Skocz do zawartości

Psujące się wtryskiwacze Belarus 952.2 Euro 3


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Mam Belarusa 952.2 , 2010r. metalowa maska, na krzyżakach, TUZ starego typu, EURO 3, pompa wtryskowa "Ruska" nowszy typ wtryskiwaczy, ale jeszcze nie Common rail.

Jest taki problem, w 2019 roku przy ok 1700mtg padły mi wtryskiwacze, zaczął dymić jak lokomotywa i całkiem osłabł, więc zakupiłem komplet nowych końcówek, dość drogie bo wtryskiwacze inne niż w starszych modelach, do tego brak zamienników dobrej jakości. Pierwszy komplet przyszedł "szrot" już na stole nie maiły parametrów żadnych, sprzedawca wymienił, ustawiłem je i zamontowałem. Po kilku godzinach pracy zauważyłem że dymi jak wcześniej. Więc wymontowałem wtryskiwacze, sprawdziłem i okazało się że wszystkie znów leją. Zamówiłem kolejne w innym miejscu. Przyszły jak by lepsze już z samego wyglądu, na stole bardzo ładnie pyliły, ale po montażu i kilku godzinach pracy znów historia się powtórzyła.

Wiec zacząłem sprawdzać kąt wtrysku, czy wszystko się zgadza, filtry itd itd. Wszystko było ok. Wymontowałem pompę i razem z wtryskiwaczami zawiozłem do pompiarza żeby wszystko zrobił po swojemu i pompę sprawdził, bo nawet myślałem że może coś źle robię z tymi wtryskami. W między czasie nawet pożyczyłem tester kompresji, wszystkie cylindry sprężają równo i nominalnie.

Pompiarz stwierdził że pompa 100% sprawna i prawidłowo ustawiona, ale dwa zaworki już odrobinę popuszczają, więc kazałem je wymienić, razem z sekcjami oraz wszystko ustawić skoro już jest u niego. Wtryskiwacze również zregenerował. Po odebraniu wszystkiego i zamontowaniu, kolejnym ustawieniu konta wtrysku, nic się nie poprawiło. zacząłem przyspieszać kąt wtrysku względem blokady i zaczęło się poprawiać, tzn. dymił mniej. Więc na oko przyspieszyłem tak by nie dymił praktycznie nic ale żeby znów nie przesadzić. Ciągnik poszedł w pracę i niby było wszystko ok. Ale po roku gdzieś 2020r. wymieniłem kolejny komplet wtrysków. Obecnie znów padł kolejny komplet, z tym że te najdłużej wytrzymały. Wychodzi na to że przez ok 600mtg zużył 5 kompletów końcówek...

Ciągnik od nowości, 9 lat i ok 1700 mtg. nie dymił nic, nawet pod obciążeniem to co najwyżej lekutko było widać że cos z tłumika leci, dopóki były fabryczne końcówki to na fabrycznie ustawionym koncie wtrysku wszystko działało idealnie. Teraz to już ludzkie pojęcie przechodzi...

Pytanie, czy ktoś się z czymś takim spotkał? Czy wymieniał te końcówki lub zna kogoś kto wymieniał w tym modelu? 

Końcówki mają numer 174.2 lub 1741112110-02, są innych wymiarów niż w normalnych "tradycyjnych" wtryskiwaczach MTZ/Belarus i Wuzetem nie podejdą więc nie piszcie żeby wuzetem kupić bo już dość się tego nasłuchałem...

Generalnie zastanawiam się nad wymiana całych wtryskiwaczy na stary typ. Bo już ręce opadają.

Opublikowano

To nie jest normalne.W mojej ocenie coś musi być w paliwie, a najbardziej prawdopodobne , że są to mikro drobiny rdzy. Jeżeli nie pochodzą ze zbiornika magazynowego ,to przyczyną może być korozja zbiornika paliwa, przewodów lub naczynia filtra. Warto zacząć od prostych i podstawowych rzeczy 

Opublikowano (edytowane)

Problem w tym że tankuję na dwóch stacjach, zawsze razem do samochodu i do kanistrów do ciągnika, to trwa od lat, więc paliwo winne być nie może. Zbiorniki są plastikowe, odstojnik regularnie czyszczony.

Jedyne co mi przychodzi na myśl, poza tym że może te końcówki są po prostu podlej jakości, to możliwość że kat wtrysku jest już fabrycznie zbyt późno ustawiony, być może w celu spełnienia norm. Bo według instrukcji powinno być 18 stopni, to jest 4mm przed gmp. W zeszłym roku wydmuchało mi uszczelkę pod głowicą, jak ją ściągnąłem to czujnikiem zegarowym zmierzyłem jaki to jest faktycznie. Wyszło 3mm przed gmp, nawet nie całe. Nie znam się na tyle by stwierdzić czy to może uszkadzać wtryski, ale patrząc na początek i koniec wtrysku na rurce na 1 sekcji, koniec wtrysku na fabrycznej blokadzie następuje po minięciu gmp. Ostatnio było ustawione tak by cały cykl wtrysku kończył się przed gmp i dymienie prawie ustało, wtryski dłużej wytrzymały, ale ciągle to nie jest to. Wydaje mi się że fabryczne końcówki były dużo wyższej jakości, dlatego tyle wytrzymały pomimo późnego wtrysku. O ile to może wpływać na ich żywotność.

Edytowane przez Shogun
Opublikowano

Chyba doszedłem co tu jest nie halo... A tak myślałem że coś "ruski" przekombinowali z tymi norami i mają bajzel... Całą niedzielę wertowałem wszystkie możliwe strony serwisówkami do MTZ zwykłe i EURO 2/3, 4 i 6 cyl.

Do rzeczy, wertując te katalogi zauważyłem że praktycznie wszędzie w modelach XXX.1, XXX.2, XXX.3 podają ciśnienie wtrysku 22MPa, tak samo jak w mojej instrukcji do ciągnika, bez względu na normę spalin i zastosowany typ wtryskiwacza, co mnie zaczęło zastanawiać. Znalazłem też serwisówkę do silników serii D245 i tam się okazało że dla tych silników z nowymi wtryskami typu VA70P360 podają ciśnienie otwarcia aż 28MPa (podejrzewam że to maksymalne obsługiwane ciśnienie przez obudowę). Sprawdziłem dokładnie w katalogu części jaki z ciągnikiem dostałem, na końcowych stronach są "dodane" kartki z modyfikacjami i jest numer katalogowy nowego typu wtryskiwacza, tego który u mnie zamontowany, po sprawdzeniu wyszło że to wtryskiwacz VA70P360-2994 (końcowe cyfry to chyba kod ciśnienia).
No i ostatecznie udało mi się znaleźć tabelkę, gdzie dla tego numeru wtryskiwacza ciśnienie otwarcia wynosi 25+1,2MPa!!! Co ciekawe w tej samej tabelce, silnik który mam czyli D245.5 (dane z tabliczki znamionowej) podane jest 22MPa, ale nie ma tego modelu wtryskiwacza, we wszystkich innych silnikach z tym dokładnie modelem wtryskiwacza jest podane ciśnienie 25-26,2MPa, więc podejrzewam że tyle powinno być i u mnie.
Z tymi danymi technicznymi MTZ Belarus to jest taki bajzel że aż szkoda gadać... Ale mam nadzieję że uda mi się w końcu temat ogarnąć.
 
Tabela może się komuś przydać, dostępna tu: https://www.tpi.by/upload/catalog-of-applicability-motorpal.pdf 
  • Thanks 1
Opublikowano

Tak sobie analizuję temat... Dochodzę do wniosku ze już nic z tego nie wiem. Bo chcę zamówić końcówki wtryskiwaczy, no i zacząłem temat zgłębiać. Mój ciągnik ma fabrycznie zamontowane końcówki 174.02 (174-01.02 i pewno jeszcze jakiś jeden inny numer mają "dla ułatwienia") i "ruską" pompę T-1111007-520. No i tak przeglądając "ruski" Internet wychodzi że model silnika zgadza się z oznaczeniem na tabliczce znamionowej, bo zarówno ta pompa jak i końcówki były montowane w silniku D245.5. A co za tym idzie, wychodzi na to że ciśnienie tych końcówek powinno być 22+1.2 MPa, tak jak w tabelce którą znalazłem. Co prawda jest to trochę więcej niż w instrukcji, no ale te wartości się "zazębiają". Dotąd były ustawiane na 22MPa, to wychodzi że można je ustawić nawet na 23,2MPa, tylko uważam że mało prawdopodobne by tak nie wielka zmiana wpływała na cokolwiek.

Sprawa jest o tyle skomplikowana że w katalogu części który dostałem z ciągnikiem, mam podane 4 typy pomp wtryskowych, 2 czeskie i 2 ruskie. A żadna nie jest tą którą mam w ciągniku.

Widzę małe zainteresowanie tematem, ale rozumiem już dlaczego. Po prostu było tyle miksów różnych pomp z różnymi wtryskiwaczami, że być może takich dokładnie jak mój jest tylko kilka sztuk w kraju. Po prostu coś tu jest źle dobrane i to nie chce współgrać. Nawet dane na temat mocy w tabeli, w instrukcji oraz w dowodzie rejestracyjnym się różnią. Tak w ogóle w dowodzie mam 70KW, czyli podana moc wersji z intercoolerem. Nigdy wcześniej nie zwróciłem uwagi. 

Teraz się zastanawiam, czy kupić nowe końcówki które były 174.02 (22+1,2MPa), czy kupić te na wyższe ciśnienie 172-11.01 (25+1,2MPa), czy pompa na nie wyda. Czy może kupić wtryskiwacze starego typu do MTZ 82 TS a to dziadostwo zdemontować.

BTW, miałem 2 końcówki w zapasie, dziś je zamontowałem, z pozostałych wybrałem 2 takie które jeszcze pylą. Wszystkie ustawiłem na 25MPa (bo rano byłem przekonany że tyle ma być) i jest mocno zauważalna poprawa, ale widać ze jeden wtrysk puszcza dymka co jakiś czas. Ciągnik pracuje bardzo ładnie, twardziej, ale też jak by ciszej.

Opublikowano

te końcówki są marnej jakości, mam ten sam problem. po zakupie nowych już na stole jedna się zacinała.Te 172 całkiem inny kąt rozpylania mają i chyba jeden otworek mniej. Mnie ciekawi czy na wtryskach starego typu by to chodziło

Opublikowano

A dlaczego by miało nie chodzić? Właśnie zakupiłem wtryskiwacze starego typu, używki, do tego końcówki THM do turbo i jak zrobi się trochę cieplej to montuję. Tu nie ma żadnej różnicy poza normą emisji. Głowica, tłoki wszystko jest to samo, bez względu na wersję. Różnica tylko wtryskiwacze i pompa, nie chcę eksperymentować z ciśnieniami i zarżnąć pompę, to założę zwykłe wtryski 22MPa i po problemie. To miała być ostateczność, nie lubię odchodzić od oryginału, no ale co zrobić jak te końcówki takie gó...no i dodatkowo drogie...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez AgrostokParczew
      Witam, mam na magazynie kilka czapek oryginalnych Belarus, ciepłe obszyte od środka, jakby ktoś był zainteresowany proszę dzwonić pod 516-220-311 


    • Przez Kulik
      Witam tak jak w temacie w jaki sposób inżynierowie ustalili ciśnienie na siłownik od womu ?? czy ktoś ma taką wiedzę ? proszę nie pisać że ciśnienie wstala króciec wkręcony w monoblok bo sprawdziłem i jest to nieprawdą jedynie co to on utrzymuje stałe ciśnienie na wolnych obr,podejrzewam że musi być coś w rozdzielaczu z elektrozaworami bo przecież ciśnienie idzie bezpośrednio z pompy i w rozdzielaczu zmniejszą może przez jakiś zaworek czy coś.Czekam na ciekawe pomysły
    • Przez Phosgen
      Cześć, wałkowany temat, do kupienia ciągnik w niewielkich pieniadzach.
      Niemam doświadczenia w tego typu maszynach ile według Was mógłby kosztować (chce go po prostu kupić) i proszę o wyrozumiałość pierwszy raz na forum  silnika nie słyszałem, dużo wycieków taki standard rusin 😁


    • Przez kukum
      Witam znalazłem coś takiego https://www.agroinform.com/pl/rynek-arkusz-danych/czesc/czesci-do-ciagnikow/zestaw-do-konwersji-mechanicznej-blokady-mechanizmu-roznicowego-mtz/h_7470875 I interesuje mnie właśnie taka blokada bo powiem szczerze ze nie chce mi się walczyć już z moja oryginalna , myślałem nad pneumatyka nawet ale znalazłem coś takiego jak mechaniczna blokada na dźwigienkę i pytanie moje jest takie czy udało się komuś to ściągnąć z Węgier bo ja nie mogę się wgl z gościem skontaktować 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v