Skocz do zawartości

Dopłaty bezpośrednie na nowych zasadach- 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Dnia 2.10.2022 o 15:57, mysza103 napisał:

Tego nie wiem , ale jakoś dziwne że te maszyny podrożały akurat wówczas jak się zaczęły dotacje z uni , i to zazwyczaj podrożały o ok. taką kwotę jaka było wsparcie uni , moim zdaniem trochę dziwne, bo czemu nie podrożały w 2000 - 2002 roku ?

zgadzam się z Mysza 103.

Obecnie trochę inny temat  rozmawiam z wykonawcą fotowoltaiki. Obecnie mój prąd 6 tyś dofinansowania a gość mówi my instalacje małe 2 tyś do góry.

Jak w rolnictwie.

 

Opublikowano

Akurat, teraz w fotowoltaice wybór jest ogromny, cena od 3 do 5 za KW, można sobie wybierać od sprawdzonych lokalnych do naciągaczy niesprawdzonych, oferta i sprawa załatwiona.To, że tak Ci powiedział, to nie znaczy, że ktoś to zaakceptuje, jeszcze rok temu byli panami sytuacji, i wybierali co chcieli, teraz ich wybierają.

Opublikowano

Co z uprawą warzyw np. Kapusty? Mam ziemię glinkowate orka tego na wiosnę jest okropnym błędem agrotechnicznym nie idze doprawić tej ziemi w marcu gdzie zaczynam sadzenie pod włóknine. Bezorka nie wchodzi wgl w grę. Nie przykryje resztek po kapuscie. 

Opublikowano

Przeciez to jest pojebane jak połowe areału sieje kukurydze, zboża jare, i ziemniaki sadze to co mam zostawiać na zime i orać gliny na wiosne żeby tego nie doprawić i wysuszyć? Bo mi zabiorą dopłaty? Chyba trzeba sie zastanowic czy opłaca mi sie brać te dopłaty.... Tymbardziej ze u mnie dzierżawy bez dopłat a na dopłaty mam pare ha i np w tym roku z tego co biore dopłaty to tylko 1 ha ozimego 

... 

Opublikowano
7 godzin temu, poosa21 napisał:

Ale można zrobić tak że orasz w połowie września i siejesz jakiś słaby poplon aby był, na wiosnę talerzówka lub podorywkowy i pole czyste bez orania.

Najpierw trzeba mieć taki sprzęt żeby to zrobić na wiosne a kukurydza lubi pulchną ziemie jak ja na glinie zaoram we wrzesniu t9 na wiosne bym musial spowrotem orac żeby tam kukurydza rosła bez dobrego agregatu bezorkowego i mocnego ciągnika.... 

Opublikowano

czytam w top agrar o tych wytycznych i połowy nie czaje bo logiki brakuje w tym. Ma 90ha i produkcję tucznika w żywieniu na mokro. Potrzebuje w huk ziarna kukurydzy na ccm. Najlepszy układ dla mnie to co roku ok 50ha kuku i po ok 20ha pszenicy i rzepaku na plodozmian, opcja super! A teraz okazuje się że muszę uprawiać cos co mi wogole nie jest potrzebne. Licząc sobie szybko to lepiej finansowo wyjdę jak nie będę kombinował z ekoschematem tylko podstawę wezmę. Ktoś też tak planuje zrobić?

Opublikowano
4 godziny temu, Piffpaff napisał:

czytam w top agrar o tych wytycznych i połowy nie czaje bo logiki brakuje w tym. Ma 90ha i produkcję tucznika w żywieniu na mokro. Potrzebuje w huk ziarna kukurydzy na ccm. Najlepszy układ dla mnie to co roku ok 50ha kuku i po ok 20ha pszenicy i rzepaku na plodozmian, opcja super! A teraz okazuje się że muszę uprawiać cos co mi wogole nie jest potrzebne. Licząc sobie szybko to lepiej finansowo wyjdę jak nie będę kombinował z ekoschematem tylko podstawę wezmę. Ktoś też tak planuje zrobić?

A żeby wziąć podstawę to 4% trzeba zostawić na ugory?

