Przemq

Padnięta turbosprężarka ursus

Polecane posty

Przemq    54

Witam. Na innych tematach nikt nie odpisuje i dlatego zakładam nowy temat. Kupiłem miesiąc temu ursusa 385 z silnikiem zetora 4 turbo i właśnie z dnia na dzień padła mi turbina ciągnik pali dobrze jak zawsze ale moc spadła i mierzyłem manometrem w kolektorze a tam 0 i jeszcze jakby takie mikroskopijne opiłki w oleju się pojawiły. Czy to ma związek z turbiną? Silnik w dobrej kondycji nie przegrzany ani kombinowany, ciśnienie na zimnym i ciepłym silniku trzyma 4. Sprawdze jeszcze wtryski i luzy zaworowe bo jakby twardo zaczął pracować od momentu padniętego turba. Chyba kupię czeską turbosprężarke choć jest sporo droższa od tych zamienników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alchemik    444

Opiłki w oleju. Padnięta turbosprężarka. Dziwna twarda praca. -Czy to ciśnienie oleju jest pewne? Olej dopływał do turbosprężarki?

Można zdjąć dolot powietrza i zobaczyć czy kręci się wirnik, jakie ma luzu, czy na łopatkach kompresora są ślady uszkodzeń.

Przed montażem nowej sprawdzić drożność spływu oleju, zasilania w olej. Czy nie ma czegoś w dolocie itp.  I upewnić się co do tych opiłków, czy są. Jeśli tak  obejrzeć z jakiego materiału są itp i szukać skąd się biorą.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
26 minut temu, Przemq napisał:

Witam. Na innych tematach nikt nie odpisuje i dlatego zakładam nowy temat. Kupiłem miesiąc temu ursusa 385 z silnikiem zetora 4 turbo i właśnie z dnia na dzień padła mi turbina ciągnik pali dobrze jak zawsze ale moc spadła i mierzyłem manometrem w kolektorze a tam 0 i jeszcze jakby takie mikroskopijne opiłki w oleju się pojawiły. Czy to ma związek z turbiną? Silnik w dobrej kondycji nie przegrzany ani kombinowany, ciśnienie na zimnym i ciepłym silniku trzyma 4. Sprawdze jeszcze wtryski i luzy zaworowe bo jakby twardo zaczął pracować od momentu padniętego turba. Chyba kupię czeską turbosprężarke choć jest sporo droższa od tych zamienników.

4 na zimnym i ciepłym?

pozatym, tak jak kolega wyżej piszę, turbina jest teraz najmniejszym problemem jeśli są opiłki,  sprawdź najpierw skąd one są

Edytowano przez ŻakowskiSławomir

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacus    3047

sprawdza najpierw recznie lopatki turbiny-jesli chodza delikatnie przod-tyl to moze byc jesli na boki to turbina do regenereracji, jesli nie wali olejem ,albo nie ma duzego ubytku to raczej nie turbina..


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alchemik    444

Ale które jest przód-tył, a które na boki? Zależy to od punktu patrzenia.

Zazwyczaj luz promieniowy jest dopuszczalny czasami nawet i 1mm, zależy od turbosprężarki. Luz osiowy, wzdłuż osi wirnika, to np. dla jakiejś t25 np. 0,013mm do 0.097mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przemq    54

Jutro to sprawdzę ale czy to możliwe że tak z dnia na dzień padła?  A te opiłki to takie ledwo zauważalne. Luz promieniowy ma dość spory może z 1.5 mm bo aż chaczy o obudowę łopatkami od strony filtra powietrza. Może zdejmę przewód od strony kolektora powietrza i sprawdzę też ile oleju jest bo jakby i stan opadł trochę.

Ciśnienie oleju dla pewności sprawdzę jeszcze manometrem ale zegar raczej dobrze pokazywał 4. Dziwne też że z paleniem nie ma żadnego problemu jak i wcześniej a nagle z mocy opadł i turbina nie dmucha. Może coś być z tym korektorem dawki na pompie? Jak go sprawdzić czy działa?  Najgorzej niepokoją mnie te opiłki ale to może mi się tak tylko wydaje. Kupiony ciągnik a tu już niespodzianki. Mam też zrobić skrzynię w Ursusie 1214 ale za miesiąc dopiero mechanik ma termin i trzeba czekać. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alchemik    444

Jak ciśnienia doładowanie nie ma, to i korektor paliwo trzyma i mocy nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przemq    54

Kolego a tak myślałem czy jak na pracującym silniku dam z 0.5 atm w wężyk od korektora sprężarka czy z tłumika powinien wydobywać się dym jak korektor działa prawidłowo? No i nurtują mnie te opiłki w oleju takie jakby nie metaliczne a złote to czy mogą one wydobywać się z padniętej turbosprezarki?  Był bym o wiele spokojniejszy jakby okazało się to prawdą bo silnik oryginał nie grzebany na pompie plomby no ale turbina już chyba wymieniana była bo nie czeska a silnik zts zetor zielony 1987 rocznik w nowym typie. A wiadomo jak to jest teraz z jakością części.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alchemik    444

W turbosprężarce złote opiłki to tylko chyba z tulejki w której kręci się wałek turbosprężki. Tylko ona jest mała. Złote opiłki w silniku to często z panewek. 

Kolega dobrze prześwietli układ smarowania w tym silniku ...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przemq    54

Od czego zacząć?  Głowica do góry a misa w dół?  Dla spokojności trzeba będzie to sprawdzić. A czy bez przegrzania silnika mogła paść jakaś panewka? I gdzie najbardziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alchemik    444

Najpierw zmierzyć ciśnienie oleju, zegarem którego jesteśmy pewni, zanim zacznie się coś rozbierać.

 Tych opiłków to jest dużo?  

Głowicy to bym od razu nie ruszał, najwyżej zdjął pokrywę, żeby zobaczyć jak wygląda góra i czy olej tam dopływa.

Misę, to zdjąć żeby wyczyścić środek z opiłków, ( jak są i tak trzeba, bo z olejem wszystko nie spłynie)  i przyjrzeć się jak wyglądają panewki.

Może jeszcze wypowie się znawca tych silników skąd mogą być złote opiłki, bo ja nie znam tej konstrukcji.

(Są tam jakieś tulejki na rozrządzie?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przemq    54

Te opiłki to ledwo można zobaczyć i za wiele ich nie ma. To może od łatwiejszego czyli pokrywa zaworów do góry i zawory do sprawdzenia a potem ewentualnie misa w dół?  A jak ocenić stan turbosprężarki po oleju w kolektorze powietrza czy jak się obraca i tym luzie promieniowym? Sporo rzeczy jest do sprawdzenia. A bąka też rozkręcić i zobaczyć co jest w środku? Że 25 motogodzin temu był czyszczony i zero opiłków było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacus    3047

jesli zaczniesz ruszac wirnikiem od strony dolotu powietrza to raczje latwo ocenisz stan turbiny. luz delikatny oczywiscie musi miec ale zuzyta to od razu wyczujesz- na yt sa filmiki na ten temat.

w srodku sa 2 tulejki w kolorze zlota-jesli taki kolor maja opilki to turbina do regeneracji czy zakup nowej.


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przemq    54

I tak opiłków nie było w oleju tylko po prostu olej się jakby pienił i wymieniłem i turbosprężarkę na czeską ale po 10 mth jakby spadło ciśnienie doładowania. Gdzie jest przyczyna?  Czy coś jest nie tak z korektorem dawki? Już tracę cierpliwość z tym ciągnikiem. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Lukecki
      Witam, w którym miejscu można zmierzyć ciśnienie doładowania w Ursusie 1614?  Jak to zrobić? 
    • Przez Krzychu_912235
      Witam posiadam ursusa 385 z silnikiem 912 domyslam sie ze pierwsze mrozy daly znac o sobie...koledzy powiedzcie co tu  zrobic aby ta maszyna paliła na mrozie w mf235 jest świeca...a tu nic ...pozostaje knot<raz mi sie juz ciagnik zapalił od tej formy rozgrzewania>...czy moze da sie cos zamatować aby bez problemu ją zapalic...I jeszcze jedno pytanie nie wiecie ile kosztuje siedzonko do tyłu dla pasazera...
    • Przez tomi217
      mam problem nie wiem gdzie jest w 1014 chlodnica oleju silnikoweg i na czym polega konserwacja.
    • Przez wariatpolowy
      Witam.
       
      Mam nadzieję, że w odpowiednim miejscu założyłem temat...
       
      A więc tak:
       
      W 1224 wybija wodę z chłodnicy, jak zaczyna łapać temperaturę podczas pracy- jakieś 70 stopni (np z talerzówką). Z tym że jest to dość dziwne, gdyż podczas pracy (przy obrotach ok 1600- 2000) jest ok, a jak tylko zmniejszy się gaz (np przy zawracaniu), wybija jednorazowo nawet 4-5 litrów wody. Po dolaniu wody temp spada do ok 40-50 stopni, dwie długości pola, temp rośnie i znów gejzer. I tak w kółko.
       
      Termostat nowy, węże nowe, chłodnica potraktowana KRETEM od środka, a z zewnątrz płynem do mycia silników (jest czyściutka), pompa wody nowa...
       
      Mogła któraś tuleja pęknąć? Ogólnie teraz miał planowaną głowicę, nową uszczelkę, nowe pierścienie, pompę po regeneracji, wyregulowane wtryski i pali bardzo ładnie. Przy obrotach pow +/- 1200 można odkręcić korek od chłodnicy i nic nie wybije, widać, jak woda krąży. A jak tylko obroty spadną, tak woda idzie w powietrze. W czwartek na jakieś dwie godz pracy trzeba było dolać prawie 30 litrów wody...
       
      Ratujcie, bo za jakiś miesiąc czeka jakieś 150 ha na talerzówkę....
    • Przez rolnikgospodarny95
      Witam mam do was pytanie dlaczego chłodnica zaczęła przeciekać, jest orginalna od 90roku.jakie są sposoby żeby ją uszczelnić? A może trzeba będzie pomyśleć o zakupie nowej, jeżeli nie uszczelniła by się.Czekam na wasze odpowiedzi bo nie wiem co zrobić. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj