Ciągnik na ponad 10 ha

[jaco512 1003]

Jeśli masz numer części to ułatwia szukanie, nawet w intercarsie. Kiedyś urwała się końcówka siłownika w sieczkarni NH, w najbliższym mieście dało się kupić tą samą część jako końcówka drążka do ciężarowego Mercedesa, tego samego dnia sieczkarnia dalej kosiła.

[Risto 62]

Dziś nie kupujemy pod areał, ale pod maszyny z jakimi będzie pracować dziś i za 10lat traktor. I nie przeskoczymy pewnych spraw jak spalanie czy utrzymanie większego traktora. Ursus 1224 uważam, że jest prawie ideał bo mógł i być większy na taki areał. Bo i silnik wolnossący 6cyl. 125km i jak ma jeszcze dobry udźwig to i agregat talerzowy z siewnikiem 3m spokojnie można pracować i prasa rolująca bez noży większy wybór jest i pług obrotowy 4skiby jak ziemie lekkie i płaski teren = same zalety większego. A, że koszta utrzymania duże to coś za coś, lecz nie idźmy tylko drogą kosztów i że zachodni Renault, Case, NH, Fendt, Fiat nie bo drogo, ale komfortowo wykonywanej pracy bez przeciążania traktora. Oczywiście dobierajmy markę pod przychody miesięczne jak traktor używany i ma więcej niż 10lat. Lecz mniejszego brać to samobójstwo w dzisiejszych czasach a tym bardziej z turbo jako główny do wszystkiego. Wszystko jest tyle warte ile ktoś jest za to dać i też zależne od regionu zauważyłem.

[Gość]

20 minut temu, Risto napisał:

Dziś nie kupujemy pod areał, ale pod maszyny z jakimi będzie pracować dziś i za 10lat traktor. I nie przeskoczymy pewnych spraw jak spalanie czy utrzymanie większego traktora. Ursus 1224 uważam, że jest prawie ideał bo mógł i być większy na taki areał. Bo i silnik wolnossący 6cyl. 125km i jak ma jeszcze dobry udźwig to i agregat talerzowy z siewnikiem 3m spokojnie można pracować i prasa rolująca bez noży większy wybór jest i pług obrotowy 4skiby jak ziemie lekkie i płaski teren = same zalety większego. A, że koszta utrzymania duże to coś za coś, lecz nie idźmy tylko drogą kosztów i że zachodni Renault, Case, NH, Fendt, Fiat nie bo drogo, ale komfortowo wykonywanej pracy bez przeciążania traktora. Oczywiście dobierajmy markę pod przychody miesięczne jak traktor używany i ma więcej niż 10lat. Lecz mniejszego brać to samobójstwo w dzisiejszych czasach a tym bardziej z turbo jako główny do wszystkiego. Wszystko jest tyle warte ile ktoś jest za to dać i też zależne od regionu zauważyłem.

A ja przychody są jedynie za sprzedane opady i zboze to wtedy nie ma miesięcznych tylko co najwyżej kwartalne albo polroczne

[Gość]

29 minut temu, paprykarz123456789 napisał:

A ja przychody są jedynie za sprzedane opady i zboze to wtedy nie ma miesięcznych tylko co najwyżej kwartalne albo polroczne

No to trzeba pewnie jakiegoś ursusa 1014 lub 914 bo w droższe nie ma co się pakować gdy nie ma co miesięcznych dochodów. Ja też chyba jednak wybiorę ursusa 1014 lub 914 z turem i nie będę żadnych zachodnich lekkich zabytków co nic nie uciąg no i naprawy drogie kupował. A licencyjne ursus znów kosztują podwujnie i są za małe bo tylko 60,70km to maszyny od c 360 jedynie uciągnie. 

Edytowano Kwiecień 3, 2023 przez Luki99

[jaco512 1003]

Tak... 914 to ma taki wielki uciąg z tym wolnossącym silnikiem... 914 to taki nowoczesny że ma gołe blachy w kabinie.. a zachodnie lekkie zabytki to zło... klasyka tego forum..

[daron64 4255]

Wszystko może być mina. Nie ważne czy zachodni czy krajowy. To samo każdy może się zepsuć. Ja tam osobiście na tak mały areał bym się nie pchał w stary zachodni. Nie dlatego, że myślę, że to złomy, czy że ursus/Zetor lepszy. Ale przy takim małym areale i małych, nieregularnych przychodach awaria w zachodnim może być zabójstwem. Ja wiem, że jakość części inna, że jak się trafi to będzie chodzić i chodzić i chodzić, że jak raz zrobisz to na lata itd itp. Ale jak jednak nie trafi? Nawet nie chodzi o trafienie niezadbanego, ale przy starych maszynach przecież tam może wszystko walnąć. Jak pierdoła to z netu mu przyjdzie w dwa dni, ale jak trafi coś poważniejszego? Ile jest na grupie na FB pytań o skrzynie biegów w casie, a nie sądzę żeby wszyscy trafili zajechane egzemplarze.

Żeby nie było - jasne, że zachodni będzie pod każdym względem lepszy, zresztą sam mam porównanie - a w zasadzie nie ma nawet co porownywac. Ale też nie uważam żeby to był rozsądny wybór na jedyny (główny) ciągnik w małym gospodarstwie.

[Gość]

Dnia 3.04.2023 o 09:37, Luki99 napisał:

No to trzeba pewnie jakiegoś ursusa 1014 lub 914 bo w droższe nie ma co się pakować gdy nie ma co miesięcznych dochodów. Ja też chyba jednak wybiorę ursusa 1014 lub 914 z turem i nie będę żadnych zachodnich lekkich zabytków co nic nie uciąg no i naprawy drogie kupował. A licencyjne ursus znów kosztują podwujnie i są za małe bo tylko 60,70km to maszyny od c 360 jedynie uciągnie. 

@daron64 po za tym ja jestem mocno pierdolowaty ręce tez sztywne także naprawdę bedzie ciężko pomimo tego że to ursus zeby samodzielnie go naprawic

[Gość]

26 minut temu, paprykarz123456789 napisał:

@daron64 po za tym ja jestem mocno pierdolowaty ręce tez sztywne także naprawdę bedzie ciężko pomimo tego że to ursus zeby samodzielnie go naprawic

Ale mechanik go każdy zrobi a zahodni to nie wiadomo gdzie go do naprawy oddać. Ale w sumie jak pisałeś wcześniej że masz ciągnik 80 km bez napędu to po co drugi ściągać i tylko w koszty się pchać. Lepiej coś w hodowle zainwestować. 

[jaco512 1003]

Daron robił sam swojego zachodniego i nikomu nie oddaje, przestań zmyślać że nie wiadomo jakiego fachowca trzeba.

[Gość]

18 minut temu, Luki99 napisał:

Ale mechanik go każdy zrobi a zahodni to nie wiadomo gdzie go do naprawy oddać. Ale w sumie jak pisałeś wcześniej że masz ciągnik 80 km bez napędu to po co drugi ściągać i tylko w koszty się pchać. Lepiej coś w hodowle zainwestować. 

Tylko jaka hodowle bo mi swinie wykonczyli na opasy wieksza ilość to bym musiał pasek owijarkę. Niedlugo na ufzelni bedzie wyklad o hodoqli robaków moze w to pójdę.

[daron64 4255]

Do starych typowo mechanicznych rzeczy to fachowców nie wiadomo jakich nie trzeba. Tzn do takich typowych usterek. Jak zrobisz silnik w polskim, to i w zachodnim zrobisz. Jak zrobisz skrzynie w polskim to i w starym zachodnim zrobisz - co tam więcej będzie? Parę synchronizatorów? Gorzej już jak dochodzi bardziej skomplikowana elektryka (u siebie to mam tylko czujnik na sprzęgle, że bez wciśnięcia nie odpalę) albo hydraulika. 

[Gość]

4 godziny temu, daron64 napisał:

Do starych typowo mechanicznych rzeczy to fachowców nie wiadomo jakich nie trzeba. Tzn do takich typowych usterek. Jak zrobisz silnik w polskim, to i w zachodnim zrobisz. Jak zrobisz skrzynie w polskim to i w starym zachodnim zrobisz - co tam więcej będzie? Parę synchronizatorów? Gorzej już jak dochodzi bardziej skomplikowana elektryka (u siebie to mam tylko czujnik na sprzęgle, że bez wciśnięcia nie odpalę) albo hydraulika. 

Zaluje ze poszedlem na studia bo mogłem zrobić kurs na tira i w wieku 24 lat otworzyć biznes w postaci domków letniskowych. Koncze studia bez żadnego doświadczenia i jeszcze zaczęciem mlodego rolnika. Ech jaki przefryw ze mnie

[Gość]

8 minut temu, paprykarz123456789 napisał:

Zaluje ze poszedlem na studia bo mogłem zrobić kurs na tira i w wieku 24 lat otworzyć biznes w postaci domków letniskowych.

ile już lat na tych studiach jesteś, bo ze trzy lata temu pisałeś że jesteś po?

[Alchemik 444]

X

Edytowano Kwiecień 4, 2023 przez Alchemik

[Gość]

1 godzinę temu, Pafnucy12 napisał:

ile już lat na tych studiach jesteś, bo ze trzy lata temu pisałeś że jesteś po?

Nwm ja tu 1 raz na forum jestem. Teraz ostatni rok na moich beznadziejnych

[Gość]

a potrafisz sam cofnąć pod maszynę ciągnikiem i podczepić?

[wojtal24 2470]

paprykarz123456789 napisał:

4 godziny temu, daron64 napisał:

Do starych typowo mechanicznych rzeczy to fachowców nie wiadomo jakich nie trzeba. Tzn do takich typowych usterek. Jak zrobisz silnik w polskim, to i w zachodnim zrobisz. Jak zrobisz skrzynie w polskim to i w starym zachodnim zrobisz - co tam więcej będzie? Parę synchronizatorów? Gorzej już jak dochodzi bardziej skomplikowana elektryka (u siebie to mam tylko czujnik na sprzęgle, że bez wciśnięcia nie odpalę) albo hydraulika. 

Zaluje ze poszedlem na studia bo mogłem zrobić kurs na tira i w wieku 24 lat otworzyć biznes w postaci domków letniskowych. Koncze studia bez żadnego doświadczenia i jeszcze zaczęciem mlodego rolnika. Ech jaki przefryw ze mnie

masz problem ogarnąć 10ha pola z ojcem a Tirem chcesz jeździć i biznes prowadzić 🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️

[Gość]

a i po studiach też mozna prawko na tiry zrobić...

[Desperado 4131]

8 minut temu, paprykarz123456789 napisał:

Nwm ja tu 1 raz na forum jestem. Teraz ostatni rok na moich beznadziejnych

Na tym koncie pewnie jesteś pierwszy raz.      też myślę że te studia dla ciebie są beznadziejne, tak bazgrać student nie może.

6 godzin temu, paprykarz123456789 napisał:

Tylko jaka hodowle bo mi swinie wykonczyli na opasy wieksza ilość to bym musiał pasek owijarkę. Niedlugo na ufzelni bedzie wyklad o hodoqli robaków moze w to pójdę.

 

[damianos95 436]

Kolega to niech się weźmie za coś konkretnie do roboty w nie co 2 dni nowy pomysł na życie zacznij jedno i to rób a nie marzysz o czymś znam takiego d póki żyli rodzice żył z ich renty obecnie sam dostał socjalna czy jak się tam zwie z gminy jeździ rowerem albo skuterem zna każda plotkę i kto z kim śpi i nigdy się nie podjął pracy tylko wszystko było źle i na nie ale życie mu mija spokojnie 

[Gość]

Dnia 1.04.2023 o 16:30, jaco512 napisał:

Nie ma sensu odpowiadać, konto 3 miesiące jak założone, jego wpisy "Witam chyba odpuszczę nowy ciagnik i zosrane przy jakimś zetorku 9450 może albo john deere 6400", "

Siemanko na ponad 10 ha które niedawno przejąłem po rodziacch ale głównie tata sie tym zajmuje bo ja studiuje. Chodujemy około 12 sztuk. Mamy 1 ha trawy czy warto podwyższyć hodowle do 15 sztuk. Głównie mamy jalowki cielne hf i jednego byka angus. Co najszybciej lapie przyrosty waszym zdaniem

Toc młodego rolnika dostałem a teraz będę chciał na restrukturyzacji składał to musze wiedzieć jaki ciagnik wziąć zeby. Na cos trzeba wydać te 120 tys Na olx jak wejdę to aby zetor major wkolko i arbos i teraz case farmall trafiłem całkiem fajnie wyposażony. Taka miniaturą mam pole obrabiać Toc młodego rolnika...

Może ty podpowiesz jaki ciagnik nowy na 12 ha Dodam ze nie będę rozwijał gospodarki rodziny tez nie będę zakładał będę starym kawalerem z paroma kotami i psem jak naczelnik narodu. Jakoś przewegetuje na niej do emerytury

 

Dnia 31.03.2023 o 19:46, paprykarz123456789 napisał:

Witajcie. Niedługo kasa z mlodego rolnika przyjdzie i planuje zakup traktora używanego. Tata chce 914 ursus ale koszt takiego 65 tys a ja patrze na olx i cena to ponad 40 tys za byka 120 km. 

Która wersja jest prawdziwa w tak  krótkim czasie tyle zmian. 

[Gość]

10 godzin temu, Luki99 napisał:

 

Która wersja jest prawdziwa w tak  krótkim czasie tyle zmian. 

Rezygnowałem z nowego bo prawie 200 tys trzeba dać ale jak dadzą zwrot z Unii to i tak z 120 tys czyli prawie całego mlodego dać 

[Gość]

Dnia 1.04.2023 o 20:49, paprykarz123456789 napisał:

No wziąłem mlodego ale jednak przejechałem się po dealerach i koszt nowego majora to lekko 200 tys brutto. To chyba tak jak tata mowi wole starego ursusa

 

Dnia 3.04.2023 o 08:46, paprykarz123456789 napisał:

Ja to bym chciał pójść do roboty a potem biznes swoj otworzył jakeis domki letniskowe

 

Dnia 3.04.2023 o 13:42, paprykarz123456789 napisał:

Ja mam w d*pie ale rodzina truje

Na wsi u mnie w okolicy mało starych kawalerów w zasadzie ci mlodzi znaleźli panny i se mogą poruchac

Jak pójdziesz do roboty to nie weźmiesz młodego rolnika ale znów nawet ciągnika za niego nie kupi.       A pannami się nie przejmuj. Jak znajdzie się to znajdzie a jak nie to i starym kawalerem dobrze po co na siłę szukać jak się sama trafi to tak. 

Edytowano Kwiecień 5, 2023 przez Luki99

[witejus 8521]

Widzę że niektórym nudzi się tak samo jak temu paprykarzowi, cebulionowi czy cebulakowi , jak on się wcześniej zwał.Dwie strony bredni już nastukane🤦‍♂️

[Gość]

1 godzinę temu, witejus napisał:

Widzę że niektórym nudzi się tak samo jak temu paprykarzowi, cebulionowi czy cebulakowi , jak on się wcześniej zwał.Dwie strony bredni już nastukane🤦‍♂️

Ty tez sie nudzisz bo aż za bardzo cie widac w cenach pszenicy. Nic z waszego gadania elita w Brukseli nic sobie nie robi