Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, jajanek1 napisał:

jestem rolnikiem  i zaliczam się do tych którzy liczą na dodatkowy grosz z dopłat do ziarna chociaż z mojego wniosku to nie wynika

ziarna nie mam do sprzedania , a cene 900 za pszenice uważam za umiarkowanie dobrą

tych którzy się tłumaczą że nie sprzedali bo im minister kazał przetrzymywać uważam za debili , protesty  są polityczne

owszem trzeba rozmawiać co do przyszłości i skutków otwarcia granicy z ukrainą  na poważnie , bo są to obawy uzasadnione ale nie w taki sposób i nie takim z głupim tłumaczeniem

sieje soje a nawóz po 3000 do 6000 mi koło ...ja lata haha

na soje też cena spadła bo wożą z ukrainy , ale nie becze bo jak była po 2600 netto i sypała w okolicach 4 ton to strach było patrzeć na fakturę , bo tam cyfry kosmos haha tym bardziej że koszty uprawy podobne jak przy chwaście

Ciesz się że możesz siać soje , inaczej byś mówił jakbyś mieszkał bardziej na północ , u nas soje probowali i kiepsko to wyszło

Nie pieprz głupot że przy cenie 900 za pszenice jest dobrze, chyba że dasz gwarancje rewelacyjnych plonów co rok , wtedy przy większym areale przeżyje się

Edytowane przez miwigos
  • 0
Opublikowano
16 minut temu, jajanek1 napisał:

na soje też cena spadła bo wożą z ukrainy , ale nie becze bo jak była po 2600 netto i sypała w okolicach 4 ton to strach było patrzeć na fakturę , bo tam cyfry kosmos haha tym bardziej że koszty uprawy podobne jak przy chwaście

Soja 4t/ha... Nie wiem czy nawet 1% upraw dało tak wysoki plon

  • Like 4
  • 0
Opublikowano
20 minut temu, jajanek1 napisał:

jestem rolnikiem  i zaliczam się do tych którzy liczą na dodatkowy grosz z dopłat do ziarna chociaż z mojego wniosku to nie wynika

ziarna nie mam do sprzedania , a cene 900 za pszenice uważam za umiarkowanie dobrą

tych którzy się tłumaczą że nie sprzedali bo im minister kazał przetrzymywać uważam za debili , protesty  są polityczne

owszem trzeba rozmawiać co do przyszłości i skutków otwarcia granicy z ukrainą  na poważnie , bo są to obawy uzasadnione ale nie w taki sposób i nie takim z głupim tłumaczeniem

sieje soje a nawóz po 3000 do 6000 mi koło ...ja lata haha

na soje też cena spadła bo wożą z ukrainy , ale nie becze bo jak była po 2600 netto i sypała w okolicach 4 ton to strach było patrzeć na fakturę , bo tam cyfry kosmos haha tym bardziej że koszty uprawy podobne jak przy chwaście

Mam wrazenie że Ty nie soję uprawiasz...haha...

  • 0
Opublikowano
55 minut temu, jacus napisał:

ale on ma racje -mnie ciesza takie ceny bo zboze sprzedalem po zniwach a teraz wszystko sporo potanialo-gdyby pszenica dalej byla po 1900 to po ile by byl nawoz

Jakoś niskie ceny zbóż nie przekładaja się na niskie ceny w sklepach. 

Ja jestem ciekawy jak w tym roku będą kozaczyć Ci co w tym roku w żniwa sprzedali i teraz z głupim uśmiechem twierdzą że trzeba było sprzedac. A w tym roku w żniwa czasem może być problem żeby w ogóle sprzedać, nie mówiąc o cenie. A magazynu żeby chociaż na krótki czas zboże zrzucić brak. 

Drobiaze też już kozaczyli jak to wycykali zbozowcow i sobie kupili z Ukrainy. A teraz jak pomału Ukraina zaczyna się rozpędzać z przywozem mięsa drobiowego to już inaczej gadają i zaraz stoperan się przyda. 

Za chwilę cukier, buraki, mleko... Wszystkich nas to dosięgnie bez wyjątku. Jak w tym momencie ktoś jest wygranym to nie znaczy że tak samo będzie za kilka miesięcy. Bardzo szybko może się to zmienić. 

 

  • Like 6
  • 0
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Agrest napisał:

Niemiec z Francuzem i holendrem już tort podzielili. Nasi pojadą pić wódkę i za operatoròw sprzętu rolnego robić.

A mało tutaj jest pitolenia, że to ukraińskie zboże do nas wjechało?? To, że rośnie na tamtej ziemi jeszcze nie znaczy, że jest ich.

2 godziny temu, renovoltage napisał:

A jak by Unia kazała pisowi przestać kraść

wywalić pisowskich pasożytów ze spółek  państwowych i zatrudnić  ludzi o kwalifikacjach do danej pracy?

Czy wtedy by się zgodzili?

 

Nasz towar na granicy potrafią zatrzymać nawet Czechy jak im coś się nie podoba albo nie w ich interesie coś leży a niby granic nie ma

Aż pasowałoby przytoczyć słowa wicerzecznika pisdy:

"Nie zatrudniamy ekspertów,  bo jak zatrudnialiśmy ekspertów to nie chcieli oni realizować naszego programu."

Edytowane przez Shaun
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, witejus napisał:

Jakby to miało wyglądać?Myślę że takie rzucanie bezpośrednie grosza już się skończyło.

Ja myślę że to dopiero początek, Witek była w Tomaszowie lubelskim i starym tłumaczyła jak dzieciom z przedszkola co im dał PiS. Przed wyborami dadzą 700+ do zboża dołożą parę groszy i wygrają . Zresztą część z tego forum pójdzie głosować bo tutaj kreują się na Bambrów ale bez 500+ to cienko przy d*pie, tak jest w realu i tak jest tutaj. 

Dramat to zacznie się dopiero po wyborach wspomnisz moje słowo z jednej strony cholerna unia będzie nas okradać a z drugiej strony sługusy bandery będą to robić. Żeby chociaż do tej j**anej wojny nie doprowadzili bo jak na razie to robią wszystko żeby Putin odgryzł się. 

35 minut temu, driver24 napisał:

Jakoś niskie ceny zbóż nie przekładaja się na niskie ceny w sklepach. 

Ja jestem ciekawy jak w tym roku będą kozaczyć Ci co w tym roku w żniwa sprzedali i teraz z głupim uśmiechem twierdzą że trzeba było sprzedac. A w tym roku w żniwa czasem może być problem żeby w ogóle sprzedać, nie mówiąc o cenie. A magazynu żeby chociaż na krótki czas zboże zrzucić brak. 

Drobiaze też już kozaczyli jak to wycykali zbozowcow i sobie kupili z Ukrainy. A teraz jak pomału Ukraina zaczyna się rozpędzać z przywozem mięsa drobiowego to już inaczej gadają i zaraz stoperan się przyda. 

Za chwilę cukier, buraki, mleko... Wszystkich nas to dosięgnie bez wyjątku. Jak w tym momencie ktoś jest wygranym to nie znaczy że tak samo będzie za kilka miesięcy. Bardzo szybko może się to zmienić. 

 

Cukier już od jakiegoś czasu można kupić za połowę ceny naszego, mleko sery też idzie i można kupić u nas .

1 godzinę temu, jacus napisał:

ale on ma racje -mnie ciesza takie ceny bo zboze sprzedalem po zniwach a teraz wszystko sporo potanialo-gdyby pszenica dalej byla po 1900 to po ile by byl nawoz ??

koncentrat dla swin zdrozal 2 razy a teraz powoli wraca do normy. 

punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia...

ja to czytalem ze to syn adriana byl w upa a wnuk to agent cia .

a kazdy kto glosowal na pis to agent mosadu i pseudo-polak z pochodzenia ukrainiec albo bialorusin 

na innej stronie pisali ze jesli rodzice przewidywali ze ich syn bedzie debilem. to zeby go jeszcze bardziej pognebic  dawali mu na imie damian-tak bylo, nie zmyslam/..

 

Oj coś czuję że zabolało i stąd taka odzywka 🤣

1 godzinę temu, tomek1974 napisał:

 

Powinni zebrać to zboże i wywieść morawieckiemu dudzie kaczce i reszcie sługusów pod drzwi 

  • 0
Opublikowano

 pis reszte dopłat wypłacił   na święta , a wy tu pierd...... że minister był niedobry , takiego ministra powinno się na rękach nosić hahha

na wieczór pewnie sms że burmistrz akcyzę wypłacił

a po świętach kolejne wnioski trzeba składać , do ziarna , susza , materiał siewny , węgiel ?

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

https://www.tiktok.com/@daniel98753/video/7218666119048072475?_r=1&_t=8bIGENgKPwA

 

Polecam podać dalej cała prawda , kto się nie zgadza ten zdrajca POLSKI...

Moim zdaniem dni pisu są policzone, przez 20 lat od żadnej partii tak nie dostaliśmy po tyłku nuż wplecy za nowozy, kopniak w tyłek ze zbożem z ukrainy.. kłoda rzucane za płatności bezpośrednie.. wymianiać dalej kolejne ciosy? drogie paliwo, wysokie stopy procentowe.. etc

Jestem przekonany że temu rządowi już nikt nie zaufa...

Edytowane przez MarekUA
  • Like 2
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
34 minuty temu, GABBER85 napisał:

a co nie oglądasz YT ?

A oglądam YT, rzepaki z plonem 5+ t/ha i pszenice 10+ t/ha bardzo często widuje, ale soi 4t/ha jeszcze nie widziałem

  • Haha 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v