Wasza opinia o nowej ładowarce Merlo 35.7 140 km

[r1986 0]

Witam, ostatnio udało mi się wtopić zakup opryskiwacza, który przez dwa lata nie mogłem ustawić aby pracował prawidłowo. Ponadto do dziś nękają mnie jego naprawy i serwis. Nie chcę powtórzyć tego doświadczenia dlatego pytam was o zdanie. 

Obecnie planuje zakup ładowarki Merlo 35.7 140 km jako następcę ładowarki Merlo 28.7 KT, która w moim gospodarstwie spisuje się rewelacyjnie. 

Dochodzą do mnie sprzeczne informacje dotyczące sprzętu, że jest awaryjny pod względem cieknącej hydrauliki i komputera sterującego. Z drugiej strony obserwuję sąsiadów, którzy jeżdżą na tym sprzęcie. 

Proszę użytkowników Merlo powyżej 2018 r. o opinię na temat marki. Z góry wielkie dziękuję. 

[Maarrek 6]

Ja posiadam TF 42.7 przez 4 lata i 4080 h nic się nie zepsuło, mało pali wiec jestem zadowolony i polecam

[Adrenalinaa 14]

A jak dziła napęd Hydrostat w porównaniu do mechanicznej skrzyni w  kopaniu lub wyrywaniu obornika /?

[Maarrek 6]

Działa dobrze, nie ma z tym problemu ale działa w trochę inny sposób, wiem bo miałem wcześniej Manitou ale gdy będę zmieniał ładowarkę to na pewno na hydrostacie. Nigdy nic się nie grzało czy nie chciało jechać jak mnie straszono przed zakupem a przecierz co roku ugniatam kuku przez cały dzień