Skocz do zawartości

Problem z przednim napendem


lukii85

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jestem nowym posiadaczem Renault Ares 825,jest problem z przednim na pendę nie mozna go wyłączyć,jest ktoś w stanie podpowiedzieć gdzie szukać przyczyny. To będzie problem w hydlallice czy elektronice,ewentualnie szukam godnego mechanika okolice Sieradza woj łódzkie 

Edytowane przez lukii85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak wyżej piszą, czyli najpierw cewka elektrozaworu, natomiast uszczelnienie bym prawie na końcu sprawdzał, wcześniej bym zmierzył ciśnienie oleju przed przystawką, na włączonym i wyłączonym napędzie. I z tych pomiarów można wyciągnąć wniosek w jakim stanie jest uszczelnienie bez niepotrzebnego rozbierania przystawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Renpas
      Witam
      Wie ktoś jak wymienić oringi w dźwigni gazu pompy wtryskowej w Renault 155.54.  Silnik MWM TD 226 B-6
      Ma ktoś może schemat pompy
      Pompa Bosch 0 400 866 163
    • Przez marcin46
      Witam mam problem z układem wspomagania mianowicie wymieniałem 2 przewody które idą do silownika jeden który idzie do pomocy dodatkowo oddawałem silownik do regeneracji i uszczelniałem orbitrol wszytako złożyłem i nie działa wspomaganie kręcę kierownica i nic się nie dzieje dodatkowo dodam że można kręcić i kręcić kierownica w prawo i w lewo i nic się nie dzieje może miał ktoś podobny przypade proszę o pomoc 
    • Przez Pawlik111
      Witam mam do zrobienie skrzynie biegów w renault 103 54 i chciał bym się spytać czy 10000 zł za same rozłożenie traktora to uczciwa cena bo tyle zażyczył sobie mechanik plus nowe części.
    • Przez wlomac
      Witam wszystkich
      Chciałbym ostrzec przed nieuczciwym serwisantem rzekomo naprawiającym komputery, sterowniki do ciągników. Oto cała historia. Uległ awarii w moim aresie 640 sterownik skrzyni biegów, został on nieszczęśliwie wysłany na początku czerwca do mechanika znalezionego na olx'sie z miejscowości Szyszki. Podczas wielokrotnych prób skontaktowania się z Panem Jackiem usłyszałem stek kłamstw jako najpierw sterownik został przejrzany i odesłany, jednak po tygodniu oczekiwań i kolejnych próbach kontaktu "serwisant" stwierdził że sterownik jednak jest jeszcze u niego, po dwóch dniach i kolejnych 6 telefonach łaskawie odebrał i stwierdził iż sterownik jest mechanicznie zepsuty i nie jest w stanie go naprawić ( ponoć w ciągu tych dwóch dni sprawdził go w paru ciągnikach ). Porozumieliśmy się iż przyśle sprawny inny swój sterownik a mój zepsuty sobie zostawi. Jakie było moje zdziwienie jak po kolejnych ok 2 tygodniach i minimum 10-20 próbach dodzwonienia się nastąpił brak kontaktu, zero odpowiedzi na telefony i smsy. Napisałem iż w takim razie żądam zwrotu swojego starego sterownika i nic, prośby z mojej strony o odesłanie sterownika z powodu żniw spełzły na niczym, sterownika jak nie mam tak nie mam. Załatwiłem sobie nowy, inny gość obiecał iż we wtorek ogranie temat. W związku z tą sytuacją chciałbym ostrzec przed "uczciwym" serwisem sterowników z olx'a, ODRADZAM. Moja historia jest prawdziwa i za każde napisane tu słowo mogę odpowiadać, więc przestrzegam nie wysyłajcie sterowników do gościa z miejscowości Szyszki bo pożałujecie.
    • Przez Krzysw5
      Witam wszystkich, 
      Przygotuję się do remontu silnika mojej renówki 103.54. Jest tam silnik MWM turbo TD 226-4 R185. Objawy są takie,  że pali coraz więcej oleju, już na dolewki 10l na sezon nie starcza. Po odpaleniu zimnego chmura białego dymu. Tak ogólnie pracuje dobrze, zdarza się,  że gdy jest mocno rozgrzany przy temp. otoczenia powyżej 25 stopni i np orce pod rzepak potrafi mignąć kontrolka oleju na wolnych obrotach,  np przy ruszniu jak obroty spadną.
      Z tego co się zorientowałem to tuleje w tym silniku są suche. Planuje ściągnąć głowicę,  zobaczyć stan tulei, tłoka,  pierścieni i przy okazji korbowodów. Czytałem też,  że przy takich objawach mogą być zużyte same głowice.
      Chciałem się poradzić,  czy da radę wymieć tuleje, bez wyciągania silnika? Mechanik twierdzi że przy takich tulejach powininny być wyrównane/rozwiercone otwory w bloku i dopiero zamówione tuleje pod ten wymiar i następnie wciśnięciu honowane na wymiar pod tłok.
      Czy ktoś może wymieniał tuleje w takim silniku w oryginalnym wymiarze że np po wciśnięciu nie wymagają honowania?
      Przy mokrych nie byłoby problemu.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v