Skocz do zawartości

Dopłaty bezpośrednie na nowych zasadach- 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

toć on walczył jak lew o te dobrodziejstwo na 200% i nie dawno zachwalał jakie to korzyści ...A tera krytykuje i to nie on ,ma nawet już nowe pomysły z deee wyjęte ....czy był kiedy większy głąb na takim stanowisku ?

  • Like 1
Opublikowano
16 minut temu, hubertuss napisał:

Jak by nie patrzyć ekoschemat to lipa zorganizowana przez komisarza unii do spraw rolnictwa pana Wojciechowskiego z pisu. Macie drodzy rolnicy zrównanie dopłat z Niemcami czy Francuzami obiecane przez pis.

Wojciechowski to w tej sprawie akurat nie miał nic do powiedzenia,na unijny rynek weszły rozwiązania niemieckie , z pasami kwietnymi, ugorowaniem przymusowym, dopłaty dobrostanowe funkcjonowały w Niemczech już w 2015 r

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, ws71 napisał:

Wojciechowski to w tej sprawie akurat nie miał nic do powiedzenia,na unijny rynek weszły rozwiązania niemieckie , z pasami kwietnymi, ugorowaniem przymusowym, dopłaty dobrostanowe funkcjonowały w Niemczech już w 2015 r

Tak tak wszędzie Niemcy. A W Polsce Tusk pis nigdzie nigdy nie ma nic do powiedzenia. Mieli wstawać z kolan a tu się okazuje, że wszędzie wszyscy narzucają im swoją wolę.

Za nierentowny Turów czy za sądy pis walczy do upadłego. Miliardy kar to dla nich pikuś. Ale tutaj biedaki nie mają nic do powiedzenia. I ty w to wierzysz. 

Gdyby Wojciechowski miał olej w tym pustym łbie to by chociaż inaczej to zredagowali lepsze warunki by dali typu łączenie bez orki z wymieszaniem słomy ale tego łączyć nie możesz bo byś za dużo zarobił. Wojciechowski nie przeszedł eliminacji na komisarza. Dopchnęli go kolanem bo wszyscy już mieli komisarza a pis nie chciał innego dać. A tylko rolnictwo było wolne. I cierpimy za tumana.

Edytowane przez hubertuss
  • Like 2
Opublikowano
39 minut temu, Bogdan_ja napisał:

jedyny bez kosztowny powiedzmy  ekoschemat to jest tuz ekstensywny jeśli jest  już ten areał tuz i bydło się zgadza w przeliczniku .....reszta to są koszty .

Odpada, trzeba mieć i tuz i bydlo 😁, a to tez koszt...

Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, Bogdan_ja napisał:

dla mnie to zysk nie koszt 😜

Ja za ubiegły rok dostałem 1700 zł do ha licząc wszystkie dopłaty do bydła ,krowy ,wypas itp...

Szczeze to dostalem za tamten rok niewiele mniej, tyle że bez zwierząt i tuzów, ugorów i dywersyfikacji.... Teraz jak będzie 700 (z ekoschematami i ugorem) to wszystko zasługa tego zrównania dopłat do niemieckich chyba.

Edytowane przez WiesiekTraktorzysta
Opublikowano

są uprawy na które można ale  to tyz są koszty ...Ja mam hodowlę i mi dopłaty do zwierzyny nabijają kwotę ...

W tym roku dostanę więcej o ile nie opierdol tych stawek drastycznie za ekoschematy ...🤷‍♂️

A na następny rok idę w dobrostan zwiekszona pow   o 50 % ...I dopiero kaska poleci ...🤭

Opublikowano (edytowane)
29 minut temu, Bogdan_ja napisał:

są uprawy na które można ale  to tyz są koszty ...Ja mam hodowlę i mi dopłaty do zwierzyny nabijają kwotę ...

W tym roku dostanę więcej o ile nie opierdol tych stawek drastycznie za ekoschematy ...🤷‍♂️

A na następny rok idę w dobrostan zwiekszona pow   o 50 % ...I dopiero kaska poleci ...🤭

No jak wielu się rzuci na ten dobrostan to tez kwota będzie że ho ho. A prócz krów, ponoć do świn tez się należy a i od tego roku do pogłowia kóz i drobiu też.

Edytowane przez WiesiekTraktorzysta
Opublikowano
50 minut temu, hubertuss napisał:

Tak tak wszędzie Niemcy. A W Polsce Tusk pis nigdzie nigdy nie ma nic do powiedzenia. Mieli wstawać z kolan a tu się okazuje, że wszędzie wszyscy narzucają im swoją wolę.

Za nierentowny Turów czy za sądy pis walczy do upadłego. Miliardy kar to dla nich pikuś. Ale tutaj biedaki nie mają nic do powiedzenia. I ty w to wierzysz. 

Gdyby Wojciechowski miał olej w tym pustym łbie to by chociaż inaczej to zredagowali lepsze warunki by dali typu łączenie bez orki z wymieszaniem słomy ale tego łączyć nie możesz bo byś za dużo zarobił. Wojciechowski nie przeszedł eliminacji na komisarza. Dopchnęli go kolanem bo wszyscy już mieli komisarza a pis nie chciał innego dać. A tylko rolnictwo było wolne. I cierpimy za tumana.

Dlaczego Turów nierentowny?, przecież Niemcy zwiekszyli udział elektrowni opalanych weglem brunatnym w swym systemie energetycznym do 40%?, bezorka z wymieszaniem słomy to zło jeżeli bedziemy tak robic w dłuższym okresie czasu[u mnie gospodarstwo odeszło od tego po 10 latach], wola sprzedać słomę  i kupić obornik ,bądź też wymienić[chyba że duży udział okopowych w płodozmianie to jeszcze idzie to jakoś pogodzić]

  • Like 1
Opublikowano
2 godziny temu, Bogdan_ja napisał:

On pier**li   jak potluczony i z tego nic nie wynika ..🤭

To stara pierdoła który został posłem chyba tylko dlatego że ma brata komisarza

Opublikowano
2 godziny temu, Bogdan_ja napisał:

jedyny bez kosztowny powiedzmy  ekoschemat to jest tuz ekstensywny jeśli jest  już ten areał tuz i bydło się zgadza w przeliczniku .....reszta to są koszty .

Te całe dopłaty itd to jest jedynie napędzanie kosztów dla rolnika  i miejsc pracy dla rolnika. 

Zwalanie winy na UNIę czy Niemcy to też wymysł naszych. Pamiętam jak weszliśmy do UE to miejsca udoju kazano wykładać płytkami a w Irlandii obieździłem z 500 farm może lepiej, to nie widziałem ani pół płytki jedynie było wybetonowane i to wystarczało. 

Tak samo UE narzuca jakieś ogólne rozwiązania a nasi chcą być lepsi i dokładają do tego swoje w trakcie wdrożenia. 

Swoją drogą ciekawe ile tyś pracowników ARiMR, ODR , doradców prywatnych i innych żyje z obsługi rolnictwa?

 

  • Like 2
Opublikowano
50 minut temu, ws71 napisał:

Dlaczego Turów nierentowny?, przecież Niemcy zwiekszyli udział elektrowni opalanych weglem brunatnym w swym systemie energetycznym do 40%?, bezorka z wymieszaniem słomy to zło jeżeli bedziemy tak robic w dłuższym okresie czasu[u mnie gospodarstwo odeszło od tego po 10 latach], wola sprzedać słomę  i kupić obornik ,bądź też wymienić[chyba że duży udział okopowych w płodozmianie to jeszcze idzie to jakoś pogodzić]

To, że Niemcy zwiększyli opalanie węglem to jedno a Turów to drugie. Tak jak z rolnikami u jednego będzie biznes a za miedza kicha. W Turowie masa węgla wybrana nie opłaca się już tak głęboko kopać . Kilka lat temu byłą katastrofa kosztująca miliardy którą zatuszowano wywróciła się jakaś ogromna maszyna. Państwo to dotuje jak większość kopalni i dlatego to działa. A niekoniecznie się opłaca.

Pewnie słomę możesz sprzeda jak masz skąd kupić obornik. U nas niektórzy wymieniają z kurnikami ale to garstka ludzi i z tego obornika coraz mniej bo kurniki kupują ścielarki i słomy mniej idzie. A kto ma obornik przy tych cenach nawozów nie chętnie sprzeda i nie tanio. Bez orka z mieszaniem słomy to taki przykład, że można było lepiej to pomyśleć. Ale pomyślano tak by rolnicy za bardzo nie skorzystali i by była masa papierów i biurokracji i zwiększona kontrola nad rolnikami i tyle w temacie. Tak nas Wojciechowski z pisu urządził.

Opublikowano
1 godzinę temu, WiesiekTraktorzysta napisał:

No jak wielu się rzuci na ten dobrostan to tez kwota będzie że ho ho. A prócz krów, ponoć do świn tez się należy a i od tego roku do pogłowia kóz i drobiu też.

No akurat tu wielu się nie rzuci bo trza spełniać sporo wymagań ...

Opublikowano
17 minut temu, solek01 napisał:

Swoją drogą ciekawe ile tyś pracowników ARiMR, ODR , doradców prywatnych i innych żyje z obsługi rolnictwa?

 

Tu jest cały problem, że to daje zajęcie setkom tysięcy urzędników , a oni przeciez będa głosować na partię, kóra ich karmi

  • Like 1
Opublikowano

Może pytanie już było. Co najlepiej na poplon ozimy licząc że jedną z roślin będzie żyto bo teraz rośnie? rzodkiew oleista/gorczyca (najtańsze zasianie, chyba patrząc po cenach, wszystkiego nie analizowałem) inne

Koszty a zyski też w glebie, a nie sztuka dla sztuki 

Opublikowano
5 godzin temu, Roki212 napisał:

Przyszłość zgadza się dla tych małych nie wróży nic dobrego, ale póki co jak taki mały chce coś robić niech sobie robi właśnie jego ziemia i sam decyduje co z nią zrobić. Problemem są mali co nic nie robią a chcą tylko dopłaty brać i aby ktoś inny ta ziemię za nich robił.

Tylko mali sami gospodarujący i ci co nic nie robią a oddali komuś aby tylko łapę po kasę wyciągać wkładani są do jednego worka. Temu mały czy duży robisz bierzesz kasę oddałeś to nie ponosisz kosztów i nie wyciągaj łapy po dopłaty 

Trochę to źle opisałeś, bo można by to porównać do kogoś kto ma mieszkanie na wynajem , to niby co ma nie pobierać czynszu za wynajem?

Opublikowano
2 godziny temu, hubertuss napisał:

To, że Niemcy zwiększyli opalanie węglem to jedno a Turów to drugie. Tak jak z rolnikami u jednego będzie biznes a za miedza kicha. W Turowie masa węgla wybrana nie opłaca się już tak głęboko kopać . Kilka lat temu byłą katastrofa kosztująca miliardy którą zatuszowano wywróciła się jakaś ogromna maszyna. Państwo to dotuje jak większość kopalni i dlatego to działa. A niekoniecznie się opłaca.

Pewnie słomę możesz sprzeda jak masz skąd kupić obornik. U nas niektórzy wymieniają z kurnikami ale to garstka ludzi i z tego obornika coraz mniej bo kurniki kupują ścielarki i słomy mniej idzie. A kto ma obornik przy tych cenach nawozów nie chętnie sprzeda i nie tanio. Bez orka z mieszaniem słomy to taki przykład, że można było lepiej to pomyśleć. Ale pomyślano tak by rolnicy za bardzo nie skorzystali i by była masa papierów i biurokracji i zwiększona kontrola nad rolnikami i tyle w temacie. Tak nas Wojciechowski z pisu urządził.

No popatrz, a Bełchatów chce ryć dalej i przejmiwać kolejne dzialki pod dziurę- widać mu się opłaca. Z kurnikami potwierdzam- sam mniej ścielam jak 10-15 lat temu, a ścielarki nie mam- tutaj suchszy klimat też ma znaczenie.

Opublikowano
2 godziny temu, mysza103 napisał:

Trochę to źle opisałeś, bo można by to porównać do kogoś kto ma mieszkanie na wynajem , to niby co ma nie pobierać czynszu za wynajem?

Raczej źle to rozumiesz 😉 skoro ktoś nie uprawia ziemi oddał sąsiadowi w dzierżawę czy tam jakaś inna umowa to niby czemu właściciel ma wyciągać łapy po dopłatę składając wniosek na siebie, a nie ten sąsiad co faktycznie uprawia i ponosi koszty z tym związane? A kwestia ile mają dogadanie że płaci mu za sama dzierżawę to już inna kwestia. 

U mnie też pełno takich że inni robią sieją zbierają plony a właściciel działki pracuje na etacie i tylko wniosek na siebie i dopłaty zgarnia do tego jeszcze autem paliwo na faktury i do gminy o zwrot akcyzy... To chyba jakoś nie tędy droga 🤔

Opublikowano

chłopie tera bedo składać i dokładać jeszcze właścicielowi bo dopłaty gowno będzie ...

Nie jeden będzie chciał żeby właściciel sam składał 🤣

za dzierżawę trza płacić ...A niektórym się wydaje że robią łaskę ze cudze obrabiają i by jeszce chcieli żeby ktoś im dokładał do tego ...🤷‍♂️

 

powiedz co to za interes składać o dopłaty i je oddać zara a ty ryzykujesz że  kontrola i ewentualne sankcje itp...Na całym twoim areale ..🤔

  • Like 1
Opublikowano
5 godzin temu, hubertuss napisał:

Nie brali by dopłat na siebie to brali by czynsz za to, że ktoś to obrabia jak za mieszkanie. Są jelenie co biorą ziemie oddając dopłaty i dopłacając to czemu mają nie korzystać.

Jak znajdą jelenia na czynsz to niech robi i mu płaci, a w dopłatach czasem masz im więcej wniosków tym mniejsza pomoc bo określona pula pieniędzy tak jak z suszonym było. Temu wolę niech bierze od niego za dzierżawę a nie ma brać dopłatę, bo ilu jest doplatowcow na papierze 

Opublikowano (edytowane)

co to za inna kwestia jak i tak oddajesz dopłaty na czynsz ? i w razie kontroli jak coś nie teges to masz w plecy na całym gospodarstwie liczone ....🤣

Ludzie tak się dogadują bo tak im wygodniej i mniejsze ryzyko ....dziwią się temu tylko ci co myślą że cudze darmo im się należy i tyle ....

jedna kwestia to że to nie zgodne z przepisami jest i tyle ...Ale jeśli chodzi o rozliczenie dwustronne to nie ma znaczenia skoro i tak dzierżawa jest równowartością dopłat 🤷‍♂️

Nie pasuje nie dzierzawisz i tyle ...🤷‍♂️

Edytowane przez Bogdan_ja
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Twoim tokiem myślenia i innych to cały czas będzie patologia w dopłatach właściciel będzie brał dopłaty, nawozowe, suszone a ty będziesz tylko łosiem co mu pole będzie uprawiał 😅

A jak tak boisz się kontroli to może wcale nie składaj 🤭
 

Edytowane przez Roki212
Opublikowano (edytowane)

Ja nie biorę dzierżaw i mnie to nie dziwi że ludzie tak robią ...Bo jest dawca jest biorca i tyle ...Nie masz swego to płacisz jak chcesz robić na czyimś ...🤷‍♂️

Nie ma darmo i tyle .

Jak masz taki tok myślenia to oddaj swoje darmo albo jeszcze dokladaj dzierzawcy bo on ma koszty ...🤭

wynajmujesz chatę to płacisz czynsz +koszty ...A tu co ziemia to za darmo ma iśc ? kogo obchodza koszty ? właściciela to wali 🤷‍♂️ 

Edytowane przez Bogdan_ja
  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez mllodyyy
      Witam mam takie pytanie czy ktoś się orientuje jaki jest przelicznik według którego ARIMR przelicza moc ciągników, chodzi mi głównie o to że mam 35 ha i zastanawiam się czy agencja przyzna mi ciagnik o mocy 110 KM a jak nie to ile musiał bym mieć ha żeby taki ciagnik mi przysługiwał, i czy dzierżawa jak nie jest zapisana notarialnie tylko jest umowa na piśmie między rolnikiem a właścicielem działki to tez będzie się zaliczać do wielkości gospodarstwa?? czy musi być raczej dzierżawa spisana notarialnie ??
    • Przez blacha
      Ostatnio kilku moich znajomych hodowców trzody chlewnej zaczęło się uskarżać na problemy z ARiMR odnośnie systemu wymienionego w temacie.
       
      Problem ich spowodowany jest tym iż w agencji ich stada są kilkukrotnie większe niż stan faktyczny, jak się okazało wynika to z tego, że zakupywali zwierzęta z innych hodowli(głównie jako remont stada podstawowego) , dokonywali zgłoszenia zakupu ze stada nr xxxxxxxxxx i przerejestrowania pod ich numer gospodarstwa. Po okresie użytkowania sprzedawali wyżej wymienione zwierzęta pod swoim numerem gospodarstwa do legalnie działającego rzeźnika, który dokonywał zgłoszenia zakupu(kiedyś z początku funkcjonowania systemu wyglądało to tak u nas, że fakt zakupu, sprzedaży zgłaszały obie strony transakcji, ale ARiMR zażądała kategorycznie zgłoszenia tylko od zakupującego, bo robił się bałagan). No i wracając do sedna sprawy, teraz nawet po kilku latach od sprzedaży okazało się, że te zakupione i sprzedane zwierzęta figurują dalej w ich gospodarstwie(powodując nadwyżki średnio 20 - 40 sztuk) i agencja chce wyjaśnień. Sami zainteresowani rolnicy zgłosili się do agencji w celu wyprostowania sprawy, niewiele załatwili, bo jak się okazało wg pracowników biura powiatowego zwierzęta zakupione z innych gospodarstw, zarejestrowane we własnym gospodarstwie, użytkowane przez X czasu powinni sprzedać z numerem gospodarstwa z którego zostały one zakupione czyli numerem gospodarstwa xxxxxxxxx.
       
      Wiem problem nietypowy i wg mnie dziwny, wynikający wg mnie z niekompetencji pracowników agencji, bałaganu w niej samej i nieścisłości przepisów, bo wg mnie jeśli zgłaszam przerejestrowanie zwierzęcia na moje gospodarstwo to sprzedaję je ze swoim numerem, podobnie jak to wygląda w przypadku bydła i wtedy ja w pierwszej kolejności odpowiadam za to jeśli np w mięsie wykryte zostaną jakieś substancje niedozwolone. Prosiłbym jednak jakiegoś kompetentnego agrofotowicza o odpowiedź, tym bardziej, że pomimo tego, że ja jeszcze nie dostałem wezwania w tej sprawie to wiem, że problem też mnie dotyczy.
    • Przez wojtek161
      mam pytanie czy trzeba podać cały sprzęt który się posiada czy też te maszyny co się chce kupić za młodego rolnika (56250zł) a za reszte chce kupić c360 i niewiem czy ją wpisać na wniosku że planuje kupić (napewno ją kupię) bo z własnych pieniędzy to ciężko chyba ze wziąśc kredyt i potem tymi pięniędzmi go spłacić co wybrac pomocy?
    • Przez katopo
      Komuś działa System teleinformatyczny ARiMR do składania wniosków o dopłaty bezpośrednie?
    • Przez green
      Witam
       
      Interesuje mnie jak wielu z Was spotkało się z czymś takim jak odmowa płatności obszarowych i/lub rolnośrodowiskowych do danej działki z uwagi na tzw. "MODYFIKACJĘ DO HISTORII TUZ"?
       
      Oznacza to nieuwzględnienie przez ARiMR do płatności działki z zadeklarowanym TUZ z takiego powodu, że w ciągu 5 poprzednich lat, któryś z wcześniejszych użytkowników zadeklarował na niej np. ugór, albo uprawy rolnicze (np. łąka, tyle że motylkowatych traktowana jako uprawa).
       
      Trwały Użytek Zielony jest zdefiniowany w przepisach unijnych (rozporządzenie 1120/2009):
      "grunty zajęte pod uprawę traw lub innych pasz z roślin zielonych naturalnych (samosiewnych) lub powstałych w wyniku działalności rolniczej (wysiewanych) niepodlegające płodozmianowi w gospodarstwie przez okres pięciu lat lub dłużej" .
       
      Istnieje Orzecznictwo Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, wyraźnie mówiące, że żeby odmówić płatności do działki, na której jest użytek zielony, Agencja powinna mieć dowody, że działka była częścią stosowanego w gospodarstwie systemu płodozmianu, a nie tylko, że w którymś roku ją np. jednorazowo ugorowano.
       
      Z mojej praktyki wynika jednak, że większość Biur Powiatowych ARiMR "leci po całości": jakiekolwiek inne niż TUZ zadeklarowanie danej działki, albo nawet jej fragmentu, w ciągu poprzednich 5 lat powoduje, że dla nich był na niej stosowany płodozmian.
       
      W chwili obecnej jest w toku kilka spraw dotyczących tego problemu. Poszukuję rolników, którym również "obcięto" płatności do zadeklarowanych użytków zielonych, gdyż rzekomo nie były to użytki TRWAŁE.
       
      Jeśli zetknęliście się z tym w przeszłości, Wasz przypadek może pomóc zmienić niekorzystną dla rolników interpretację stosowaną przez ARiMR. Jeśli taki problem pojawił się teraz być może z kolei ja będę mógł pomóc ruszyć sprawę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v