Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano

Ceny na giełdach spadły dramatycznie, rolnicy zaistniałą sytuację obwiniają Ukrainę i większość  czeka aż putin ruszy i cena pszenicy i rzepaku pójdzie w górę. Spirala nienawiści już jest ogromna , protesty i strajki spadek ceny na giełdzie na pewno nie był tym wywołany tylko "niedźwiedzie zbijają tą cenę " Zostaliśmy w potrzasku bo cena nie zapewnia opłacalności przy obecnych kosztach. Widać że w tym kraju nie są rządy polaków tylko antypolaków.

Zostaliśmy zmanipulowani giełdą i "szpiegami ruskimi" .. ( proszę mnie nie kamienować za moje zdanie)

  • Like 1
  • Thanks 5
  • 0
Opublikowano
2 minuty temu, MarekUA napisał:

Ceny na giełdach spadły dramatycznie, rolnicy zaistniałą sytuację obwiniają Ukrainę i większość  czeka aż putin ruszy i cena pszenicy i rzepaku pójdzie w górę. Spirala nienawiści już jest ogromna , protesty i strajki spadek ceny na giełdzie na pewno nie był tym wywołany tylko "niedźwiedzie zbijają tą cenę " Zostaliśmy w potrzasku bo cena nie zapewnia opłacalności przy obecnych kosztach. Widać że w tym kraju nie są rządy polaków tylko antypolaków.

Zostaliśmy zmanipulowani giełdą i "szpiegami ruskimi" .. ( proszę mnie nie kamienować za moje zdanie)

Tylko jest jedno ale ,który rząd od 1990 r był Polskim rządem? Polak to sprzedawczyk ,k**wa i złodziej.

  • 0
Opublikowano

Ogólnie sytuacja jest taka że na Dolnym Śląsku nie chcą kupować pszenicy. Ja zaczynam poważnie rozważać stawianie silosu bo jeśli nie sprzedam pszenicy to w żniwa nie będzie gdzie się pomieścić.

  • 0
Opublikowano

Tak jest ceny plodów rolnych wyznacza matif gdzie sie nie handluje towarem tylko spekuluje kontraktami, to chore.

Ale cena na matif i tak jest dużo wyzsza niż w skupach. A powinno być odwrotnie bo przecież paszalnie nie bedzie zwozić z całej europy.

Ludzie ogarnijcie sie przestancie sobie wymawiać kto sprzedał to cwaniak, kto został z towarem to frajer. Jak sie nie zjednoczymy i nie zawalczymy o swoje to w żniwa nikt nie zarobi.

  • Like 3
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
11 godzin temu, ws71 napisał:

pszenica jakościowa niezbyt nadaje sie w dużej dawce właśnie kluczowe ma znaczenie stosunek białka do energii, trzeba dodawać syntetyczny aminokwas lizyne aby świnia to poprawnie strawiła to jest dodatkowy koszt na chwilę obecną 300-400 zł do tony, także stosowanie dużej ilośći pszenicy w dawce jest ekonomicznie nie uzasadnione .

Jaka ilość tej lizyny na tonę paszy? 

 

Pszenica paszowa 1030 netto, Wielkopolska

  • 0
Opublikowano

Jak sie nie zmieni podejscie naszego rządu do rolnika to i trzymanie nic nie da bo ile lat można przetrzymywać.

 

 

Trzeba sie zjednoczyć i pojechać pod ministerstwo bo tylko tam jest szansa ze ktoś bedzie rozmawiał z nami bo na granicy czy targowistku to szkoda stać.

 

 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
7 minut temu, MarekUA napisał:

Ceny na giełdach spadły dramatycznie, rolnicy zaistniałą sytuację obwiniają Ukrainę i większość  czeka aż putin ruszy i cena pszenicy i rzepaku pójdzie w górę. Spirala nienawiści już jest ogromna , protesty i strajki spadek ceny na giełdzie na pewno nie był tym wywołany tylko "niedźwiedzie zbijają tą cenę " Zostaliśmy w potrzasku bo cena nie zapewnia opłacalności przy obecnych kosztach. Widać że w tym kraju nie są rządy polaków tylko antypolaków.

Zostaliśmy zmanipulowani giełdą i "szpiegami ruskimi" .. ( proszę mnie nie kamienować za moje zdanie)

Ceny na pld-wsch są już od czerwca zeszłego roku odklejone od cen na matifie i każdy wie dlaczego a mówienie że to nie wina Ukrainy to nawet jest prawdą bo to nas rząd a nie oni nas załatwili, my tutaj mamy ceny niższe nawet o 400 pln względem matifu, do tego dochodzi problem nowych zbiorów oraz nikt temu nie zaprzeczy słynnych słów ministra nie sprzedawajcie plonów a kupcie nawozy. Rusek zawsze będzie nam wrogiem ale to nie powód by niszczyć własny kraj 

  • Like 1
  • Thanks 3
  • 0
Opublikowano

Ja mam znajomego co ma jeszcze 1400 ton pszenicy. Ja tylko 140 somsiad 300 i wszyscy w koło 100 lub 200 ton. Plony u nas ok 4-5t przy nakładach na 8t.

  • 0
Opublikowano

Dokładnie według mojej wiedzy to sprzedali tylko mali rolnicy co mieli kilkanacie ton bo minister obiecał dopłaty

Ale w żniwa i mali bedą mieli problem ze zbytem i jużim tak wesoło nie bedzie

  • 0
Opublikowano (edytowane)
22 minuty temu, maszek1980 napisał:

Tak jest ceny plodów rolnych wyznacza matif gdzie sie nie handluje towarem tylko spekuluje kontraktami, to chore.

Ale cena na matif i tak jest dużo wyzsza niż w skupach. A powinno być odwrotnie bo przecież paszalnie nie bedzie zwozić z całej europy.

Ludzie ogarnijcie sie przestancie sobie wymawiać kto sprzedał to cwaniak, kto został z towarem to frajer. Jak sie nie zjednoczymy i nie zawalczymy o swoje to w żniwa nikt nie zarobi.

Ludzie nie rozumieją że na Matif handluje się kontraktami długoterminowymi i to na co teraz patrzą to kontrakty na maj czerwiec.Wielu się wydaje że jak cena na Matif dziś wzrośnie o 20$ to jutro w ich skupię wzrośnie o 90zl.No to niestety tak nie działa.Tak samo wielu nie przyjmuje do wiadomości że wojna na UA toczy się o interesy i określonym grupą w rządzie tego tworu jakim jest UA ta wojna się poprostu opłaci.Na h......bronia tego Bahmutu,tam już nic nie ma a topią tam masę sprzętu i ludzi.Dlatego nie ma żadnych rozmów ani negocjacji z Rosją.Będziecie mieć szczęście jak do końca marca będzie jeszcze 900zl za przenice

Edytowane przez marcin19071980
  • 0
Opublikowano

Dużo się mówi że trzeba było sprzedawać w zniwa bo była dobra cena na pszenicę. A ktoś się zastanawiał co by było z cena gdyby wszyscy zaczęli wozić w zniwa na potęgę, 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
5 minut temu, maszek1980 napisał:

A tych zdrajców z forum co szczują na rolników i mówią że chłop głupi że nie sprzedał w żniwa to zależy usunąć z forum bo to zwykłe trole.

Kto sprzedał w Żniwa to teraz będzie rzucał kłody i hasła, taka mentalność nasza, ja tam większość sprzedalem po cenie już nowo rocznej czyli bez szału ale nie mam zamiaru nikogo krytykować za to że zmagazynował do tej pory, bo w końcu po to się stawia magazyny. 

  • 0
Opublikowano

U nas sprzedawali w żniwa tyko poślad lub Ci, którzy nie mają bazy magazynowej. W żniwa płacili 1350zł max i przy tych kosztach i plonie 4-5t to z zyskiem było słabo. Teraz to już pod kreską.

  • 0
Opublikowano
12 minut temu, 80marcin napisał:

Dużo się mówi że trzeba było sprzedawać w zniwa bo była dobra cena na pszenicę. A ktoś się zastanawiał co by było z cena gdyby wszyscy zaczęli wozić w zniwa na potęgę, 

Dokładnie tak

  • 0
Opublikowano

Powiedzcie jak u was z wypłacalnością skupów? Bo u nas wielu ludzi czeka na płatność za towar oddany w styczniu, ale też i z ubiegłego roku. Zatory płacowe są przeogromne na rynku lokalnym.  

  • Sad 2
  • 0
Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, Leszy napisał:

Powiedzcie jak u was z wypłacalnością skupów? Bo u nas wielu ludzi czeka na płatność za towar oddany w styczniu, ale też i z ubiegłego roku. Zatory płacowe są przeogromne na rynku lokalnym.  

U nas są takie skupy które mogą być niewypłacalne bo skupowały miesiąc temu bez kontraktu. Teraz mają problem z odsprzedażą dalej.

Edytowane przez szzone
  • 0
Opublikowano
3 minuty temu, maszek1980 napisał:

ceny plodów rolnych wyznacza matif

Twoje stwierdzenie to duże uproszczenie. Bo ceny na matif nie biorą się z kosmosu czy od wróżek ale są odzwierciedleniem tego co się dzieje na rynku. Niestety w skali globalnej Polska nie jest żadnym poważnym graczem na tym rynku. Ruskie mają nadwyżkę pszenicy a tam zamordyzm, Putin dopłaci do interesu tylko po to żeby tym razem spróbować rynek zbożowy w Europie zdestabilizować, z rynkiem paliw mu się to nie udało. Polska dostała podwójnie bo nasz "rząd" nie dopilnował tranzytu taniej pszenicy z Ukrainy. I tak tranzyt stał się niekontrolowanym importem.

 

27 minut temu, maszek1980 napisał:

Jak sie nie zjednoczymy i nie zawalczymy o swoje to w żniwa nikt nie zarobi.

Powiedz to "obszarnikom" po 200-300 ha dla których nie ważne jest zarobić ale się narobić i jak najwięcej nabrać kredytów.

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
2 minuty temu, szzone napisał:

U nas są takie skupy które mogą być niewypłacalne bo skupowały miesiąc temu bez kontraktu. Teraz mają problem z odsprzedażą dalej.

Rozmawiałem z rolnikiem który kupił od sąsiadów zboże w żniwa licząc na zysk przy sprzedaży. Trochę na tym popłyną. Głupi sezon. Wielu błędnie przewidziało przyszłość. 

  • Like 2
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v