Opublikowano
livebird napisał:

Z tym że niektóre te wytyczne to nie wiem czy nie obowiązują cie mimo wszystko bez ekoschematów 

planuje spełnić absolutne minimum. Jeszcze nie ma wszystkich konkretów ale już widzę że taniej wyjdzie mi zrezygnować z tych 25% dopłat jak kupić np ziarno kukurydzy albo słomę, czas pokaże ile uda się wykombinować

Opublikowano

rozmawiałem dziś z doradcą według tego co jest w KPS to średnie gospodarstwa najlepiej podzielić w wnioskach obszarowych na takie aby miały powierzchnię poniżej 10 ha, czyli zakładasz na żonę córkę ojca dziadka osoby numer gospodarstwa, składasz wniosek na maksymalnie 9,99 hektara i w dupie masz ugorowanie płodozmian i zieloną rewolucję.

Opublikowano
4 minuty temu, adamn999 napisał:

rozmawiałem dziś z doradcą według tego co jest w KPS to średnie gospodarstwa najlepiej podzielić w wnioskach obszarowych na takie aby miały powierzchnię poniżej 10 ha, czyli zakładasz na żonę córkę ojca dziadka osoby numer gospodarstwa, składasz wniosek na maksymalnie 9,99 hektara i w d*pie masz ugorowanie płodozmian i zieloną rewolucję.

https://www.tygodnik-rolniczy.pl/articles/pieniadze-i-prawo/za-co-rolnik-moze-stracic-doplaty-bezposrednie-ilu-gospodarzom-arimr-wstrzymala-wyplate/

 

zobacz sobie 6 kropke w tym artykule.

Dnia 1.01.2023 o 22:18, Cheesburger napisał:

a mozna jak masz np 12ha to zlozyc wniosek na 10ha i reszte sobie odpuscic zeby ominac czesc wymagan?

https://www.tygodnik-rolniczy.pl/articles/pieniadze-i-prawo/za-co-rolnik-moze-stracic-doplaty-bezposrednie-ilu-gospodarzom-arimr-wstrzymala-wyplate/

a ty zobacz 5 kropke :)

Opublikowano
1 godzinę temu, adamn999 napisał:

rozmawiałem dziś z doradcą według tego co jest w KPS to średnie gospodarstwa najlepiej podzielić w wnioskach obszarowych na takie aby miały powierzchnię poniżej 10 ha, czyli zakładasz na żonę córkę ojca dziadka osoby numer gospodarstwa, składasz wniosek na maksymalnie 9,99 hektara i w d*pie masz ugorowanie płodozmian i zieloną rewolucję.

TUZ się liczy tylko orne?

Opublikowano
2 godziny temu, Celownik07 napisał:

zobacz sobie 6 kropke w tym artykule.

Te kropki to na d*pie mogą sobie przykleić, składam na 9,5 ha a na 2,5 ha składa ktoś kto ma np 6 ha i mogą nas w rzyć pocałować😝

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez mllodyyy
      Witam mam takie pytanie czy ktoś się orientuje jaki jest przelicznik według którego ARIMR przelicza moc ciągników, chodzi mi głównie o to że mam 35 ha i zastanawiam się czy agencja przyzna mi ciagnik o mocy 110 KM a jak nie to ile musiał bym mieć ha żeby taki ciagnik mi przysługiwał, i czy dzierżawa jak nie jest zapisana notarialnie tylko jest umowa na piśmie między rolnikiem a właścicielem działki to tez będzie się zaliczać do wielkości gospodarstwa?? czy musi być raczej dzierżawa spisana notarialnie ??
    • Przez blacha
      Ostatnio kilku moich znajomych hodowców trzody chlewnej zaczęło się uskarżać na problemy z ARiMR odnośnie systemu wymienionego w temacie.
       
      Problem ich spowodowany jest tym iż w agencji ich stada są kilkukrotnie większe niż stan faktyczny, jak się okazało wynika to z tego, że zakupywali zwierzęta z innych hodowli(głównie jako remont stada podstawowego) , dokonywali zgłoszenia zakupu ze stada nr xxxxxxxxxx i przerejestrowania pod ich numer gospodarstwa. Po okresie użytkowania sprzedawali wyżej wymienione zwierzęta pod swoim numerem gospodarstwa do legalnie działającego rzeźnika, który dokonywał zgłoszenia zakupu(kiedyś z początku funkcjonowania systemu wyglądało to tak u nas, że fakt zakupu, sprzedaży zgłaszały obie strony transakcji, ale ARiMR zażądała kategorycznie zgłoszenia tylko od zakupującego, bo robił się bałagan). No i wracając do sedna sprawy, teraz nawet po kilku latach od sprzedaży okazało się, że te zakupione i sprzedane zwierzęta figurują dalej w ich gospodarstwie(powodując nadwyżki średnio 20 - 40 sztuk) i agencja chce wyjaśnień. Sami zainteresowani rolnicy zgłosili się do agencji w celu wyprostowania sprawy, niewiele załatwili, bo jak się okazało wg pracowników biura powiatowego zwierzęta zakupione z innych gospodarstw, zarejestrowane we własnym gospodarstwie, użytkowane przez X czasu powinni sprzedać z numerem gospodarstwa z którego zostały one zakupione czyli numerem gospodarstwa xxxxxxxxx.
       
      Wiem problem nietypowy i wg mnie dziwny, wynikający wg mnie z niekompetencji pracowników agencji, bałaganu w niej samej i nieścisłości przepisów, bo wg mnie jeśli zgłaszam przerejestrowanie zwierzęcia na moje gospodarstwo to sprzedaję je ze swoim numerem, podobnie jak to wygląda w przypadku bydła i wtedy ja w pierwszej kolejności odpowiadam za to jeśli np w mięsie wykryte zostaną jakieś substancje niedozwolone. Prosiłbym jednak jakiegoś kompetentnego agrofotowicza o odpowiedź, tym bardziej, że pomimo tego, że ja jeszcze nie dostałem wezwania w tej sprawie to wiem, że problem też mnie dotyczy.
    • Przez wojtek161
      mam pytanie czy trzeba podać cały sprzęt który się posiada czy też te maszyny co się chce kupić za młodego rolnika (56250zł) a za reszte chce kupić c360 i niewiem czy ją wpisać na wniosku że planuje kupić (napewno ją kupię) bo z własnych pieniędzy to ciężko chyba ze wziąśc kredyt i potem tymi pięniędzmi go spłacić co wybrac pomocy?
    • Przez katopo
      Komuś działa System teleinformatyczny ARiMR do składania wniosków o dopłaty bezpośrednie?
    • Przez green
      Witam
       
      Interesuje mnie jak wielu z Was spotkało się z czymś takim jak odmowa płatności obszarowych i/lub rolnośrodowiskowych do danej działki z uwagi na tzw. "MODYFIKACJĘ DO HISTORII TUZ"?
       
      Oznacza to nieuwzględnienie przez ARiMR do płatności działki z zadeklarowanym TUZ z takiego powodu, że w ciągu 5 poprzednich lat, któryś z wcześniejszych użytkowników zadeklarował na niej np. ugór, albo uprawy rolnicze (np. łąka, tyle że motylkowatych traktowana jako uprawa).
       
      Trwały Użytek Zielony jest zdefiniowany w przepisach unijnych (rozporządzenie 1120/2009):
      "grunty zajęte pod uprawę traw lub innych pasz z roślin zielonych naturalnych (samosiewnych) lub powstałych w wyniku działalności rolniczej (wysiewanych) niepodlegające płodozmianowi w gospodarstwie przez okres pięciu lat lub dłużej" .
       
      Istnieje Orzecznictwo Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, wyraźnie mówiące, że żeby odmówić płatności do działki, na której jest użytek zielony, Agencja powinna mieć dowody, że działka była częścią stosowanego w gospodarstwie systemu płodozmianu, a nie tylko, że w którymś roku ją np. jednorazowo ugorowano.
       
      Z mojej praktyki wynika jednak, że większość Biur Powiatowych ARiMR "leci po całości": jakiekolwiek inne niż TUZ zadeklarowanie danej działki, albo nawet jej fragmentu, w ciągu poprzednich 5 lat powoduje, że dla nich był na niej stosowany płodozmian.
       
      W chwili obecnej jest w toku kilka spraw dotyczących tego problemu. Poszukuję rolników, którym również "obcięto" płatności do zadeklarowanych użytków zielonych, gdyż rzekomo nie były to użytki TRWAŁE.
       
      Jeśli zetknęliście się z tym w przeszłości, Wasz przypadek może pomóc zmienić niekorzystną dla rolników interpretację stosowaną przez ARiMR. Jeśli taki problem pojawił się teraz być może z kolei ja będę mógł pomóc ruszyć sprawę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v