z uni. A tak to wygląda trochę jak zabawka.

[Pavel 12]

jesli by ktos sie czepiał słowa zabawka w powyzszej wypowiedzi to pewnie mu chozi ze delikatnie wyglada i ma guziczki a nie pożadne wajchy (juz ktos na to gadał wiec uprzedzam) ;-) ;-P

[luk2782 19]

byłem w tym tyg u osadkowskiego w rawiczu i stały tam trzy NH td 80 tez nawet do nich nie pochodziłem. mówie do dileral ze ludzie sie na nie skarża i ze nadszarpneły dobre imie NH. a on mi na to: "mówie tak to po co je kupuja? juz dzis nie jestem wstanie do konca roku zamówic zadnego td wszystko poszło!" po tym co usłyszałem w wypowiedziach uzytkowników a po tym co mi powiedział diler to nie wiem czy ci ludzie nie słuchaja opini uzytkownikow albo sa jeszcze bardziej zakochani w NH niż ja:)

[Grześ 4]

Nie poprostu nie ma jeszcze ich tak dużo w terenie a osadkowski sprzedaje je z takim rozmachem dopiero od może 3 lat jak ruszyły dopłatu to jeszcze nie zaczoły się sypać. A z tego co widze kto je kupuje to na 15-20 ha ziemi do obrobienia to raczej trochę potrzymią. Bo byłoby naprawdę dziwne żeby tak szybko się sypały. Co innego jak ktoś bierze takiego na 100 ha to tam sobie nie postoi i zaraz pokarze co go boli.

A osadkowski to miesiąc temu miał na placu może 5 ciągników i wcale tak mu szybko nie schodzą. Tylko tak gadają coby klient wrócił.

[luk2782 19]

ja tam wróce po TS100A delta:) napewno!hehe może i tak gdaja zeby kliena zachecic. masz racje na 20 ha to ten ciagnik moze długo bezawaryjnie chodzic a jak ktos ma 100 no to juz bedzie innaczej.

[Grześ 4]

A sprubuj jeszcze popytać o NH w Agrohandlu chyba z Jawora a jeden jest na trasie z Gostynia do Poznania chyba jak pomiętam kawałek za Śremem. Kilku znajomych tam kupowało zwłaszcza kombajny.

[yacenty 3869]

tsy to bardzo sympatyczne maszynki ale czy nie lepiej JD? przeciez to juz ta sama polka?

[Pavel 12]

szczerze to ja tez niewiem- gosc o którym pisałem miał TL ze sypiacą sie przekładnia...a kupił TD95D... ?!;-D

[Józek 0]

Agrohandel jest w Legnicy, byłem tam niedawno na Demo-Tour. Co do TDD to jeden u nas we wiosce od początku roku ma 80 i już są wycieki w przednim moście.

[Massey 0]

Witam

Słuchajcie co sadzicie o new holand tzn Fiat Agri G190. Mam zamiar kupic z 95r ale nie wiem jak sie sprawuja? Macie jakies informacje na ten tmat?

[Piochu 8]

Głośne skrzynie w TDD to niestety prawda, jak jedzie New Holland TDD to go nawet słychac z 300 m. No ale czego można się spodziewadź po nowym zachodnim ciągniku kosztującym około 100 000 zł.

[krolikNH 56]

Ja posiadam TS 115A i moge powiedzieć. Ten ciągnik po prostu wymiata, NH najlepszy. Tylko użytkuj go zgodnie z instrukcją obsługi bo jak go bedziesz żyłował na max to bedziesz miał awaryjne gówno a nie ciągnik. :rolleyes:

[robertbara 75]

Ja posiadam TS 115A i moge powiedzieć. Ten ciągnik po prostu wymiata, NH najlepszy. Tylko użytkuj go zgodnie z instrukcją obsługi bo jak go bedziesz żyłował na max to bedziesz miał awaryjne gówno a nie ciągnik. :rolleyes:

 

No może i masz trochę racji :rolleyes:

 

Na mocne żyłowanie polecam John Deera. Ten ciągnik uwielbia ciężką pracę i czuje się w niej znakomicie. U mnie w pługu i innych maszynach dostajesz zawsze w kość, nie ma zlituj

 

Ile masz na "swoim" mtg?

[deer 180]

Ja posiadam TS 115A i moge powiedzieć. Ten ciągnik po prostu wymiata, NH najlepszy. Tylko użytkuj go zgodnie z instrukcją obsługi bo jak go bedziesz żyłował na max to bedziesz miał awaryjne gówno a nie ciągnik. :rolleyes:

 

Niech ktoś mnie oświeci i wyjaśni co znaczy ,,żyłowanie ciągnika".

Bo z tego co ja się orientuje to ciągnik ma służyć do ciężkiej pracy.

[robertbara 75]

To chyba wykorzystywanie 100 % jego możliwości bo przecież więcej się nie da :rolleyes:

[deer 180]

To znaczy samochodem (też ma silnik) nie należy przyspieszać, bo jak wciskasz pedał w podłogę to wykożystujesz 100% możliwości silnika ?

Ciągnikiem też jak przyspieszasz po drodze z ładunkiem, gdy ledwo wchodzi na obroty ale nie redukujesz bo jednak widzisz że powoli acz jednak przyspiesza, moc wykorzystujesz na 100%, to tez jest żyłowanie ?

[robertbara 75]

Chodzi mu o to żeby długo nie wykorzystywac 100%

[deer 180]

Ja jak orzę swoim 6910 to od obr.1900 na pusto, obrot spadają do jakichś 1750 podczas orki, a nawet momentami 1650 i no problem.

Nie uważam tego za żyłowanie.

O wiele gorsze wg mnie dla silnika jest jazda ciągnikiem przy obr. 2000 -2200 przy niedostatecznym obciążeniu lub prawie żadnym.

[robertbara 75]

Zgadzam się

[krolikNH 56]

Niech ktoś mnie oświeci i wyjaśni co znaczy ,,żyłowanie ciągnika".

Bo z tego co ja się orientuje to ciągnik ma służyć do ciężkiej pracy.

 

Chodziło mi o to, że użytkujesz go cały czas ze wciśniętym gazem w podłodze. to nie jest zbyt dobre rozwiązanie bo ciągnik dostaje w dupe i można coś rozwalić :rolleyes:

[DonPedro 4]

A mi znajomy serwisant mowił iz seria TS to nie jest ciagnik do cieżkiej pracy. Bedzie on chodził ale na krotką mete Co innego seria TM. To są jego słowa.

[azi 0]

apropo spalania pali tyle ile musi tzn przy jakiej pracy sie znajduje. Wszystkie ciagniki renowowanych firm musza miec podobne normy spalania poniewaz żadna z nich nie pozwoli sobie na to aby konkurencja im odskoczyła Mam New Hollanda TM 190 i np. przy orce w przeliczniu na hektar zaoranego pola pali podobnie co ursus 1614 badz 1634. pzdr

[marcint19 3]

a w ogóle to rzadko się psują a kiedy się już zepsuje to firma New Holland ma bardzo dobre serwisy!