Pytanie dla uwodzicieli

[milanreal1 319]

jak się nawróciłeś to pewnie do spowiedzi? a tak na poważnie to jak coś powiadom o dacie ślubu to się o bramie pomyśli....

[Pronar82a 179]

To rozumiemy że weselu już niedługo Mam nadzieję że nas wszystkich zaprosisz, co??

[Cichy007 0]

hehe panowie slub bedzie za jakies 6 lat:D narazie sa wazniejsze sprawy;) Tesciowa jest podobno spoko i nawet mnie pozdrawiała ostatnio... ale Tesciu tu mnie pewnie z flinta przywita:D

[milanreal1 319]

tylko się nie przejmuj jak na obiad dostaniesz czarna polewkę.w moich okolicach często tak bywa i wcale nie ma powiązania z czarna polewka z "Pana Tadeusza".a jak teściu postawi wódeczkę to już jesteś zaakceptowany.

[DawidMalw 1]

Tesciowa jest podobno spoko

 

 

Fajnie to napisałeś

,, Podobno "

[Dymek89 1]

hehe panowie slub bedzie za jakies 6 lat:D narazie sa wazniejsze sprawy;) Tesciowa jest podobno spoko i nawet mnie pozdrawiała ostatnio... ale Tesciu tu mnie pewnie z flinta przywita:D

 

mam ten sam problrm Z tesciowa to idzie pozartowac i sie smiac do bolu czy pogadac na powaznie a ojciec mojej to chyba nigdy ze mna zdania nie zamienil, a zaznacze ze razem jestesmy 4 lata i powiedz mi Cichy007 czy zwykle nie jest odwrotnie nie??

[Matuch 1]

...a ojciec mojej to chyba nigdy ze mna zdania nie zamienil, a zaznacze ze razem jestesmy 4 lata

 

Razem? 4 lata? Z ojcem???

wybacz nie mogłem się powstrzymać

 

A teściowie mają gospodarę? Jak nie to pewnie ojciec Twojej kobity, nie chce żeby jego córa na gospodare poszła.

[Dymek89 1]

no fakt oni nie maja gospodarstwa ale jej matka to caly czas mnie namawiala zebym zostal na gospodarce, chociaz wcale nie musiala bo czlowiek w to wrasta zaraz po urodzeniu wedlug mnie.

[MarekUA 968]

W naszych stronach jest odwrotnie! Jeśli ktoś zostaje na gospodarce to czyli musi być "nieukiem" i nadającym sie tylko do pracy fizycznej..;/ no i mało która dziewczyna chce spojrzeć na rolnika w sumie jej sie nie dziwie praca praca praca... a skoro ktoś jest nauczony cały dzien siedziec w net i nic nie robic a mama obiad poda itp hehe wiedz wieś jest "beee" hehe ja się nie przejmuję ale jest kilku starszych kumpli którzy przekroczyli 30tkę i sie przejmują;/ Trzeba zmienic tę tendecje życie na wsi zmieniło sie prawie wszystko robią maszyny, wszystkiego masz pod dostatkiem i co ważne ZDROWE!!!!!!! A

[milanreal1 319]

ja wam powiem ze zawsze lubiłem wieś.a miłość do rolnictwa dziadek mi zaszczepił i agrofoto.pl

[damian40000 86]

W naszych stronach jest odwrotnie! Jeśli ktoś zostaje na gospodarce to czyli musi być "nieukiem" i nadającym sie tylko do pracy fizycznej..;/ no i mało która dziewczyna chce spojrzeć na rolnika w sumie jej sie nie dziwie praca praca praca... a skoro ktoś jest nauczony cały dzien siedziec w net i nic nie robic a mama obiad poda itp hehe wiedz wieś jest "beee" hehe ja się nie przejmuję ale jest kilku starszych kumpli którzy przekroczyli 30tkę i sie przejmują;/ Trzeba zmienic tę tendecje życie na wsi zmieniło sie prawie wszystko robią maszyny, wszystkiego masz pod dostatkiem i co ważne ZDROWE!!!!!!! A

Moja dziewczyna stwierdziła że chce żebym został urzędnikiem;) praca 5 dni w tygodniu po 8 godzin;) tylko jakoś mnie to nie ciągnie.

[MarekUA 968]

Wiesz zkadś znam to! Miałem kiedyś dziewczynę która chciała abym nie pracował w rolnictwie..Byłem jeszcze młody ale w życiu nauczyłem sie jednego nie rob tego co ci każą tylko co ci serce podpowiada.. no i wybralem-rolnictwo;) czasami jak mnie "była dziewczyna" widzi jak jadę do pracy z siewnikiem czy pługiem na jej twarzy widzę ironiczny uśmiech.. Ja sie nie przejmuje ponieważ robie to co kocham. a zkobietami to róznie raz jest za dużo a raz nie ma żadnej :rolleyes: B)

 

A co uważącie o szukaniu dziewczyny przez net? wiem że kilka osób znalazło bratnią dusze...chociaż to troche kicz.

[Matuch 1]

W naszych stronach jest odwrotnie! Jeśli ktoś zostaje na gospodarce to czyli musi być "nieukiem" i nadającym sie tylko do pracy fizycznej...

 

No to kurna dajcie studencika, intelektualiste na gospodare i niech opanuje zasady tam panujące,

technologie plonu, czy hodowli,... Znam takich, krawaciaży-miastowych z nową fantazją, naczytali się książek

i się garną do gospodarzenia, a potem zdziwieni, że nakład poniesiony na nawozy i opryski przerósł dochody z plonów :rolleyes: . Z tym się trzeba urodzić

[quercus 7]

ja wam powiem ze zawsze lubiłem wieś.a miłość do rolnictwa dziadek mi zaszczepił i agrofoto.pl

 

U mnie dokładnie tak samo. Zwłaszcza dziadek.

[Cichy007 0]

Panowie ja Karoline poznałem przez neta... Tzn. tata był u znajomego gospodarza i wylukał ze on ma córke... a ja wiedzialem tylko jak sie nazywa nic wiecej.... powoli skolowalem nr gg troche pisalismy pozniej ja bylem u niej w szkole i sie zobaczylismy dalej juz jakos poszlo... ale ogolnie to wiesz roznie to bywa z tymi dziewczynami z neta... hehe wtedy to pisalem z nia bo ma duze gospodarswo;p

[Kamyk514 2]

W naszych stronach jest odwrotnie! Jeśli ktoś zostaje na gospodarce to czyli musi być "nieukiem" i nadającym sie tylko do pracy fizycznej..;/

U nas tak samo mówią nie tylko na wsi ale w domu stwierdzenia bo jak ktoś jest najmłodszy to przejmuje gospodarstwo a nie środkowy jak ja

I z tego względu że olewałem szkołę wszyscy mi mówili że będziesz świniarzem

I choć jestem może trochę uczony z czym innym problem to mam dziewczynę

[nasil90 97]

Poznawanie dziewczyn przez net jest bardzo fajne :rolleyes: nie mam w tym z byt dużej wprawy ale Ta którą poznałem niedawno jest super niedługo mam zamiar się z Nią spotkać . A co do wybory dziewczyna - rolnictwo to w miom przypadku wygrywa rolnictwo bo nie wyobrażam sobie innej pracy a jak jej nie pasuje to jest jej sprawa B)

[13091993 0]

często dziewczyny mają uprzedzenie do rolników , ale my chociaż znamy pracę i obowiązki . tylko małolaty nie umieją tego docenić

[Cichy007 0]

Tylko panowie poznajac dziewczyne przez neta nie zapomnijcie o fotkach;p Bo mam kolege ktory o tym nie pomyslał i pozniej mial problemy:D

[Dymek89 1]

pewnie poszedl na spotkanie z dziewczyna poznana przez neta a to byl chlopak :rolleyes:

[Matuch 1]

Okazała się męszczyzną. :rolleyes:

Ja tam pozytywnie na to patrze, przez pewien portal poznałem w ciągu 2 lat 4 wyjątkowe dziewczyny.

Z dwoma sie spotykałem (suma sumarum nie wyszło, ale nie żałuję). Trzecia to pociecha do pogaduch, nigdy się nie spotkamy. Za to ostatnia to filmowa opowieść (coś jak "Masz wiadomość" z Megg Ryan).

Zwróciłem jej uwagę, przypadkowo trafiając na jej profil, gdyż miała rażący błąd w "skąd jestem". Napisała For For Away, poprawiła i zaczęliśmy gaworzyć. Dziewcze jest strasznie aroganckie, pewne siebie i prześliczne (widziałem na żywo. Mieszka w niemczech i z racji odległości mogłem sobie pozwolić na bardzo luźną gadkę, zaprzyjaźniliśmy się i nie długo znowu się spotkamy. Bardzo ciekawe rzeczy moga spotkać na takich portalach.

Za nic bym tego nie odpuścił.

[andrzej2110 535]

Tylko panowie poznajac dziewczyne przez neta nie zapomnijcie o fotkach;p Bo mam kolege ktory o tym nie pomyslał i pozniej mial problemy:D

 

była baba jaga?? :rolleyes:

[karolbor1985 0]

według mnie przez neta lepiej nie choć zdarzaja sie udane pary... mój sąsiad poznał dziewczyne z drugiego końca Polski... tzn on tu z Pomorza a ona z Krakowa... sa małżeństwem... ale moje zdanie jest takie lepiej poznać real... przecież my nie jesteśmy jacyś inni gorsi... żeby tak poznawać...

[martina 39]

Moja koleżanka tez znalazła swojego przyszłego męża na czacie :rolleyes: I są małżeństwem od 4 lat

[Cichy007 0]

Nie no była dziewczyna tylko chyba nie o takiej chłopak snił;D i mial jeszcze problem bo okazało sie ze jej babcia mieszka kilka domow dalej od niego i jak przyjechala na ferie do baqbci to krok w krok za nim chodziła nawet do szkoły:d