MirosławK

Problemy z kogutem

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
MirosławK    1
Napisano (edytowany)

Witam. Posiadam drobne gospodarstwo w skład którego wchodzi min. kilka kur i kogut. I z owym kogutem mam problem.

Kogut jest aktywny od samego rana, często utrudnia mi normalne funkcjonowanie bo ktoś musi go uspokajać. Non stop jest pobudzony, nawet najmniejsze bodźce sprawiają, że zaczyna stawać się agresywny i pobudzony. Na początku zajmowała się tym żona, ale jakiś czas temu przestała i zmuszony robić to samodzielnie. Już od jego najmłodszych lat ciężko mi było nad nim zapanować i go utrzymać. Raz nawet chciał pogonić mojego 10 letniego siostrzeńca.

Nie jest to kogut wyjątkowo duży, niektórzy powiedzieliby, ze jest dosyć mały ale moim zdaniem mieści się w średniej.

Jestem zaznajomiony z tymi zwierzętami, wielokrotnie widziałem koguty moich kolegów rolników i żaden z nich nie wykazywał takich pokładów agresji. Czy miał ktoś z was podobny problem? Nie znam się na rasach tych zwierząt więc być może posiadam jakąś wyjątkowo agresywną odmiane. W załączniku załączam zdjęcie, może ktoś z was rozpozna. Proszę o rady i pozdrawiam.

IMG_20230522_000525.jpg

Edytowano przez MirosławK
Zapomniałem dopisać kilku rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzechooo    789

Ja tam nie zaglądam kolegom do kogutów🤣 ale może faktycznie Twój ptak ma za mało kur?🤔 ogólnie to 1 kogut obleci 10 kur, ale ten faktycznie z twarzy wygląda na takiego fifarafa...

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

W końcu czarny, a wiadomo co czarni robią w filmach. Kolega mi mówił. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karagana    113
9 godzin temu, MirosławK napisał:

Kogut jest aktywny od samego rana, często utrudnia mi normalne funkcjonowanie bo ktoś musi go uspokajać. Non stop jest pobudzony, nawet najmniejsze bodźce sprawiają, że zaczyna stawać się agresywny i pobudzony. Na początku zajmowała się tym żona, ale jakiś czas temu przestała i zmuszony robić to samodzielnie

To co wy właściwie mu robicie? 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzys111    101
Napisano (edytowany)

W dzieciństwie często spotkałem się z agresją wśród kogutów, moim zdaniem jest to zjawisko naturalne szczególnie w Twoim przypadku gdyż ten kogut wyglada na rasowego a napewno nie jest to zwykły kogut podwórkowy tak wiec może mieć większy temperament i bardziej broni swego terenu i stada.

Edytowano przez krzys111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ja to bym tego koguta do psychologa zaprowadził...., A poźniej jego właściciela 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JD1052    206

I kuchnia takie rolnictwo jest za***iste a nie przejmowanie się polifoska po 4200 i pszenicą po 700🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzys111    101

Jeśli ktoś kocha i szanuje to co robi i to jest to dla niego ważne uszanujmy to. Widać że dużo serca wkłada w swoje kury, napewno więcej niż nie jeden w uprawę pszenicy. Wiec nie wysyłajmy nikogo do psychologa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłoporobotnik    4882
48 minut temu, krzys111 napisał:

W dzieciństwie często spotkałem się z agresją wśród kogutów, moim zdaniem jest to zjawisko naturalne szczególnie w Twoim przypadku gdyż ten kogut wyglada na rasowego a napewno nie jest to zwykły kogut podwórkowy tak wiec może mieć większy temperament i bardziej broni swego terenu i stada.

Znawcą nie jestem ale wygląda mi to na przerośniętą silkę. To bardzo spokojne kury. Ja obstawiam dwie opcje - albo za mały harem albo po prostu taki charakterny. I są dwa rozwiązania - albo zwiększyć stado albo w łeb.

18 minut temu, JD1052 napisał:

I kuchnia takie rolnictwo jest za***iste a nie przejmowanie się polifoska po 4200 i pszenicą po 700🙂

Przyjedź w moje strony, o ile się nie mylę to daleko nie masz. Okolice to królestwo takich co mają po parę arów i nie martwią się po ile pszenica czy nawozy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tracker    650

Lewatywa 2 razy w tygodniu i będzie spokój.


