Ceny kukurydzy 2022

[Ogon988 17]

Koszenie qq zakończyłem  początkiem stycznia, wilgotność wbrew pozorom wcale nie niższa niż w listopadzie mimo tej samej odmiany i nawożenia. Wtedy jeszcze wszystko stało i zwierzyna nic nie poniszczyła, zawsze zostaje taki kawałek pola gdzie jest stroma góra gdzie nie da się zjechać kombajnem bo tył podrywa i różnie by się to mogło skończyć.. ale tam zawsze trzeba zbierać ręcznie, nie dużo bo zaledwie 2-3 ary. Zawsze na przedwiośniu przychodzą wiatry i mimo że badyle są już bez kolb to są po tym wietrze połamane w pół, więc z kolbami pewnie by to dawno leżało. 

Edytowano wczoraj o 00:37 przez Ogon988

[tomek1974 284]

Firmy skupujące kuku zaliczyły milionowe straty więc w tym roku będą ostrożne 

[kibix 268]

Tylko te firmy które uprawiają hazard. Większość zabezpieczała się kontraktami. Ciekawe jest to że ludzie w tym roku mocno zmniejszają areał kukurydzy. Będzie więcej buraka, zbóż a kukurydzy może być mało. 

Tylko na agroFakt.pl:

Kukurydza na kiszonkę cena za hektar zobacz »

[Tomasz0611 2783]

19 minut temu, kibix napisał:

Tylko te firmy które uprawiają hazard. Większość zabezpieczała się kontraktami. Ciekawe jest to że ludzie w tym roku mocno zmniejszają areał kukurydzy. Będzie więcej buraka, zbóż a kukurydzy może być mało. 

Tylko przy tej różnicy co jest między tym co jest teraz a tym co na kontrakcie to kupujacemu opłaca się zerwać ten kontrakt, bo kara jest mniejsza niż różnica w cenach... Więc kontrakt nie do końca chroni te firmy... 

[jacus 2268]

de heus tak skonstruowal kontrakt ze teoretycznie gdyby go zerwali to mi mieliby zaplacic roznice w cenie kontraktowej a rynkowej.

w realiach listopada to by wygladalo tak, ze to ja mialbym im doplacic do zerwania. z gory zakladali ze kupia drozej niz nam zaplaca.

2 lata temu kontrakty spisywali przy odbiorze a ze nagle pojawila sie konkurencja ktora dawala 100 wiecej ,ludzie masowo rezygnowali-w tym ja- wiec teraz kontrakt przysylali przy ustalaniu terminu odbioru,

[DamianRolnikSkup 722]

Jak to w teorii pięknie brzmi

 

[jacus 2268]

niestety sprzedalem mokra po 900 wiec nie wiem jakby to zadzialalo w praktyce.

teraz tyle za sucha placa.

pare lat temu zwolnili dyrektora skupu-podpisal kontakty 200 zl wyzej niz wyszla cena rynkowa-plakali ale placili 🤣

oni nie sa posrednikami wiec pewnosc biznesu jest wieksza.

[DamianRolnikSkup 722]

biznes się kończy na zerwaniu kontraktów, może takie psie ilości możecie sobie zrywać, nie po to się podpisuje kontrakt żeby go zrywać

Klient staje się automatycznie niewiarygodny, może dla dzieci zerwanie kontraktu to biznes, rynek jest duży można iść do konkurencji ale dla mnie taki ktoś to zero.