Problem z prasą JD 550

[MarcinKdziak 27]

Nie wiem co się stało ,ale podczas zwijania ostatniego balota słomy ,tylko idzie zwinąć balot do 3 na skali i dalej już niechce wciągać materiału podbieracz.Słomę tylko mieli i pcha ,a do tego wszystko wyrzuca z pracy przez podbieracz . Potrzebuje pomocy może ktoś już tak miał i pomoże jak sobie z tym poradzić.

[wlamaj1 186]

Jak ostatni balot to nie zbierałeś czasami słomy po całym polu? Moja też tak ma - szczególnie jak jest mały balot, po prostu materiał nie jest podawany w takiej ilości jak potrzeba, balot się obraca, słoma się kruszy i efekt jak wyżej. U mnie pomaga włączenie zależnych obrotów WOM-u i delikatne cofnięcie. Prasa zacznie wtedy rozwijać balot, na podbieracz zostaje wyrzucona "zdrowa" słoma i po przełączeniu na obroty niezależne wszystko wciąga. Oczywiście trzeba to zrobić przed pokosem żeby dostała zaraz materiału bo inaczej sytuacja się powtórzy. Przez pewien czas na tej "drabince" nad podbieraczem utrzymuje się taki "prusz" ale zostaje on stopniowo wciągnięty wraz ze słomą. 

[MarcinKdziak 27]

wlamaj1 napisał:

Jak ostatni balot to nie zbierałeś czasami słomy po całym polu? Moja też tak ma - szczególnie jak jest mały balot, po prostu materiał nie jest podawany w takiej ilości jak potrzeba, balot się obraca, słoma się kruszy i efekt jak wyżej. U mnie pomaga włączenie zależnych obrotów WOM-u i delikatne cofnięcie. Prasa zacznie wtedy rozwijać balot, na podbieracz zostaje wyrzucona "zdrowa" słoma i po przełączeniu na obroty niezależne wszystko wciąga. Oczywiście trzeba to zrobić przed pokosem żeby dostała zaraz materiału bo inaczej sytuacja się powtórzy. Przez pewien czas na tej "drabince" nad podbieraczem utrzymuje się taki "prusz" ale zostaje on stopniowo wciągnięty wraz ze słomą. 

Był zbierany ostatni lus ,taki byle jaki ,trochę tam było słomy już przemielonej.Wiem że trochę ziemi chwyciła.Specjalnie w domu rozwaliłem balot taki który się po prostu rozpadł albo słabo owinoł i było to samo i tylko do 3na skali i dalej nie chciała,tylko kręciła balot i niechciała wciągać tylko mielił podbieracz i nim wywalał słome.