Bóg Honor Ojczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MirosławK    1
1 godzinę temu, Pafnucy12 napisał:

Ja to bym tego koguta do psychologa zaprowadził...., A poźniej jego właściciela 

Ssij mi donga dziadu

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
16 minut temu, MirosławK napisał:

Ssij mi donga dziadu

Lecz się dzieciaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MirosławK    1
1 godzinę temu, tracker napisał:

Lewatywa 2 razy w tygodniu i będzie spokój.

Tobie też tak w dzieciństwie robili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezbarwny    1268

Człowiek grzecznie szuka porady, to mu uzależniony od forum każe do psychologa iść, a pompowany piewca rządowej ideologii, kogutowi lewatywę dwa razy w tygodniu robić🤣


You Shook Me All Night Long

M&M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
1 godzinę temu, bezbarwny napisał:

Człowiek grzecznie szuka porady, to mu uzależniony od forum każe do psychologa iść, a pompowany piewca rządowej ideologii, kogutowi lewatywę dwa razy w tygodniu robić🤣

To może i o sobie coś miłego napisz?🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Napisano (edytowany)

....ja tylko ...pociągnął....

W sumie to.... Jednak to prawda że zwierzęta do właścicieli się upodobniają...

Edytowano przez Pafnucy12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezbarwny    1268
59 minut temu, Pafnucy12 napisał:

To może i o sobie coś miłego napisz?🤔

Uczynny, niekonfliktowy etc🤣


You Shook Me All Night Long

M&M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Napisano (edytowany)
2 minuty temu, bezbarwny napisał:

Uczynny, ...etc🤣

....ale o sobie...

Edytowano przez Pafnucy12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Kasia_fiol
      Dzień dobry, wie ktoś czy to coś niepokojącego? Jestem nowa w temacie kur. Niecałe trzy tygodnie temu kupiłam 30 kur i koguta z transportem . Miały to być kurki które już niosą ale u mnie łącznie zniosły dwa jaja plus to w kokonie. Już mi ręce opadają wciąż jest coś nie tak a kogut to już w ogóle porażka musiałam go dać do osobnej zagrody bo go dziobaly kury do tego stopnia że uszkodziły mu oko więc jest ślepy na jedno oko. Może jakieś rady jak ogarnąć problem . Daje im witaminy do paszy (przenice jęczmień kukurydzę ) stały się bardziej aktywne ale teraz zaczęły charczeć 😔 

    • Przez Karolakarolina
      Witam, posiadam 40 kur i chcę sprzedawać jaja. Wystarczy zgłosić kury weterynarii czy trzeba wejść w rhd? 
      Co wy byście zrobili? Na lewo nie sprzedam - konkurencja tylko na to czeka.
    • Przez flackmistrz
      Witam. Chciałbym zająć się hodowlą kur niosek na jajka. Nie mam doświadczenia bo do tej pory siedziałem tylko w bydle. Jak kwestie żywieniowe sobie spokojnie ogarnę to może ktoś mi naświetlić temat czy trzeba gdzieś to zgłaszać i jak to wygląda od strony biurokratycznej? Będzie to wolny chów w kurniku 20x10 na początku bez wybiegu w ilości 300-400szt. Dziękuje i pozdrawiam wszystkich
    • Przez patrycjaa12345
      Witam, dziś rano zdechł mi kogut. Wczoraj zachowywał się jak zazwyczaj, normalnie jadł pił gonił za kurkami. Grzebienia też nie miał bladego i wypróżniał się normalnie. Był to najsilniejszy i największy kogut w stadzie. Wieczorem położył się spać w tym miejscu cl zawsze, a rano otwierając kurnik zauważyłam leżącego go na ziemi pod jego miejscem. Grzebień byl całkiem siny nawet fioletowy. Jaka mogła być przyczyna jego śmierci? Dodam że za 2mies kończył by 2 lata więc nie był stary. Miał ktoś kiedyś podobnie?
    • Przez EdwwardMaja
      Dzień dobry
       
      Mam następujacy problem z kurą. Ma rzadkie zielone odchody, praktycznie się nie rusza z miejsca, ma bladszt grzebień. odizolowalem ją i co dalej robić?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj