Rzepak ochrona i nawożenie 2023

[GRZES1545]

15 minut temu, hubertuss napisał:

Inazuma nic nie trzyma zdycha tylko to co na gorąco się jej nażre. Ewentualnie jakiś nie wielki czas po oprysku na pewno nie trzyma kilka dni. Co przyleci dzień czy dwa po oprysku lub się wylęgnie to żyje.

Może warunki były nie sprzyjające i robactwo się np pochowało. MI w zeszłym roku zdychały. Nawet na liściach widziałem martwe. 

Warunki nie sprzyjające, jak w dzień 18⁰ w nocy 8⁰, bez wiatru i opadów. Już rok temu pisaliśmy  tu że to trzyma góra 24h . Tak u mnie było w tamtym sezonie i w tym podobnie widzę. Na Ukrainie problemu nie mają, jadą czym chcą w rzepaku.

Dziś powtórka na slodyszka będzie w Lubelskim, wczoraj sporadyczne sztuki a dziś gryzą jak głupie, deltametryna wystarczy w zalecanej dawce?

Edytowane 22 Kwietnia 2023 przez GRZES1545

[hubertuss]

Ale producent nie obiecuje, że będzie długo trzymać. To co jest na rzepaku to pozdycha. A jak przyleci lub się wylęgnie nowe to już nic nie poradzisz trzeba drugi raz. Środki mamy jakie mam nic nie poradzimy. Może ktoś se z UA załatwi coś mocniejszego ale większość ma dostęp do tego do czego ma.

[ŻakowskiSławomir]

Przed chwilą, hubertuss napisał:

Ale producent nie obiecuje, że będzie długo trzymać. To co jest na rzepaku to pozdycha. A jak przyleci lub się wylęgnie nowe to już nic nie poradzisz trzeba drugi raz. Środki mamy jakie mam nic nie poradzimy. Może ktoś se z UA załatwi coś mocniejszego ale większość ma dostęp do tego do czego ma.

szczerze jeśli inazuma ma tak działać to lepiej dać jakiegoś taniego cyperkilla i też zwalczy, tak na logikę biorąc, skoro jeden i drugi środek zwalcza tylko te co są, a różnica w cenie kolosalna,

[Łukaszzz]

U mnie delmetros w zalecanej dawce dwa dni temu i słodyszka coraz więcej, wczoraj wieczorem esfenwalerat i dzisiaj żyją w najlepsze, chyba pyretriodów nie ma co stosować... ma ktoś pomysł co legalnie poradzić? Sivanto było na chowacza, teraz odpada bo za tydzień będzie kwitnął, acetamipryd chciałem na później i też czytam, że nie działa. Jechać czymś czy już tylko patrzeć jak zżera?

[hubertuss]

Inazuma 130 WG jest insektycydem w formie granul do sporządzania zawiesiny wodnej kontaktowym i żołądkowym, przeznaczonym Na roślinie działa powierzchniowo, wgłębnie i systemicznie.

Pytanie jak to się ma do robactwa? Wynika, ze niby te co są później powinny tez zdychać. Ale tego nikt nie pisze. Etykieta nie podaje ile dni trzyma. MI w zeszłym roku zadziałała. Generalnie jak pryskałem nie pamiętam czym w zeszłym roku czy nie pictor to lepiej śmierdziało jak ta inazuma.

Edytowane 22 Kwietnia 2023 przez hubertuss

[michalsoft]

A mavrik był by chyba dobry ?

[ŻakowskiSławomir]

15 minut temu, michalsoft napisał:

A mavrik był by chyba dobry ?

oczywiście, i to bardzo bardzo dobry, śmiało polecam, u mnie przeważnie w t2 idzie

[Tomek90]

Etofenproks spróbujcie. 

U nas nikt nie pryska słodyszka bo zwyczajnie go niema, przy zabiegu fungicydowym robi się chowacza i potem dopiero na kwiat. W sumie 3 wjazdy opryskiwaczem na wiosnę w tym jeden RSM u mnie. 

Edytowane 22 Kwietnia 2023 przez Tomek90

[ŻakowskiSławomir]

18 minut temu, Tomek90 napisał:

Etofenproks spróbujcie. 

U nas nikt nie pryska słodyszka bo zwyczajnie go niema, przy zabiegu fungicydowym robi się chowacza i potem dopiero na kwiat. W sumie 3 wjazdy opryskiwaczem na wiosnę w tym jeden RSM u mnie. 

co jeśli wczoraj robiłem zabieg a za tydzień rzepak będzię kwitł? mogę pominąć t2 i przejść do t3? poszło 1,2-1,3 tebu także ochrona powinna być konkretna, co uważacie?

co do robala to polecam mavrik/ karate zeon u mnie oba się sprawdziły, choć ten pierwszy zdecydowanie bardziej, cenowo nie ma przepaści

Edytowane 22 Kwietnia 2023 przez ŻakowskiSławomir

[hubertuss]

U mnie dzisiaj rzepak się opryskał jako że mnie nie ma. Ale tato pomógł hehe. I jak dobrze pójdzie też będą 3 wyjazdy na wiosnę w tym jeden rsm. Robala na razie nie ma. W sumie ostatnio dość chłodno było jak nie chłodno to wiatry itd.

Edytowane 22 Kwietnia 2023 przez hubertuss

[michalsoft]

U mnie dziś byłem w południe w polu , są rośliny że nie ma słodyszka a są że jest na niektórych co szybciej zeszły i powoli niedługo będzie kwitł to jest na pospiechach nawet po 4 . Pytanie dać deltametryne czy już od razu z mavrikiem 

[Nowy81]

1 godzinę temu, ŻakowskiSławomir napisał:

oczywiście, i to bardzo bardzo dobry, śmiało polecam, u mnie przeważnie w t2 idzie

Ja pryskałem wczoraj i przedwczoraj i ani jednego robaka padłego nie udało mi się znaleźć

a nalot duży.

Edytowane 22 Kwietnia 2023 przez Nowy81

[XTRO]

byłem dzisiaj w rzepaku i słodyszka od groma. Dzisiaj mija 2 tyg od t1. Po niedzieli nadają ochłodzenie 

[michalsoft]

3 minuty temu, XTRO napisał:

byłem dzisiaj w rzepaku i słodyszka od groma. Dzisiaj mija 2 tyg od t1. Po niedzieli nadają ochłodzenie 

A będziesz go teraz czymś pryskał czy czekasz ?

[XTRO]

dzisiaj na pewno nie bo nie realne żebym w nocy w wszystko objechał. Rzepak gdzie niegdzie kwitnie także zabieg muszę robić w nocy. Planuję po niedzieli, może zmienią prognozy to w połowie tyg się wjedzie 

[hubertuss]

9 godzin temu, robi57362 napisał:

śniło mi sie że jakieś robactwo objadlo mi caly rzepak, to chyba znak aby slodyszka stracić

To jest pikuś mi się śniło, że mi robactwo cały rzepak zjadło który leży w garażu zachodzę a tam pusto tylko pod ścianami trochę zostało.

No i pytanie na poważnie czy można sprawdzić czy jest robactwo w tym składowanym przy pomocy żółtego naczynia jak na polu czy jest jakiś inny sposób?

[michalsoft]

A czym będziesz robił s? Sam robal czy jeszcze coś ,? Ja chyba dziś polecę deltametryne a w przyszłym tygodniu mavrikiem ? 

[Łukaszzz]

1 godzinę temu, Nowy81 napisał:

Ja pryskałem wczoraj i przedwczoraj i ani jednego robaka padłego nie udało mi się znaleźć

a nalot duży.

Czyli Mavrik też Ci nie podziałał?

[Nowy81]

Raczej nie...

[SawekBraczyk]

Ja w niedziele dawałem Mavrik bo był nalot slodyszka . Dzisiaj sporadycznie widzę go na pojedynczych pędach po 2 do 4 szt . Niby myślałem by nie jechać jeszcze dziś ale chyba dam temu spokój , i niechce mi się już dzisiaj bo od rana robota jest . Ale generalnie bym musiał kolejny raz wjechać , nie wiem . Odpuszczam temat jednak . 

Edytowane 22 Kwietnia 2023 przez SawekBraczyk

[VonVegans]

Kto w tamtym sezonie siał hybrydy swoimi nasionami? Jak to sypało?

[kuzynzenka]

Co tańszego zamiast pictora na opadający kwiat?

[Badwolf]

6 godzin temu, Tomek90 napisał:

Etofenproks spróbujcie. 

U nas nikt nie pryska słodyszka bo zwyczajnie go niema, przy zabiegu fungicydowym robi się chowacza i potem dopiero na kwiat. W sumie 3 wjazdy opryskiwaczem na wiosnę w tym jeden RSM u mnie. 

Ja robiłem chowacza 2 razy w tym roku. Równo na wszystkie działki i mam jeden kawałek że znalazłem kilka Larw w łodygach liści. Tzn na 10 roślin 2 miały po jednej , dwie larwy.Póki co rzepak wygląda mocno ale wiadomo że już nie będzie szału. Jeszcze nie widać  żeby dostał w kosc. Pewnie z powodu dużej ilości wody.U mnie na okolicy rzepak jest drugą najpopularniejsza roślina po pszenicy. Mało tego, zauważyłem że nieliczni którzy nie robią rzepaku, nasiewaja go jako poplon... Presja jest duża. Są ludzie którzy robią pół, na pół rzepak z pszenica. Czyli rzepak co drugi rok. Już słyszę od znajomych, że pryskaja chowacza z każdym wjazdem w rzepak wczesną wiosną, czyli 3/4 razy... Robi się już patologia

Edytowane 22 Kwietnia 2023 przez Badwolf
X

[Raptus902]

Dziś zauważyłem że w rzepaku zaczyna wschodzic owies głuchy czy jest szansa że rzepak go zagłuszy?

[Tigon]

20 minut temu, Badwolf napisał:

Ja robiłem chowacza 2 razy w tym roku. Równo na wszystkie działki i mam jeden kawałek że znalazłem kilka Larw w łodygach liści. Tzn na 10 roślin 2 miały po jednej , dwie larwy.Póki co rzepak wygląda mocno ale wiadomo że już nie będzie szału. Jeszcze nie widać  żeby dostał w kosc. Pewnie z powodu dużej ilości wody.U mnie na okolicy rzepak jest drugą najpopularniejsza roślina po pszenicy. Mało tego, zauważyłem że nieliczni którzy nie robią rzepaku, nasiewaja go jako poplon... Presja jest duża. Są ludzie którzy robią pół, na pół rzepak z pszenica. Czyli rzepak co drugi rok. Już słyszę od znajomych, że pryskaja chowacza z każdym wjazdem w rzepak wczesną wiosną, czyli 3/4 razy... Robi się już patologia

Lepiej nie będzie