AGRObombula

Wapno granulowane

Polecane posty

pawel885    2279

Wychodzi na to ,że Polcalc nie jest kredą gdyż jest to wapno typu 04,05 a kreda jest typu od 06a do 09a.

Jeżeli tak jest to Polcalc jest mieloną skałą wapienną.

Znowu nas robią w bambuko , b.dobrej jakości mielona skała wapienna w Morawicy kosztuje 20 zł/tona a granulowana Polcalc ok.400zł. Fajna przebitka!!

Mocno karzą sobie za granulację i marketing płacić.

Na to wygląda http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20041301384

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ainat    10

Panowie jaka dawkę na glebę 3 b zalecacie wapniak koszelewski.

 

zależy jakiego rodzaju gleba i jaki kwas od 300kg/ha do 1,5t/ha

 

GLEBY

                   Bardzo kwaśne Kwaśne Lekko kwaśne

Bardzo lekkie      900              500          300

Lekkie               1100              800          400

Średnie             1300            1000          500

Ciężkie              1500            1100          700

Użytki zielone      900              700          300

Edytowano przez Ainat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Jednak się nie myliłem ze chcesz coś sprzedać...

I po co było te szopki odstawiać w drugim temacie że piszę nie zrozumiale itp.

Brak słów dla takich.

 

Kolego laryy123 nie wierz w cuda że granulowanego wystarczy mniej niż sypkiego.

Tu masz zalecenia dla dawek wapna w przeliczeniu na CaO (tlenek wapnia)

 

dawki_wapna.jpg

 

kreda, także ta granulowana którą jest np. wapniak koszelowski jest węglanem wapnia - CaCO3 (węglan wapnia)

Z tego co pamiętam z uwzględnieniem reaktywności, przeliczając matematycznym wzorem skład kredy z CaCO3 (węglanu wapnia) na CaO (tlenek wapnia) to wychodzi że w 1 tonie kredy mamy 0,5t CaO (tlenku wapnia) tego z tabelki.

 

Twoje pytanie wskazuje że chodzi ci o glebę 3b. Zakładam że 3b jest glebą średnią. Teraz jeszcze musisz poznać pH tej gleby, ale już widzisz że wapniaka koszelowskiego musisz zastosować od 2 t do 9 t/ha.

 

Tabelka w nawiasie podaje jak mi się wydaje dawki maksymalne dla jednorazowego zastosowania.

 

 

AINAT dlaczego wprowadzasz ludzi w błąd. Na str. producenta http://www.kzkpolska.com/strona.php/7 nigdzie nie jest powiedziane ile produktu i na jaką powierzchnię stosować. Owszem jest cyferka ile, ale nie ma jednostki miary, a o powierzchni już kompletnie nie ma nic wspomniane. A wiesz dlaczego, bo by ich do sądu podali za oszustwo, wprowadzanie w błąd.

https://olxpl-ring02.akamaized.net/images_tablicapl/575646614_3_1000x700_kreda-granulowana06awapniak-koszelowskiecogranwapno-z-transportem-pozostale-rolnicze.jpg

 

PowerWap już troszeczkę mniej po bandzie jedzie i przewidział sporo wyższe dawkowanie. Przynajmniej tak wynika ze zdjęcia tego opakowania.

http://www.nawozy24.com/oferta/1/nawozy.html

Edytowano przez damianzbr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ainat    10

Jednak się nie myliłem ze chcesz coś sprzedać...

I po co było te szopki odstawiać w drugim temacie że piszę nie zrozumiale itp.

Brak słów dla takich.

 

Kolego laryy123 nie wierz w cuda że granulowanego wystarczy mniej niż sypkiego.

Tu masz zalecenia dla dawek wapna w przeliczeniu na CaO (tlenek wapnia)

 

dawki_wapna.jpg

 

kreda, także ta granulowana którą jest np. wapniak koszelowski jest węglanem wapnia - CaCO3 (węglan wapnia)

Z tego co pamiętam z uwzględnieniem reaktywności, przeliczając matematycznym wzorem skład kredy z CaCO3 (węglanu wapnia) na CaO (tlenek wapnia) to wychodzi że w 1 tonie kredy mamy 0,5t CaO (tlenku wapnia) tego z tabelki.

 

Twoje pytanie wskazuje że chodzi ci o glebę 3b. Zakładam że 3b jest glebą średnią. Teraz jeszcze musisz poznać pH tej gleby, ale już widzisz że wapniaka koszelowskiego musisz zastosować od 2 t do 9 t/ha.

 

Tabelka w nawiasie podaje jak mi się wydaje dawki maksymalne dla jednorazowego zastosowania.

 

 

AINAT dlaczego wprowadzasz ludzi w błąd. Na str. producenta http://www.kzkpolska.com/strona.php/7 nigdzie nie jest powiedziane ile produktu i na jaką powierzchnię stosować. Owszem jest cyferka ile, ale nie ma jednostki miary, a o powierzchni już kompletnie nie ma nic wspomniane. A wiesz dlaczego, bo by ich do sądu podali za oszustwo, wprowadzanie w błąd.

https://olxpl-ring02.akamaized.net/images_tablicapl/575646614_3_1000x700_kreda-granulowana06awapniak-koszelowskiecogranwapno-z-transportem-pozostale-rolnicze.jpg

 

PowerWap już troszeczkę mniej po bandzie jedzie i przewidział sporo wyższe dawkowanie. Przynajmniej tak wynika ze zdjęcia tego opakowania.

http://www.nawozy24.com/oferta/1/nawozy.html

 

 

Ja  wprowadzam ludzi w błąd? Wybacz, jednak to Ty ich wprowadzasz w duuuży błąd, specjalnie lub z braku wiedzy. Na jedno wychodzi.

 

Jak się upierasz na Wapniaka Koszelowskiego, to żeby był porządek, ponieważ twierdzisz że dawki specjalnie podają bez hektarów i ton to przeczytaj sobie zakładkę "Pytania od Rolników"

 

o tu"

http://www.kzkpolska.com/strona.php/5/pytania     polecam poczytać wszystkim niedowiarkom

 

gdzie w zakładce

"Jakie dawki wapna stosować?"   piszą bez żadnego strachu ,że :

cyt.

 

"Wszystko zależy od jakości wapna. Niektóre jego rodzaje trzeba wysiewać nawet w ilości kilkunastu ton na hektar, aby przyniosły zamierzony efekt. Kreda nawozowa- Wapniak Koszelowski ma te przewagę, że wystarczą zdecydowanie mniejsze ilości, przy dużym zakwaszeniu ok 1 T/ha a jako dawka podtrzymująca kilkaset kilo ( zwykle 200 – 400 kg/ha). Dokładne dawkowanie znajduje się w zakładce Zastosowanie."

 

 

 

Ja spróbuję jeszcze raz obrazowo wyjaśnić czym się kreda typ 06a różni od pozostałych nawozów wapniowych i dlaczego wystarczają dużo mniejsze dawki niż wymagane przy stosowaniu innego rodzaju wapna .

 

Proszę sobie wyobrazić ,że przywożą Wam na jedno pole wannę 25 ton zwykłego wapna o frakcji wielkości cegłówki, o reaktywności (rozpuszczalność) np. 5 %

a na drugie pole transport 1/4 wywrotki kredy 06a o wielości cząstek widocznych dopiero pod mikroskopem elektronowym przy powiększeniu 50 000 razy. o reaktywności 100%

Rozsypujecie oba transporty na pola i jak myślicie , na którym polu szybciej zacznie podnosić się ph?

 

Nie wiem ile razy byście mieszali te cegły z ziemią to i tak mało co się zmieni na plus gdyż ta przykładowa cegła jest najmniejszą cząstką w tym wapnie , ona się nie pokruszy , musi się sama rozpuścić w roztworze glebowym a zajmie jej to rozpuszczanie duuużo czasu i nigdy nie rozpuści się w 100%. 

Czy teraz rozumiecie gdzie jest różnica i dlaczego kredy nie ma potrzeby walić tonami?

 

Z tego samego powodu kredy nie ma potrzeby mieszać z glebą ,ani tym bardziej przyorywać.

Z tego samego powodu wapno dolomitowe gdzie producenci podają reaktywność 16-20% ma opinię, że nie podnosi wcale ph , gdyż z takiego wapna do gleby przeniknie w długim okresie czasu bardzo mały % węglanu wapnia a reszta nierozpuszczalnego kamienia pozostanie na wieki w glebie jako kamyczki i to pod warunkiem dobrego zmielenia bo jak przywiozą kamyczki to tylko symboliczna część zareaguje z glebą.

 

Prosty eksperyment podam do zrobienia przez każdego.

Rozpuście garść kredy ale tej 06a i garść wapna innego niż kreda , zabełtajcie to , zlejcie wodę i porównajcie co w naczyniach pozostało. To co zostało to balast za który przecież zapłaciliście.

 

Kredy typu 06a jak wysypie się kilka ton/ha to ponosi się niepotrzebną stratę , ponieważ ze względu na małą cząstkę i szybkość przenikania grawitacyjnego w głąb gleby  nadmiar nie zdąży zareagować  i zostanie  z gleby wypłukana do podglebia bardzo szybko a z stamtąd już nigdy nie będzie do wykorzystania dla roślin czy humusu. Dlatego podane dawki są optymalne dla szybkiego działania i uniknięcia straty . Kredą nie można odkwaszać na zapas, na lata, należy stosować małymi dawkami i systematycznie najlepiej co roku , dlatego te szokujące co poniektórych kilkaset kilogramów/ha.

 

Jeszcze inaczej , też obrazowo :) ; czym się szybciej spijecie ; spirytusem 99% czy niemieckim sznapsem 32% , co szybciej i skuteczniej zadziała, czego potrzeba więcej polać?

 

Poczytajcie , zadzwońcie do obojętnie której kopalni z kredą 06a i porozmawiajcie  , potem wystarczy przeanalizować to czego się dowiedzieliście i wyciągnąć wnioski. Nie słuchajcie nawiedzonych fanów wapna dolomitowego , którzy je stawiają na równi z kredą, bo to jest profanacja.

B.dobra skuteczność kredy nie wynika z jakichś nadprzyrodzonych właściwości, ona wynika z wielkości jej cząstki , z tego że jej struktura nie jest krystaliczna a amorficzna.

Cena za tonę kredy granulowanej  jest czasami niższa niż nawozów granulowanych nie będących kredą. Wysoka cena i tu i tam wynika z kosztów suszenia i granulowania , tak samo jak w Polcalcu czy Nordcalku tu nie ma się czego czepiać.

 

Kreda 06a luzem kosztuje na kopalni tylko 2x drożej niż inne wapna ale wapna a nie odpad z kamieniołomu. Wywrotkę na środek Polski można zamówić już za 3 tysiące kilkaset złotych.

 

Fajnie by było żeby ludzie , którzy towar znają i od dawna stosują napisali swoją opinię na ten temat.

 

Nie piszę tego żeby Was zniechęcić do innego rodzaju wapna , robię to po to żeby pokazać że mity na temat stosowania kredy co do rzekomej nieopłacalności są wyssane z palca.

 

Każdy nawóz ma swoje właściwości i przeznaczenie i należy mieć odpowiednią wiedzę żeby to z pożytkiem zastosować. Jeżeli masz palący problem z kwasem na polu i potrzebujesz szybko podnieść ph bo na przykład musisz na wiosnę siać jęczmień to zostaje zastosowanie dobrej kredy , jest niby wapno tlenkowe ale to psucie gleby moim zdaniem.Tylko po co stosować tlenkowe jak jest kreda 06a , która bezpiecznie zrobi podobną robotę.

 

Są działy rolnictwa , które bez granulowanej kredy się nie obejdą , plantacje wieloletnie jagodowe, szklarnie,foliaki, wieloletnie uprawy warzyw, sady tu alternatywy nie ma bo wysypanie wapna innego niż kreda granulowana praktycznie żadnego pożytku nie przyniesie a może spowodować szkody.

 

Granulowana kreda czy luzem to już decyzja indywidualna każdego rolnika. Jak potrzeba wypadnie w nie typowym okresie na zakupy to praktycznie zostaje tylko granulowana , bo kopalnie mają ją w ofercie praktycznie cały rok a tej z dołu już nie.

 

Wycieczki do mnie kolegi damianzbr pozostawiam bez komentarza bo widzę, że nie ma sensu z nim dyskutować. On po prostu wie lepiej. Jednak faktów dogmatem nie można pobić. Dogmat zawsze będzie mitem a fakty faktami. O kulturze osobistej nie wspomnę.

 

To tyle w temacie z mojej strony.

 

Edytowano przez Ainat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariuszzz    50

Ja  wprowadzam ludzi w błąd? Wybacz, jednak to Ty ich wprowadzasz w duuuży błąd, specjalnie lub z braku wiedzy. Na jedno wychodzi.

 

Jak się upierasz na Wapniaka Koszelowskiego, to żeby był porządek, ponieważ twierdzisz że dawki specjalnie podają bez hektarów i ton to przeczytaj sobie zakładkę "Pytania od Rolników"

 

o tu"

http://www.kzkpolska.com/strona.php/5/pytania     polecam poczytać wszystkim niedowiarkom

 

gdzie w zakładce

"Jakie dawki wapna stosować?"   piszą bez żadnego strachu ,że :

cyt.

 

"Wszystko zależy od jakości wapna. Niektóre jego rodzaje trzeba wysiewać nawet w ilości kilkunastu ton na hektar, aby przyniosły zamierzony efekt. Kreda nawozowa- Wapniak Koszelowski ma te przewagę, że wystarczą zdecydowanie mniejsze ilości, przy dużym zakwaszeniu ok 1 T/ha a jako dawka podtrzymująca kilkaset kilo ( zwykle 200 – 400 kg/ha). Dokładne dawkowanie znajduje się w zakładce Zastosowanie."

 

 

 

Ja spróbuję jeszcze raz obrazowo wyjaśnić czym się kreda typ 06a różni od pozostałych nawozów wapniowych i dlaczego wystarczają dużo mniejsze dawki niż wymagane przy stosowaniu innego rodzaju wapna .

 

Proszę sobie wyobrazić ,że przywożą Wam na jedno pole wannę 25 ton zwykłego wapna o frakcji wielkości cegłówki, o reaktywności (rozpuszczalność) np. 5 %

a na drugie pole transport 1/4 wywrotki kredy 06a o wielości cząstek widocznych dopiero pod mikroskopem elektronowym przy powiększeniu 50 000 razy. o reaktywności 100%

Rozsypujecie oba transporty na pola i jak myślicie , na którym polu szybciej zacznie podnosić się ph?

 

Nie wiem ile razy byście mieszali te cegły z ziemią to i tak mało co się zmieni na plus gdyż ta przykładowa cegła jest najmniejszą cząstką w tym wapnie , ona się nie pokruszy , musi się sama rozpuścić w roztworze glebowym a zajmie jej to rozpuszczanie duuużo czasu i nigdy nie rozpuści się w 100%. 

Czy teraz rozumiecie gdzie jest różnica i dlaczego kredy nie ma potrzeby walić tonami?

 

Z tego samego powodu kredy nie ma potrzeby mieszać z glebą ,ani tym bardziej przyorywać.

Z tego samego powodu wapno dolomitowe gdzie producenci podają reaktywność 16-20% ma opinię, że nie podnosi wcale ph , gdyż z takiego wapna do gleby przeniknie w długim okresie czasu bardzo mały % węglanu wapnia a reszta nierozpuszczalnego kamienia pozostanie na wieki w glebie jako kamyczki i to pod warunkiem dobrego zmielenia bo jak przywiozą kamyczki to tylko symboliczna część zareaguje z glebą.

 

Prosty eksperyment podam do zrobienia przez każdego.

Rozpuście garść kredy ale tej 06a i garść wapna innego niż kreda , zabełtajcie to , zlejcie wodę i porównajcie co w naczyniach pozostało. To co zostało to balast za który przecież zapłaciliście.

 

Kredy typu 06a jak wysypie się kilka ton/ha to ponosi się niepotrzebną stratę , ponieważ ze względu na małą cząstkę i szybkość przenikania grawitacyjnego w głąb gleby  nadmiar nie zdąży zareagować  i zostanie  z gleby wypłukana do podglebia bardzo szybko a z stamtąd już nigdy nie będzie do wykorzystania dla roślin czy humusu. Dlatego podane dawki są optymalne dla szybkiego działania i uniknięcia straty . Kredą nie można odkwaszać na zapas, na lata, należy stosować małymi dawkami i systematycznie najlepiej co roku , dlatego te szokujące co poniektórych kilkaset kilogramów/ha.

 

Jeszcze inaczej , też obrazowo :) ; czym się szybciej spijecie ; spirytusem 99% czy niemieckim sznapsem 32% , co szybciej i skuteczniej zadziała, czego potrzeba więcej polać?

 

Poczytajcie , zadzwońcie do obojętnie której kopalni z kredą 06a i porozmawiajcie  , potem wystarczy przeanalizować to czego się dowiedzieliście i wyciągnąć wnioski. Nie słuchajcie nawiedzonych fanów wapna dolomitowego , którzy je stawiają na równi z kredą, bo to jest profanacja.

B.dobra skuteczność kredy nie wynika z jakichś nadprzyrodzonych właściwości, ona wynika z wielkości jej cząstki , z tego że jej struktura nie jest krystaliczna a amorficzna.

Cena za tonę kredy granulowanej  jest czasami niższa niż nawozów granulowanych nie będących kredą. Wysoka cena i tu i tam wynika z kosztów suszenia i granulowania , tak samo jak w Polcalcu czy Nordcalku tu nie ma się czego czepiać.

 

Kreda 06a luzem kosztuje na kopalni tylko 2x drożej niż inne wapna ale wapna a nie odpad z kamieniołomu. Wywrotkę na środek Polski można zamówić już za 3 tysiące kilkaset złotych.

 

Fajnie by było żeby ludzie , którzy towar znają i od dawna stosują napisali swoją opinię na ten temat.

 

Nie piszę tego żeby Was zniechęcić do innego rodzaju wapna , robię to po to żeby pokazać że mity na temat stosowania kredy co do rzekomej nieopłacalności są wyssane z palca.

 

Każdy nawóz ma swoje właściwości i przeznaczenie i należy mieć odpowiednią wiedzę żeby to z pożytkiem zastosować. Jeżeli masz palący problem z kwasem na polu i potrzebujesz szybko podnieść ph bo na przykład musisz na wiosnę siać jęczmień to zostaje zastosowanie dobrej kredy , jest niby wapno tlenkowe ale to psucie gleby moim zdaniem.Tylko po co stosować tlenkowe jak jest kreda 06a , która bezpiecznie zrobi podobną robotę.

 

Są działy rolnictwa , które bez granulowanej kredy się nie obejdą , plantacje wieloletnie jagodowe, szklarnie,foliaki, wieloletnie uprawy warzyw, sady tu alternatywy nie ma bo wysypanie wapna innego niż kreda granulowana praktycznie żadnego pożytku nie przyniesie a może spowodować szkody.

 

Granulowana kreda czy luzem to już decyzja indywidualna każdego rolnika. Jak potrzeba wypadnie w nie typowym okresie na zakupy to praktycznie zostaje tylko granulowana , bo kopalnie mają ją w ofercie praktycznie cały rok a tej z dołu już nie.

 

Wycieczki do mnie kolegi damianzbr pozostawiam bez komentarza bo widzę, że nie ma sensu z nim dyskutować. On po prostu wie lepiej. Jednak faktów dogmatem nie można pobić. Dogmat zawsze będzie mitem a fakty faktami. O kulturze osobistej nie wspomnę.

 

To tyle w temacie z mojej strony.

No dobrze, kreda nie jest zła, to wiedzą wszyscy.

Ale nie opowiadaj bzdur że dolomit nie działa. Zależy jaki dolomit.

A co powiesz np o Radkowicie Premium który ma uziarnienie poniżej 0,1 mm i reaktywność 80%. Wystarczy że dolomit jest dobrze zmielony i tez bardzo szybko podnosi pH.

A co powiesz o wapnach węglanowych mielonych, Fastcalc czy Kujawit Premium czy inne mączki wapniowe, o rozdrobnieniu poniżej 0,063 mm, reaktywność 95%.

Podnoszą ph szybciej niż wapno tlenkowe 60%CaO według badań IUNGu.

Owszem, bywa że słabo zmielony dolomit podnosi pH wolniej niż wapno węglanowe. 

Tylko popatrz co się dzieje z plonami, po dobrze zmielonym dolomicie, przyrost w plonie jest lepszy niż po samym węglanie wapnia czy kredzie. Dlaczego? To proste: ze względu na dużą zawartość magnezu. Na większości gleb lekkich i bardzo lekkich magnezu brakuje i tylko dolomitem można sensownie tzn szybko i tanio magnez w glebie uzupełnić. I ten zastrzyk magnezu bywa ważniejszy niż sama zmiana pH.

Popatrzmy na wskaźnik koszt/efekt. Na OLX pokazuje cenę kredy granulowanej z Koszelówki 220 zł/t.

Radkowit Premium kosztuje u producenta 45,00 zl/t, Kujawit Premium w BB 130,00 zł/t, wapno węglanowe u producentów jest po ok 30 zł/t.

Ceny powyżej są bez transportu bo wiadomo że roznie to wychodzi. Ale kazdy moze sobie sam policzyć. Jesli mam w zaleceniach np 2 t CaO na hektar, to muszę dać albo 4 t kredy albo 4 t wapna luzem. Za 4 t kredy granulowanej mozna czasami miec 25 t wapna węglanowego.

Wybacz ale wciskanie ludziom kitu o dawce 200 kg węglanu wapnia to jawne naciąganie ludzi. Dobrze wiemy że 200 kg to nawet nie jest dawka aptekarska. No ale jakby producent napisał prawdę, że zalecana dawka to 2-3 t węglanu to mało znajdzie naiwnych na kredę granulowaną. Ona jest po prostu za droga.

Edytowano przez mariuszzz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marko-kolo    709

 następny sprzedawca cudotwórca ,który myśli że jak powtórzy brednie które dobrze znamy to błyśnie wiedzą i kogoś zaskoczy  

 bajki o cudownych właściwościach i śmiesznych dawkach  - kilkuset kilogramów na /ha to dobre dla naiwnych 

 ale co tam widać nie brakuje frajerów ..tak tak ,taka dawka niczego nie odkwasi i niczego nie zmieni więc śmiało można siać  co rok w nieskończoność 

 o to właśnie chodzi żeby dymać frajerów jak najdłużej  ;)

 


wszystkie RYŚKI to fajne chłopaki , chwała im za to 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damianzetor9540    2705

Z magnezem dobrze jeden z Was powiedział. ;) Na jednym polu mimo pH 4.6 qq urosła jak las, 3-3.3 m, a rok wcześniej przy tych samych warunkach max 2 m. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ainat    10

No dobrze, kreda nie jest zła, to wiedzą wszyscy.

Ale nie opowiadaj bzdur że dolomit nie działa. Zależy jaki dolomit.

A co powiesz np o Radkowicie Premium który ma uziarnienie poniżej 0,1 mm i reaktywność 80%. Wystarczy że dolomit jest dobrze zmielony i tez bardzo szybko podnosi pH.

A co powiesz o wapnach węglanowych mielonych, Fastcalc czy Kujawit Premium czy inne mączki wapniowe, o rozdrobnieniu poniżej 0,063 mm, reaktywność 95%.

Podnoszą ph szybciej niż wapno tlenkowe 60%CaO według badań IUNGu.

Owszem, bywa że słabo zmielony dolomit podnosi pH wolniej niż wapno węglanowe. 

Tylko popatrz co się dzieje z plonami, po dobrze zmielonym dolomicie, przyrost w plonie jest lepszy niż po samym węglanie wapnia czy kredzie. Dlaczego? To proste: ze względu na dużą zawartość magnezu. Na większości gleb lekkich i bardzo lekkich magnezu brakuje i tylko dolomitem można sensownie tzn szybko i tanio magnez w glebie uzupełnić. I ten zastrzyk magnezu bywa ważniejszy niż sama zmiana pH.

Popatrzmy na wskaźnik koszt/efekt. Na OLX pokazuje cenę kredy granulowanej z Koszelówki 220 zł/t.

Radkowit Premium kosztuje u producenta 45,00 zl/t, Kujawit Premium w BB 130,00 zł/t, wapno węglanowe u producentów jest po ok 30 zł/t.

Ceny powyżej są bez transportu bo wiadomo że roznie to wychodzi. Ale kazdy moze sobie sam policzyć. Jesli mam w zaleceniach np 2 t CaO na hektar, to muszę dać albo 4 t kredy albo 4 t wapna luzem. Za 4 t kredy granulowanej mozna czasami miec 25 t wapna węglanowego.

Wybacz ale wciskanie ludziom kitu o dawce 200 kg węglanu wapnia to jawne naciąganie ludzi. Dobrze wiemy że 200 kg to nawet nie jest dawka aptekarska. No ale jakby producent napisał prawdę, że zalecana dawka to 2-3 t węglanu to mało znajdzie naiwnych na kredę granulowaną. Ona jest po prostu za droga.

 

Jeżeli jest jak piszesz to dlaczego co dzień w każdej kopalni tam w Kornicy ładują po kilkadziesiąt aut tej nieopłacalnej kredy dziennie?

Czy to jedzie do "idiotów"? Czy w sezonie ci "idioci" każdego dnia kupują dobrze po nad `1000 ton kredy i nie mają pojęcia ,że to się nie opłaca?  Wierzysz w to co napisałeś?

Co do dolomitu ;działa , tylko w większości przypadków tak jak napisałem. Magnez jest bardzo ważny , sam w tym roku doświadczyłem w fasoli jak ważny.

Nikogo nie odciągam od stosowania wapna dolomitowego , uważam tylko że dla samego magnezu to słaby argument gdyż kizerytem problem też można skutecznie rozwiązać. W wapnie dolomitowym CaO nie ma dużo , bo jest magnez a zawartość podawana jest łącznie.Przeważnie zawartość CaO jest do 30% z których nie sądzę, że 100%  jest wykorzystane. Dobrze zmielony dolomit będzie oczywiście działał ale jego wpływ na zmianę ph będzie  wolny i słaby. Efekt wizualny w uprawie zawdzięcza magnezowi na działkach ubogich w ten pierwiastek. Odkwaszające działanie dolomitu jest słabe po prostu.Jak się kupi dolomit kruszony a nie mielony to wtedy już totalna porażka.W sumie ryzyko nie wielkie bo tanio wychodzi jak niedaleko od kopalni, tylko że czasu szkoda jak pole kwaśne.a szybko potrzeba podnieść ph. Ja osobiście z dolomitem nie mam dobrych doświadczeń a z kredą tak.

Uważam, że optymalna kombinacja to przez dwa lata kreda a na trzeci rok dobre wapno węglanowe i dalej zależnie od wyników badań kreda na podtrzymanie ph.

 

Jak macie u siebie jakieś wapna to zróbcie proste badanie ;spróbujcie rozpuścić określoną wagowo próbkę  i po zlaniu cieczy podajcie jaki procent się nie rozpuścił i napiszcie na forum.

 

Czyli np Radkovit premium 0,2 kg w 10 litrach wody po 10 godzinach pozostało po zlaniu roztworu tyle i tyle nierozpuszczonych pozostałości.I wtedy będziemy mogli dyskutować dalej.

 

Ja ze swojej strony napiszę ,że Wapniak Koszelowski rozpuszcza się praktycznie całkowicie w ciągu pół godziny - zostaje trochę farfocli na dnie.

Napiszcie jak wasze wapna się rozpuszczają. Bardzo jestem ciekawy.

 

Niech każdy zostanie przy swoim

 

Edytowano przez Ainat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ainat    10

tylko kreda 06a reszta to wypełniacz gó.... warty wiem bo przerobiłem temat 

 

Bardzo proszę ; napisz więcej o swoich doświadczeniach .

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

 następny sprzedawca cudotwórca ,który myśli że jak powtórzy brednie które dobrze znamy to błyśnie wiedzą i kogoś zaskoczy  

 bajki o cudownych właściwościach i śmiesznych dawkach  - kilkuset kilogramów na /ha to dobre dla naiwnych 

 ale co tam widać nie brakuje frajerów ..tak tak ,taka dawka niczego nie odkwasi i niczego nie zmieni więc śmiało można siać  co rok w nieskończoność 

 o to właśnie chodzi żeby dymać frajerów jak najdłużej  ;)

Wydaje mi się, a wręcz jestem pewien że nigdy tego nie stosowałeś a wydajesz negatywną opinię.       :)  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BENNY82    242

Bardzo proszę ; napisz więcej o swoich doświadczeniach .

 

 

dopiero w 2 rok po rozsianiu kredy widać było efekty tam gdzie nic nie chciało rosnąć wkońcu urosło i co tu się rozpisywać!!??? a te wapna = żwir( dla poprawienia frakcji) +mielony dolomit to zapychacz dla naiwniaków nawet ten magnez to za x lat będzie dostępny. tylko kreda 06a i tlenkowe wapna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

@BENNY82, nic dodać nic ująć, też zauważyłem że lepszy efekt widać dopiero w drugim roku, owszem w pierwszym też już jest widoczny, zależy to jeszcze od wilgotności, jednak w drugim moim zdaniem lepszy.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ainat    10

do BENNY82 i Sean

z jakiej kopalni i jaką dawką zastosowaliście i pod jaką uprawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
To tyle w temacie z mojej strony.

To jest wycinek mojej PW wysłanej do tego taniego handlarzyka, reszty nikt nie musi czytać, ale tą poniższą część mam obowiązek upublicznić aby jakiś normalny rolnik który chce czerpać wiedzę z tematu bzdur się nie naczytał.

 

Chłopie jak masz się udzielać w tematach o których nie masz bladego pojęcia to może faktycznie zostań już przy sprzedawaniu tej kredy bo od tych bzdur które piszesz to zęby bolą.

 

,,Kredy typu 06a jak wysypie się kilka ton/ha to ponosi się niepotrzebną stratę , ponieważ ze względu na małą cząstkę i szybkość przenikania grawitacyjnego w głąb gleby  nadmiar nie zdąży zareagować  i zostanie  z gleby wypłukana do podglebia bardzo szybko a z stamtąd już nigdy nie będzie do wykorzystania dla roślin czy humusu.,,

 

Abyś się kiedyś nie ośmieszył przed kumatym klientem to pod żadnym pozorem nie wypowiadaj tego zdania, a informacje które chciałeś tu przekazać znajdź pod hasłem ,,pojemność sorpcyjna gleby,, wyucz się tego i dopiero wypowiadaj publicznie bo teraz tylko się ośmieszasz.

 

,,gdyż z takiego wapna do gleby przeniknie w długim okresie czasu bardzo mały % węglanu wapnia,,

Tutaj rozjebałeś system z przenikającym węglanem wapnia. :lol: :lol:

Jak ten węglan przenika do gleby, po przez zamkniętą zasuwę dozującą w rozsiewaczu RCW - przenikać kojarzy mi się z czymś rzadkim niewiarygodnym niezauważalnym? A może chodziło ci że z tarczy rzucającej RCW przenika przez powietrze do gleby?

Edytowano przez damianzbr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2242

Wychodzi na to ,że Polcalc nie jest kredą gdyż jest to wapno typu 04,05 a kreda jest typu od 06a do 09a.

Jeżeli tak jest to Polcalc jest mieloną skałą wapienną.

Znowu nas robią w bambuko , b.dobrej jakości mielona skała wapienna w Morawicy kosztuje 20 zł/tona a granulowana Polcalc ok.400zł. Fajna przebitka!!

Mocno karzą sobie za granulację i marketing płacić.

 

A Ecogran mam po 200,- tona, chyba lepszej oferty mi nie dasz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vvojtas1    26

tylko kreda 06a reszta to wypełniacz gó.... warty wiem bo przerobiłem temat 

 

Trochę się pozmieniało.

Jeśli coś naprawde jest dobre to ma certyfikata G.1.5.a lub G.1.5.b

Część i to niemała kredy z deklaracją 06a z różnych przyczyn (przeważnie zanieczyszczenie materią organiczną) nigdy nie dostanie takiego certyfikatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ainat    10

A Ecogran mam po 200,- tona, chyba lepszej oferty mi nie dasz? 

 

Ooo! Super

To przyślij mi szybko ofertę na 50 ton, od razu kupuję 2 auta.

Mam nadzieję ,że to brutto i już z transportem?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ainat    10

Trochę się pozmieniało.

Jeśli coś naprawde jest dobre to ma certyfikata G.1.5.a lub G.1.5.b

Część i to niemała kredy z deklaracją 06a z różnych przyczyn (przeważnie zanieczyszczenie materią organiczną) nigdy nie dostanie takiego certyfikatu.

 

Kreda 06a występuje w Polsce tylko w jednym miejscy w złożu Kornickim w powiecie łosickim. Obecnie wszystkie kopalnie tej kredy, można powiedzieć kopią z jednej dziury - jednego złoża , wiec wszystkie kredy 06a  musiały by mieć taką wadę. Z tego co wiem to są to najczystsze chemicznie złoża kredy i w żadnym wypadku nie przekraczają norm na zawartość metali ciężkich.

Wszystkie są dopuszczone do stosowania w rolnictwie ekologicznym , wszystkie są na liście IUNG Puławy.

Więc to co piszesz wydaje mi się mało prawdopodobne.

 

Jak jest inaczej to odeślij do źródeł.

 

O certyfikatach G.15.a i G.15.b nie słyszałem . Rozwiń temat.

Kto wydaje te certyfikaty?

 

Gdzie o tym przeczytać?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Panie handlarz, a nie wpadłeś na to że tomek90 może mieszkać przez miedzę z dołkiem gdzie kopią tą kredę, więc cena w podlaskim będzie zupełnie inna niż w drugi koniec PL na ul. sportową, gdzie za transport trzeba wyłożyć prawie pół wartości towaru.

 

Swoją drogą jeszcze 2 lata temu gdy z ciekawości się dowiadywałem osobiście to pod namiotem stojącym obok dołka z surowcem u producenta kredy granulowanej nie było mowy aby taniej kupić niż 320zł/t

A teraz patrzcie ludziska jak w niedługim czasie cenę niemal że o połowę obniżono.

 

Ciekawe które koszta produkcji tak nagle spadły że mogli aż tyle obniżyć finalną cenę towaru.

A może nic nie spadło, wręcz przeciwnie. Dołek coraz głębszy, więc potrzeba więcej paliwa aby to wydobyć, o pracowników coraz trudniej. Czyli przypuszczalnie koszta rosną a produkt tanieje, czyżby spijanie śmietanki się zakończyło?

 

 

Edytowano przez damianzbr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laryy123    13

Ja dałem się raz naciąc na krede i zero efektu przy dawce prawie 2 tony na ha to powinno coś drgnac a po dwóch latach niema zmian na polu ten co tu wciska kit o tym wapnie to handlarz aż mu z d*py się kopci też mi wciskal ten kit ale wyczulem go o co chodz wolę wywalić 7 ton na ha pylistej i taniej wyjdzie niż 1tona tego niezwykłego wapna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STANK    15

kilka dni będzie wysiewałem jakąś kredę z big bag -a 400 za tonę 57% tlenku wapnia reaktywność z 90% jakoś tak taka kruszonka jak kamyki , przy 500kg na ha nie zaszkodzi i nie pomoże , dwa sezony na jednym polu siałem kredę po 500 kg i w tym roku robiłem badanie ph nic się nie zmieniło praktycznie pięć  lat temu było 5,5 a teraz wyszło 5,7 , dobra robotę to roiło wapno z cukrowni dało się 10 ton ale efekt było widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BENNY82    242

Ooo! Super

To przyślij mi szybko ofertę na 50 ton, od razu kupuję 2 auta.

Mam nadzieję ,że to brutto i już z transportem?

 

 

oooo to ja też poproszę o namiary.co do postu przed edytowaniem to podobna nazwa ale to nie to pomyliłem się.

do BENNY82 i Sean

z jakiej kopalni i jaką dawką zastosowaliście i pod jaką uprawę?

 

z koncernu omnia co wykupił kopalnie w mielniku z tamtąd kupuje przed żniwami cena była 75zl brutto za tone transport po mojej stronie. dzwoniłem pytałem to za transport weglarą 600zl. nie ważne jaka uprawa 3t na ha to bezpieczna dawka oczywiście najpierw daj glebe do analizy.rok temu dałem 1 tone wapniak koszelowski(kkreda granulowana)na sypka krede było zapózno dla mnie brak sprzętu do rozsianaia) na dzierżawę co dostałem we wrześniu szczere piachy ph 4,5 było najwyższe  w pn jade i wioze próbki i zobaczę jak taka dawka zadziałała.

 

Edytowano przez BENNY82

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarek22B    52

panowie chce dać wapno granulowane pod rzepak który będę siał w przyszłym roku (w tym roku na tych stanowiskach będzie pszenica)

moje pytanie jest czy lepiej dać wapno w tym roku pod pług  (pod pszenice) czy lepiej w przyszłym roku pod agregat jak już będę siał rzepak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez wojtii
      Przydało by się dać wapno na pole, tylko jakie? Wiem tylko tyle, że muszę wapnować. Ale jakie dać, ile i gdzie je kupić w okolicy Wrocławia, bliższej lub dalszej?
    • Przez ursusikc330m
      Witam czy mogę rozsiać wapno razem z nawozem fosforowo potasowym i to zatalerzować czy lepiej rozsiać wapno zaorać i dopiero nawóz i talerzowanie?
    • Przez asaledr
      Witam,
      Mam taką działeczkę 4 ary, tak sobie leży nieużywana a szkoda żeby tak leżała, pomyślałem posadzę na niej choinki to sobie za 7 lat sprzedam i zawsze coś będzie. Tylko, że ona jest kawałek odemnie a te sadzonki z nadleśnictwa wielkości dłoni to w chaszczach nie bedzie to rosło a mi się nie chce jeździć tam specjalnie i kosić między drzewkami, nie mam na to czasu. Pomyślałem kupie agrowłókninę i całą działkę 4 ary tym wyścielę i zrobie otwory i kosturem posadzę te choineczki. Tylko pytanie czy na całości najlepiej ją dać czy np. między rzędami tylko. Albo może zamiast robić małą dziurkę na drzewko to wyciąć jej otwór o średnicy 30 cm na każde drzewko to będzie miała więcej wilgoci może choinka? 
    • Przez ENDRIUROL
      witam
      chcialbym zapytac o bakterie aktywujace uwsteczniony fosfor w glebie oraz o bakterire wiazace azot z atmosfery czy to na roslinie czy doglebowe. co polecacie czy uwazacie ze warto? widac roznice ? nie tylko w portfelu.. w dobie drogich nawozow kazdy kombinuje ale cxzy warto
      pozdrawiam
    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, aktualnie uprawiam kukurydzę, buraki cukrowe, rzepak i jęczmień ozimy. Kukurydza standardowo co roku na tych samych stanowiskach. Na innych polach natomiast rotacja wygląda tak . Jęczmień ozimy-Rzepak ozimy-poplon[ zbierany przed zimą na zielonkę lub zostawiany i talerzowany wiosną]-buraki cukrowe.  Planuje całkowicie odpuścić rzepak w przyszłym sezonie i wejść mocniej w buraki cukrowe. Problem polega na tym że nie mam czym zastąpić rzepaku w płodozmianie? Jęczmień-??--poplon-buraki. Musiała by to być roślina która siana jest latem/jesienią i zbierana również tak samo. Jakieś sugestie/ pomysły? zboże po zbożu? Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj