Skocz do zawartości

Dopłaty bezpośrednie na nowych zasadach- 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, Zapracowany napisał:

No nie. Zróżnicowana, bezorka lub poplon ozimy, no i troszkę strączkowych. To co zwykle u mnie, bez żadnego czarowania

Od kiedy za strączki daj punkty??, to co przedstawiles to wychodzi 7-8 pkt za ha gdzie reszta ???

Opublikowano
farmerss34 napisał:

58 minut temu, mistrzkacpero napisał:

Koledzy i koleżanki  ze smutkiem stwierdzam po nagraniach z internetu niestety ZOMO wróciło. My sobie bezpiecznie siedzimy a w warszawie nasi rolnicy siedzą w areszcie  za nasze wspólne dobro. 

czy oby na pewno rolnicy siedzą... 

Właśnie wracamy autokarem z w-wy,niestety jeden z naszej ekipy został w areszcie

  • Like 3
  • Sad 1
Opublikowano
14 minut temu, Siedzacybyk napisał:

u mnie wszystko bylo bezorkowo+zroznicowane. z poplonami nie da sie tego laczyc. mialem 7 pkt do ha. straczki daly po 1 tys do ha. jesli bym zrobil poplona zamiast ezorkowej, mialbym 8 pkt.

Skąd wziełeś 1000 do straczków? stawka była 823zł

Opublikowano
2 godziny temu, Zapracowany napisał:

No nie. Zróżnicowana, bezorka lub poplon ozimy, no i troszkę strączkowych. To co zwykle u mnie, bez żadnego czarowania

Podliczmy . Zróżnicowana - 300 , bezorka / poplon - 400-500, strączkowe 20% pola obsiane to wychodzi ok 160 zł razem 860-960 zł / ha + dopłaty ok 750zł = ok 1600-1700 zł/ ha 

 

3 godziny temu, Agrest napisał:

To średnio po 12 punktów do hektara zrobiłeś? 

Więc możliwe że tyle mu wyszło.  Jakby jeszcze młodego złapał to ponad 2 tys by miał

Opublikowano
jaco512 napisał:

14 minut temu, Siedzacybyk napisał:

u mnie wszystko bylo bezorkowo+zroznicowane. z poplonami nie da sie tego laczyc. mialem 7 pkt do ha. straczki daly po 1 tys do ha. jesli bym zrobil poplona zamiast ezorkowej, mialbym 8 pkt.

Skąd wziełeś 1000 do straczków? stawka była 823zł

to byla kwota jaka miala podobno byc. nie mam jeszcze zadnych dokladnych danych ile za co. nie chcialem nikogo wyprowadzić w blad.

Opublikowano
6 godzin temu, Siedzacybyk napisał:

a w 2022 jaka byla, dostalem ale nie pamietam. a dlaczego ma byc taki zjazd? jak nie bedzie tych doplat to uprawa soi slabo wypadnie😪

Pula na strączkowe jest stała i dzielona przez ilość ha. Obecne ceny zbóż są jakie są i dużo ludzi myśli o uprawianiu dopłat nie roślin. Jest dużo większe zainteresowanie strączkami 

Opublikowano
7 godzin temu, Siedzacybyk napisał:

a w 2022 jaka byla, dostalem ale nie pamietam. a dlaczego ma byc taki zjazd? jak nie bedzie tych doplat to uprawa soi slabo wypadnie😪

Płacili  w 2022 roku   673.50zl.

 

2 godziny temu, Kotka napisał:

Zastanawiam się czy nie możecie zrezygnować z eko schematów 

Czy ktoś mi odpowie 😁

Opublikowano
56 minut temu, zbyszek8201 napisał:

Pula na strączkowe jest stała i dzielona przez ilość ha. Obecne ceny zbóż są jakie są i dużo ludzi myśli o uprawianiu dopłat nie roślin. Jest dużo większe zainteresowanie strączkami 

Nie panikowalbym na zapas. Jak zazielenienie wchodziło też było ssanie na Strączka, każdy się spodziewał znikomej dopłaty a źle nie było. Po drugie są jeszcze np miododajne, lepiej płacą i tanszy mat siewny

Opublikowano
Kotka napisał:

Zastanawiam się czy nie możecie zrezygnować z tych ekoschematów.

mozna zrezygnowac z doplat ekoschematow, ale na standardowej uprawie zboz nie da sie obecnie zarobic. dla idei nie mam zamiaru robic!

Opublikowano
33 minuty temu, Siedzacybyk napisał:

mozna zrezygnowac z doplat ekoschematow, ale na standardowej uprawie zboz nie da sie obecnie zarobic. dla idei nie mam zamiaru robic!

No to jest prawda. Ja mam 14ha więc i tak trzeba było iść do pracy żeby żyć 

Opublikowano
54 minuty temu, Siedzacybyk napisał:

moim zdaniem, nawet przy 30 ha trzeba isc na zus. nie jest sie wtedy uzależnionym od jednego źródła dochodu. daje to jakies bezpieczeństwo finansowe.

Jak się nie ma zwierząt to można iść do innej roboty i na ZUS. Ja nie mam żadnych ekoschematów i dalej wniosek o płatności rolnośrodowiskowe w obsłudze na epue.

Opublikowano

Chłopaki jeżeli nie da się zarobić a macie inne zajęcie  to po co to robić nie lepiej wydzierżawić jeleń za 1000 do 2000 się znajdzie i już się ma 2 do 4 ton pszenicy bez eko suszy itd   .Wiem rozumiem że to trudna decyzja .Jeżeli  ekonomicznie  nie  wychodzi trudno tyle że proponuję umowę na dzierżawę na piśmie z wpłatą na rachunek bankowy bo może być różnie z tymi płatnościami na zniwa 

Opublikowano

Jak się nie da?

Nie wierzę, że ze z takich 100ha nie zostanie 100 tys. na czysto z dopłatą.. u mnie w 2023 ziarno poszło na koszty a dopłata została. Tylko co niektórym się w głowie miesza, bo trzeba obrócić sporą kasą, a  rentowność na poziomie 10-15%. Ale tak jest w każdej branży, że wszystko jest policzone. Tylko jak ktoś jest przeiwestowany, no to już jego problem. Mali nie widzą kasy, bo 10 czy 15 ha to dodatek do pensji, nie odwrotnie.

Opublikowano
13 godzin temu, Siedzacybyk napisał:

u mnie wszystko bylo bezorkowo+zroznicowane. z poplonami nie da sie tego laczyc. mialem 7 pkt do ha. straczki daly po 1 tys do ha. jesli bym zrobil poplona zamiast ezorkowej, mialbym 8 pkt.

Dopłata dopłatą, ale ile zebrałeś z tych strączków... 

Opublikowano (edytowane)

Hmmmm, ciekawe spostrzeżenie, zastanawiające. Uprawa ziemi, choćby w moim przypadku - nieduży areał, który w latach koniunktury przynosił zyski, a obecnie zapewnia jedynie prace, jest jak opieka nad starszymi rodzicami. Opiekujemy się nimi, a przecież nie przynoszą dochodów. Oddanie ziemi dla wielu będzie wręcz niemoralne, jak oddanie rodziców do domu spokojnej starości. Ekonomicznie być może uzasadnione, ale czy właściwe...? Nie oddam w dzierżawę, ale nie będę dopłacał. Zastanawiam się nad roślinami miododajnymi, choć obawiam się zachwaszczenia. Sieję soję, rewelacji nie ma, ale nie jest najgorzej. Prawdopodobnie dużo z nas będzie robiło za dopłaty.

Strączki przyniosły mi 3 pkt. do każdego hektara, 850 zł, do hektara oraz znikomą ilość dochodu, rzędu 500 zł z ha. Należy jednak zaznaczyć, że suszę mieliśmy niesamowitą. W sezonie może spadło 50 litrów wody. Przy normalnych opadach minimum 1 tys. zł można spokojnie zarobić.

Edytowane przez Siedzacybyk
  • Like 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez mllodyyy
      Witam mam takie pytanie czy ktoś się orientuje jaki jest przelicznik według którego ARIMR przelicza moc ciągników, chodzi mi głównie o to że mam 35 ha i zastanawiam się czy agencja przyzna mi ciagnik o mocy 110 KM a jak nie to ile musiał bym mieć ha żeby taki ciagnik mi przysługiwał, i czy dzierżawa jak nie jest zapisana notarialnie tylko jest umowa na piśmie między rolnikiem a właścicielem działki to tez będzie się zaliczać do wielkości gospodarstwa?? czy musi być raczej dzierżawa spisana notarialnie ??
    • Przez blacha
      Ostatnio kilku moich znajomych hodowców trzody chlewnej zaczęło się uskarżać na problemy z ARiMR odnośnie systemu wymienionego w temacie.
       
      Problem ich spowodowany jest tym iż w agencji ich stada są kilkukrotnie większe niż stan faktyczny, jak się okazało wynika to z tego, że zakupywali zwierzęta z innych hodowli(głównie jako remont stada podstawowego) , dokonywali zgłoszenia zakupu ze stada nr xxxxxxxxxx i przerejestrowania pod ich numer gospodarstwa. Po okresie użytkowania sprzedawali wyżej wymienione zwierzęta pod swoim numerem gospodarstwa do legalnie działającego rzeźnika, który dokonywał zgłoszenia zakupu(kiedyś z początku funkcjonowania systemu wyglądało to tak u nas, że fakt zakupu, sprzedaży zgłaszały obie strony transakcji, ale ARiMR zażądała kategorycznie zgłoszenia tylko od zakupującego, bo robił się bałagan). No i wracając do sedna sprawy, teraz nawet po kilku latach od sprzedaży okazało się, że te zakupione i sprzedane zwierzęta figurują dalej w ich gospodarstwie(powodując nadwyżki średnio 20 - 40 sztuk) i agencja chce wyjaśnień. Sami zainteresowani rolnicy zgłosili się do agencji w celu wyprostowania sprawy, niewiele załatwili, bo jak się okazało wg pracowników biura powiatowego zwierzęta zakupione z innych gospodarstw, zarejestrowane we własnym gospodarstwie, użytkowane przez X czasu powinni sprzedać z numerem gospodarstwa z którego zostały one zakupione czyli numerem gospodarstwa xxxxxxxxx.
       
      Wiem problem nietypowy i wg mnie dziwny, wynikający wg mnie z niekompetencji pracowników agencji, bałaganu w niej samej i nieścisłości przepisów, bo wg mnie jeśli zgłaszam przerejestrowanie zwierzęcia na moje gospodarstwo to sprzedaję je ze swoim numerem, podobnie jak to wygląda w przypadku bydła i wtedy ja w pierwszej kolejności odpowiadam za to jeśli np w mięsie wykryte zostaną jakieś substancje niedozwolone. Prosiłbym jednak jakiegoś kompetentnego agrofotowicza o odpowiedź, tym bardziej, że pomimo tego, że ja jeszcze nie dostałem wezwania w tej sprawie to wiem, że problem też mnie dotyczy.
    • Przez wojtek161
      mam pytanie czy trzeba podać cały sprzęt który się posiada czy też te maszyny co się chce kupić za młodego rolnika (56250zł) a za reszte chce kupić c360 i niewiem czy ją wpisać na wniosku że planuje kupić (napewno ją kupię) bo z własnych pieniędzy to ciężko chyba ze wziąśc kredyt i potem tymi pięniędzmi go spłacić co wybrac pomocy?
    • Przez katopo
      Komuś działa System teleinformatyczny ARiMR do składania wniosków o dopłaty bezpośrednie?
    • Przez green
      Witam
       
      Interesuje mnie jak wielu z Was spotkało się z czymś takim jak odmowa płatności obszarowych i/lub rolnośrodowiskowych do danej działki z uwagi na tzw. "MODYFIKACJĘ DO HISTORII TUZ"?
       
      Oznacza to nieuwzględnienie przez ARiMR do płatności działki z zadeklarowanym TUZ z takiego powodu, że w ciągu 5 poprzednich lat, któryś z wcześniejszych użytkowników zadeklarował na niej np. ugór, albo uprawy rolnicze (np. łąka, tyle że motylkowatych traktowana jako uprawa).
       
      Trwały Użytek Zielony jest zdefiniowany w przepisach unijnych (rozporządzenie 1120/2009):
      "grunty zajęte pod uprawę traw lub innych pasz z roślin zielonych naturalnych (samosiewnych) lub powstałych w wyniku działalności rolniczej (wysiewanych) niepodlegające płodozmianowi w gospodarstwie przez okres pięciu lat lub dłużej" .
       
      Istnieje Orzecznictwo Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, wyraźnie mówiące, że żeby odmówić płatności do działki, na której jest użytek zielony, Agencja powinna mieć dowody, że działka była częścią stosowanego w gospodarstwie systemu płodozmianu, a nie tylko, że w którymś roku ją np. jednorazowo ugorowano.
       
      Z mojej praktyki wynika jednak, że większość Biur Powiatowych ARiMR "leci po całości": jakiekolwiek inne niż TUZ zadeklarowanie danej działki, albo nawet jej fragmentu, w ciągu poprzednich 5 lat powoduje, że dla nich był na niej stosowany płodozmian.
       
      W chwili obecnej jest w toku kilka spraw dotyczących tego problemu. Poszukuję rolników, którym również "obcięto" płatności do zadeklarowanych użytków zielonych, gdyż rzekomo nie były to użytki TRWAŁE.
       
      Jeśli zetknęliście się z tym w przeszłości, Wasz przypadek może pomóc zmienić niekorzystną dla rolników interpretację stosowaną przez ARiMR. Jeśli taki problem pojawił się teraz być może z kolei ja będę mógł pomóc ruszyć sprawę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v