Skocz do zawartości

Ochrona i nawożenie pszenicy 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)
10 godzin temu, panczo1922 napisał:

Pytam teraz poważnie:

czy naprawdę widzicie sens dawania tych wszystkich greenów, optisilów asahi czy innych cudów na kiju gdy pszenica zaraz będzie po 800zł?

ja tam widzę sens, ale nie w sprzedaży tego zboża a w przetwórstwie we własnym zakresie (np. na pasze) i w żadnym razie nie sprzedawaniu tego w firmach paszowych (te jadą na marżach minimum 70-100% na każdym rodzaju gotowej paszy). Druga strona że i wtłoczenie tego w produkcję nie wiele da bo łosie pozwolą niedługo na przywóz zza wschodu produktów odzwierzęcych (mięso, jaja, mleko- a więc tego czego Polska ma potężną nadprodukcję) przez co wyprodukowanie w kraju będzie nieopłacalne. Z tym że na pasze to nie trzeba walić tak dużo tej chemii i nawozów jak na konsumpcję i w tym też jest zysk- jakbym handlował zbożem, a nie jajami to wolałbym sprzedać 8t/ha paszówki za 900zł jak 7t/ha konsumpcji za 950zł przy średnich kosztach wytworzenia bodajże 30% niższych. Ale jak tam kto woli. Mi się w miarę jeszcze opłaca produkować na cele produkcji, ale jak z wszystkim bedzie- do czasu. 

Prognozy są dość ponure- jak przestanie się opłacać produkować zwierzęta to i odejdzie konieczność produkcji pasz i tym samym zbóż (a wszystkiego na konsumpcję się nie da przerobić, 2/3 idzie na paszę obecnie). A zakaz unijny przywozu wyłącznie zboża do krajów ościennych z jednoczesnym otwarciem na produkty zwierzęce załamie jeszcze bardziej rynek- zbóż naszych nie przyjmą na zachodzie bo będą taniej tankowali to ukraińskie do silosów, a u nas zwierząt pogłowie się dramatycznie zmniejszy bo każdy market będzie miał przesyt ukraińskiego gotowego towaru.

11 godzin temu, Lubeelskirolnik napisał:

Witam
Zabieg T1 + R1 robiony w ubiegły czwartek około godziny 18 przy zachmurzeniu
Prochloraz 0,65 + Tebu 0,65 + Andros ( morfolina fenpropidyna ) 0,35  + mocznik 10 kg + siarczan 7 + Amino Ultra Zboża 0,8 kg + Tytanit 0,25 + Optisil 0,3L + 0,25 Modan 

Przed zabiegiem ładna zdrowa pszenica bez żadnych objawów chorobowych na górnych liściach.
We wtorek taki widok

Mrozu nie było ani przed ani po zabiegu.
Grzyb czy poparzenia ?

IMG_20230426_095414_3.jpg

IMG_20230426_095318_7.jpg

IMG_20230426_095412_9.jpg

Na żółknięcie końcówek po oprysku może mieć też wpływ tebukonazol (np. za duża dawka) a do tego ten nieszczęsny mocznik (w połączeniu z wyższą dawką tebu np.).

Nie upatrywał bym tu raczej winy robienia zupki z trineksampakiem (a szczególnie z tak dość standardową jego ilością), a już szczególnie jak info że pryskane jak już słońce słabiej operuje.

Edytowane przez WiesiekTraktorzysta
  • Like 3
Opublikowano

To ja zeszły rok robił najpierw Unix z 0,7l CCC i mikro a za jakiś czas gdy trochę cieplej się zrobiło to 0,5l CCC + 0,3l Moddus , Tebu , Fenpropidyna  . Tez coś była przypalona ale w mniejszej ilości , no i nie było mrozów po -7 które spowodowały przypalenia końcówek liści i było to jeszcze nie dawno strasznie widać . 

Opublikowano

Ja wczoraj w ciągu dnia zrobiłem zabieg Leander Complex Pak 0,5L + Basfoliar 36 7,5L + Aminokwasy. Mimo że w trakcie zabiegów temperatura oscylowała między 13-15° to w nocy lekki szron był, mimo że prognozy były na +4. Ale przecież nie będę się biczował...co będzie to będzie... 

Opublikowano

Ciężko będzie się wstrzelić żeby teraz zrobić jakieś ostatnie poprawki na chwasty. Głównie przez chłodne a nawet zimne noce. 

Jedna doba bez przymrozku wystarczy by nie uszkodzić jednocześnie by środek zadziałał? 


Dzis w dzień cieplo, noc jakieś 5/7st. Jutro w dzień koło 10st ale na noc już mówią o 0/1, pewnie przy gruncie bedzie przymrozek. 
Jest zatem sens dziś robić zabieg? 

Opublikowano (edytowane)
21 godzin temu, kamil800 napisał:

za dzierżawę placa 4000/ha? To normalni chyba nie sa. Za tyle bym oddawal bez wachania 😂

U nas ostatnio były przetargi na ponad 120 ha to rozeszło się w cenach między 4000 a 7000 zł/ha. Ten dolny próg to był na typowych górkach i piachach. Resztą to głównie od 6000 zł/ha wzwyż. Takie ceny oczywiście zaoferowali Ci, co mają po kilkaset hektarów albo grubo ponad tysiąc. 

A co do przypaleń. U nas dokładnie to samo w pszenicy. Też poszedł Moddus 0,3l + CCC 1l i do tego grzybówka z dodatkiem mikro. Skoro tyle osób ma podobny "problem" przy podobnej strategii, to chyba ewidentnie musi być to wina kombinacji tych środków i ewentualnie warunków pogodowych, a nie choroby.

Edytowane przez Maniaks
Opublikowano

specjalnie spojrzałem w tegoroczny rejestr i teoria z tebukonazolem jak najbardziej przemawia w moim przypadku- tam gdzie poszła zupka prochloraz+tebukonazol+ccc+trineksapak widać miejscami bardzo lekko przypalone końcówki, zaś tam gdzie poszła zupka ta sama tyle że zamiast tebu był protiokonazol tam zielono i brak przypaleń. Wydawało by się, że dawka 0,35l/ha tebu250 jest bardzo mała, a jednak- jak po niej widać negatywy to po dawce 2x wyższej tym bardziej będzie, a przecież u mnie nie było mocznika który to może jeszcze potęgować.

Opublikowano
13 minut temu, JanKrzysztof napisał:

Regulację i grzybówkę powinno się rozdzielać, ale gdybym ja u siebie tego nie połączył to bym nie miał zrobionego jednego z tych zabiegów. Pogoda jest jaka jest i trzeba się pogodzić z drobnymi przypalenami.

bardziej herbicydy odzielnie od r i t, a jak wszystko się miesza to zmniejszyć dawki tak o 20-30% każdego składnika

Opublikowano

U mnie również przypalenia, ale to może jednak temperatura robi swoje. Pryskane w dobrych warunkach. Wczoraj rano przymrozek, w dzień 17 stopni w cieniu i pełne słońce, trochę szok. 

 

  • Thanks 1
Opublikowano
1 godzinę temu, JanKrzysztof napisał:

Regulację i grzybówkę powinno się rozdzielać, ale gdybym ja u siebie tego nie połączył to bym nie miał zrobionego jednego z tych zabiegów. Pogoda jest jaka jest i trzeba się pogodzić z drobnymi przypalenami.

Zgadzam się. Też uważam, że regulacja i fungicydy powinny iść. Mikro zresztą też tak najkorzystniej wychodzi, ale czasami przez pogodę trzeba coś połączyć i zaryzykować.

Opublikowano
50 minut temu, koks85 napisał:

Czym poprawić fiolka i przytulie po axial paku? Fiolek w zasadzie nie ruszony. 

fluroxypr zwalczy przytulie ale fiołek jest średnio wrażliwy  trzeba by dodać ze 150 ml diflofenikanu  albo fundamentum bierze jedno i drugie

  • Thanks 1
Opublikowano

Panowie od 3 lat jade zupa 0.6kg unix+ 0.8l tebu (w tym roku wyjatkowo 0.8 bo zazwyczaj daje 0.6l) i 0.45kg medax i do tego 4kg siarczanu magnezu ZERO przypaleń a robiłem t1 i r1 14.04 jak większość z was. Nie będę namawiał ale spróbujcie dodawać siarczan magnezu do grzybowek. @WiesiekTrakrorzysta piszesz ze 0.35l tebu przypaliło to jak wytłumaczysz moje 0.8l? A może ccc przypala w połączeniu z niskimi wachajacymi się temperaturami? Czy ktoś stosował medax i mu przypaliło?

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Piffpaff napisał:

Panowie od 3 lat jade zupa 0.6kg unix+ 0.8l tebu (w tym roku wyjatkowo 0.8 bo zazwyczaj daje 0.6l) i 0.45kg medax i do tego 4kg siarczanu magnezu ZERO przypaleń a robiłem t1 i r1 14.04 jak większość z was. Nie będę namawiał ale spróbujcie dodawać siarczan magnezu do grzybowek. @WiesiekTrakrorzysta piszesz ze 0.35l tebu przypaliło to jak wytłumaczysz moje 0.8l? A może ccc przypala w połączeniu z niskimi wachajacymi się temperaturami? Czy ktoś stosował medax i mu przypaliło?

Co pole i co gospodarz to inne warunki- u mnie też był siarczan Mg w tym a mimo to przypaliło z tebu a z protio już nie. 3 dni przed opryskiem tak +15 było a po oprysku dopiero trzeciej nocy było na pograniczu 0 stopni i szron, przez cały okres bez deszczu, mgły ani też rosy. Waarunki klimatyczne na każdej działce były takie same, zaś glebowe już niekoniecznie- statystycznie bardziej przypaliło na gorszej ziemi (klasowo). Może to i ccc było, nie wiem- tyle że to poszło na każdej działce, niezależnie od przypaleń lub nie, mi to u mnie pasuje właśnie do tebu- niemniej samo przypalenie widać jak ktoś się z bliska naprawdę przyjrzy, nie jest to coś co mnie martwi, bo i dlaczego. Na forum tytaj zaś ostatnio każdy o każdą pierdołę się martwi- kiedyś się nie pryskało tak, zbierało po 3-5 ton z najlepszych ziem po 7 i każdy też był zadowolony, a teraz to każdy dosłownie ma sraczkę 😁.

Edytowane przez WiesiekTraktorzysta
Opublikowano

szkoda gadać, od tygodnia nie ma okna bo albo wiało albo mróz a w prognozie na najbliższe 10 dni możliwe przymrozki bo pokazuje temp w nad ranem 2-3stopnie co drugi trzeci dzień albo wlasnie wiatry 40-50km/h a mam chwasty do poprawki na jednej działce 0.5ha 100m od kościoła, chlopy będą sie śmiali ze taki postępowy a rumianek kwitnie hehe (oczywiscie zatruje sobie)

Opublikowano

Dokładnie co roku takie same gadanie. Jeszcze pod koniec maja i cały czerwiec będą tu pisać, że susza i nic nie nakoszą, max 4 tony itp potem na początku lipca że u sąsiada gdzie saletry nie sypał to już można kosić a pod koniec wszyscy będą się chwalić po 8,9 ton. Klasyka :)

  • Like 2
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
    • Przez gba3943
      Witam, potrzebuje Opinie o pszenicy rgt ponticus, rgt cayenne i Debian. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v