dariusz86

Siewnik amazone D7 Special

Polecane posty

dariusz86    0

Cześć,

W związku z tym że nie ma jakiegoś zbiorczego tematu na temat siewników amazone a nie chcę się doczepiać komuś do wątku, postanowiłem założyć nowy. W sobotę jadę oglądać (i prawdopodobnie kupię) siewnik amazone D7 special. Siewnik sprzedaje drugi właściciel który ma go od kilkunastu lat, garażowany. Wygląda bardzo ładnie. Natomiast żeby nie kupować oczami, chciałbym się Was poradzić i zasięgnąć opinii na temat tego siewnika. Warto w to pójść? Udany model? Na co warto zwrócić uwagę prócz takich standardowych rzeczy jak luzy na siewkach? I jeszcze jedna rzecz. Ten siewnik nie ma grabek do zagarniania natomiast przy redlicach są takie jakby łapki. Czy one wystarczą do zagarniania czy raczej powinienem dokupić jeszcze grabki? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcin19071980    2319

Te łapki to są stopki do redlic żeby po opuszczeniu siewnika ziemią się nie zapychały..Jak nie ma grabek to trochę lipa.Jak jest uszkodzona skrzynia bezstopniowa to dopiero na polu wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafi1010    6

Ja mam u siebie do tych łapek dospawane takie palce i one dają radę bez grabek , warto ustawić skrzynie na 100 i zobaczyć czy rolki kręcą się płynnie bez przeskoków jak w tym ustawieniu skrzyni będzie skakać to prawdopodobnie łożyska do wymiany 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomość z agroFakt.pl

dariusz86    0
Napisano (edytowany)

Rolnik zarzeka się że skrzynia idealna. Mówi że może i cały siewnik zasypać zbożem i kręcić korbą i wszystko idealnie będzie leciało. Ale wiadomo, sprawdzić trzeba bo to nie jest poznaniak i części do niego potrafią być drogie. Plus taki że nie wygląda tragicznie, jest w zasadzie bez rdzy więc widać że był garażowany no i ma komplet redlic bo większość jakie do tej pory oglądałem to były na 19 siewek. Ten ma na 21. Nie wiem czy to dobrze czy źle ale chyba lepiej jak jest komplet niż mniej bo ująć zawsze można i zrobię to bezkosztowo a dołożyć dwie redlice to nawet w używce trzeba 7 - 8 stów liczyć. No nic, jutro jadę oglądać. Fajnie że od rolnika to jest możliwość sprawdzenia. Od handlarza gorzej. Polowałem na nordstena ale w okolicy 100 - 120km nie ma kompletnie nic sensownego a chyba amaoznka będzie lepsza od nordstena a przynajmniej tak mówią. W polskę nie chcę za bardzo jeździć bo to raz że koszty a dwa, nie mam za bardzo czym przywieźć. Tu w okolicy to sobie transport ogarnę. Zresztą ten człowiek powiedział że w tej cenie może mi dowieźć bo to zaledwie 50km .

W tym co jadę oglądać właśnie tak samo w tych ostatnich redlicach są łapki z podwójnymi wąsami i mówił że on takiego sprowadził sobie z niemiec i tak sieje i nigdy jeszcze nie używał bron. Obsiewa rocznie 6ha także raczej sprzęt nie wypracowany. 

Edytowano przez dariusz86

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcin19071980    2319
Napisano (edytowany)

Czemu nie może akurat dobry.Przy sprzedaży zawsze dwóch się cieszy.Ten co sprzedaje bo wie co sprzedaje i ten co kupuję bo myśli że dobre kupuje.Powodzenia

Edytowano przez marcin19071980

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tumiwisizm    331

Ogólnie rzecz biorac powodzenia. Kupiłem 3 lata temu d7 3m i sprzedający zarzekał że przekładnia OK. Dzisiaj zawiozłem do regeneracji bo co sezon mniej wysiewał niż na próbie. Przemęczyłem się 3 sezony na ustawianiu więcej ,,na oko" ale teraz wysiał na 0,5 ha działce normę 170kg/ha przy ustawieniu na max(zapadka dolna na 2 ząbek, zasuwka na max otwarta jak książka przykazuje). Więc czy przekładnia sprawna to dowiesz się na polu. Regeneracja 900zł. Rolki wysiewające właśnie nie mają chodzić płynnie tylko tak trząść się, skakać. Nie wiem jak to określić, po prostu nie powinny się płynie kręcić tylko tak cykać. Same redlice bez grabek to muszą być na prawdę w dobrym stanie zeby dobrze zakryć ziarno. U siebie miałem takie śmieszne grabki druciane, 3 segmenty ale przeciąłem, pospawałem i zrobiłem na 4 bo gdzieniegdzie nie dograbiało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grab12    15
Napisano (edytowany)

Mam pytanko a nie chce zakładać nowego tematu wyciek jak na zdjęciu zwiastuje poważną awarie? Dziś jak siałem zauważyłem. jakie uszczelnienia idą do tej przekładni i czy pilnując stanu oleju można dosiać z 5 ha i jakim olejem uzupełniać

IMG_20230324_133840203.jpg

Edytowano przez Grab12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grab12    15
4 minuty temu, marcin19071980 napisał:

Przekładniowy

GL 4 gl5 jakaś lepkość 80w 90 czy coś? Nie mam instrukcji najlepiej gdyby podać jaki idzie fabrycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcin19071980    2319

Nawet silnikowy 10-15moze być.To nie ma znaczenia.Ja mam zalana Olejem do automatycznej skrzyni biegów i już 10lat się kręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dariusz86    0

To jeszcze zapytam tak na wszelki wypadek (mam nadzieję że mnie to czekało nie będzie), czy regeneracja tej przekładni jest taka skomplikowana? Tam są jakieś bardzo precyzyjne rzeczy które trzeba specjalnie ustawić i należy mieć specjalistyczną wiedzę? Czy może człowiek który ma jakieś pojęcie o mechanice i ma narzędzia wraz z prasą do wyciskania łożysk, jest w stanie sobie z tym poradzić? Bo 900zł piechota nie chodzi a tam chyba nie ma nic poza tulejkami oraz łożyskami, co mogło by się zużyć. No może jeszcze wałki. Więc wychodzi na to że koszt robocizny jest bardzo wysoki stąd moje pytanie, czy to wymaga jakiejś specjalistycznej wiedzy i doświadczenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcin19071980    2319
Napisano (edytowany)
8 godzin temu, dariusz86 napisał:

To jeszcze zapytam tak na wszelki wypadek (mam nadzieję że mnie to czekało nie będzie), czy regeneracja tej przekładni jest taka skomplikowana? Tam są jakieś bardzo precyzyjne rzeczy które trzeba specjalnie ustawić i należy mieć specjalistyczną wiedzę? Czy może człowiek który ma jakieś pojęcie o mechanice i ma narzędzia wraz z prasą do wyciskania łożysk, jest w stanie sobie z tym poradzić? Bo 900zł piechota nie chodzi a tam chyba nie ma nic poza tulejkami oraz łożyskami, co mogło by się zużyć. No może jeszcze wałki. Więc wychodzi na to że koszt robocizny jest bardzo wysoki stąd moje pytanie, czy to wymaga jakiejś specjalistycznej wiedzy i doświadczenia. 

Najczęściej psują się właśnie te łożyska co powoduje kompletne rozjechanie się normy wysiewu.Niestety jest tak że czasem podczas próby kręconej wszystko wygląda OK a problem ukazuje się w polu.Nie jest to prom kosmiczny da się to naprawić jednak trzeba zachować czystość i nie pogubić i nie zniszczyć części przy demontażu..Tam jest wszystko spasowane dość ciasno i dokładnie.Jak nikt wcześniej nie napi.....w to młotkiem to wymiana łożysk załatwia sprawę.Zadne wałki się tam nie psują.Co najwyżej jakaś sprężynka może spaść lub pęknąć, kilka ich tam jest.W przekładni ma być czysty klarowny olej jak będziesz wiedział przez okienko mętny syf ewentualnie spieniony z białym kożuszkiem to uważaj

Edytowano przez marcin19071980

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tumiwisizm    331
Napisano (edytowany)
9 godzin temu, dariusz86 napisał:

To jeszcze zapytam tak na wszelki wypadek (mam nadzieję że mnie to czekało nie będzie), czy regeneracja tej przekładni jest taka skomplikowana? Tam są jakieś bardzo precyzyjne rzeczy które trzeba specjalnie ustawić i należy mieć specjalistyczną wiedzę? Czy może człowiek który ma jakieś pojęcie o mechanice i ma narzędzia wraz z prasą do wyciskania łożysk, jest w stanie sobie z tym poradzić? Bo 900zł piechota nie chodzi a tam chyba nie ma nic poza tulejkami oraz łożyskami, co mogło by się zużyć. No może jeszcze wałki. Więc wychodzi na to że koszt robocizny jest bardzo wysoki stąd moje pytanie, czy to wymaga jakiejś specjalistycznej wiedzy i doświadczenia. 

Trochę masz rację a trochę nie. Nie jest to jakaś inżynieria rakietowa ale jednak... Pierwszy babol to wałek na którym są łożyska. U ciebie trzeba mieć jakiś przerobiony ściągacz zeby go wyjąć albo ciąć obudowę... A potem dospawać co się wycięło. Łożyska też nie taka prosta sprawa, może jakieś najtańsze by działały ale nikt nie wie. Dedykowane po 180-200zł kosztują. Do tego tam sie tulejki wyrabiają. 600 zł łożyska i inne części, 300zł robota. Moim zdaniem akceptowalne, ja wolałem zawieźć wp***u i nie grzebać samemu 

4499-thickbox_default.jpg

Edytowano przez tumiwisizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcin19071980    2319

Dobra już go nie straszmy bo się jeszcze chłopak rozmyśli.Obejrzyj dokładnie jak nie będzie jakiś zajechany to bierz.To o czym piszemy tu z to nie jest jakieś notoryczne że w każdym musi się zj**.... może akurat będzie dobrze. Najwyżej naprawisz na spokojnie do jesieni masz czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mironrak    3

Witam. Dzisiaj siałem owies i zauważyłem, że ziarno zawiesza się w skrzyni. Doszłem do wniosku, że podczas siewu nie działa mieszadło w skrzyni. Podczas próby kręconej wszystko działa. Siew kontynuowałem z włożona korba w skrzyni. Moje pytanie czy te siewniki mają funkcje wyłączania mieszadła? Między trybem wychodzącym z skrzyni przekładniowej a końcówka mieszadła nie ma u mnie żadnego połączenia. Czy ktoś doradzi jak załączyć mieszadlo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcin19071980    2319
Napisano (edytowany)
4 minuty temu, mironrak napisał:

Witam. Dzisiaj siałem owies i zauważyłem, że ziarno zawiesza się w skrzyni. Doszłem do wniosku, że podczas siewu nie działa mieszadło w skrzyni. Podczas próby kręconej wszystko działa. Siew kontynuowałem z włożona korba w skrzyni. Moje pytanie czy te siewniki mają funkcje wyłączania mieszadła? Między trybem wychodzącym z skrzyni przekładniowej a końcówka mieszadła nie ma u mnie żadnego połączenia. Czy ktoś doradzi jak załączyć mieszadlo ?

Miedz skrzynia bezstopniowa a skrzynia nasienną siewnika na wałku napędzającym mieszadło jest kołek rozprężny sprawdź czy nie wyleciał ewentualnie się nie zerwał.W skrzyni bezstopniowej nie ma trybów

Edytowano przez marcin19071980
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zwróć uwagę czy te tak jakby sprężyny dociskające te grabki za redlicami nie są popękane bo nowe są dość drogie - aktualnie prawie 68zł sztuka... ja jak swój kupiłem to połowę wymieniłem, ale jak na lżejszej ziemi to dają radę i bez zagarniaczy. Ogólnie jakość siewu idealna. Jak będą wyrobione rolki do drobnonasiennych to polecam wymienić na dwurzędowe jak w d8 bo łatwiej wysiew ustawić no i równiej wysiewa. Ogólnie polecam, swój posiadam już parę lat i 30ha swojego plus jakąś małą usługa i daje rade... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dariusz86    0

Siewnik kupiony :). I teraz potrzebuję Waszej pomocy bo nie wiem czy wszystko jest ok czy nie do końca. Zasiałem dziś na próbę taką najmniejszą działkę jaką mam, pszenicy jarej, odmiana telimena. Norma to 200 - 220kg na ha. Ustawiłem siewnik na 218kg. Pierwsza próba kręcona dała 218kg, drugą zrobiłem i wszyła idealnie tak samo. Później jeszcze dwie próby robiłem w trakcie siania i jedna dała 220kg, druga 219kg także bardzo zbliżone. Działka miała 74 ary (tak mi wyszło z pomiarów taśmą mierniczą). Czyli przy założeniu tych 218kg na hektar powinno mi wysiać 161,32kg. Natomiast po zasypanem zbożu i zważeniu tego co stało, wyszło mi że wysiał 155kg. Czy Waszym zdaniem to jest ok czy raczej powinno być co do kilograma wysiane? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcin19071980    2319
5 minut temu, dariusz86 napisał:

Siewnik kupiony :). I teraz potrzebuję Waszej pomocy bo nie wiem czy wszystko jest ok czy nie do końca. Zasiałem dziś na próbę taką najmniejszą działkę jaką mam, pszenicy jarej, odmiana telimena. Norma to 200 - 220kg na ha. Ustawiłem siewnik na 218kg. Pierwsza próba kręcona dała 218kg, drugą zrobiłem i wszyła idealnie tak samo. Później jeszcze dwie próby robiłem w trakcie siania i jedna dała 220kg, druga 219kg także bardzo zbliżone. Działka miała 74 ary (tak mi wyszło z pomiarów taśmą mierniczą). Czyli przy założeniu tych 218kg na hektar powinno mi wysiać 161,32kg. Natomiast po zasypanem zbożu i zważeniu tego co stało, wyszło mi że wysiał 155kg. Czy Waszym zdaniem to jest ok czy raczej powinno być co do kilograma wysiane? 

To nie jest przyrząd aptekarski takie różnice są do zaakceptowania.Musisz liczyć się z poślizgiem koła i tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dariusz86    0
Napisano (edytowany)

Przekładnia moim zdaniem nie jest zła. Konsultowałem jeszcze ze znajomym zakup, on akurat używa D8. I kazał mi zrobić test przekładni w sposób następujący. Ustawić ją na 0. Następnie pokręcić kołem i koła wysiewające nie mają prawa się kręcić. Następnie kazał mi przestawić na skali po jednym oczku, wcześniej resetując przekładnię cofając dźwignię do pozycji 0 i po każdym zwiększeniu kręcić kołem. I jak koła aparatu zaczną się obracać dopiero na 5 - 6 stopni to mówi że przekładnia do remontu. No i taki test zrobiłem i koła wysiewające zaczęły się obracać już na pierwszym stopniu. Co prawda bardzo powoli ale się obracały. Z każdym stopniem widoczny był wzrost prędkości obrotu. 

Muszę natomiast zweryfikować ilość oleju w skrzyni bo mam wrażenie że jest za mało. Jeżeli to oczko jest sprawne i dobrze pokazuje to olej pojawia się dosłownie na dolnej krawędzi tego oczka a jak ustawię siewnik prosto to olej znika. Także możliwe że jest go za mało. 

A nie, jednak olej w skrzyni jest. Ten wizjer trochę się zabrudził. Tak czy inaczej, olej będę chciał i tak wymienić na świeży bo mam taki nawyk że zawsze jak kupuję jakiś sprzęt to wymieniam w nim wszystkie możliwe płyny. Ale to na spokojnie. W tygodniu pozasiewam to co mam pozasiewać a później będę wymieniał :) 

 

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Czy Wy ustawiacie swoje siewniki zgodnie z tabelami i Wam sieje tak jak w książce? Ja próbowałem tak do pszenicy ustawić ale za nic nie szło. Denka zgodnie z książką na 2. Zasuwy na 3/4. Przekładnie na 46 (tak jak w książce, wtedy powinien siać 210kg/ha) i na takich nastawach dostałem 146kg/ha. Dopiero ustawienie przekładni na 58 dało mi 218kg/ha. I teraz nie wiem czy tak ma być czy książka książką a i tak trzeba ustawiać po swojemu w zależności od nasienia?  

Edytowano przez dariusz86

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grab12    15

W zależności od nasienia nawet między workami czasem może być różnica przy swoim ziarnie chociaż czyszczę na petkusie i to z piachu a z gliny ta sama odmiana i będzie różnica ,chyba że siejesz kwalifikat i masz taką samą mtn to powinno być powtarzalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dariusz86    0

Gadałem przed momentem ze znajomym i chyba popełniłem błąd robiąc próbę kręconą. Powiedział mi, że on robiąc próbę na 1 ar, przy założeniu że chce wysiać 200kg/ha, nigdy nie ustawia siewnika tak żeby w próbie kręconej mieć równe 2kg (co odpowiada 200kg na hektar), tylko dodaje minimum 5% i ustawia tak, aby z próby kręconej, przy 3 próbach, miał nie mniej niż 2,1kg. I wtedy mówi że wychodzi mu idealnie tyle, ile chce zasiać na hektar. A ja tego nie zrobiłem. I teraz jak policzyłem o ile mniej mi wysiał to wychodzi że wysiał za mało o 4% więc kumpel miał rację, gdybym dodał te 5% to miał bym tyle ile chciałem. Ale dobra, nie będę narzekał bo norma tej pszenicy to 200 - 220kg/ha więc i tak nie zeszłem poniżej tej normy bo po przeliczeniu wyszło mi że zasiałem 209kg na hektar także jest ok. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dariusz86    0

A czy orientuje się ktoś z Was może, czy D7 special oryginalnie miała jeden spulchniacz śladów na koło czy dwa? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GORAN86    0

Przymierzam się do zakupu d7 junior od handlarza(brak roku produkcji).Deklaruje że skrzynia jest w pełni sprawna. Jak robił testy niby wszystko działa. Ogólnie siewnik widać, że odszykowany pod sprzedaż. Cena około 8 tys. Chodził będzie z 2812. Pytanie do was czy to dobry wybór za takie pieniądze? Obsiewał będzie około 9ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Konrad_Jestem
      Potrzebuje pomocy, potrzebuje dokładniej opinie użytkowników tych siewników, mogę kupić taki egzemplarz za 3000. Bardzo ładny stan, żadnych luzów, tylko boję się przekładni mechanicznej. Posiada on drobny wysiew?

    • Przez Konrad_Jestem
      Posiada ktoś taki siewnik i może podzielić się opinią na jego temat?
    • Przez Sebo_1701
      Witam, remontuje rozsiewacz i chciałbym zlikwidować luz pod prawym talerzem. Pytanie brzmi jak wymienić łożysko pod Piastą, ktoś przerabiał temat. Z góry dziękuję za pomoc 

    • Przez center
      Witam Jestem zainsteresowany taimi siewnikami tej marki ale nigdzie się nie spotkałem z opiniami o tych maszynach. Chciał bym aby tutaj użytkownicy tych maszyn opisali jak się nimi pracuje jakie maszyny posiadają ich wady zalety. Dzięki wielkie:D
    • Przez antoniekek
      Dzień dobry, 
      Panowie poradźcie jak ustawić docisk w Saxoni a200, niestety niektóre leje  zostawiaja  mi ziarka na wierzchu. 
      Zrobiłem zagarniacze, dodałem stopki do spulchniaczy śladów, 
      Sprężyna jest prawie maksymalnie rozciągnięta, i teraz pytanie jak ustawić głębokość siewu, czy niżej opuscic  cięgna, co z łącznikiem centralnym- w starym siewniku jak go wykręcałem(wydluzalem) to redlice szły niżej tu przy pływającej belce jedyne co uzyskuje to że jak podnoszę siewnik to zagarniacze że ciągną się po ziemi. 
      PodpowiedCie jak to ustawić. Bo siewnik super dokładnie wysiewa jednak ziarka na wierzchu zostaja (jakieś 20%)






×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używamy plików cookies, aby poprawić funkcjonowanie strony Agrofoto.pl. Pliki cookies dopasowują treść strony, w tym wyświetlanych reklam, do indywidualnych potrzeb i zainteresowań użytkownika, pozwalają nam również zrozumieć, w jaki sposób korzystasz z naszej strony. Korzystanie z Agrofoto.pl bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Możesz dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce prywatności i plików cookies.

Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj