bastek2210

Ursus 1222 wymiana oringow na tulejach

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
bastek2210    42

Witam wie ktoś ile orientacyjnie wynosi koszt robocizny za wymianę oringow na tulejach u ursusie 1222 ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Desperado    4127

Tyle prawie co wymiana całych zestawów, bo roboty praktycznie jeszcze więcej. Coś czuję że tam blok wyżarty od wody.

Edytowano przez Desperado

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bastek2210    42

Panowie czyli tak jak piszecie że prawie kapitalka ale bez ruszania wału to ile wynosi mniej więcej sama robota waszym zdaniem ? 

 

Edytowano przez bastek2210

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Desperado    4127
6 minut temu, bastek2210 napisał:

Panowie czyli tak jak piszecie że prawie kapitalka ale bez ruszania wału to ile wynosi mniej więcej sama robota waszym zdaniem ? 

 

Ale dlaczego chcesz wszystkie oringi wymieniać , po co ruszać jak nie przepuszczają cieczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samtech84    101

Jak puściło uszczelnienie na jednej to za chwilę na innej uszczelnienie poleci.

 

Jak silnik dawno nie miał robionego remontu, jeździł na wodzie, albo był przegrzany to często wymiana oringów kończy się wymianą całych zestawów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bastek2210    42
1 godzinę temu, Desperado napisał:

Ale dlaczego chcesz wszystkie oringi wymieniać , po co ruszać jak nie przepuszczają cieczy.

Jak puściły na jednej tulei to możliwe że za tydzień, miesiąc czy rok puści na kolejnej a zdjęcie głowicy i misy to jednak jest trochę roboty jest 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafalfalk1    27
2 godziny temu, Rafal17 napisał:

Ja bym za tysiaka to zrobił... 

ooo chętny już jest.jak się rozbierze to się okaże co do wymiany.silnik przegrzany to raczej zestawy polecą.robocizna koło 2k.za mniej szkoda zdrowia.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Desperado    4127
4 godziny temu, bastek2210 napisał:

Jak puściły na jednej tulei to możliwe że za tydzień, miesiąc czy rok puści na kolejnej a zdjęcie głowicy i misy to jednak jest trochę roboty jest 

 Niekoniecznie, nie ma żadnej gwarancji że założenie nowych oringów jest już na lata, zdarza że puści krótko po remoncie kapitalnym, zwłaszcza jak chodził na wodzie latami i blok wyżarty, albo przy nieumiejętnym wkładaniu tulei zetnie oringi i za jakiś czas  zaczyna cieknąć, niekoniecznie zaraz. Jeżeli nie był jakoś katowany i przegrzany, a puścił na jednej, to może być wina że w tym miejscu jest jakiś problem z stykiem na bloku. Także ja bym robił tylko tą która cieknie i nie ruszał pozostałych, nigdy nie wiesz czy za miesiąc, rok, i tak z jakiegoś innego powodu nie będzie musiała być zdjęta głowica czy miska olejowa, to jest tylko silnik i może wyskoczyć co innego. Wszystko zależy jeszcze jaki mechanik, jak przyjdzie tylko ze śrubokrętem i młotkiem, to jest duże prawdopodobieństwo że przy tylu tulejach i tłokach coś uszkodzi, przecież to trzeba wszystko wyczyścić, i dopasowuj do starego zestawu. Ale rób jak uważasz, wszystko zależy w jakim stanie jest silnik i kiedy miał robiony remont i tak jak ktoś tu pisał, rozebranie może skończyć się wymianą całych zestawów, do tego głowica i korbowody.

Edytowano przez Desperado
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marionos    106
14 godzin temu, Desperado napisał:

 Niekoniecznie, nie ma żadnej gwarancji że założenie nowych oringów jest już na lata, zdarza że puści krótko po remoncie kapitalnym, zwłaszcza jak chodził na wodzie latami i blok wyżarty, albo przy nieumiejętnym wkładaniu tulei zetnie oringi i za jakiś czas  zaczyna cieknąć, niekoniecznie zaraz. Jeżeli nie był jakoś katowany i przegrzany, a puścił na jednej, to może być wina że w tym miejscu jest jakiś problem z stykiem na bloku. Także ja bym robił tylko tą która cieknie i nie ruszał pozostałych, nigdy nie wiesz czy za miesiąc, rok, i tak z jakiegoś innego powodu nie będzie musiała być zdjęta głowica czy miska olejowa, to jest tylko silnik i może wyskoczyć co innego. Wszystko zależy jeszcze jaki mechanik, jak przyjdzie tylko ze śrubokrętem i młotkiem, to jest duże prawdopodobieństwo że przy tylu tulejach i tłokach coś uszkodzi, przecież to trzeba wszystko wyczyścić, i dopasowuj do starego zestawu. Ale rób jak uważasz, wszystko zależy w jakim stanie jest silnik i kiedy miał robiony remont i tak jak ktoś tu pisał, rozebranie może skończyć się wymianą całych zestawów, do tego głowica i korbowody.

x2

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bastek2210    42

Panowie. Dziękuję za podpowiedzi a tak dla informacji wrzucam zdjęcie jak wyglądały oringi. Niestety na każdym cylindrze były podobne. Także chyba warto zmieniać je wszystkie jak już nawet na jednym był przeciek 

IMG_20230111_180237.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Desperado    4127

No takie badziewie tak, nie mam pojęcia co to za szmelc, normalnie po 30 latach wyglądają normalnie, tylko wiadomo odciśnięte wgniecenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Lukecki
      Witam, w którym miejscu można zmierzyć ciśnienie doładowania w Ursusie 1614?  Jak to zrobić? 
    • Przez Krzychu_912235
      Witam posiadam ursusa 385 z silnikiem 912 domyslam sie ze pierwsze mrozy daly znac o sobie...koledzy powiedzcie co tu  zrobic aby ta maszyna paliła na mrozie w mf235 jest świeca...a tu nic ...pozostaje knot<raz mi sie juz ciagnik zapalił od tej formy rozgrzewania>...czy moze da sie cos zamatować aby bez problemu ją zapalic...I jeszcze jedno pytanie nie wiecie ile kosztuje siedzonko do tyłu dla pasazera...
    • Przez tomi217
      mam problem nie wiem gdzie jest w 1014 chlodnica oleju silnikoweg i na czym polega konserwacja.
    • Przez wariatpolowy
      Witam.
       
      Mam nadzieję, że w odpowiednim miejscu założyłem temat...
       
      A więc tak:
       
      W 1224 wybija wodę z chłodnicy, jak zaczyna łapać temperaturę podczas pracy- jakieś 70 stopni (np z talerzówką). Z tym że jest to dość dziwne, gdyż podczas pracy (przy obrotach ok 1600- 2000) jest ok, a jak tylko zmniejszy się gaz (np przy zawracaniu), wybija jednorazowo nawet 4-5 litrów wody. Po dolaniu wody temp spada do ok 40-50 stopni, dwie długości pola, temp rośnie i znów gejzer. I tak w kółko.
       
      Termostat nowy, węże nowe, chłodnica potraktowana KRETEM od środka, a z zewnątrz płynem do mycia silników (jest czyściutka), pompa wody nowa...
       
      Mogła któraś tuleja pęknąć? Ogólnie teraz miał planowaną głowicę, nową uszczelkę, nowe pierścienie, pompę po regeneracji, wyregulowane wtryski i pali bardzo ładnie. Przy obrotach pow +/- 1200 można odkręcić korek od chłodnicy i nic nie wybije, widać, jak woda krąży. A jak tylko obroty spadną, tak woda idzie w powietrze. W czwartek na jakieś dwie godz pracy trzeba było dolać prawie 30 litrów wody...
       
      Ratujcie, bo za jakiś miesiąc czeka jakieś 150 ha na talerzówkę....
    • Przez rolnikgospodarny95
      Witam mam do was pytanie dlaczego chłodnica zaczęła przeciekać, jest orginalna od 90roku.jakie są sposoby żeby ją uszczelnić? A może trzeba będzie pomyśleć o zakupie nowej, jeżeli nie uszczelniła by się.Czekam na wasze odpowiedzi bo nie wiem co zrobić. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj